Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 14:11
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Ukraiński wybór: między Wschodem a Zachodem

Niedzielne wybory parlamentarne i kolejne prezydenckie na Ukrainie wpłyną na to, jaką drogę Ukraina ostatecznie wybierze. Chyba nie przesadzę mówiąc, że to jest to moment kluczowy dla wyboru europejskiego Ukrainy. Jeżeli przywódcy opozycji nie porozumieją się nauczeni doświadczeniem, że jeden z poprzednich przywódców opozycji pomarańczowych został najpierw otruty, a potem zmarginalizowany, a drugi siedzi w więzieniu, i nie zrozumieją, że jest to historyczny moment na zgodę w łonie opozycji demokratycznej, to nie zapobiegną najgorszemu - większości konstytucyjnej Partii Regionów w Wierchownej Radzie. Taka większość utrwaliłaby na lata pozycję aktualnego prezydenta i oligarchiczny ustrój Ukrainy. Kurs europejski aktualnych władz jest niewiarygodny z perspektywy Unii i traktowany w kategoriach werbalnych obietnic. Chciałbym, żeby te wybory dały drugą, po pierwszej zaprzepaszczonej, szansę Ukrainie. Jeśli jednak poziom degradacji demokracji ukraińskiej przekroczy pewną granicę, to Ukraina zaryzykuje utratę ostatnich swoich przyjaciół i rzeczników w Unii Europejskiej.

 

Ukraina, jako największy kraj Partnerstwa Wschodniego, nie bierze pod uwagę, że jej październikowy i późniejszy wybór, będzie rzutował na geopolitykę całego regionu od Morza Bałtyckiego po Morze Czarne. Przyszłość regionu i odpowiedzialność za jego stabilność – w kategoriach cywilizacyjnych i geostrategicznych oraz długofalowego wyboru europejskiej drogi - w znacznej mierze zależy właśnie od tych wyborów. W Ukrainie żywe są pokusy gry na dwa fronty. Rozważana jest, wręcz praktykowana, opcja dwuwektorowa, balansowania między Wschodem i Zachodem, między UniąEuroazjatycką i Unią Europejską. Ta pokrętna taktyka i brak jednolitej strategii, to cechy charakterystyczne działań władz. Oparte są one na czterech zasadach gry, do cna zrozumianych i przenikniętych przez unijne elity. Pierwsza zasada – przyrzec Europie i Rosji wszystko, co chcą. Druga – domagać się w zamian koncesji, dostępu do rynku, pomocy finansowej, korzystniejszych cengazu. Zasada trzecia – zainkasować koncesje i zwlekać z wypełnianiem zobowiązań. Zasada czwarta – jeśli Rosja bądź Unia są niezadowolone, szantażować jedną bądź drugą stronę tym, że się wzmocni relacje z tą drugą. To jest kanon dwuwektorowej polityki Ukrainy, panny na wydaniu zwodzącej konkurentów. Do pewnego czasu to działało. Ale już nie działa i nie będzie działało. Ukraina w oczach Brukseli straciła wiarygodność z powodu tego meandrycznego kursu, który prowadzi. Oczywiście nie pozostaje to bez znaczenia dla unijnej polityki wobec Ukrainy, gdzie mnożą się znaki zapytania, tak różne od euforii pomarańczowej jesieni 2004.

 

Nastroje po stronie Unii Europejskiej to zła wiadomość dla Ukrainy. Nastąpiło przejście od pierwszej fazy podziwu, poprzez fazę zmęczenia Ukrainą, do stanu dzisiejszego, który nazwałbym irytacją. Unia Europejska jest zirytowana Ukrainą i jest to bardzo niebezpieczne zarówno dla regionu i przyszłości Partnerstwa Wschodniego, jak i dla polskich sympatii ukraińskich. Ta europejska irytacja prowadzi do coraz twardszego stanowiska Unii Europejskiej wobec jej wschodniego sąsiada. Łudzi się elita rządząca dzisiaj na Ukrainie, że nastąpią koncesje w sprawach politycznych. Nie będzie ich z przyczyn pryncypialnych - standardów demokracji, praw człowieka i wybiórczej sprawiedliwości, której symbolem jest Julia Tymoszenko. Także dlatego, że Ukraina zaczyna oskarżać Unię Europejską i odpowiadać na krytykę w sposób, do którego Bruksela nie jest przyzwyczajona.

 

Zawieszona, czy wręcz cofająca się, transformacja polityczna i gospodarcza na Ukrainie, oznacza także zawieszenie parafowanego już układu stowarzyszeniowego. Biorąc pod uwagę to, w jakim złym stanie jest Unia Europejska, trapiona kryzysem, mająca problemy z rozszerzeniem na Bałkanach, dużo czasu upłynie, zanim da ona Ukrainie kolejną szansę. Będąc na Majdanie w 2004 roku, czterokrotnie prowadząc delegacje Parlamentu Europejskiego, pytany, „Kiedy ziści się sen o członkostwie Ukrainy w Unii Europejskiej?” Mówiłem „szansa jest w 2021”. Dzisiaj nie jest już perspektywa realna. A zatem przed Ukrainą, w bardziej lub mniej optymistycznym wariancie, rysuje się strategia długiego marszu. Co to oznacza dla demokratycznej opozycji, co to oznacza dla Unii i nas w Unii, przyjaciół Ukrainy? Prawdopodobnie coś, co my Polacy długo praktykowaliśmy, a jest nazywane w Unii „metodą Jean Monnet”, metodą małych kroków. Stopniowych działań możliwych do podjęcia, czyli: współpracy transgranicznej, przenoszenia doświadczeń,wspierania społeczeństwa obywatelskiego, współpracy na poziomie małych i średnich przedsiębiorstw. Chodzi o sumę małych zastrzyków europeizacyjnych, na razie bez wielkiego kadru perspektywy członkostwa. Tego w obecnej sytuacji może zabraknąć, przy wszystkich naszych wysiłkach i ukraińskich zaprzepaszczonych szansach.

 

W długiej perspektywie czasowej jest szansa i nadzieja. W krótszej sytuacja nie wygląda obiecująco. W międzyczasie musimy my w Unii, którzy jeszcze wierzą w Ukrainę, robić wszystko w kierunku jej europeizacji. Musimy namówić Ukraińców do tego, żeby rozumowali raczej w kategoriach kosztu utraconych możliwości, a nie nakładów i poświęceń. Między innymi, a to zależy od wyborów, tym kosztem jest utrata perspektywy jaką daje parafowana już umowa stowarzyszeniowa. Są dwie czerwone linie, które jeśli zostaną przekroczone, to nawet z tej strategii długiego marszu, i towarzyszącej jej strategii małych kroków, nic nie będzie. Pierwsza czerwona linia to wejście przez Ukrainę do unii celnej z Rosją, Białorusią i Kazachstanem. To krok, w sensie struktur gospodarczych, nieodwracalny. I druga czerwona linia to jest stan demokracji i praw człowieka, bo bez zadowalającego poziomu tych standardów, nie możemy marzyć o pozyskaniu większości dla Ukrainy w UE. Błędna jest wiara tych elit ukraińskich, które myślą, ze można mieć ścisłe i korzystne związki gospodarcze z UE, bez jednoczesnej naprawy stanu praw człowieka, rządów prawa, standardów demokratycznych i wolności mediów. Ukraina zdecydowanie przecenia to, że Unii Europejskiej bardzo zależy w sensie gospodarczym na Ukrainie. Jest to fałszywa diagnoza. Koszty przyjęcia Ukrainy byłyby wielkie, w obszarze funduszy strukturalnych i polityki rolnej, możliwe do zaakceptowania, ale nie bez pełnowymiarowej demokracji.

 

Starania Polski na rzecz Ukrainy są niezmiennie wielkie. Staramy się, by Ukrainie zaoferowano maksimum tego, co dzisiaj, przy tym stanie politycznym i gospodarczym Ukrainy oraz przy tym stanie umysłów w Unii Europejskiej, można zaoferować. Chcemy zakotwiczyć Ukrainę w europejskim porządku politycznym, prawnym, ekonomicznym i społecznym tak bardzo, jak ona sama nam na to pozwoli. Ale do tego Ukraina musi chcieć sama porzucić pokusy gracza, zarzucić meandryczną taktykę i ostatecznie zadecydować, jakiej przyszłości chce dla siebie. Jeśli byłby to wybór europejski, gotowi jesteśmy Ukrainie na tej drodze towarzyszyć, ale tylko wtedy. Nikogo nie można uszczęśliwiać na siłę, jest to nieskuteczne, a koszty przeogromne.

 

Jacek Saryusz-Wolski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pan Janek 27.10.2012 15:35
Dwa cytaty z powyższej unijnej "agitki" typowego euroentuzjasty za niezłą kasiorkę w europarlamencie: "Rozważana jest, wręcz praktykowana, opcja dwuwektorowa, balansowania między Wschodem i Zachodem, między UniąEuroazjatycką i Unią Europejską. Ta pokrętna taktyka i brak jednolitej strategii, to cechy charakterystyczne działań władz. " i drugi: "Unia Europejska jest zirytowana Ukrainą i jest to bardzo niebezpieczne zarówno dla regionu i przyszłości Partnerstwa Wschodniego, jak i dla polskich sympatii ukraińskich. Ta europejska irytacja prowadzi do coraz twardszego stanowiska Unii Europejskiej wobec jej wschodniego sąsiada. Łudzi się elita rządząca dzisiaj na Ukrainie, że nastąpią koncesje w sprawach politycznych." Ad cytat nr 1: i dlatego ta Ukraina mi sie podoba. Pytam: a co nagannego w tym, że Ukraina chce dla własnych-narodowych korzyści "wydoić" i wschód i zachód ? Oczywiście - dla kolesia europosła z Łodzi lepiej byłoby, aby oni - tak jak kiedyś my - najpierw płacili przez długie lata od zgłoszenia akcesu do momentu wstąpienia do unii wielką kasę w postaci składki akcesyjnej a potem, również tak jak my, właziła w d... pejsolom z Brukseli i cieszyła się z rzekomej wielkiej unijnej łaski w postaci ochłapów-unijnych dotacji. Ad. cytat nr 2: irytacja unii ? No, proszę, proszę - jaka ta unia groźna ! Irytuje się! Starch się bać ! Nie rozśmieszajcie mnie ! Wystarczy, że Merkel albo Putin trochę mocniej stukną obcasem - i tym różnym różowym unijnym komisarzom (nieodparcie nasuwa sie analogia do komisarzy ludowych w rewolucji 1917 r.) typu Szultz, Lewandowski irytacja szybko przejdzie . Tak więc, kłania sie takie krótkie powiedzonko: niech się państwo ( polskie) odpier....od Państwa (np. Kowalskich), co w przełożeniu na temat powyższej "unijnej agitki" będzie brzmiało : niech się państwo ( unijne) odpier....od państwa (ukraińskiego). Bo może Ukraina nigdy nie zechce, aby unia dyktowała jej, jak ma np. być krzywizna banana lub grubość i długość ogórka.

Opinie

Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaW ten weekend pierwsze widowisko „Podróż do Betlejem” w ZakościeluPoszukiwania młodego mieszkańca Tomaszowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Program powiatowy: "Mieszkania treningowe". "Projekt zakłada utworzenie i prowadzenie mieszkań treningowych, w których uczestnicy będą mogli uczyć się samodzielności w warunkach maksymalnie zbliżonych do normalnego życia". Ludzie: co wy odpie##alacie ?! Dajcie, ku#wa tym młodym ludziom mieszkania na odpowiednich dla nich warunkach i nie próbujcie uczyć tych ludzi spokojnego życia w swoim mieszkaniu. Co?! Jewropiejskaja, czerwona unia wam to nakazała?! Macie kasę na pomoc?! To ją dajcie i nie wstawiajcie totalnego kitu!!!Źródło komentarza: Dach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Moja dodatkowa wredna wrzutka na temat szpitala. Rozmawia ze mną moja dobra znajoma (że ja, ku#wa, nie mam przynajmniej 30 lat mniej...), super osoba i super "strzykawa" w czepku i mówi, że jest załamana, bo nie wie jaki będzie dalszy los tego naszego, powiatowego szpitala, w którym spełnia swoje zawodowe życie. Nie będę pisał, ile lat wynosi to Jej zawodowe życie, bo gumowe uszy zawsze nad nami czuwają... debilowate "wadze" szpitala i starostwa. Wychodzi na to, że już niedługo szpital będą obsługiwali: funkcjonariusze różnych służb (nie wchodźmy w szczegóły), kierowcy pogotowia (z całym szacunkiem dla tych kierowców), weterynarze, rakarze i inne wygibusy. Ludzie: co tu jest, ku#wa, grane ?!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: TomaszowianinTreść komentarza: Zrobiłem literówkę i nie poprawiłem... Przeoczenie to się nazywa... Wolę mieć pusty łeb niż popierać taki rząd...Źródło komentarza: Powszechne ubezpieczenie, brak powszechnej opieki. Polski absurd zdrowotny
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama