W ubiegły weekend 23-24.02.19. na tomaszowskiej kręgielni odbyło się GP Polski w kręglarstwie klasycznym "XXXI Turniej Asów", objęty patronatem Prezydenta Miasta Marcina Witko. W turnieju wzięli udział najlepsi zawodnicy w kraju, 17 kobiet i 38 mężczyzn.
Pilicę reprezentowały 3 juniorki (Julia Sidło, Angelika Wojtaszek i Joanna Pawłowska) oraz 2 juniorów i 1 senior (Mateusz Goździk, Szymon Klimek i Konrad Mocarski, obrońca tytułu XXX Turnieju Asów).
Wszystkie nasze kobiety dostały się do finału (Sidło na 5 miejscu, Wojtaszek 9 i Pawłowska 10), z mężczyzn na 1 pozycji zameldował się Goździk z jedynym wynikiem w turnieju z 6-tką z przodu 602, a Mocarski z wynikiem 552 na 7 miejscu, Klimek 519 odpadł.
W finale kobiet wygrała Anna Chwastyniak (1053 kręgle) z Polonii 1912 Leszno przed Małgorzatą Kurcok (1047) z Polonii Łaziska Górne i Liwią Strzelczak (1022) z Alfy-Vector Tarnowo Podgórne.
Nasze zawodniczki utrzymały pozycje z kwalifikacji: Sidło 5 (1019), Wojtaszek 9 (990) i Pawłowska 10 (968).
W finale mężczyzn najlepszy okazał się Goździk (1166 kręgli 602 i 564) przed Leszkiem Torką z Alfy-Vector Tarnowo Podgórne (1133) i Dawidem Strzelczakiem również z Alfy (1122).
Mocarskiemu nie udało się obronić ubiegłorocznego tytułu, z wynikiem 1089 zajął 8 miejsce.
W klasyfikacji Grand Prix Goździk przesunął się na pierwszą pozycję z trzeciej, jaką zajmował przed turniejem, Mocarski utrzymał dotychczasową 4 lokatę.
Turniej nie był bardzo licznie obsadzony przez zawodników w porównaniu z innymi turniejami Grand Prix w Polsce.
Z przykrością dowiedzieliśmy się od przyjezdnych, że coraz mniej lubią do nas przyjeżdżać, ze względu na słabe wyniki osiągane na naszej kręgielni. Z tego samego powodu po raz pierwszy nie będą u nas przeprowadzone żadne Mistrzostwa Polski w tym sezonie.
Kiedyś (12 lat temu) była to najlepsza kręgielnia w kraju, teraz z powodu nie inwestowania w utrzymanie (wymiana kręgli, nawierzchni, kul, konserwacji mechaniki i elektroniki, a nawet braku chemii do utrzymania parametrów odpowiednich do dobrej gry) staje się niestety tą najgorszą.
Szkoda, bo jest to obiekt 6-cio torowy, jakich jest mało w kraju i z tego właśnie powodu najczęściej na takich obiektach rozgrywane są Mistrzostwa Polski. Większość kręgielni ma tylko 4 lub 2 tory.
Jak najszybciej trzeba zadbać o miejski obiekt, aby wrócił do dawnej świetności. Wszak kręglarstwo to tradycja w Tomaszowie, sekcja Pilicy liczy sobie już 42 lata, nasi zawodnicy brylują w Mistrzostwach Polski we wszystkich kategoriach wiekowych, a niektórzy mogą się pochwalić medalami Mistrzostw Świata i Pucharu Świata.
Napisz komentarz
Komentarze