Przy budowie zbiornika pojawiły się też problemy. Wśród nich znalazły się: konieczność znacznego obniżenia poziomu posadowienia elektrowni wodnej, konieczność zastosowania bardzo pracochłonnego sposobu zagęszczania zapory ziemnej przy nasypach formowanych z piasków o mało zróżnicowanym uziarnieniu, transport z wytwórni konstrukcji stalowych w Kluczborku i montaż klap jazowych (o wymiarach 5x20 m) w całości, wprowadzenie po raz pierwszy Europie (zastosowane w innych krajach dopiero w końcu lat sidemdziesiątych) uszczelnienia znacznych obszarów zbiornika foliami polimerowymi. Problem stanowiło też wylesienie znacznych obszarów lasów -1300 ha i karczowania pni - 1000 ha
Generalnym projektantem Zalewu Sulejowskiego było Centralne Biuro Studiów i Projektów Budownictwa Wodnego Hydroprojekt w Warszawie, z którym współpracowało co najmniej cztery specjalistyczne biura projektów: Centrale Biuro Studiów i Projektów Dróg, Mostów i Lotnisk Transprojekt w Warszawie-projektant wszystkich dróg kołowych, Gdańskie Biuro Projektów Dróg i Mostów - projektant mostu nad jazem i tymczasowego mostu budowlanego, Biuro Studiów i Projektów Łączności Oddział we Wrocławiu - projekty łączności przewodowej i Biuro Urządzeń Lasów i Projektów Leśnictwa w Łodzi-projekty wylesień czaszy zbiornika. Łącznie przy projektowaniu Sulejowa było zaangażowanych 37 projektantów podstawowych oraz spora ilość personelu technicznego i administracyjnego.
Generalnym wykonawcą było Warszawskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodno-Inżynieryjnego Hydrobudowa 1 z Nowego Dworu Mazowieckiego. Realizowała większość prac na budowie zbiornika w tym prawie wszystkie roboty hydrotechniczne. Na budowie pracowało 19 przedsiębiorstw podwykonawczych.
Czytaj: Zalew Sulejowski bez sinic?
Firma Ganz-Mavag z Budapesztu, dostarczyła turbozespoły dla elektrowni wodnej. Były one wprawdzie tańsze, ale jak się później okazało nie najlepsze. Na skutek niedoświadczenia dostawcy (produkcja prototypowa) powstało znaczna ilość usterek i niedoróbek, których niestety podczas odbiorów nie udało się wyeliminować. Dopiero prace zespołu z Zakładu Energetycznego Łódź Województwo, pod kierunkiem zastępcy dyrektora d/s. technicznych inż. Jerzego Zielińskiego doprowadziły turbiny do pełnej użyteczności.
Napisz komentarz
Komentarze