Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 21 grudnia 2025 10:42
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Marcel Woźniak: zapytałbym Tyrmanda, czy kogoś zabił (wywiad)

Jeżeli miałbym możliwość zadania pytania Leopoldowi Tyrmandowi, to zapytałbym, czy kogoś zabił - powiedział PAP biograf pisarza Marcel Woźniak. Podkreślił, że chciałby się przenieść do Warszawy z okresu międzywojennego doświadczając świata, którego już nie ma.

Polska Agencja Prasowa: Ile kosztuje zostanie czyimś biografem, tak po ludzku?

Marcel Woźniak: Kosztuje na pewno dużo czasu, energii, zdrowia. Pisanie biografii trochę przypomina długi proces sądowy. Nie masz pewności, co będzie na końcu, ale musisz szukać wszystkiego, bo nie wiesz, czego będziesz potrzebował. A potem musisz mieć komplet papierów. To długi proces dziennikarsko-śledczy ze wszystkimi okolicznościami dookoła: pamięcią, hołdem, upadkiem autorytetu. Nie ma jednego rodzaju biografów i nie ma jednego rodzaju biografii. Na pewno jednak, aby być biografem trzeba dużo samozaparcia, warsztatu, dziennikarskiej dociekliwości.

PAP: A emocjonalnie? Czy w pewnym momencie nie dzieje się tak, że życie twoje i opisywanej postaci zaczynają się zlewać? Tematy dziennikarskie traktowane na serio potrafią mocno wpływać na życie dziennikarza.

M.W.: Tak, tak. Żyjesz z tematem, o którym piszesz 24 godziny przez 7 dni w tygodniu. Fascynacja tematem pochłania. Czasami z powodów emocjonalnych, czasami pryncypiów - uczciwości, prawdy, świętej prawdy. Czasami robisz to z ambicji, aby coś udowodnić sobie, a czasami, żeby udowodnić komuś.

PAP: Po co wszedłeś w świat Tyrmanda?

M.W.: Byłem w takim momencie życia, że chciałem nadać sens temu, co robię. Miałem 30 lat, byłem wykształcony, gdzieś tam w życiu pracowałem, szukałem tematu, który mnie pochłonie. Tyrmand był mi znany przed pisaniem książki. To była taka postać jak dla niektórych Marlon Brando, dla innych Elvis Presley. Dla mnie to była taka nieoczywista ciekawostka. Taka postać jak Grzegorz Ciechowski, Marek Hłasko.

PAP: Ile z tego pierwszego wizerunku w twojej głowie zostało potem?

M.W.: Nic. Wiem od niedawna, że mam ADHD. Sądzę, że większość dziennikarzy je ma, a ja mam dziennikarskie korzenie. Biografia jest innym rodzajem dziennikarstwa, ale tam też dociekasz prawdy.

PAP: I też ryzykujesz, że osoby, które jakoś były związane z opisywaną przez ciebie postacią, nie będą ci chciały po publikacji książki podać ręki.

M.W.: Oczywiście. Jest cała historia procesów po napisaniu biografii. W polskich warunkach np. po biografiach Kapuścińskiego czy Magika z Paktofoniki, rodziny Beksińskich. Miałem ochotę wejść w ten temat i jeszcze ktoś mi za to zapłacił. Był pełen pakiet korzyści.

PAP: Jak uniknąć zamiany biografii w pomnik?

M.W.: Musisz się cały czas zastanawiać, czy patrzysz uważnie. Ktoś np. napisał, że Tyrmand był komunistą, bo pracował w radzieckiej gazecie komunistycznej w trakcie okupacji. Niemożliwe - pomyślałem. Pojechałem do archiwum KGB. Te dokumenty nie było ukryte, wszedłem tam bez okazywania dowodu. Przede mną była tam jedna osoba - Grzegorz Braun. To on powiedział, że Tyrmand był komunistą, ale nie doczytał, że Tyrmand być może i publikował w tej gazecie, ale został także skazany przez NKWD za kontrrewolucyjną działalność w organizacji podziemnej. Siedział za to w więzieniu. Takich historii były dziesiątki.

PAP: Jest też cienka granica, aby nie przekoloryzować...

M.W: Pewnie gdzieś przekoloryzowałem. Napisałem o Tyrmandzie w sumie trzy książki. Pierwsza była biografią napisaną tak po bożemu. Gdy pisałem trzecią, to pisałem już tak, jak ja to widziałem, postanowiłem też pewne rzeczy sfabularyzować. Taka jest teraz moda, aby tak pisać, bo to się lepiej czyta. Zawsze jednak szukam jak największej liczby materiałów na ten temat. Dlaczego żaden profesor nie napisał biografii Tyrmanda? Dlaczego nikt nie poleciał do archiwów na Uniwersytecie Stanforda, nie pojechał do Wilna?

PAP: Dlaczego Tyrmand jest tak słabo znany, gdy zapytasz o niego na ulicy?

M.W.: Bo nie było go w szkole. Każdy czytał Iwaszkiewicza, Prusa, Hłaskę, Brandysa - to były lektury. Tyrmanda wycięto.

PAP: W jakie miejsce, w którym Tyrmand żył chciałbyś się przenieść?

M.W.: Do jego dzieciństwa. Chciałbym zobaczyć Warszawę zanim została zburzona. W Warszawie była druga co do wielkości na świecie społeczność żydowska. Robiłeś krok do tyłu - mówiono po polsku, krok do przodu i już mówiono w jidysz. To nie do wyobrażenia, co to był za świat. Zostały tylko zdjęcia. Tyrmand urodził się w roku 1920. Jak ma dziesięć lat, to są były telefony, dźwiękowe kino, wyścigi automobili, sterowce, pierwsze telewizory, płyty jazzowe, a jego rodzice w XIX wieku mieli wychodek na podwórku. To był taki przeskok z wozów konnych i drabiniastych, do Warszawy, która była jak Paryż. Chciałbym ten świat zobaczyć.

PAP: Jakie pytanie chciałbyś zadać Tyrmandowi bezpośrednio?

M.W.: Czy kiedyś kogoś zabił. Myślę, że tak, że kogoś zastrzelił podczas wojny. Nigdy o tym nie pisał. Nie napisał słowa o tym, że był Żydem. Nigdzie. Nawet opisując podróż do Izraela opisał ją jako wrażenia turysty. Nie napisał, że niemal jego cała rodzina zginęła w Holokauście. Zapytałbym go o wojnę. Zapytałbym o to, czyją śmierć widział na oczy, co wiedział o swojej rodzinie. Myślę, że to ma znaczenie. W wywiadzie z lat 50. ktoś go spytał o te przeżycia, a on zmiął się jak papierowa kulka. Czymś innym jest czytać o wojnie w książkach, a czym innym doświadczyć jej na własnej skórze. Spytałbym go o śmierć.

19 marca mija 39 rocznica śmierci Leopold Tyrmanda, pisarza, publicysty, popularyzatora jazzu. Tyrmand napisał m.in. powieści "Zły", "Filip", "Siedem dalekich rejsów" i "Dziennik 1954". Zmarł w wieku 65 lat. (PAP)

Rozmawiał Tomasz Więcławski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Radni Powiatu Tomaszowskiego nie składają broni i jeszcze przed świętami chcą dokonać wyboru nowego Starosty na miejsce odwołanego z tej funkcji Mariusza Węgrzynowskiego. Wczoraj do przewodniczącego Michała Jodłowskiego wpłynął wniosek w tej sprawie podpisany przez grupę radnych z różnych komitetów i klubów. Chodzi o zwołanie sesji w tzw. trybie nadzwyczajnym. We wniosku wskazano proponowany termin na poniedziałek 22 grudnia o godz. 16.00. Michał Jodłowski jednak odmówił i sesja odbędzie się na przestrzeni 7 dni od daty złożenia wniosku, a więc najpóźniej 29 grudnia. Co na to radni? Twierdzą, że nie są zaskoczeni, współpraca Michała Jodłowskiego z Mariuszem Węgrzynowskim widoczna jest gołym okiem dla wszystkich. Opóźnianie procedur, to jedynie desperacka próba obrony Starosty PiS. Może się jednak okazać, że po członkach zarządu powiatu swoją funkcję straci także przewodniczący Rady.Data dodania artykułu: Wczoraj, 21:49 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Przebudowa, remonty i utwardzanie kolejnych kilometrów ulic, budowa parkingów i placów zabaw, prace poprawiające stan środowiska na terenach poprzemysłowych dawnego „Wistomu”, wymiana kopciuchów, nowe nasadzenia zieleni, budowa kortów tenisowych, rewitalizacja kinoteatru „Włókniarz”, drugi etap przebudowy Przystani Miejskiej, budowa toru do jazdy na rolkach i deskorolce, kontynuacja rozpoczętych inwestycji (rewitalizacja kamienic przy pl. Kościuszki, budowa schroniska dla zwierząt, rewitalizacja „Hrabskiego Ogrodu” przy Muzeum, hali sportowej, krytej trybuny przy stadionie im. Braci Gadajów, systemu informacji miejskiej) – między innymi takie wydatki inwestycyjne zaplanowano na 2026 rok w Tomaszowie Mazowieckim.Data dodania artykułu: 18.12.2025 21:14 Liczba komentarzy: 3
Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?Choinka, która pachnie wspomnieniami i… bibułąDzień Pamięci o Poległych w Misjach: apel w 25. Brygadzie, 124 żołnierzy i 1 cywil upamiętnionychMinimum 10 lat za napaść przy ulicy CzołgistówMost na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Rodzinne kolędowanie z MCK-iemW niedzielę sklepy będą czynneBądź bezpieczny w świętaZapraszamy na Miejskiego Sylwestra!Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjętyEFEKT CHOPINA w PCASDo 25. Brygady Kawalerii Powietrznej trafią dwa kolejne śmigłowce AW149
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: A kto do Filharmonii pójdzie, biedota co ugania się po Biedronkach? kabarety już dwa mamy to wystarczy.Źródło komentarza: Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjętyAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak napiszesz, barani łbie: nie "do póki", ale dopóki, to możemy pogadać. Z matołami nie gadam. Poza tym: o 70-ce, to ja już dawno zapomniałem - ćwoku. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Rada Powiatu Tomaszowskiego odrzuciła budżet 2026Autor komentarza: TomMazTreść komentarza: A czy te głosy ptaków autorów by coś zmieniły?Źródło komentarza: Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj sięAutor komentarza: LucynkaTreść komentarza: Ewcia znajdż sobie faceta bo tyle w tobie jadu. Wtedy zaczniesz patrzeć przyjażnie na wszystko.Źródło komentarza: Szukali satanistów... znaleźli całkiem coś innegoAutor komentarza: tomaszowiankaTreść komentarza: Korki na moście i na całości Św. Antoniego. Widać że ci zza Pilicy ruszyli na przedświąteczne zakupy. A może by wybudować giga market w Smardzewicach i korków w mieście nie będzie.Źródło komentarza: Most na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Goska, Telus, Suski, Czarnek itd... Poziom umysłu i kultury poniżej krytyki. Kto ich popiera ???? Ano tacy jak oni. Nie widzę innej możliwości. Nikt z odrobiną rozumu i inteligencji nie zagłosuje na takie chamskie "miernoty". Wniosek? Niestety społeczeńswo cofa się w rozwoju, jeszcze trochę li wrócimy na drzewo.Źródło komentarza: Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj się
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama