Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 grudnia 2025 11:58
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Tomek Lipiński: punk rock w Polsce zrodził się z buntu i indywidualizmu

Punk rock zaczął rodzić się w Polsce mniej więcej 45 lat temu. "Zanim wykrystalizowało się coś w rodzaju punk rocka, przez kilka lat trwał okres wyłaniania się tego wszystkiego z chaosu, buntu i indywidualizmu" – wspomina początki Tomek Lipiński, współzałożyciel i lider zespołów Tilt, Brygada Kryzys.

Punk rock jako zjawisko artystyczne i społeczne funkcjonuje od ok. 50 lat. Pierwsze zespoły nazywane punkowymi pojawiły się w Stanach Zjednoczonych na początku lat 70. W Europie ten nurt zdobył ogromną popularność za sprawą brytyjskiej grupy Sex Pistols. Grali tylko niecałe dwa i pół roku (1975 – 1978), nagrali tylko jedną płytę, ale stali się wzorcem muzycznym i stylistycznym punk rocka, filarem podtrzymującym tę historię do dziś. Po nich powstało wiele wybitnych zespołów, ale żaden nie dorównał legendzie Sex Pistols.

Pierwszy koncert punkowego zespołu z Zachodu odbył się w Polsce w kwietniu 1978 r., w warszawskim klubie studenckim Riviera-Remont. Zagrała wówczas brytyjska grupa The Raincoats. Robert Brylewski, założyciel zespołu Kryzys, w jednym z wywiadów, powiedział: "Ten zespół mnie powalił, bo pokazał jak zrobić prawdziwy czad nie umiejąc prawie grać". Początki polskiego punk rocka to czas poszukiwań, eksperymentowania, często podążania w ślepe uliczki. Jest to jednak okres bardzo ważny, gdyż krystalizował się on w specyficznej formie tworzenia czegoś własnego, a nie bezkrytycznego naśladownictwa trendów z Zachodu. Tworzący się u nas w drugiej połowie lat 70. punk rock był konglomeratem różnych stylów muzycznych – reagge, ska, hard rocka, jazz rocka i kilku innych. Pionierzy tego nurtu w Polsce uważali to za siłę tego zjawiska artystycznego.

Także Tomek Lipiński, współzałożyciel zespołów Tilt i Brygada Kryzys, dostrzegał w punk rocku możliwości, jakie otwierał. "Szczególnie pociągające w tym zjawisku było to, że było ono nieokreślone. Było to coś w rodzaju otwarcia i gotowości podążenia nowymi drogami. W szerokim spektrum rozumienia tego zjawiska, jako sztuki – muzyki, ubioru, poezji, wzornictwa, tekstów piosenek. Był to bardziej nurt kulturowy niż tylko styl muzyczny. Zanim wykrystalizowało się coś w rodzaju punk rocka, jako dość precyzyjnie zdefiniowanego nurtu w muzyce, ubiorze czy postawach, przez kilka lat trwał okres wyłaniania się tego wszystkiego z chaosu".

Jego zdaniem punk rock związany był z konkretną sytuacją historyczną i ekonomiczną na świecie. "Dawni buntownicy i kreatorzy w świecie muzycznym z końca lat 60. stawali się establishmentem, a obok zaczęło dorastać kolejne pokolenie. Nałożyła się na to sytuacja ekonomiczna na świecie, głównie kryzys paliwowy, dotkliwy po obu stronach geopolitycznej Żelaznej Kurtyny. To spowodowało powrót do prostoty i bezpośredniej komunikatywności, powrót do mówienia o sprawach społecznych. Na początku było to szalenie różnorodne i ta nowa stylistyka się dopiero krystalizowała. Ta różnorodność była bardzo kusząca – możliwość wejścia w to ze swoją propozycją, nawet jeżeli ta propozycja była technicznie niedoskonała, ale miała siłę i niosła przekaz. Pierwsze nagrania punkowe, które usłyszałem, pochodziły ze składankowej płyt, nagranej w londyńskim klubie Roxy. To była pierwsza mekka londyńskich zespołów, o których zaczęto mówić, że to są grupy punkowe. Te pierwsze zespoły, które dziś nazywamy punkowymi, często same nie widziały, że są punkowe. To określenie pojawiło się później".

"To była dla nas okazja – nie mając nawet specjalnych umiejętności muzycznych, można było założyć zespół. Ludzie wychodzili na scenę i okazywało się, że to, co mają do powiedzenia, w tej konkretnej sytuacji pokoleniowo – polityczno – gospodarczej, wywołuje silny rezonans. Ta fala zainicjowana na początku punk rocka, moim zdaniem działa do dziś w różnych formach. Najbardziej powszechna jest chyba moda, czyli dla przykładu skórzane kurtki czy podarte jeansy, które są dziś elementem globalnej mody. Nawet eleganckie panie w takich chodzą. Nikogo to nie dziwi, tak ja wtedy, kiedy to ludzi szokowało. Innym przykładem jest realizacja punkowej idei +Do it yourself+ (zrób to sam – PAP), czyli tworzenia, promowania i sprzedawania swojej sztuki własnym sumptem, bez wchodzenia głęboko w struktury biznesowo-korporacyjne. Eksplozja technologiczna, która nastąpiła po punkowej burzy, sprawiła, że jest to obecnie powszechnie realizowane. Produkcja i promocja muzyki, dzięki internetowi, stała się dostępna dla każdego twórcy" - mówił Lipiński.

Jego zdaniem trudno stwierdzić, kto jako pierwszy w Polsce grał muzykę punkową. Przypomniał, że na początku były dwa zespoły – gdański Deadlock i warszawski The Boors, czyli późniejszy Kryzys, założony przez licealistę Roberta Brylewskiego. W latach 1978 – 1979 zaczęły powstawać kolejne zespoły, np. Tilt czy Poland, zespół Kazika Staszewskiego, który później ewoluował w Kult. "Wszystkie liczące się zespoły pojawiły się w latem 1980 roku na I Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Rockowych +Nowej Fali+ w Kołobrzegu. To był dziwny festiwal, młodzi ludzie, stanowiący publiczność, przeważnie nie mieli pieniędzy na bilety więc większość z nich stała za ogrodzeniem słuchając kolejnych występów. W Kołobrzegu pojawiły się między innymi zespoły: KSU, Atak, Paelot z Wrocławia. Z Tiltem zacząłem grać w 1979 roku. Nie mieliśmy tzw. +weryfikacji+ ministerialnych, co było niezbędne, aby otrzymywać bardziej stosowne honoraria. Funkcjonowaliśmy na statusie amatorów" - wspominał Lipiński.

Jego zdaniem ważnym czynnikiem zmian w historii punk rocka w Polsce był rok 1980, zaś momentem cezury w tej historii był 13 grudnia 1981 roku, gdy ogłoszono stan wojenny. "Rozwój punk rocka po roku 1982 była to zupełnie inna stylistyka, z którą czułem coraz mniejsze związki. Mnie pociągało to, co było na początku - poszukiwanie w sztuce, wyprawa w nieznane, to co stanowiło kwintesencję twórczości. W tym działaniu oczywiście popełnia się błędy, czasami się błądzi, innym razem odnosi sukcesy, ale bez tych elementów sztuka staje się wyrobnictwem. Im bardziej sztuka wybiega w nieznane i penetruje nowe obszary, tym silniej później oddziałuje na odbiorcę" – podsumował Tomek Lipiński.

Na przełomie lat 70. i 80. zespoły punkowe zaczęły powstawać w całej Polsce, najmocniej uaktywniło się to w Warszawie, Wrocławiu, Trójmieście i na Górnym Śląsku. Grupy powstawały też w małych prowincjonalnych miastach, czego najlepszym przykładem było KSU z Ustrzyk Dolnych, kapela zorganizowana w 1977 r. Z powodu braku kanałów komunikacji zespoły nie wiedziały o swoim istnieniu, gdy się spotykały na pierwszych festiwalach (np. Kołobrzeg, Jarocin) odkrywały, że w odległych częściach kraju tak samo rozumiały to, co niósł punk i w podobny sposób urzeczywistniali to w muzyce.

Dariusz Dusza, współzałożyciel zespołu Śmierć Kliniczna, mieszkał na Śląsku i doskonale pamięta swój pierwszy kontakt z punk rockiem. "Kolega dostał w paczce, od rodziny z Niemiec, kolorowe czasopismo dla młodzieży, nie pamiętam już tytułu, być może +Bravo+. Tam po raz pierwszy przeczytałem duży artykuł o Sex Pistols. Był to rok 1976 lub początek 1977. Niedługo później usłyszałem ich z nagrania na kasecie. We wrześniu 1981 roku założyliśmy zespół Śmierć Kliniczna. Byliśmy grupą z tej samej fali, co SS20 czyli obecny Dezerter, Rejestracja, Kontrola W, Bikini, Corpus X, WC, ale muzycznie bardziej nawiązywaliśmy do początków punk rocka, łącząc nasze granie z reagge i ska. Cały czas szukaliśmy nowych dźwięków i nowej formy ekspresji, ale nie zakładaliśmy, że będziemy grali punk rocka. Poszukiwaliśmy stylu, który będzie nam najbardziej pasował. Wszystko powoli samo ewoluowało w kierunku punk rocka. Podobało nam się w nim +brudne+, niepokorne i zbuntowane granie, będące zupełną opozycją tego, co wtedy oficjalnie grano, czyli poprawnej propagandowo +muzyki młodej generacji+. Nagle okazało się, że zadziorna muzyka punk rockowa z buntowniczymi tekstami, była w stanie oddać to, co w nas tkwiło. Punkowcy byli mocno tępieni, zarówno przez władze, jak i społeczeństwo. Wyglądaliśmy inaczej, myśleliśmy inaczej. Z piwnicy, w której odbywały się próby, do mojego domu było około dwóch kilometrów. Na tym odcinku mój rekord to 18 kontroli przez milicję. Pospolici żule też byli wrogo nastawieni do każdego, kto wyglądał na punka" - wspominał.

"Faktem było, że przeciwko punkowcom byli wówczas wszyscy – osiedlowi chuligani, robotnicy, przeciętni obywatele, kościół, władze, milicja. Był to ruch nie mający sprzymierzeńców. Jednym z powodów takiego stanu był styl ubierania się punków – skórzane kurtki, podarte spodnie, kolorowe włosy, wiele kolczyków w różnych częściach ciała. To było wówczas nie do zaakceptowania. Paradoksem jest jednak fakt, że to co wówczas było buntem, dziś stało się głównym nutem skomercjalizowanej kultury – skórzane kurtki, spodnie z dziurami czy estetyka kolczyków w różnych częściach ciała. Punk rock był buntem, który w wielu ludziach zapoczątkował krytyczny stosunek do świata i otaczającej ich rzeczywistości. To było najlepiej widoczne w naszych tekstach. Był to typowy bunt przeciwko dorosłym, do którego dochodził sprzeciw przeciwko komunistycznej władzy. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że punk nie był nigdy typową opozycją polityczną. My protestowaliśmy przeciwko rzeczywistości, a że akurat ta rzeczywistość była kreowana przez partię, więc też nam przeszkadzała. Podejrzewam, że gdyby wtedy był inny ustrój punk też był protestował" – podsumował Dariusz Dusza.

Historia punk rocka w Polsce po 1982 r. to wyraźnie inna stylistyka i dynamika niż na samym początku, ale bez "poszukującego" początku nie byłoby kolejnych dokonań i nowych form. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Zełenski: nie możemy sobie okazywać żadnej wrogości (wywiad)

Zawsze byliśmy Polsce wdzięczni, nie może być między nami wrogości. Rosja bardzo pragnie, by sojusz Polski i Ukrainy został zrujnowany – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątkowym wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.Data dodania artykułu: 20.12.2025 10:08
Zełenski: nie możemy sobie okazywać żadnej wrogości (wywiad)

Dziś w kraju i na świecie (sobota, 20 grudnia)

Dziś jest sobota, trzysta pięćdziesiąty czwarty dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.41, zachód o 15.24. Imieniny obchodzą: Amon, Bogumił, Bogumiła, Dagmara, Dagna, Dominik, Eugeniusz, Krystian, Liberat, Makary, Ptolemeusz, Teofil, Ursycyn, Wincenty, Zefiryn i Zenon.Data dodania artykułu: 20.12.2025 09:09
Dziś w kraju i na świecie (sobota, 20 grudnia)

Kopanie DL jest korzystne dla posiadaczy BTC/ETH/XRP: Buduj trwały majątek dzięki inteligentnym inwestycjom cyfrowym

Kryptowaluty ewoluowały z niszowej koncepcji w rynek wart blisko bilion dolarów. Jednak kopanie – jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów na zysk w branży kryptowalut – od dawna pozostaje poza zasięgiem zwykłych inwestorów. Zakup sprzętu do kopania, opłacanie rachunków za prąd i samo zarządzanie aspektami technicznymi często wymaga znacznego kapitału i zaawansowanych umiejętności, których większość ludzi nie posiada.Data dodania artykułu: 19.12.2025 17:27
Kopanie DL jest korzystne dla posiadaczy BTC/ETH/XRP: Buduj trwały majątek dzięki inteligentnym inwestycjom cyfrowym

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 18 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta pięćdziesiąty drugi dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.40, zachód o 15.23. Imieniny obchodzą: Bogusław, Miłosław, Nemezja, Rufus, Zofia i Zozym.Data dodania artykułu: 18.12.2025 11:09
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 18 grudnia)
Reklama
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Przebudowa, remonty i utwardzanie kolejnych kilometrów ulic, budowa parkingów i placów zabaw, prace poprawiające stan środowiska na terenach poprzemysłowych dawnego „Wistomu”, wymiana kopciuchów, nowe nasadzenia zieleni, budowa kortów tenisowych, rewitalizacja kinoteatru „Włókniarz”, drugi etap przebudowy Przystani Miejskiej, budowa toru do jazdy na rolkach i deskorolce, kontynuacja rozpoczętych inwestycji (rewitalizacja kamienic przy pl. Kościuszki, budowa schroniska dla zwierząt, rewitalizacja „Hrabskiego Ogrodu” przy Muzeum, hali sportowej, krytej trybuny przy stadionie im. Braci Gadajów, systemu informacji miejskiej) – między innymi takie wydatki inwestycyjne zaplanowano na 2026 rok w Tomaszowie Mazowieckim.Data dodania artykułu: 18.12.2025 21:14 Liczba komentarzy: 1
Alicja w krainie czarów, czyli jak wpaść z deszczu pod rynnę

Alicja w krainie czarów, czyli jak wpaść z deszczu pod rynnę

Na wczorajszej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego po raz kolejny nie udało powołać się nowego Zarządu Powiatu. Co prawda w programie obrad, jaki przesłano radnym takiego punktu nie było, ale w kuluarach mówiono o wniosku o rozszerzenie porządku. Postaram się nieco odsłonić kulisy tego, co dzieje się w powiecie a więc i w mieście, bo samorządy, to jednak system naczyń połączonych, których zadania powinny mieć charakter komplementarny. Taki przynajmniej był zamysł twórców tzw. reformy samorządowej. Nie przewidzieli oni jednak jednego. Otóż tego, że te nasze najmniejsze ojczyzny, zawłaszczą partyjniackie grupy interesów.Data dodania artykułu: 17.12.2025 07:05 Liczba komentarzy: 5 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 4
Dzień Pamięci o Poległych w Misjach: apel w 25. Brygadzie, 124 żołnierzy i 1 cywil upamiętnionychMinimum 10 lat za napaść przy ulicy CzołgistówMost na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Rodzinne kolędowanie z MCK-iemW niedzielę sklepy będą czynneBądź bezpieczny w świętaZapraszamy na Miejskiego Sylwestra!Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjętyEFEKT CHOPINA w PCASDo 25. Brygady Kawalerii Powietrznej trafią dwa kolejne śmigłowce AW149Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj sięAlicja w krainie czarów, czyli jak wpaść z deszczu pod rynnę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Obywatel TomaszowaTreść komentarza: I to jest super info!czekam tylko na komentarz ajdejojo ,że np asfalt za czarny na moście;)Źródło komentarza: Most na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Autor komentarza: Obywatel TomaszowaTreść komentarza: Ajdejojo nakręcony jak zawsze na każdy temat;)żyjący w swoim internetowym napiętym świecie;)mimo swoich 70 lat nadal aktywny internetowy wojownik!do póki nie zejdzie na zawał będzie komentował;)Źródło komentarza: Rada Powiatu Tomaszowskiego odrzuciła budżet 2026Autor komentarza: oooTreść komentarza: I przez 10 lat ludzie będą łożyć na byt takiego zboka. To niesprawiedliwe !! Pobrać organy resztę sfajczyć!Źródło komentarza: Minimum 10 lat za napaść przy ulicy CzołgistówAutor komentarza: obawa, że koryto się urwie jest najlepszym argumentem nie tylko dla świńTreść komentarza: NiestetyŹródło komentarza: Alicja w krainie czarów, czyli jak wpaść z deszczu pod rynnęAutor komentarza: EwciaTreść komentarza: Za takie zdjęcia w mundurze, należy powiadomić Żandarmerię Wojskową. Wezmą typa w kleszcze, obiorą ze skórki, puszczą w skarpetkach po Gierkówce i nałożą mandat 7900 zł i zabiorą mundur i książeczkę wojskową.Źródło komentarza: Szukali satanistów... znaleźli całkiem coś innegoAutor komentarza: xxxTreść komentarza: I chyba jedynym powiatem, w którym pisowscy radni razem z radnymi KO wstrzymują się przy glosowaniu budżetu u pisowskiego prezydentaŹródło komentarza: Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj się
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama