Cykl rozwojowy Sclerotinia sclerotiorum
Aby skutecznie chronić rzepak przed gniciem, musimy zrozumieć, jak działa jego przeciwnik. Cykl życiowy grzyba Sclerotinia sclerotiorum jest złożony, ale ma jeden słaby punkt, którego znajomość jest podstawą całej strategii ochronnej.
- przetrwalniki w glebie – cykl zaczyna się od sklerocjów, czyli czarnych, twardych form przetrwalnikowych grzyba, które mogą przetrwać w glebie nawet 8-10 lat. To właśnie one są pierwotnym źródłem infekcji. Podkreśla to, jak ważna jest długa przerwa w uprawie rzepaku na tym samym polu.
- wiosenne przebudzenie – na wiosnę, gdy gleba jest odpowiednio wilgotna, a jej temperatura wzrasta (optymalnie 10-15°C), sklerocja „budzą się do życia”. Wyrastają z nich niewielkie, miseczkowate owocniki zwane apotecjami.
- wysiew zarodników – każde apotecjum to mikroskopijna „wyrzutnia”, która uwalnia do powietrza miliony zarodników workowych (askospor). Unoszą się one z prądami powietrza i osiadają na roślinach w całej okolicy.
- rola płatków kwiatowych – i tu dochodzimy do sedna. Same zarodniki są zbyt słabe, by zainfekować zdrową, zieloną tkankę rzepaku. Potrzebują pożywki, aby skiełkować i nabrać sił do ataku. Tą pożywką są opadające płatki kwiatów rzepaku. Przyklejone do liści, rozgałęzień i łodyg, bogate w cukry płatki stają się dla grzyba idealnym „posiłkiem startowym”.
To właśnie na płatkach zarodniki kiełkują, a następnie wytworzona grzybnia wrasta w głąb rośliny, powodując jej gnicie, łamanie się i przedwczesne zasychanie.
Ochrona rzepaku przed gniciem: zabieg „na opadający płatek”
Znając cykl rozwojowy grzyba, moment idealnej interwencji staje się oczywisty. Musi on nastąpić wtedy, gdy na roślinie obecne są wszystkie trzy elementy układanki: zarodniki, płatki kwiatowe jako pożywka oraz wilgoć. Ten moment to faza pełni kwitnienia, a dokładniej – moment opadania pierwszych płatków kwiatowych.
- Dlaczego nie wcześniej? – oprysk wykonany przed kwitnieniem lub na jego początku jest nieskuteczny, ponieważ na roślinie nie ma jeszcze kluczowego elementu – płatków, które stanowią bramę dla infekcji.
- Dlaczego nie później? – czekanie z zabiegiem do końca kwitnienia to ogromne ryzyko. Jeśli infekcja już nastąpiła i grzybnia wniknęła do wnętrza łodygi, jest już praktycznie nie do zatrzymania. Fungicydy działają głównie zapobiegawczo i powierzchniowo, chroniąc miejsca, gdzie przyklejają się zakażone płatki.
Wybór fungicydu – czym się kierować?
Skuteczność zabiegu zależy nie tylko od terminu, ale i od doboru preparatu. Fungicyd przeznaczony do walki ze zgnilizną twardzikową powinien charakteryzować się kilkoma cechami:
- dedykowane substancje czynne – należy wybierać preparaty zawierające substancje o udowodnionej, wysokiej skuteczności w zwalczaniu Sclerotinia sclerotiorum.
- długość działania – okres kwitnienia rzepaku i opadania płatków jest rozciągnięty w czasie. Dobry fungicyd powinien zapewniać ochronę przez co najmniej 2-3 tygodnie.
- działanie wgłębne lub systemiczne – takie działanie sprawia, że substancja czynna jest chroniona przed zmywaniem przez deszcz i może zabezpieczyć również te części rośliny, które nie zostały idealnie pokryte cieczą roboczą.
Skuteczna ochrona rzepaku przed gniciem powodowanym przez zgniliznę twardzikową to strategia oparta na wiedzy. Zrozumienie biologii patogenu pozwala na uderzenie w jego najsłabszy punkt, co przekłada się na zdrową plantację i ochronę inwestycji poczynionych w jej prowadzenie.






























































Napisz komentarz
Komentarze