Kiedy i jak myć?
Słońce jest naszym wrogiem, przynajmniej w tym konkretnym przypadku. Jeżeli myjemy szyby w upale, woda szybko na nich wysycha, pozostawiając nieestetyczne smugi. Mróz także nie służy porządkom – szyby są delikatniejsze i mogą nawet pęknąć! Najlepszą pogodą będzie więc pochmurna, ale bez opadów.
Jednym z najpopularniejszych sposobów mycia okien jest sok z cytryny. Wystarczy rozrobić 4 jego łyżki w 3 litrach wody i płyn gotowy. Będziecie zdziwieni, jak szybko i skutecznie usuwa brud. Jako zamienników soku z cytryny można użyć octu oraz denaturatu. Do roztworu można dodać dosłownie kilka kropel zmiękczacza do tkanin albo gliceryny.
Te preparaty zapobiegają osadzaniu się kurzu a także powstawaniu smug po deszczu. Dlatego mieszkańcy budynków przy szczególnie zatłoczonych miejscach powinni polubić ten sposób mycia okien. Jeżeli okna są wyjątkowo zabrudzone, najpierw należy dokładnie je przetrzeć olejem lnianym. Zostawić go na mniej więcej godzinę i dopiero wtedy zacząć mycie. Stare gazety można spalić, oddać na makulaturę lub... użyć do polerowania. Jak potwierdza wielu ludzi, którzy już spróbowali tego sposobu – nie znajdziecie lepszego patentu na lśniące szyby, niż gazetowy druk. Dobrym sposobem na idealne wykończenie mycia szyb okazują się też nylonowe rajstopy.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Trzeba też pamiętać, że zabierając się za mycie okien, najlepiej jest rozłożyć pracę na kilka dni. Polerowanie niestety szybko męczy i można się do niej zrazić, dlatego najlepiej jest podzielić pracę na etapy, na przykład po kilka okien dziennie. Pamiętajmy też o bezpieczeństwie! Nie stawajmy na krześle myjąc okna na 6 piętrze. Zawsze możemy kupić gąbki na trzonku teleskopowym lub poprosić kogoś o pomoc.























































Napisz komentarz
Komentarze