Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 23 lipca 2025 16:42
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

TROJAN - I Pluton 25 pp Armii Krajowej

Historia II Wojny Światowej jest wciąż żywa i budzi wiele emocji. Niestety jej lokalne fragmenty bywają często zapominane.
Reklama

W kwietniu 1942 roku, pierwszy w inspektoracie piotrkowskim oddział dywersyjny "Mściciel", utworzony z najmłodszych członków tomaszowskiego podziemia,  (powołany do zycia 1941 roku), wznowił swoją działalność jako oddział leśny. Terenem na którym miał operować były lasy na styku gmin Czerniewice i Lubochnia. Oddział liczył 19 jednakowo umundurowanych partyzantów, a jago dowódcą został Zdzisław Kiełbasiński ps. "Dąbal". 

Reklama

Seria udanych akcji przeprowadzonych latem i jesienią w okolicznych wioskach, pociągnęła za sobą, zorganizowanie przez Niemców szeregu obław na terenach gmin: Lubochnia, Czerniewice i Inowłódz. Przyczyną tego były częste zmiany miejsca pobytu oddziału. To, co utrudniało Niemcom likwidację oddziału, stwarzało równocześnie problemy z łącznością z tomaszowskim ośrodkiem dyspozycyjnym, która stale się rwała, zaś trudności z ponownym nawiązaniem kontaktu były bardzo duże.

Młody wiek dowódcy oraz to, że  w oddziale oprócz partyzantów o nastawieniu patriotycznym, znaleźli się też młodzi ludzie, których do oddziału sprowadziła nadzieja bezkarności i rabunku, spowodowały, że w szeregi oddziału wkradło się rozprężenie, a część partyzantów zaczęła działać samodzielnie, bez odgórnych rozkazów.

Z tego powodu "Dąbal", już późną jesienią 1942 roku, poprzez oficera do spraw dywersji Obwodu Tomaszowskiego, ppor Jerzego Stasiołka ps."Wojciech", nawiązał kontakt z z-cą dowódcy Ośrodka Dywersji w Inspektoracie Piotrkowskim, por. Arturem Linowskim ps. "Andrzej". Na odprawie, która odbyła się w leśniczówce Pająków nad Pilicą, "Dąbal" zrezygnował z dowództwa oddziału.

Na nowego dowódcę "Andrzej" wyznaczył ppor "Wojciecha", który miał przejąć oddział na wiosnę 1943 roku, po zamknięciu wszystkich spraw związanych z jego funkcją w sztabie Obwodu Tomaszowskiego. Do tego czasu oddziałem, jako zastępca, miał nadal dowodzić "Dąbal", pozostając w kontakcie z "Andrzejem".

W pierwszej dekadzie stycznia oddział "Mściciel" przeniósł się na kwaterę do leśniczówki Milczarka, koło lotniska w Glinniku, aby tu doczekać przybycia nowego dowódcy.

Kiedy "Dąbal" udał się na kolejne spotkanie z "Andrzejem", część oddziału na własną rękę dokonała akcji atakując posterunek Forstschutzu w Glinie, w której poległ jeden partyzant, a cała akcja była całkowicie nieudana. Do tego jeszcze w nocy z 17 na 18 stycznia, za namową komendanta placówki AK Czerniewice, dwóch partyzantów z oddziału, bez wiedzy dowódcy, dokonało rozstrzelania grupy osób pochodzenia żydowskiego ukrywających się w lesie Czółno koło Lubochni.

Wszystko to spowodowało szybką reakcję "Andrzeja". Kilka osób po odebraniu broni usunięto z oddziału, zaś pozostała część miała przenieść swoją działalność za Pilicę, w Opoczyńskie.Na wiadomość o tym kilku partyzantów wyraziło chęć pozostania w obwodzie rawskim, co nie spotkało się ze sprzeciwem dowódcy. Weszli oni później do oddziału AK Tadeusza Frydeckiego ps. "Kruk" i do miejscowego oddziału BCh.


Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

<> 14.05.2017 18:56
Po klęsce Niemców i "wyzwoleniu" z kolei "nasi przyjaciele" ze wschodu rozgrabili do cna pałac I.Mościckiego. W filmie "Porucznik Kwiatkowski" reżyser pokazał oficera rosyjskiego kradnącego meble w Spale (w jego roli wystąpił Aleksiej Awdiejew) http://film.wp.pl/pulkownik-kw...166039169c przeczytaj nazwiska aktorów występujących w tym filmie. Możesz też na youtube obejrzeć cały film https://www.youtube.com/watch?...iTT_km1nlA Na koncu "Pulkownika Kwiatkowkskiego" rezyser umiescil informacje, ze "film oparty (został) na prawdziwych wydarzeniach", co nie znaczy, ze odnosi sie konkretnie tylko do jednej osoby. Te informacje interpretuję trochę inaczej, bowiem co najmniej kilku zolnierzy podziemia niepodleglosciowego falszowalo swoje personalia, dossier zyciowe, aby inwigilowac, rozpracowywac komunistyczny aparat bezpieczenstwa. W tym gronie warto przywolac postac Tadeusza Ośki ps. Sęp, którego notabene wikipedia uznaje za najbardziej wiarygodny pierwowzor filmowego Kwiatkowskiego.

Reklama
Znowu 14.05.2017 17:39
różnie można patrzeć na tę informację. Rozkradły według Niemców, tak jak bandytami według okupantów byli członkowie AK. Może Polakom chodziło o to, żeby dobra nie wpadły w ręce wroga? Nie możemy wykluczyć też takiej opcji. Jeśli jest to w dokumentach to będzie to też niemiecki punkt widzenia.

Piotrek 12.05.2017 16:54
Poruszyłeś bardzo niewygodny temat, ponieważ niewiele osób wie, że dziewuchy ze wsi Królowa Wola rozkradły pałac Ignacego Mościckiego zaraz po wybuchu wojny. Władze niemieckie czyli Gestapo i Kripo chodziły od chałupy do chałupy i zabierały skradzione rzeczy. O tym fakcie poinformowałem byłego dyrektora Skansenu Rzeki Pilicy. Zapytał mnie i gdzie można znaleźć informacje o tym wydarzeniu. Przecież co to za problem znaleźć jakiegoś pracownika niemieckiego archiwum w stopniu doktora. Oni bardzo chętnie współpracują.

<> 12.05.2017 11:24
Demencja starszych osób nie polega na tym, że nie pamiętają tego co robili tydzień czy trzy dni temu, natomiast jeśli chodzi o czasy ich młodości to pamiętają wszystko bardzo dokładnie. Miałem sąsiadkę ponad 90-letnią staruszkę, która nie pamiętała co rano jadła na śniadanie, natomiast o czasach młodości, kiedy to mieszkała w Spale i była zatrudniona w pałacu I.Mościckiego mogła snuć opowieści całymi godzinami z najdrobniejszymi szczegółami ówczesnego życia codziennego.

Piotrek 11.05.2017 23:03
Pisząc o demencji miałem na myśli współczesne czasy, kiedy goście zabierają się za spisywanie wspomnień dziadków stojących nad grobem. Wtedy tak miało to sens, ponieważ ludzie 60 lub 70 cio letni mają raczej dobrą pamięć.

Piotrek 11.05.2017 23:02
Wiesz co mnie najbardziej przeraża? To, że jeszcze za naszego życia napisze o nas i o naszych czasach historię, która kompletnie nie będzie się zgadzać z naszymi wspomnieniami, a co gorsza będzie wybielać największe kanalie, na które pluliśmy i którymi gardziliśmi. Niestety nie uważam tego za żart i naprawdę jestem pełen obaw co do tego jak zostaniemy ocenieni w przyszłości i czy będą to oceny uczciwe? Chciałbym napisać o jednej bardzo ważnej rzeczy, która rzuca światło na to dlaczego historię tworzą historycy, a nie naoczni świadkowie. Otóż wielu żołnierzy konspiracji postępowało według zasady, która sama ich pogrążyła i która brzmiała: "Nie ma cnoty nad cnotami niż trzymać język za zębami". Niestety tak to wyglądało. Wielu z tych ludzi kompletnie nie chciało opowiadać o swoich przeżyciach. Robili to zazwyczaj po alkoholu lub przy spotkaniach kombatanckich.

Nie 11.05.2017 20:36
bądźmy naiwni. Historia może być tylko obiektywna jeśli chodzi o suche fakty, jednak patrząc z perspektywy jednostek czy nawet narodów zawsze będzie subiektywna. Dlatego tak ważny jest tzw. warsztat historyczny, krytyczne podejście do każdego źródła, wspomnień, archiwaliów, dokumentów itd. Te które zostały podane niżej opierają się na wspomnieniach ludzi żyjących i walczących w tamtych latach. Spisywano je do lat 80/90, mogli mieć 60-70 lat, więc nie piszmy o demencji lub wymyślaniu faktów, które były wielokrotnie potwierdzane. Seria tygrysków pełniła w PRL-u funkcję propagandową i do wielu treści należało podchodzić z dużą rezerwą, tak jak do roli GL-AL oraz ich stosunku do podziemia niepodległościowego. Tylko głupiec może też dalej negować opór podziemia niepodległościowego po 44 przeciw siłą narzuconej Polakom komunie.

<> 11.05.2017 20:17
" Bycie historykiem nie polega na przepisywaniu cudzych wspomnień i utożsamianie się z poglądami politycznymi tego bohatera. Byci historykiem to dążenie do prawdy". Po upływie ponad 70 lat od pewnych wydarzeń nie jest możliwe odkrycie prawdy. Czas wyeliminował z życia świadków tamtych wydarzeń, a to co opowiadają osoby, które słyszały od kogoś historie z tamtych lat też mogą być nieobiektywne. Tak więc odkrycie najprawdziwszej prawdy o tym co działo się w tamtych czasach jest już niemożliwe pomimo usilnych starań historyków. Kurz historii ukrył tą prawdę nieodwracalnie.

Piotrek 11.05.2017 19:20
Należy również dodać, że w czasach PRL w rocznicę Powstania Warszawskiego wyły syreny. Jakby nie było w Powstaniu brali udział również członkowie AL jak chociażby najbardziej znany generał komandos Edwin Rozłubirski. Dlatego, że przedstawiane są różne wersje prawdy historycy mają obowiązek być bezstronnymi w jej odkrywaniu. Bycie historykiem nie polega na przepisywaniu cudzych wspomnień i utożsamianie się z poglądami politycznymi tego bohatera. Byci historykiem to dążenie do prawdy.

<> 11.05.2017 18:25
Książka historyczna, czy też film powinny przedstawiać prawdę historyczną. Niestety w rzeczywistości tak jest, że ta prawda zależy od punktu widzenia. Były żołnierz-partyzant przedstawi ci prawdę swoją tak jak to było z punktu jego widzenia, natomiast przeciwnik przedstawi tą sprawę całkiem przeciwnie. Jako przykład podam ci opinie na temat Powstania Warszawskiego. Za czasów PRL-u uczestników tego powstania gloryfikowano za bohaterski zryw, natomiast teraz ocenia się je jako wielki błąd, za który oddało swoje życie około 250 tys. żołnierzy i osób cywilnych, a Warszawa została zrównana z ziemią. Ukazało się wiele książek na ten temat w czasach PRL-u i napisanych w czasach obecnych, które różnią się w ukazywaniu faktów. Więc gdzie leży prawda?

Piotrek 11.05.2017 04:35
Mam jeszcze raz wielki apel do naszych historycznych przepisywaczy, żeby zamiast korzystać tylko ze źródeł, również od czasu do czasu raczyli się pofatygować do miejsc opisywanych a raczej przepisywanych od kogoś zdarzeń. Czasami prawda opowiedziana przez świadka lub jego żyjących bliskich "nieco" różni się od tej książkowej. Pamiętam jak w latach 80 tych z serii "Żółtego tygryska" wyszła książeczka o bitwie po Diablą Górą, w której brał udział mój dziadek. Dziadek po przeczytaniu tej książeczki powiedział, że historia w niej opisana znacznie różniła się od tego co on pamięta. Należy również brać pod uwagę to, czy dana książka historyczna ( niezależnie od systemu, w którym ją napisano) ma za zadanie przedstawić obiektywną prawdę historyczną, czy też ma być narzędziem w walce politycznej.

Reklama
<> 10.05.2017 22:16
W czasach PRL-u był to temat zakazany. Wszyscy, którzy walczyli po tej drugiej stronie byli prześladowani. Niekiedy nawet najbliższa rodzina nie wiedziała kim był mąż, ojciec, syn czy też brat w czasie działań wojennych. Osobiście znałem, bo już nie żyje, żołnierza, który walczył pod Monte Cassino i po wojnie powrócił do "wyzwolonej" ojczyzny. Po powrocie był niejednokrotnie przesłuchiwany przez UB i w domu przeprowadzano rewizje bez żadnych podstaw oskarżając go o szpiegostwo na rzecz "zgniłego zachodu". Każdy się wtedy bał o swoją wolność i życie. Wszyscy milczeli, bo ORMO i bezpieka czuwali. Dopiero po transformacji systemowej w Polsce, czyli po prawie 50 latach, zaczęto mówić prawdę o tamtych wojennych czasach. Zostały wydane książki, które ukazują prawdziwe oblicze tamtych dni.

Piotrek 10.05.2017 21:19
Niestety jest to największy mankament współczesnej historii dotyczącej polskiego ruchu oporu. Generalnie chodzi mi o to, że książek, artykułów zaczęło ukazywać się dopiero wtedy kiedy ostatni świadkowie już nie żyją, a jeśli żyją to cierpią na demencję starczą.

Historyk 10.05.2017 11:18
Wykorzystane źródła w artykule: K. Kucharski "Tomaszów - Okupacja - Podziemie" J. Zaborowski "Major Hubal i jego żołnierze" E. Szuster "Opowieść o zmarnowanym entuzjazmie" E. Szuster "Na tropach Billa" E. Wawrzyniak "Na rubieży Okręgu AK Łódź" J. Rudzisz, W. Kucharski "Oddział partyzancki Armii Krajowej "Wicher"" T. Kisielewski, J. Nowak "Chleb i krew: Moja wieś w czasie okupacji: wspomnienia" M. Janiszewski "Przyszłość czekała" M. Janikowski "Próba tamtych dni" Roczniki dziejów ruchu ludowego Wojskowy Przeglad Historyczny Biuletyny IPN

Piotrek 10.05.2017 18:22
Brakuje jeszcze żywych świadków.

<> 10.05.2017 19:30
Źle to ująłeś. Brak już jest żywych świadków, ponieważ osoby żyjące w tamtych czasach raczej już nie żyją.

Bez 09.05.2017 19:19
komentarza. Sam się tym wpisem pogrążyłeś. "Nie może dochodzić do sytuacji, że ktoś piszę jakikolwiek artykuł historyczny opierając się tylko na dokumentach."

Piotrek 09.05.2017 19:50
Pogrążyłem??? Chyba nie rozumiesz znaczenia tego słowa. Wy średnio potraficie jak widzę czytać ze zrozumieniem. Wyraźnie zapytałem, czy któryś z was był w miejscach opisywanych przez siebie wydarzeń i rozmawiał ze świadkami? Oświadczam wam po raz kolejny, że żaden z was nie był i nigdy nie pojedzie ponieważ będziecie się bali tego, że ktoś podważy wasze jakże uczciwe i obiektywne i bardzo dalekie od pogrążania się wersje historyczne o żołnierzach wyklętych. Raczej to ty słabo rozumiesz co czytasz i wyciągasz takie wnioski jakie potrafisz. Zgodnie z definicją, że każdy tak rozumie jak potrafi.

Opinie

Reklama

Producent „Lalki”: podziękowałem TVP za ofertę, ale postanowiłem jej nie przyjmować

Podziękowałem TVP za ofertę i po przeanalizowaniu postanowiłem jej nie przyjmować. Motywacja była wyłącznie biznesowa, myślę, że dostarczę do projektu koproducenta lub koproducentów na lepszych warunkach - wyjaśnił producent i scenarzysta nowej filmowej adaptacji „Lalki” Radosław Drabik.Data dodania artykułu: 22.07.2025 21:05
Producent „Lalki”: podziękowałem TVP za ofertę, ale postanowiłem jej nie przyjmować

W Parlamencie Europejskim słychać głosy krytyki wobec nowego budżetu UE

Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca nowego budżetu na lata 2028-34 spotkała się z krytyką ze strony przedstawicieli największych frakcji w PE. Europosłowie Siegfried Muresan (EPL) i Carla Tavares (S&D) zarzucili KE marginalizowanie roli Parlamentu oraz próbę osłabienia kluczowych polityk unijnych - spójności i rolnictwa.Data dodania artykułu: 21.07.2025 14:27
W Parlamencie Europejskim słychać głosy krytyki wobec nowego budżetu UE

Łódzkie/ 21 zabytków z dofinansowaniem na renowację

Ponad 20 zabytków z woj. łódzkiego, w tym głównie kościoły i klasztory, ma przejść remonty i konserwacje przy wsparciu środków z programu „Ochrona zabytków” resortu kultury. Na ten cel w regonie rozdysponowano w sumie przeszło 6 mln zł.Data dodania artykułu: 21.07.2025 13:44
Łódzkie/ 21 zabytków z dofinansowaniem na renowację

Gawkowski: rekonstrukcja rządu w środę i czwartek - powstaną dwa duże resorty; jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę

W środę i czwartek nastąpi rekonstrukcja rządu, powstaną dwa nowe duże resorty: jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę - poinformował w poniedziałek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jeszcze dziś ma się odbyć spotkanie liderów ugrupowań koalicyjnych.Data dodania artykułu: 21.07.2025 13:20
Gawkowski: rekonstrukcja rządu w środę i czwartek - powstaną dwa duże resorty; jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę

Kaczyński o Braunie: uderza w nasze najbardziej elementarne interesy

Negowanie Holokaustu to haniebne kłamstwo historyczne - powiedział w niedzielę w Lublinie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem to, co robi Grzegorz Braun jest uderzeniem w nasze najbardziej elementarne interesy, niszczy nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi.Data dodania artykułu: 20.07.2025 17:22
Kaczyński o Braunie: uderza w nasze najbardziej elementarne interesy

Szefowa MRPiPS: będzie ustawa zakazująca bezpłatnych staży

Rozpoczynamy prace nad ustawą, która wprowadzi zakaz bezpłatnych staży - powiedziała na konferencji prasowej we Wrocławiu ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Mają na tym skorzystać młodzi pracownicy - dodała.Data dodania artykułu: 20.07.2025 17:20
Szefowa MRPiPS: będzie ustawa zakazująca bezpłatnych staży

Ekspertka: obozy i kolonie są dla dzieci sprawdzianem z samodzielności

Obozy i kolonie wpływają na rozwój dziecka. To sprawdzian z samodzielności i okazja do nauki pewnych umiejętności w praktyce - powiedziała PAP psycholożka dr Magdalena Śniegulska z Uniwersytetu SWPS. Rodzice muszą być przygotowani na pierwszy, samodzielny wyjazd dziecka - dodała.Data dodania artykułu: 20.07.2025 12:59
Ekspertka: obozy i kolonie są dla dzieci sprawdzianem z samodzielności

Łódzkie/W kościołach odczytano list kard. Rysia z apelem ws. migrantów i zapowiedzią powołania komisji ds. pedofilii

W niedzielę w kościołach parafii diecezji łódzkiej odczytano list do wiernych kard. Grzegorza Rysia, w którym zapowiedział powołanie niezależnej komisji do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego małoletnich na terenie archidiecezji łódzkiej i apeluje o „nawrócenie języka” w kwestii migrantów.Data dodania artykułu: 20.07.2025 11:00
Łódzkie/W kościołach odczytano list kard. Rysia z apelem ws. migrantów i zapowiedzią powołania komisji ds. pedofilii
Reklama

Polecane

Nie ma wrażeń bez obrażeń – niepokojący trend w sieciUsługi szpitala się kurczą. Nie będzie chirurgii twarzowo - szczękowejNowe struktury Akademii Piłkarskiej RKS Lechia!Personalia: Mirosław Kukliński w roli prezesa SIMOptymiści są do siebie podobni, pesymiści to indywidualnościEkstraklasa piłkarska - chorwacki pomocnik dołączył do WidzewaKomunikat o przerwach w dostawie prąduTermiczny must-have dla aktywnych – idealny sprzęt na trening, rower, trekkingOddajemy Scenę Młodym w Galerii Tomaszów – pierwsza odsłona za nami!Zapraszamy wszystkie dzieci  na seans filmowy!Kolejna sierpniowa rocznicaZaprezentują się przed sezonem
Reklama
Reklama
Reklama
Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Według informacji, jaką mogliśmy wyczytać Barbara Klatka zawieszona w prawach członka PO. Powodem było oczywiście jej głosowanie za udzieleniem wotum zaufania oraz absolutorium dla Prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego. Przewodnicząca Rady Miejskiej podjęła autonomiczną decyzję, którą nie mogli być zaskoczeni inni członkowie klubu radnych KO, ponieważ byli o tym poinformowani wiele dni wcześniej. Barbara Klatka konkurentka Marcina Witko w wyborach na urząd prezydencki, szeroko uzasadniała swoją decyzję, dotyczącą głosowania. Podkreślała realizowane inwestycje, wykonany prawidłowo budżet, ale przede wszystkim fakt, że samorząd to miejsce, gdzie pracuje się dla... mieszkańców. Krótko mówiąc: liczy się sprawy ważne dla tomaszowian, a legitymacje partyjne należy chować do najgłębszych kieszeni. Przewodnicząca RM wykazała się sporą odwagą, bo skutki było dosyć łatwo przewidzieć.
Kucharski bierze się za pracowników Urzędu i... nie tylko

Kucharski bierze się za pracowników Urzędu i... nie tylko

Radny Piotr Kucharski wciąż generuje nowe pomysły, które mają pomagać w pracy urzędnikom i pracownikom samorządowym. Tym razem postanowił zaproponować poprawę wydajności pracy przez wzmożoną kontrolę jego czasu. Lider zespołu, znanego także, jako "Mordaka Patrol" powołuje się przy tym na... "liczne skargi mieszkańców, dotyczące nieprawidłowości w ewidencjonowaniu czasu pracy w jednostkach organizacyjnych, podległych prezydentowi miasta". No no no
Dzięki kamerom monitoringu udało się zatrzymać kierowcę przewożącego 15 osób!

Dzięki kamerom monitoringu udało się zatrzymać kierowcę przewożącego 15 osób!

Centrum Monitoringu Miejskiego w Tomaszowie Mazowieckim po raz kolejny udowadnia swoją skuteczność. Tym razem operatorzy kamer miejskich zauważyli niepokojącą sytuację na drodze i natychmiast przekazali informację policji. Mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej 52-letniego obywatela Ukrainy, który przewoził autem aż 15 osób – czyli o 7 więcej niż dopuszczała homologacja pojazdu. Kierowca stracił prawo jazdy, otrzymał 12 punktów karnych i mandat w wysokości 2 100 zł. To kolejny przykład, jak rozbudowany system monitoringu realnie wpływa na poprawę bezpieczeństwa w mieście.
Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?

Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?

Mieszkańcy Wąwału od dłuższego czasu skarżą się na uciążliwość działających tam firm. Piszą skargi do różnych instytucji, władz gminy wiejskiej Tomaszów. Nie ukrywają też, że czują się bezsilni, bo nikt na nie właściwie nie reaguje. Urzędy twierdzą, że nie mają odpowiednich narzędzi kontrolnych. Władze gminy pozostają właściwie bierne, a to na nich spoczywa główna odpowiedzialność. Trudno bowiem obwiniać przedsiębiorcę, że prowadzi działalność, zatrudnia ludzi, płaci podatki, zarówno te lokalne, jak i krajowe. Gmina ma w nich także swój udział. Z tym, że ta sama gmina równocześnie zezwala na budowę kolejnych budynków mieszkalnych, przekształca tereny rolne w osiedla mieszkaniowe, Zapomina przy tym, że ludziom, którzy się tu osiedlają powinno się zapewnić właściwą jakość życia. Wyjaśnienia, że każdy kupuje działkę i inwestuje na własne ryzyko są nie do przyjęcia. Dotyczy to zresztą nie tylko uciążliwości związanych z działalnością gospodarczą, ale też dostępności do mediów, dróg itd. Wśród firm na które najbardziej uskarżają się obecnie mieszkańcy, należy betoniarnia pana Mordaki. Jednak ich niepokój budzą także plany budowy kolejnych firm, w tym przetwórstwa mięsnego.
Reklama

Wasze komentarze

Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama