Katastrofalny obraz miasta w Google Street View
Od jakiegoś czasu Tomaszów Mazowiecki trafił na mapy Google Street View. Każda osoba, w dowolnym zakątku świata, ma teraz możliwość wybrać się w wirtualną podróż po ulicach naszego miasta. O ile mogliśmy się cieszyć, kiedy do aplikacji, jako jeden z pierwszych trafił Rezerwat Niebieskie Źródła, to prezentacja tomaszowskich ulic nie przynosi nam niestety chluby i stanowi wątpliwą formę reklamy. Śledząc metr po metrze tomaszowskie ciągi komunikacyjne widzimy przysłowiowy obraz „nędzy i rozpaczy”. Z dużą precyzją możemy „podziwiać” dziurawe ulice, koślawe chodniki, zniszczone krawężniki, brudne elewacje domów i ruiny którymi nikt się nie zajmuje. Kosmiczny krajobraz i pobojowisko. Plac Kościuszki jeszcze przed remontem i oczywiście przerażający ciąg ulic wojewódzkich. W wirtualną wycieczkę, jaką „zafundowało” nam Google powinien się wybrać każdy z nas chociażby jeden raz. Dla radnych, prezydenta i starosty internetowe podróże powinny mieć charakter obowiązujący, co najmniej raz w tygodniu. Mogliby wreszcie obejrzeć (i to nie ruszając się zza biurka) jak wygląda Tomaszów Mazowiecki, oczyma obiektywnej kamery w wersji on Line. Samochody internetowego potentata odwiedziły nas w ubiegłym roku. Do dzisiaj niewiele się zmieniło na lepsze a stan niektórych miejsc jeszcze się pogorszył.
-
30.04.2013 09:51
(aktualizacja 30.07.2023 16:54)
Data dodania:
30.04.2013 09:51
Napisz komentarz
Komentarze
Napisz komentarz
Komentarze