Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:03
Reklama
Reklama

"Perły przed wieprze"

Jakiś czas temu zawiozłam moją mamę do szpitala. Na izbie przyjęć spędziliśmy "niewiele" czasu, bo nieco ponad 6 godzin. W tym czasie wykonano też badania a resztę czasu schorowana, 78-letnia kobieta przesiedziała na ławce w poczekalni. Wreszcie została przyjęta na oddział. Było już po kolacji, więc pojechałam do domu przywieźć mamie coś do jedzenia. Osłabioną mamę zostawiono na korytarzu, przy pokoju pielęgniarek.

 

W nocy poszłam do domu, rano do pracy i do szpitala wróciłam około godziny 13.  To, co zobaczyłam wolało po prostu o pomstę do nieba. Zastałam swoją matkę leżącą w łóżku i usiusianą do samych piersi. Nie wiem ile czasu leżała taka cała w moczu ale wyglądało na to, że dosyć długo.  Mama jest osobą tęgą, więc poszłam do gabinetu pielęgniarek, by poprosić o pomoc w przebraniu.

 

Pielęgniarka zaczęła na mnie krzyczeć, ze co ja sobie myślę, że matce mojej założono cewnik ale ona go wyrwała. Odpowiedziałam, że skoro mają do czynienia z osobą nie chodzącą i nieprzytomną, to można użyć pampersów. Pytałam jak można było tak kobietę, przez tyle godzin zostawić samą sobie. Odpowiedź była taka, że panie nic na to poradzić nie mogą.

 

Na moją prośbę dotyczącą pomocy w przebraniu mojej matki, usłyszałam magiczne słowo „zaraz”.  Widocznie pielęgniarka uznała, że skoro ktoś leży przemoczony przez kilka godzin, to kolejne kilkadziesiąt minut już mu nie zaszkodzi.

 

Czekam więc na to „zaraz”. Mija 5, 10, 15 i nikt się nie zjawia. Idę więc jeszcze raz do pokoju zabiegowego. Pytam jeszcze raz: jak tak można drugiego człowieka traktować.  - Co pani myśli, że my mamy tylko pani matkę? - niezbyt grzecznie odpowiedziały pielęgniarki.  Mówię więc, że ja wszystko rozumiem ale, że matka leży mokra, w przeciągu a choruje na przewlekłe zapalenie płuc i trzeba okazać minimum zainteresowania takiej osobie.  W końcu udało mi się doprosić pomocy. Panie przebrały ze mną mamę i założyły cewnik.

 

Wieczorem mamę przeniesiono na salę. Całe popołudnie spędziłam na oddziale i pacjentami nikt się specjalnie nie interesował.

 

Następnego dnia stan mojej matki się nieco poprawił. Przynajmniej na tyle, że była przytomna i mogła odpowiadać na pytania. Próbowałam dowiedzieć się o jej stan od pielęgniarek i lekarzy. Okazało się, że informacji nie ma mi kto udzielić.  Lekarz, który był na dyżurze nie był w stanie powiedzieć czegokolwiek na temat leżącej na oddziale pacjentki.  Nie pozostało nic innego, jak załamać ręce.

 

Na szczęście moja matka ma dzieci, które mogą przyjść do szpitala, by się nią zaopiekować.  Na tej samej Sali leżała samotna, bezdzietna kobieta po udarze. Zdarzyło się, że ta kobieta się przewróciła. To, w jaki sposób pielęgniarki podeszły do tej chorej, to była prawdziwa zgroza.  Próbowałam kobiecie pomóc ale nie dałam rady. Inna chora pobiegła po pielęgniarki. Przyszły chyba ze cztery i takie „wiązanki” puściły kobiecie, że aż zrobiło mi się nieprzyjemnie. - Czy wy już Boga w sercu nie macie - zapytałam. - Wy też będzie kiedyś starszymi kobietami. 

 

Panie pielęgniarki się oburzyły i w niewybrednych słowach stwierdziły, bym się nie wtrącała.

 

Kolejna nieprzyjemna sytuacja miała miejsce następnego dnia, kiedy ratownicy medyczni przywieźli z dializy 90-letnią staruszkę. - Po coście nam tego trupa przywieźli -  stwierdziły pielęgniarki. Nawet ratownicy się obruszyli. Wtedy postanowiłam nosić ze sobą, chodząc do szpitala kamerkę. 

 

Poszłam na skargę do pani doktor, która dzień później miała dyżur.  Powiedziałam, że tak przecież być nie może. Jak można obrzucać pacjentów epitetami. 

 

Zwróciłam też uwagę, że nie przystoi aby pielęgniarki zwracały się do o wiele starszych od siebie pacjentów per „ty”. Powiedziałam też, że mam nagrane, jak zachowują się pielęgniarki w stosunku do innych osób. Efekt rozmowy był taki, że moimi nagraniami zainteresowała się pielęgniarka oddziałowa.

 

Kolejny problem napotkałam, kiedy zabierałam mamę ze szpitala. Miałam zlecenie na przewóz chorego ze szpitala do domu. Okazało się, że mama ma wyjść ze szpitala w sobotę a tego dnia przewozy nie są realizowane.  Skoro nie ma przewozów, to po co wypisywać pacjentów w sobotę. Równie dobrze można było to zrobić dzień wcześniej.

 

 

Imię i nazwisko do wiadomosci redakcji


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ilona 20.02.2012 13:47
nie jest źle?traktuje sie ludzi czasem nawet gorzej niz zwierzeta!!!ludzie zastanowcie sie troche co piszecie. ja bedac pacjentka pewnie tez bym nie narzekała bo mam 26 lat i sama ze wszystkim sobie poradze nie potrzebuje łaski od pań pielegniarek...cały ten artykuł to prawda. Lezala tam moja babcia moj dziadek a za kazdym razem było to samo- minimum zainteresowania i maximum chamstwa!!!I nie mówie tu tylko o swoich bliskich bo nimi miał sie kto opiekowac,mieli rodzine, a Ci do których nikt nie przychodził badz rodzina zjawiała sie tylko w niedziele na zaledwie pół godziny?to trzeba zobaczyc -karygodne!!!wyzwiska, nerwy poprostu cos strasznego. Ja rozumiem ze jest duzo pacjentów(czesto bardzo uciążliwych) a mało pielegniarek ale czy to nasza wina?no chyba nie!!!jak sie paniom nie podoba to bardzo prosze cv i do biedronki,tylko chyba nikt pań nie zmuszał do wykonywania tego zawodu prawda?i jezeli ktos decyduje sie na dana prace to wie jakie sa wady i zalety,tym bardziej wybierajac prace pielegniarki ... Ja wykonujac swoj zawod mam zamiaru traktowac moich podopiecznych jak podludzi tylko dlatego ze mam zły humor badz nie radze sobie z obowiazkami,wtedy poprostu zrezygnuje i tak tez radze wszystkim pielegniarka którym nie w smak praca w szpitalu. przy kasach bedzie spokojniej. powodzenia!

tm 16.02.2012 15:03
NO JESZCZE TEGO BRAKUJE W TOMASZOWIE ZAMKNAC SZPITAL

13.02.2012 11:42
4 pielegniarki na dyzurze dziennym w tym 1 na zabiegowym 2 do pchania lóżka z chorym na badania i 1do ogarniecia 90 pacjentow-super nie ma sie co dziwic ze Panie sa niemile skoro same nie wiedza w co rece wlozyc .I to nie tylko na oddziale wewnetrznym na kazdym.NP.Opoznione operacje bo nie ma kto pacjentow dowiez na blok.Ryba psuje sie od glowy dlaczego nie zwiekszy Pan dyrektor ilosci personelu -zeby bylo taniej zeby oszczednosci byly zeby sam premie dostalza dobre gospodarowanie szpitalem.Ten szpital juz dawno powinni zlikwidowac bo to jest wykanczalnia ludzi a nie szpital.

mzkin 10.02.2012 20:41
@ 96 - ta czytelniczka / to zapewne pielęgniarka/ odbiega od głównego tematu .....!!!?

czytelniczka 03.02.2012 00:35
Witam wszystkich, ja miałam to nieszczęście kilkakrotnie już korzystać z usług tomaszowskiego szpitala. Mówiąc nieszczęście mam na myśli fakt, iż szpital gdziekolwiek by nie był nie należy do moich ulubionych miejsc. Ja akurat trafiłam na inny oddział- gin. - położ., gdzie leżałam prawie 2 tygodnie. Po wyjściu wszystkim opowiadałam jakiego szoku doznałam w szpitalu. Takiego traktowania nie spodziewałam się. Na początku nastawiłam się na najgorsze, ale szybko zmieniłam zdanie. Do mojego łóżka podchodził NAWET! sam ordynator oddziału pocieszając mnie i pytając jak ja się czuję, nie mówiąc już o innych lekarzach, każdy jeden lekarz interesował się mną- jako pacjentką i pocieszał mnie w możliwy sposób (poronienie). Pierwszy raz spotkałam się z tak ogromną życzliwością ze strony lekarzy, a dodam że nie mam wśród personelu nikogo znajomego... Mieszkam tu od niedawna. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o NIEKTÓRYCH pielęgniarkach. Zdarzyło mi się również, że mój syn leżał na oddziale chirurgii dziecięcej w Bełchatowie i we Wrocławiu ( a ja razem z nim przez cały czas) i tu mogłabym przytoczyć kilka wypowiedzi na temat tomaszowskich pielęgniarek z oddz wewn. relacje pacjent- pielęgniarka były po prostu niedopuszczalne! Czy pacjent ma lat 60 czy 6. Oczywiście nie uogólniam, bo zdarzały się wyjątki. Wniosek mój jest taki, że te panie czy są z Tomaszowa, czy z Bełchatowa, czy z Wrocławia, czy z jakiegokolwiek innego w Polsce miasta są takie same. Czy to wynika z ich kultury osobistej? Czy może wypalenie zawodowe? A może te kobiety tak samo jak każdy z nas mają swoje osobiste problemy i poważne życiowe kłopoty, których nie są w stanie zostawić w domu? A może pacjenci przez lata tak bardzo się uprzykrzali tym kobietom, że one ich po prostu znienawidziły? A może to po prostu wynika z natury kobiecej? chęć plotkowania i przymierzania fatałaszków bierze górę nad zdrowym rozsądkiem i obowiązkami? A teraz odpowiedzcie sobie wy wszyscy na pytanie? Czy relacja pielęgniarka - pacjent nie przypomina wam trochę kasjerka w hipermarkecie- klient. Tylko że to wy tutaj jesteście górą, jesteście tymi pacjentami i opluwacie te kasjerki za swoje niepowodzenia?! I dodam tylko na koniec że NIE BEZ POWODU WPROWADZONO ZMIANY W USTAWIE, TRAKTUJĄCE PIELĘGNIARKI JAK FUNKCJONARIUSZY!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! całe życie człowiek pracuje na to jak go będą na starość traktować i jak będzie umierał!

xyz 31.01.2012 22:52
ale podobno ma być zakupiony rezonans przez kaganka dla szpitala? to chyba nie jest tak źle, jak tu wszyscy piszą? co prawda na gastroskopię wysłano mnie ostatnio do łodzi (leżałem na internie), bo od pół roku nie ma aparatu, a wykonanie kolonoskopii, to podobno nie mieści się w żadnych procedurach tej szpitalnej spółki. ale jak będzie nowy rezonans, to wszyscy będziemy się pięknie prześwietlać. ciekawe tylko skąd wezmą doktorka do opisów tych badań. bo wykonanie USG po południu, czy w nocy, to też jest procedurą ponadnormatywną i też się takiego badania nie robi. dwóch radiologów woli to robić w okolicznych POZ - ach, bo tam za takie coś im po prostu płacą.

xyz 31.01.2012 12:26
@ g752- jeśli Pan/Pani uważa, ze zarobki pielęgniarek nie pozwalają już im na godne zachowanie wobec pacjentów, to proponuję pracę w Ceramice Paradyż w systemie 8-godzinnym na czterobrygadówce. Pozdrawiam.

g752 31.01.2012 09:27
pacjent: Niech wszyscy którzy tak sadzą zajrzą do swoich sumień i portfeli a potem się wypowiadają o uczciwości.

pacjent 30.01.2012 13:23
@g752 - nie potrzeba likwidować zawodu pielęgniarki tylko należy uczciwie pracować...!!!

g752 30.01.2012 11:24
Proponuję zlikwidować zawód pielęgniarki. Wszyscy będą zadowoleni: pacjenci, rodziny bo nie będą musiały na nikogo narzekać a liczyć tylko na siebie, lekarze bo pielęgniarki są im solą w oku a i szpital zaoszczędzi bo mniej trzeba będzie wypłacić pensji 10 każdego miesiąca.....i wszyscy będą ,,zadowoleni,,.

partycypator 30.01.2012 08:52
wszystko co tu napisano to prawda, wiem to z autopsji, trzeba zawiadomić NFZ co tam się wyrabia, koordynator i pielęgniarka oddziałowa "która panuje nad wszystkim"- nad niczym nie panuje- pacjenci są zaniedbani, etc. ......

m.k 29.01.2012 19:23
Ryba psuje się od głowy, im wyżej tym gorzej.Ale ze średnim personelem częściej mamy do czynienia , więc więcej złego z ich strony widzimy.Należy pamiętać , że nie wszyscy są tacy bezduszni.Ale to niewielkie pocieszenie gdy samemu trafia się w chorobie na taką patologię zawodową.

aśka 29.01.2012 18:57
czyżby to był oddział wewnętrzny?? ja też niewiele czasu spędziłam bo tylko 5 godzin jak trafiłam na urazówke

rodzina 28.01.2012 22:50
Opisujecie tylko zachowanie pielęgniarek. Jest złe, nie rozgrzeszam je. Jednak gdzie w tym wszystkim jest ordynator wewnetrznego i siostra oddziałowa? Gdyby to właśnie im zalezało na dobru pacjentów to oddział wyglądał by zupełnie inaczej.Tak jak w każdym przedsiębiorstwie tak w szpitalu rządzi kierownictwo. A jak kierownictwo ma wszystko i wszystkich w d..... to rzeczywistość jest taka jaka jest.

27.01.2012 16:06
Wpis nr 84 o inicjałach JJ - świetnie pasuje do powiedzenia „Uderz w stół, a nożyce się odezwą”. Czyżby to był ktoś z osób opisanych lub „Zacnych włodarzy tego oddziału lub szpitala”????????????

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama