Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:13
Reklama
Reklama

Miasto nie jest od reanimacji Stowarzyszeń

Waldemar Wendrowski zapowiada kompleksowe kontrole merytoryczne wobec organizacji społecznych, które korzystają z miejskich dotacji. Taki jest efekt naszej wczorajszej publikacji "AZYL dla wybranych". O tej sprawie ale również o planach dotyczących realizacji polityki społecznej w naszym mieście rozmawialiśmy z zastępcą prezydenta miasta.

Panie prezydencie, po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, o której można powiedzieć, że "miało być inaczej a jest… jak zawsze". Chodzi mi o współpracę z organizacjami pozarządowymi. Miało być transparentnie, sprawnie i efektywnie. Zatrudniliście nawet pełnomocnika do spraw kontaktów z nimi. Tymczasem piękno teorii dezawuuje smutek praktyki.

- Bardzo często zdarza się, że o tym jak na zewnątrz postrzegana jest współpraca z organizacjami pozarządowymi decyduje plotka. Z mojego oglądu sytuacji liczba konfliktów pomiędzy Urzędem a organizacjami społecznymi mogłaby świadczyć o tym, czy jest dobrze, czy też źle. Ale również różne rodzaje zadań jakie są realizowane przez te organizacje. Formułowanie tez o charakterze ogólnym typu właśnie „miało być tak dobrze a jest, jak zawsze” nie daje prawdziwego obrazu sytuacji. Jest to generalizacja i jako taka jest nieprawdziwa. Jeżeli mówimy o konkretnych  przypadkach, to może oczywiście zdarzyć się, że podobna teza znajdzie swoje uzasadnienie, ale w większości przypadków jednak nie.

- Właśnie o konkretnym przypadku chciałbym porozmawiać. Przeczytał Pan nasz artykuł dotyczący stowarzyszenia AZYL, chcielibyśmy, by w jakiś sposób odniósł się Pan do tez w nim właśnie zawartych. Nie ukrywam, że informacje przekazane nam przez byłych i obecnych członków Stowarzyszenia zostały przez nas zweryfikowane.

- Tak się składa, że nie znam członków Stowarzyszenia AZYL, w każdym razie nie na tyle, by na co dzień weryfikować to, co się tam dzieje. W każdym razie artykuł, przynajmniej na mnie, zrobił duże wrażenie. Pokazuje, że to co jeszcze rok, czy dwa lata temu funkcjonowało nieźle, dzisiaj funkcjonuje źle. O ile oczywiście jest to prawdą. Będziemy te dane weryfikować. Powiem natomiast, że Miasto nie jest od reanimacji Stowarzyszeń. Już niedługo będziemy spotykać się z tymi wszystkimi organizacjami w związku z ogłoszonymi przez nas konkursami na realizację zadań z zakresu polityki społecznej.

- W artykule pominęliśmy celowo cały kontekst osobistych sympatii i antypatii. Skupiliśmy się jedynie na dotowanej z budżetu miasta części działalności. Jako punkt wyjścia przyjęliśmy etat „gospodarza”, który finansowany jest w całości z dotacji UM.  W założeniach, osoba zatrudniona w AZYL-u na stałej umowie o pracę miała pełnić funkcję konsultanta, osoby pierwszego kontaktu.  Pytanie jakie samo się nasuwa brzmi: za co powinniśmy płacić? Czy za działania profilaktyczne, czy za bliżej nie zdefiniowaną funkcję gospodarza?

-  Zadanie jakie możemy finansować są wyliczone enumeratywnie w ustawach. Pieniądze z tzw. „podatku kapslowego” są odrębnym funduszem, który ma ściśle określone przeznaczenie. Mogą być one przeznaczone tylko na profilaktykę i szeroko rozumiane przeciwdziałanie alkoholizmowi z jednej strony, narkomanii z drugiej. Nie ma mowy aby można było z tych środków finansować etaty, które wiążą się chociażby z utrzymaniem porządku.

- To jest oczywiste. Gdybyście tak robili należało by stworzyć kilkadziesiąt etatów gospodarzy organizacji pozarządowych w mieście.

- Po tym, co dzisiaj przeczytałem podejmę takie kroki by zrobić kompleksową kontrolę. Także wobec umów, które Stowarzyszenie zawarło o pracę, a które są de facto przez nas finansowane. Te umowy zestawiamy z odpowiednimi zaświadczeniami i świadectwami uprawniającymi do prowadzenia określonych działań. Zażądamy pełnego wachlarza dokumentów potwierdzających kwalifikacje. Skonfrontujemy wszystko ze sprawozdaniami finansowymi.

- Nie uważa Pan, że finansowanie punktu konsultacyjnego działającego przez 5 dni w tygodniu przez 2 godziny dziennie jest mało efektywnym wydatkowaniem miejskich pieniędzy?

- Czy to jest dużo, czy to jest mało? Nie chciałbym konfrontować wszystkich funduszy, jakie są przeznaczane na działalność Stowarzyszenia z tym jednym etatem, ponieważ to nie wyczerpuje całości funkcjonowania klubu. Ja rozumiem, że po rozeznaniu środowiska, w jakim AZYL działa, te właśnie godziny są najlepsze. Oczywiście wszystko musi być zgodne z ofertą oraz podpisaną umową, której oferta jest częścią. Przyznam, że od jakiegoś czasu przyglądamy się AZYL-owi, w którym trudno zaobserwować dynamiczny rozwój. 

- 25% Waszej dotacji jest konsumowane w postaci czynszu za lokal. Należałoby zadać sobie chyba pytanie, czy warto finansować tak duży lokal, który jest wykorzystywany jedynie przez 3 godziny dziennie przez małą grupkę osób. Ja tylko przypomnę, że niegdyś w tym samym miejscu funkcjonowała w godzinach dopołudniowych Fundacja Arka i prowadzono inne zajęcia.

- Poprzednio opłata czynszowa stanowiła 50% kosztów funkcjonowania Stowarzyszeń Abstynenckich, bo to dotyczy również Stowarzyszenia ALA. Mój osobisty upór doprowadził do tego, że z prywatnym podmiotem, z którym AZYL ma umowy o wynajem wynegocjowano stawkę o połowę niższą. Było to niezrozumiałe dlaczego mielibyśmy być płatnikiem czynszu, zamiast przeznaczać pieniądze bezpośrednio na merytoryczną działalność. Czyli w tym obszarze nastąpiła wyraźna, żeby nie powiedzieć radykalna,  poprawa. 

- Po obniżeniu kosztów wciąż pozostaje problem optymalnego wykorzystania i współpracy.

- Osobiście wyznaję pogląd, że Stowarzyszenia, jakie by one nie były, chociaż w tym przypadku mówimy o AZYL-u, powinny ze sobą współpracować. Uzupełniać się nawzajem swoimi ofertami. Nie chcę polemizować z decyzją jednej z organizacji, która postanowiła, że nie chce współdziałać z inną. Podobnie było w przypadku Towarzystwa Charytatywnego, gdzie również nie chciano dzielić przestrzeni z inną organizacją. Tymczasem w wielu miastach powstają budynki, jako przestrzeń w całości przeznaczona dla organizacji pozarządowych. Beneficjenci ich dostają wtedy pełniejszą ofertę. Bo po co istnieją tego typu organizacje? Po to, aby ludziom nieść ulgę i rzeczywiście pomagać. Ale to jest wyższy etap rozwoju, do którego zapewne kiedyś dojdziemy.

- W naszym mieście od zawsze nadzór i kontrola były mało wydajne w przypadku organizacji społecznych. Nie mówię o stronie finansowej ale o merytorycznej działalności.

- To prawda. Myślę, że dopiero po uzyskaniu informacji z „wewnątrz” organizacji lub od osób korzystających z jej usług można pokusić się o analizę strony merytorycznej zleconego zadania. Zmierzyć jakość usług, zobaczyć czy postawione zadanie i jego cel są realizowane. Strona finansowa oczywiście zawsze musi się zgadzać. Powiem tak: reagujemy na każdy sygnał. Przyglądam się od dłuższego czasu obydwu stowarzyszeniom abstynenckim, ponieważ na ich utrzymanie wydatkujemy ogromne sumy pieniężne i chcemy wiedzieć , co w zamian otrzymują osoby z problemem alkoholowym. Wnioski będą widoczne przy rozstrzyganiu konkursów na 2009 rok.

- Kolejny z zarzutów, jaki się pojawia jest finansowanie przez miasto wypoczynku letniego dla dzieci. Członkowie AZYL-u, których dzieci nawiasem mówiąc były na tym wyjeździe twierdzą, że było ich tylko 17 w tym znajdowały się również osoby spoza miasta oraz w wieku poniżej lat 7. Dodatkowo z rozliczenia wynika, że dzieci było 19. Niezgodność sama się rzuca w oczy.

-  To wszystko jest do zweryfikowania. Ja nie potrafię się w żaden sposób do tej informacji odnieść. Oczywistym natomiast jest, że osoby spoza terenu miasta nie mają prawa do korzystania z funduszy przeznaczonych przez nas na profilaktykę mieszkańców Tomaszowa. Jeżeli chodzi o wiek dzieci, to na tą chwilę również się do tej informacji nie odniosę. Natomiast nie jest to na pewno najszczęśliwsza formuła rozwiązywania problemów alkoholowych.

- To zależy od punktu widzenia. Wiele z tych dzieciaków spędziłoby całe lato w domu, gdyby nie te kolonie.

- Pytanie, czy to akurat Stowarzyszenie Abstynenckie powinno organizować letni wypoczynek dla dzieci. Znam szereg innych możliwości w mieście dla dzieciaków bezpłatnego wyjazdu na letni wypoczynek. W tym roku MOPS miał problem aby zebrać 50 dzieci i wysłać je nad morze. Rok temu było podobnie, z tym że wysłać chcieliśmy 100 dzieciaków.

- No to nie jest tak źle.

- Na to wygląda. Jednak realnie patrząc wiele osób może nie wiedzieć, że takie możliwości istnieją. Możliwe, że są to osoby, które nie czytają prasy. Wracając jednak do tematu  - sprawdzimy, czy na liście były nazwiska, które nie powinny tam się znaleźć.

- Porozmawiajmy chwilę o Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jest tu kilka osób z Zarządów Stowarzyszeń, które pobierają również dotacje z UM. Czy nie ma tu konfliktu interesów?

- Jedno trzeba od razu powiedzieć, że Komisja nie dokonuje podziału pieniędzy, które są tzw. „podatkiem kapslowym”. To jest zadaniem miejskich urzędników. Do Komisji konkursowych doprosiliśmy również radnych, żeby postępowania charakteryzowały się jeszcze większym stopniem transparentności. Natomiast sposób wyłaniania kandydatur do pracy w MKRPA był również w najwyższym stopniu jawny. Wystąpiliśmy do organizacji działających w obszarze społecznym, aby zgłaszały swoich przedstawicieli.

- Ale przecież nie trafili tu przedstawiciele wszystkich organizacji. Nie boicie się zarzutu faworyzowania niektórych kosztem innych?

- Zawsze można taki zarzut podnieść. To samo można powiedzieć o Radzie Sportu itd. Zamiarem było, aby członkowie Komisji byli desygnowani przez grupę ludzi. Chodziło o to by ich praca właśnie przez tę grupę była kontrolowana. Niedawno poprosiłem przewodniczącego Komisji , aby przedstawił swoją ocenę pracy poszczególnych członków. Ocena jest gotowa i wkrótce osobiście odbędę rozmowy z niektórymi osobami. Możliwe, że skład osobowy ulegnie nawet zmianie. Tego typu weryfikacja jest dokonywana chyba po raz pierwszy. Na dzień dzisiejszy mamy wiedzę kto i w jakim stopniu angażuje się w pracę komisji.

- Spróbujmy zakończyć naszą rozmowę jakimś pozytywnym akcentem. Jakie są najbliższe plany w temacie polityka rozwiązywania problemów społecznych?

- W 2009 roku chcemy stworzyć 3 odrębne programy wynikające ze strategii rozwiązywania problemów społecznych. Po pierwsze program wychodzenia z bezdomności. To co dzisiaj nazywamy noclegownią musi zmienić swój kształt. To najprostsza ale nie wystarczająca forma dostarczenia usług dla bezdomnych.

- No cóż, to jest retusz problemu społecznego.

-  Chcemy czegoś więcej. Przywracać tych ludzi społeczeństwu. Nie wystarczy kogoś przenocować.

- Jakieś warsztaty na bazie spółdzielni socjalnych?

- Właśnie w tą stronę chcemy zmierzać. Ważnym projektem jest też stworzenie Centrum Wolontariatu, jako miejsca gdzie organizacje będą miały forum do współpracy rzeczywistej. Gdzie będą pisane projekty. Chcemy aby to Centrum certyfikowało wolontariuszy. Szkolenie, wyposażenie w określone umiejętności  i weryfikacja osób. Nie każda osoba z ulicy może zostać przecież wolontariuszem. Od przyszłego roku chcielibyśmy pod patronatem miasta uruchomić również tzw. Forum Trzeźwościowe z udziałem organizacji społecznych, władz miasta , powiatu i gmin ościennych. Chcemy również, by w naszym szpitalu uruchomiono oddział detoksykacyjny. Dzisiaj tomaszowianie czekają półtora roku na miejsce w szpitalu w Bełchatowie. Ten okres to prawdziwa gehenna dla rodziny. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zz 21.12.2008 06:55
A tak o MOPSie to on zawsze ma problemy by znależć jakieś dzieci, dlaczego????? bo panią sie nieche pracować,jak mają zrobić jakąś dodatkową robotę to są ciężko obrażone. Jak można nie znależć dzieci w tym mieście, szok.

kp 16.12.2008 12:36
"artykuł... Pokazuje, że to co jeszcze rok, czy dwa lata temu funkcjonowało nieźle, dzisiaj funkcjonuje źle." - cyt.p.Wendrowski ******** Urzą d przekazuje pieniądze i nie przeprowadza bieżących kontroli? Rządowe, czyli nasze środki władza lekkomyślnie oddaje organizacjom pozarządowym i nie wie co się w nich dzieje? Urzędnicy mają luz i komfort, przecież to tylko "państwowe pieniądze". A wyborcy nie są od reanimacji władzy! Na szczęście.

marazm 15.12.2008 09:17
Niezupełnie tak jest, każdy pion może się starać o unijne fundusze. W obecnej kadencji w Wydziale Polityki Społecznej utworzono 2 dodatkowe kierownicze stanowiska, z-cy naczelnika i pełnomocnika organizacji pozarządowych. Przedtem to był referat, teraz wydział. Jak koszty zatrudnienia dodatkowo 2 osób przełożyły się na korzyści dla Urzędu? Ile pozyskały środków unijnych?, jakie dotacje?

PO-prawka 14.12.2008 23:29
Raczej nie masz racji, ponieważ zgodnie ze schematem organizacyjnym wydział merytorycznie odpowiedzialny za pozyskiwanie funduszy podlega bezpośrednio Zagozdonowi

ikx 14.12.2008 23:08
Urzędniku UM. Masz rację, @10 tylko że akurat wnioski o unijne fundusze piszą głównie wydziały podległe innemu vice z politycznego tym razem klucza. To tylko tyle i aż tyle.

człowiek 14.12.2008 21:12
Cytuję p.Wendrowskiego: " W tym roku MOPS miał problem aby zebrać 50 dzieci i wysłać je nad morze. Rok temu było podobnie, z tym że wysłać chcieliśmy 100 dzieciaków. - No to nie jest tak źle. - Na to wygląda. Jednak realnie patrząc wiele osób może nie wiedzieć, że takie możliwości istnieją. Możliwe, że są to osoby, które nie czytają prasy." Czy biedne rodziny o możliwości pomocy MOPSu mają dowiadywać się z prasy?!, to jakieś kuriozum! A gdzie pracownicy socjalni, nie docierają do właściwych osób? Bulwersuje fakt,że MOPS miał problem z wysłaniem dzieci nad morze. A może to wina MOPSu, a nie rodzin? Po co stwarzać "getta socjalne"?, izolując od innych. Jeśli nie ma chętnych, to znaczy, że strategia jest błędna i nietrafiona, nawet jeśli miejscowość jest nad morzem. Dzieci się wstydzą wyjazdów z opieki, nie chcą być "negatywnie wyróżniane", wiadomo, że są biedne, kto chciałby się z tym dodatkowo afiszować. Z tych powodów wiele z nich nie chce wyjeżdżać z TPD. Pomoc społeczna nie może być upokorzeniem. Czy nie można wykupić kolonii w rożnych ośrodkach, aby dzieci porozdzielać i zintegrować z innymi, wtopić w nowe środowisko, aby dowartościowały się,nawiązując nowe znajomości. Czy autorzy strategii o tym nie wiedzą? Trzeba innych traktować tak jak siebie, a więc z szacunkiem i godnością. Mnogie i elokwentne sformułowania nie zastąpią kompetencji i profesjonalizmu, bo od teorii do praktyki, jak widać daleka droga...

AK-47 14.12.2008 20:51
Urzędniku UM- były próby, były.....ale zaraz zaczęły sie "pielgrzymki" do "kolegi Rafałka" posuwano się nawet do gróźb zerwania koalicji!Doszło w związku z tym do (tu użyję eufemizmu)ostrej wymiany zdań!I dlatego burdel panuje dalej w Oczyszczalni, OSIR-ze i paru jeszcze innych.Lobby działaczy, trenerów, byłych sportowców spod znaku SLD trzyma się mocno!Przypomnę tylko jak ok. półtora roku temu nasz lokalny szmatławiec zachwycał się działaniami p.Drozdowskiego na starej przystani.Co to miało nie być! Nieważne było, że to na nic sie zda bo Miasto nie da sobie z tym rady, że potrzeba tu prywatnego kapitału i zarządzania.Krótko mówiąc chodziło o celowość tych działań.To było nieważne!Ważne,że ktoś brał całkiem niezłą kasę przez jakiś czas.Ktos czyli swój.Znamienym jest fakt, że część przystani, ta z domkami jest wydzierżawiona (choć i tu należałoby się przyjżeć na jakich warunkach.).Zagozdon zapowiadał zmiany i co? I d....pa! Czerwone lobby trzyma sie mocno! Zachciało się nazwy ronda Tomaszowskich Olimpijczyków to i mamy. Postać rtm. Pileckiego (Kiki-szacun dla Ciebie!)była nie do przyjęcia dla tej czerwonej chołoty! My nie wiemy za dużo o dokonaniach lokalnych olimpijczyków(zwłaszcza tych z ostatnich lat....) Oni nie znają życiorysu i zasług dla Polski rotmistrza Pileckiego!A może znają ale nie chcieli uchonorować bądź co bądź swojej ofiary.....? Szanowny Urzędniku UM!Wywalenie niektórych jest proste. To prawda!Ale nie tych którzy mają tzw.poparcie i znajomości, bo ich wywalenie może zagrozić stabilności koalicji i spokoju Zagozdona. Z tego co się niedawno dowiedziałem szykuje się kolejny awans pewnego olimpijczyka!Pewnie zasłużony.......(krótka ławka?)na poprzednika znajdą jakiś haczyk bo przecież Olimpijczyk nie może pozostać bez zasług i.....stanowiska!!!

Tomaszowiak 14.12.2008 20:28
Link działa.Tylko trzeba usunąć spację.Czyli ruszyć głową!;)

zdzih 14.12.2008 20:27
Urzędniku UM a ty z jakiego powodu jesteś jeszcze w urzędzie - krótka ławka czy umocowanie polityczne? Czy może jesteś jedynym prawdziwym fachowcem pracującym w UM?

:( 14.12.2008 20:02
@19 "a zmiennicy mogliby być gorsi niż poprzednicy." A może zmiennicy byliby lepsi niż pracodawcy i dlatego jest bez zmian, i bez obaw. Władzy taka kadra jak widać pasuje...

JIIIS 14.12.2008 19:54
http://pl.youtube.com/watch?v= SBzGJW9k2ho cała prawda LINK NIE DZIAŁA( może zły a może ktoś zablokował??

:( 14.12.2008 19:40
Dlaczego członkowie Azylu z prośbą o pomoc nie zwrócili się do Urzędu Miasta?,lecz do portalu? Czyżby brakło zaufania?

urzędnik UM 14.12.2008 19:31
AK-47: generalnie zgadzam się z tobą, poza jednym. Wiceprezydenci mają większy wpływ na obsadę stanowisk niż Ci wydaje się. Przynajmiej 2 naczelników/kierowników podległych p.Waldemarowi to właśnie jemu, a nie "dwusercowemu", zawdzięcza swoje funkcje. Dlatego ich mierne wyniki w takim samym stopniu obciążają obu prezydentów. Wywalić nieudolnych naczelników też jest łatwiej niż myślisz, gdyż tylko kilku ma silne umocowanie polityczne. To, że dalej się ich trzyma wynika z prozaicznego faktu znanego w sporcie jako "krótka ławka". Naszych "ojców miasta" otacza taka pustka intelektualna, że szukanie następców byłoby bardzo trudne, a zmiennicy mogliby być gorsi niż poprzednicy.

japa 14.12.2008 17:26
a po co w tomaszowie jest ta rada sportu to sa znajomi pana janika, i dostaja zato piniadze jeszcze apan wendrowski to sportem wogole nie umie zarzadzac

japa 14.12.2008 17:02
powstala wpolsce nowa partia doprzodu polsko,moze wtomaszowie niedlugo zaistnieje

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama