Bogdaj Jóźwiak tym postawił częściowo na zawodników pierwszego składu, częściowo na graczy, którzy do tej pory w lidze byli piłkarzami rezerwowymi. W bramce wystąpił Dawid Kędra. Blok defensywny tworzyli Kamil Cyran, Paweł Magdoń, Piotr Kornacki, oraz niespodziewanie Krystian Kolasa. W formacji pomocy zagrali: Jakub Rozwandowicz, Krystian Sornat, Łukasz Bocian, Artur Golański. W formacji ataku Marcin Mirecki i Tomasz Płonka.
Środowy mecz w Niewiadowie obfitował w wiele sytuacji bramkowych i rozpoczął się od niespodzianki. Już w 7 minucie gospodarze wywalczyli rzut wolny, po którym Krystian Bożyk umieścił futbolówkę w siatce.
Mijają trzy minuty i Lechia zdołała stworzyć akcję po której Rozwandowicz strzelił gola. Arbiter spotkania dopatrzył się jednak pozycji spalonej naszego napastnika i bramki nie uznał.
W 12 minucie próbę strzału podjął Golański, ale Stal od utraty gola, tym razem uratował słupek.
Lechia nie zwalniała tempa. Na początku drugiego kwadransa gry nareszcie mamy powody do zadowolenia. Jakub Rozwandowicz wykorzystał błąd defensywy Niewiadowa, tym samym doprowadzając do wyrównania.
W 20 minucie Tomasz Płonka wywalczył rzut karny. Po chwili zapanowała ogromna radość na trybunach, gdyż nasza drużyna nie wykorzystała szansy na objęcie prowadzenia. Bohaterem miejscowych kibiców został Szymon Milczarek, które skutecznie obronił „jedenastkę”.
W 27 minucie Lechia przeprowadziła kolejną akcję bramkową. Na listę strzelców wpisał się Tomasz Płonka.
Niewiadowianie mimo widocznej przewagi Lechii starali się dotrzymać kroku silniejszemu rywalowi. W 39 minucie dośrodkowanie w pole karne celnym strzałem głową zakończył Bartłomiej Idzikowski, tym samym ustalając wynik pierwszej połowy na 2:2.
Drugą odsłonę rozpoczęliśmy od dwóch zmian. W 47 minucie na murawie pojawili się Żytek, oraz Patora. Z kibicami pożegnali się Płonka i Bocian. Mijają dwie minuty i ten ma już ogromne powody do zadowolenia. Rzut rożny strzałem głową finiszuje Żytek i po raz drugi w tym spotkaniu wychodzimy na prowadzenie, tym razem 3:2.
W 53 minucie niestety ucierpiał znany tomaszowskiej publiczności Szymon Milczarek. Bramkarz Stali mimo udzielonej pomocy medycznej niestety dokończył meczu.
Na nieszczęście dla piłkarzy Stali, w 58 minucie Rozwandowicz popisał się ładnym długim dośrodkowaniem i Patora strzałem głową zapewnił czwartego gola zielono – czerwonym.
W 65 minucie boisko opuszcza Rozwandowicz. Miejsce napastnika grającego na pozycji skrzydłowego zajmuje Orzechowski. Sześć minut później na murawie kosztem Mireckiego pojawia się Lewiński.Mija pół godziny i oglądamy piątą bramkę dla naszej drużyny, której autorem jest Artur Golański. Lechia wygrywa mecz 5:2 i tym samym zapewnia sobie awans do rozgrywek wojewódzkich.
W drugim dzisiejszym spotkaniu KS Paradyż wygrał mecz w Kamieńsku z miejscowym Świtem 6:1 ( Bramki: Szymon Błachowicz 81 - Rafał Nowak 27, 33, Mateusz Śliwka 31, Mariusz Koćmin 42, 49, 59)
RKS Lechia – Stal Niewiadów 5:2 (2:2)
0:1 Krystian Bożyk 7’
1:1 Jakub Rozwandowicz 16’
2:1 Tomasz Płonka 27’
2:2 Bartłomiej Idzikowski 39’
3:2 Wiktor Żytek 49’
4:2 Adam Patora 58’
5:2 Artur Golański 90’
Napisz komentarz
Komentarze