Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 21 grudnia 2025 10:49
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Sąd: lekarze winni ws. śmierci ciężarnej Izabeli z Pszczyny

Sąd Rejonowy w Pszczynie uznał za winnych trzech lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią ciężarnej Izabeli. Jeden lekarz usłyszał wyrok więzienia w zawieszeniu, został też zawieszony w zawodzie na cztery lata. Dwóch innych zostało skazanych na bezwzględne więzienie i zakaz wykonywania zawodu przez sześć lat.

Pani Izabela zmarła w 2021 r. w pszczyńskim szpitalu wskutek wstrząsu septycznego. Zgodnie z czwartkowym (nieprawomocnym) orzeczeniem pszczyńskiego sądu, jeden z lekarzy usłyszał w tej sprawie wyrok roku więzienia w zawieszeniu i zakaz wykonywania zawodu na cztery lata. Dwóch innych zostało skazanych na bezwzględne więzienie (rok i trzy miesiące oraz rok i sześć miesięcy), a także zakaz wykonywania zawodu przez sześć lat.

Sąd, jak ogłosił w czwartek przewodniczący składu sędziowskiego sędzia Artur Kot, uznał Krzysztofa P., który zastępował ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala powiatowego w Pszczynie, za winnego narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez osobę, na której ciążył obowiązek opieki (art. 160 par. 2 Kodeksu karnego).

Sąd przyjął, że Krzysztof P. sprawował funkcję osoby faktycznie wykonującej obowiązki zastępcy ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego i skazał go na jeden rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz 40 tys. zł grzywny. Zakazał mu wykonywania zawodu lekarza oraz zajmowania wszystkich stanowisk związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych przez cztery lata, a także nakazał przeproszenie pokrzywdzonych.

Michał M. – oskarżony o ten sam czyn ginekolog położnik, pełniący poranny dyżur w izbie przyjęć pszczyńskiego szpitala - został skazany na rok i trzy miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności; sąd zakazał mu też wykonywania zawodu przez sześć lat.

Andrzejowi P., ginekologowi położnikowi pełniącemu wtedy dyżur popołudniowy na oddziale ginekologiczno-położniczym, śledczy zarzucili narażenie Izabeli na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia pozostające w związku przyczynowo-skutkowym z nieumyślnym spowodowaniem jej śmierci (art. 160 par. 2 kk i art. 155 kk). Sąd skazał go na rok i sześć miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności i zakazał mu wykonywania zawodu przez sześć lat.

Sąd orzekł ponadto wobec wszystkich oskarżonych środek karny w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości poprzez zamieszczenie go w postaci zanonimizowanej na stronie Sądu Rejonowego w Pszczynie. przez oraz poprzez zamieszczenie tych informacji w portalach pless.pl oraz rp.pl.

Sąd zasądził też od każdego z oskarżonych kwoty po 10 940 zł w podziale na trojga oskarżycieli posiłkowych, w związku z opłatami na rzecz czynności ich pełnomocników, a także po 21 953 zł na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów sądowych.

W czwartek wyroku w sądzie wysłuchali dwaj spośród trzech oskarżonych. Sentencja wyroku była jawna, natomiast sąd wyłączył jawność na czas wygłaszania ustnego uzasadnienia orzeczenia. Na tajność ustnego uzasadnienia powoływali się w późniejszych wypowiedziach przedstawiciele prokuratury i pełnomocnicy stron.

O satysfakcji z wyroku mówiła prok. Magdalena Filipowicz z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. - Dla mnie wyrok jest satysfakcjonujący. W pewnym zakresie mam wątpliwości, ale nie mogę podawać dzisiaj szczegółów. Decyzja, co do złożenia wniosku o uzasadnienie, zostanie podjęta, jak na spokojnie dokonam analizy tego wyroku - powiedziała prok. Filipowicz.

Pełnomocniczka bliskich Izabeli, radca prawny Jolanta Budzowska powiedziała PAP, że w jej ocenie "wyrok jest satysfakcjonujący zarówno w zakresie ustalenia winy, wymiaru kary, jak i jeżeli chodzi o orzeczone środki karne w postaci zakazu wykonywania zawodu".

- Istotne jest, że sąd w tym przypadku, jeżeli chodzi o odpowiedzialność lekarzy z art. 160, czyli za spowodowanie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, przyjął umyślność, czyli przyjął zgodnie z argumentacją, jaką prezentowaliśmy w postępowaniu, że lekarze - mając świadomość ryzyka sytuacji tego, że przy całkowitym bezwodziu nie ma szansy na uratowanie płodu, natomiast jest bardzo duża duże ryzyko wstrząsu septycznego i śmierci pacjentki - pozostali bierni, nie udzielili odpowiedniej pomocy, a zatem jest to forma umyślnego działania - wskazała mec. Budzowska.

Dodała, że również przyjęcie przez sąd kwalifikacji z art. 155 kk, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci w przypadku jednego z lekarzy, również odpowiada jej wnioskom jako pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych. - Uważam, że związek przyczynowy między praktycznie zaniechaniami - bo lekarze, mimo że powinni byli działać, nie zrobili praktycznie nic, by uratować życie pani Izabeli - a jej śmiercią jest ewidentny. Najwyraźniej sąd też tak przyjął, ponieważ przyjął odpowiedzialność z art. 155, czyli za spowodowanie śmierci - zaznaczyła pełnomocniczka.

Zapowiedziała złożenie wniosku o pisemne uzasadnienie wyroku i zasygnalizowała, że prawdopodobnie ze strony oskarżycieli posiłkowych nie będzie apelacji w żadnej jego części.

Adwokat Marek Malara, reprezentujący w procesie brata pani Izabeli również ocenił, że „sam wyrok może być przynajmniej w części satysfakcjonujący dla rodzin pokrzywdzonych”.

- Musimy pamiętać o tym, że wyrok jest nieprawomocny, że każdy z oskarżonych i jego obrońców mają prawo go zaskarżyć. Najpierw trzeba będzie złożyć wniosek o uzasadnienie i dowiedzieć się, jakie są motywy pisemne sądu. Po zapoznaniu się z motywami pisemnymi każdy będzie miał 14 dni na złożenie apelacji w tej sprawie - powiedział adwokat.

Zastrzegł, że ponieważ motywy wyroku ogłoszone w czwartek ustnie przez sąd objęte są tajnością, nie chce się w nie zagłębiać. - W dużej części jest to wyrok, który jest satysfakcjonujący, aczkolwiek może nie, jeśli chodzi o wszystkie elementy - to trzeba jeszcze na spokojnie przeanalizować - zastrzegł pełnomocnik. Potwierdził, że chodzi o satysfakcję związaną z wykazaniem winy. - Myślę, że rodzina pokrzywdzonej tego oczekiwała - uznał mec. Malara.

Wyroku wysłuchały w czwartek też m.in. przedstawicielki Strajku Kobiet z Bielska-Białej i Olsztyna Joanna Wolska oraz Karolina Wanat. Aktywistki wyraziły zadowolenie z orzeczenia i zaznaczyły, że to pierwszy wyrok ws. śmierci ciężarnej kobiety w kontekście systemu i medyków, którzy - jak oceniły - nie stoją po stronie kobiet.

- To chyba pierwsza taka sytuacja, takie przełamanie tego impasu, że zapadły bezwzględne wyroki pozbawienia wolności. Wprawdzie nie bardzo duże, życia pani Izy już nic nie wróci, ale jest to, uważam, bardzo ważny moment - powiedziała Wanat przyznając, że oskarżeni zapewne będą się odwoływać i w tej sprawie będzie kolejne orzeczenie.

Wolska uznała, że sąd mógł wziąć pod uwagę protesty kobiet, które odbywały w całym kraju po śmierci pani Izabeli, a także po śmierci innych ciężarnych kobiet w placówkach na terenie kraju. - Każda z nas robiła w swoim mieście taką manifestację poparcia, szoku po tym, co się stało z Izabelą, potem z Dorotą, z Agnieszką. Wydaje mi się, że to sąd zapewne musiał wziąć pod uwagę tę rzecz - powiedziała aktywistka.

- Mam nadzieję, że być może w przyszłości uchroni to kolejne Agnieszki, Izy, Doroty przed takim samym losem, że kolejni lekarze być może się bardziej zastanowią, jak być po stronie kobiet, jak ratować życie kobiet - podkreśliła przedstawicielka Strajku Kobiet z Bielska-Białej.

Jej zdaniem, choć od śmierci pani Izabeli minęło już dużo czasu, sytuacja ciężarnych kobiet w szpitalach nie unormowała się. - Dopóki nie zmieni się to drakońskie prawo (aborcyjne - PAP), kolejne kobiety na pewno dalej muszą w Polsce czuć się zagrożone, jeżeli trafiają na porodówkę z zagrożoną ciążą" - uznała Wolska.

Proces, który rozpoczął się we wrześniu 2024 r., toczył się z wyłączeniem jawności. Nie wiadomo więc, o co w mowie końcowej przed tygodniem wnosili prokurator, pełnomocnicy bliskich Izabeli, obrońcy i sami oskarżeni. Oni sami nie mogli przekazać informacji nt. przebiegu rozprawy i całego procesu.

Izabela we wrześniu 2021 r. zgłosiła się do Szpitala Powiatowego w Pszczynie po tym, jak odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Śmierć kobiety, która osierociła kilkuletnią córkę, wywołała w całym kraju protesty przeciwko obowiązującym przepisom dotyczącym aborcji pod hasłem: „Ani jednej więcej”.

Akt oskarżenia trafił do sądu w listopadzie 2023 r. Zostało nim objętych trzech lekarzy sprawujących opiekę nad kobietą, która do Szpitala Powiatowego w Pszczynie trafiła w 22. tygodniu ciąży. Zarzuty obejmują niepodjęcie prawidłowego postępowania diagnostyczno-terapeutycznego oraz weryfikacji przyjętego trybu postępowania, czego skutkiem było obumarcie płodu i w konsekwencji śmierć pokrzywdzonej.

Za zarzucone przestępstwa oskarżonym mogła grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Pierwotnie zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci prokuratura stawiała dwóm lekarzom, ostatecznie jednak uznała, że nie sposób w przypadku jednego z nich wykazać związku między narażaniem pacjentki na niebezpieczeństwo, a skutkiem w postaci śmierci.

Jak informowała prokuratura, żaden z lekarzy podczas przesłuchań nie przyznał się do winy, dwaj złożyli obszerne wyjaśnienia, trzeci skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. Podejrzani, którzy złożyli wyjaśnienia, nie powoływali się na orzeczenie TK w sprawie aborcji – podkreślała prokuratura.(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Radni Powiatu Tomaszowskiego nie składają broni i jeszcze przed świętami chcą dokonać wyboru nowego Starosty na miejsce odwołanego z tej funkcji Mariusza Węgrzynowskiego. Wczoraj do przewodniczącego Michała Jodłowskiego wpłynął wniosek w tej sprawie podpisany przez grupę radnych z różnych komitetów i klubów. Chodzi o zwołanie sesji w tzw. trybie nadzwyczajnym. We wniosku wskazano proponowany termin na poniedziałek 22 grudnia o godz. 16.00. Michał Jodłowski jednak odmówił i sesja odbędzie się na przestrzeni 7 dni od daty złożenia wniosku, a więc najpóźniej 29 grudnia. Co na to radni? Twierdzą, że nie są zaskoczeni, współpraca Michała Jodłowskiego z Mariuszem Węgrzynowskim widoczna jest gołym okiem dla wszystkich. Opóźnianie procedur, to jedynie desperacka próba obrony Starosty PiS. Może się jednak okazać, że po członkach zarządu powiatu swoją funkcję straci także przewodniczący Rady.Data dodania artykułu: Wczoraj, 21:49 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Przebudowa, remonty i utwardzanie kolejnych kilometrów ulic, budowa parkingów i placów zabaw, prace poprawiające stan środowiska na terenach poprzemysłowych dawnego „Wistomu”, wymiana kopciuchów, nowe nasadzenia zieleni, budowa kortów tenisowych, rewitalizacja kinoteatru „Włókniarz”, drugi etap przebudowy Przystani Miejskiej, budowa toru do jazdy na rolkach i deskorolce, kontynuacja rozpoczętych inwestycji (rewitalizacja kamienic przy pl. Kościuszki, budowa schroniska dla zwierząt, rewitalizacja „Hrabskiego Ogrodu” przy Muzeum, hali sportowej, krytej trybuny przy stadionie im. Braci Gadajów, systemu informacji miejskiej) – między innymi takie wydatki inwestycyjne zaplanowano na 2026 rok w Tomaszowie Mazowieckim.Data dodania artykułu: 18.12.2025 21:14 Liczba komentarzy: 3
Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?Choinka, która pachnie wspomnieniami i… bibułąDzień Pamięci o Poległych w Misjach: apel w 25. Brygadzie, 124 żołnierzy i 1 cywil upamiętnionychMinimum 10 lat za napaść przy ulicy CzołgistówMost na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Rodzinne kolędowanie z MCK-iemW niedzielę sklepy będą czynneBądź bezpieczny w świętaZapraszamy na Miejskiego Sylwestra!Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjętyEFEKT CHOPINA w PCASDo 25. Brygady Kawalerii Powietrznej trafią dwa kolejne śmigłowce AW149
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: A kto do Filharmonii pójdzie, biedota co ugania się po Biedronkach? kabarety już dwa mamy to wystarczy.Źródło komentarza: Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjętyAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak napiszesz, barani łbie: nie "do póki", ale dopóki, to możemy pogadać. Z matołami nie gadam. Poza tym: o 70-ce, to ja już dawno zapomniałem - ćwoku. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Rada Powiatu Tomaszowskiego odrzuciła budżet 2026Autor komentarza: TomMazTreść komentarza: A czy te głosy ptaków autorów by coś zmieniły?Źródło komentarza: Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj sięAutor komentarza: LucynkaTreść komentarza: Ewcia znajdż sobie faceta bo tyle w tobie jadu. Wtedy zaczniesz patrzeć przyjażnie na wszystko.Źródło komentarza: Szukali satanistów... znaleźli całkiem coś innegoAutor komentarza: tomaszowiankaTreść komentarza: Korki na moście i na całości Św. Antoniego. Widać że ci zza Pilicy ruszyli na przedświąteczne zakupy. A może by wybudować giga market w Smardzewicach i korków w mieście nie będzie.Źródło komentarza: Most na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Goska, Telus, Suski, Czarnek itd... Poziom umysłu i kultury poniżej krytyki. Kto ich popiera ???? Ano tacy jak oni. Nie widzę innej możliwości. Nikt z odrobiną rozumu i inteligencji nie zagłosuje na takie chamskie "miernoty". Wniosek? Niestety społeczeńswo cofa się w rozwoju, jeszcze trochę li wrócimy na drzewo.Źródło komentarza: Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj się
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama