Dziękujemy wszystkim za udział! W niedzielę, 7 września 2025 r., Tomaszów Mazowiecki znów oddychał bieganiem. Przez centrum miasta przewinęło się ok. 1000 osób – od najmłodszych uczestników biegu rekreacyjnego, po ambitnych ścigaczy na 5 km i 10 km. W tym roku debiutował też „Bieg Wandy Panfil” na 5 km – symboliczny ukłon w stronę najsłynniejszej tomaszowskiej maratonki.
Zwycięzcy i rekord dnia
Na dystansie 10 km kapitalne show dał Tomasz Mikulski, finiszem 32:42 wygrywając OPEN i – jak informowali organizatorzy na mecie – ustanawiając rekord trasy. Czas Mikulskiego potwierdzają oficjalne wyniki pomiaru czasu. Drugie miejsce zajął Tomasz Owczarek, a trzecie Krzysztof Pietrzyk.
W rywalizacji kobiet na 10 km zwyciężyła Ilona Ostafijczyk, przed Dorotą Sobierską i Weroniką Orczyk – panie zdominowały finisz na Placu Kościuszki. (Potwierdzenie nazwisk finalistek podały lokalne media).
Debiutancki Bieg Wandy Panfil (5 km) też miał swoich bohaterów. Wśród mężczyzn najlepszy był Szymon Wiktorowicz, drugi Hubert Łuczyński, a trzeci Damian Bieniek. Wśród kobiet wygrała Katarzyna Cander, druga była Agnieszka Stefańska, a trzecia Łucja Matuszczyk. (Lokalne media potwierdziły pierwszą dwójkę w obu klasyfikacjach). Pełne tabele znajdziesz w zakładce „Wyniki”.
Trasa i atmosfera
Start i meta tradycyjnie zlokalizowane były na Placu Tadeusza Kościuszki. Piątka to jedna pętla ulicami centrum, a dyszkę zawodnicy pokonali jako dwie pętle po 5 km – układ, który sprzyja dopingu i szybkim biegom.
Za stronę organizacyjną odpowiadali Stowarzyszenie Abstynenckie „Azyl” i Urząd Miasta w Tomaszowie Mazowieckim – z zapisami i pomiarem czasu prowadzonymi przez Atelier Sportu. Dzięki temu od razu po biegu można było przeglądać wyniki na żywo.
Dlaczego ta edycja była wyjątkowa?
Nowy dystans 5 km – „Bieg Wandy Panfil”: po raz pierwszy obok biegu rekreacyjnego i głównego 10 km. Świetna opcja dla debiutantów i szybkich „piątek”
Mocny poziom sportowy: zwycięskie 32:42 na 10 km to wynik najwyższej próby na trasie miejskiej i – według pomiaru czasu – najlepszy rezultat w historii tomaszowskiej „dyszki” w tej formule.
Kontynuacja tradycji: bieg od dziesięcioleci upamiętnia Bronisława Malinowskiego, a tomaszowska odsłona to wydarzenie łączące pokolenia – od rodzin biegnących rekreacyjnie po utytułowanych amatorów i weteranów. (Zeszłoroczna edycja także przyciągnęła setki osób, a trasa biegła dwoma 5-km pętlami).
Jeszcze raz dziękujemy każdemu, kto stanął na starcie – czy to w biegu rekreacyjnym, czy w walce o życiówki. To Wasza energia, doping na pętlach i uśmiechy na mecie tworzą klimat tej imprezy. Do zobaczenia na 45. edycji!
































































































































































































































































































Napisz komentarz
Komentarze