Rywale aby zachować trzecie miejsce w lidze, mogli pozwolić sobie na porażkę, ale warunkiem był przynajmniej punkt (2:3). Lechia mimo porażki z drużyną AZS Częstochowa miała pewny awans do fazy PlayOffs z drugiego miejsca.
Początek sobotniej gry to wyrównany pojedynek z obu stron. Z biegiem seta Tomaszowianie weszli na wyższe obroty i zdołali uzyskać sześciopunktową przewagę 15:9.
W momencie, kiedy wydawało się, iż Lechia dowiezie wynik do końca seta, na parkiecie pojawił się Łukasz Szarek i kolejne czternaście piłek w meczu to przegrana naszej drużyny 11:3. Pozwoliło to na objęcie prowadzenie klubowi Ślepsk Suwałki 20:18.
W końcowym fragmencie partii – mimo ponownego remisu (20:20) – Ślepsk kontynuował swoją dobrą grę i ostatecznie przegraliśmy otwarcie 22:25.
W drugiej odsłonie Ślepsk błyskawicznie narzucił swój własny styl gry i mimo słabej dyspozycji na zagrywce zdołał uzyskać przewagę czterech punktów. Partię skutecznym atakiem zakończył Łukasz Szarek, a ostateczny wynik tej częście meczu to 25:18 - na korzyść gospodarzy.
W trzecim secie - podobnie jak w drugim - kibice zgromadzenie hali, byli świadkami jednostronnego przebiegu gry. Przy stanie 18:24 udało nam się obronić cztery piłki meczowe (22:24). Na odrobienie reszty strat sił już nie wystarczyło i ostatecznie mecz zakończyliśmy porażką 0:3.
Ślepsk Suwałki - Lechia Tomaszów Maz. 3:0 (25:22, 25:18, 25:22)
Ślepsk Suwałki: Hunek, Skrzypkowski, Sapiński, Sasak, Lesiuk, Gonciarz - Filipowicz (libero) oraz Szarek, Laskowski, Szczytkov, Rudzewicz, Winnik, Krupiński (libero)
KS Lechia: Toma, Gutkowski, Neroj, Musiał, Błoński, Miniak - Ogórek (L) oraz Kącki, Janikowski, Obemeler,Frąc,Gościański
MVP: Kamil Skrzypkowski (Ślepsk)
























































Napisz komentarz
Komentarze