Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 25 lipca 2025 05:44
Reklama
Reklama

Doping i pieniądze….czyli ile tak naprawdę jest sportu w sporcie

Justyna Kowalczyk udanie broni tytułu w tegorocznym TOUR DE SKI. Jednak duży wpływ na jej wyniki ma nieobecność, jednej najlepszych biegaczek na świecie w sezonie 2011/2012 - Marit Bjoergen.

 

Reklama

Norweżka, która szumnie zapowiadała swój pierwszy triumf w tej prestiżowej imprezie, tuż przed rozpoczęciem zmagań w tourze wycofała się z rywalizacji. Oficjalny powód – nierówna praca jej mięśnia sercowego. Dla całego światka narciarskiego, było to dość spore zaskoczenie. Słysząc, co rusz nowe wiadomości na temat kontuzji biegaczki, do głowy przyszła mi jedna myśl: Florence Griffit Joyner, Marco Pantani, oraz pływacy z NRD.

 

Zacznijmy od początku. Rok 2002 - Marit Bjoergen zdobywa swój pierwszy medal na dużej imprezie, a dokładnie na Igrzyskach Olimpijskich w amerykańskim Salt Lake City. Sezon 2004/2005, oraz 2005/2006 to prawdziwe złote eldorado Norweżki. Trzy złote medale na mistrzostwach świata w Oberstdorfie w roku 2005, dwie Kryształowe Kule za Puchar Świata.

 

Po fantastycznych sezonach przyszła zadyszka, wtedy „królową” Marit zastąpiła, mało znana, Polka. która zdominowała cały cykl zawodów w biegach narciarskich – Justyna Kowalczyk. Kolejne sukcesy narciarki z Kasiny Wielkiej skutecznie pogrążały słabą w tamtym czasie Bjoergen.

 

W 2009 Norweżka zmieniła metody treningowe, kładąc szczególną uwagę na równowagę, koordynację, wytrzymałość i technikę. Zawodniczka Otrzymała także pozwolenie na stosowanie leku przeciwko astmie – Symbicort, znajdującym się na liście środków dopingujących Światowej Agencji Antydopingowej. Co ciekawe dawki oczywiście są ograniczone i przyjmowanie ich jest określone ścisłymi zasadami i wymaganiami, które zawodniczka musi spełnić. Bjoergen w przeciwieństwie do rywalek tę dawkę może mieć większą. Norweżka po ciężkim treningu i lekach na astmę nie tylko wyzdrowiała, ale na sportowych trasach zaczęła dominować.

 

Jednak w sukcesach Bjoergen od początku coś śmierdziało i pytania nasuwały się same?

- jakim cudem w ciągu kilku miesięcy Norweżka ze zgrabnej, kobiecej narciarki przeobraziła się w prawdziwe "kulturystyczne monstrum"?

- drugi aspekt to zmęczenie. Kiedy rywalki padały po 30 km, jedna po drugiej, Bjoergen po prostu stała i była gotowa do przebiegnięcia kolejnych 30km.

 

Szczyt jej formy przyszedł na Igrzyska Olimpijskie 2010, które odbyły się w kanadyjskim Vancouver, gdzie narciarka zdobyła 3 krążki z najcenniejszego kruszcu, jedno srebro, jeden brąz. Temat rzekomego dopingu  Bjoergen, oraz rzekomych przekrętów FIS, na Igrzyskach zaczęła poruszać Justyna  Kowalczyk. Niestety Polacy to naród tchórzliwy, więc w naszym kraju nasza zawodniczka za dużego wsparcia nie miała, a sama tej walki wygrać niestety nie mogła.

 

Najwięcej do powiedzenia w tym temacie miał kolejny „astmatyk w sporcie wyczynowym”, wielki Multi Medalista – Robert Korzeniowski, który na łamach największych gazet i TV prowadził konwersację w stylu:

 

Czy astma w pana przypadku dawała jakieś korzyści?

- Jakie korzyści?! Jak przyjeżdżałem do Spały na zgrupowanie, to się dusiłem z powodu lasu. Leki mnie usypiały, ale też w trudnych chwilach doprowadzały do normalnego stanu. To była stała konfrontacja z warunkami, jakie zastawałem w miejscu startu, a to w Europie, a to w Ameryce, w Australii. To było przekleństwo. Kilka razy leki uratowały mnie, bo czułem, że się uduszę. Nie musze mówić, że dla sportowca, dla którego układ oddechowy i krążenia jest motorem, to wszystko jest jak wyrok. Najlepiej czułem się wysoko, w Font Romeu w Pirenejach.

 

Ten duszący się Korzeniowski podczas Igrzysk w Sydney zdobył dwa medal w chodzie sportowym na 20 km i bagatela 50 km!

 

Niestety oliwy do ognia dodała koleżanka z kadry Kowalczyk, Kornelia Marek, u której na Igrzyskach wykryto Erytropoetynę (EPO). Kiedy Kowalczyk już, jako gwiazda światowego sportu głośno mówiła o dopingu, jej koleżanka zwyczajnie „ćpała”.  W tym momencie kolejne pytanie nasuwa się samo:

- czemu to zrobiła?

bądź:

- czy i ile Kornelia (bądź jej trener) dostała pieniędzy od jakiegoś człowieka związanego z ekipa norweską, który chciał zwyczajnie uciszyć Justynę?

 

Bjoergen jednak dalej robiła swoje i wygrywała. W sezonie 2011/2012 po raz trzeci zdobyła Puchar Świata. Dziś można postawić znak zapytania: jakim kosztem? Przekonamy się niebawem. Przekonamy się także o tym czy Norwedzy rozpoczęli kolejną grę, aby wytłumaczyć nieobecność swojej podopiecznej czy Marit ma naprawdę poważne problemy z sercem?

 

Na początku wspomniałem o lekkoatletce Florence Grifith Joyner. Wybitna amerykańska sportsmenka do dziś jest rekordzistką świata na 100m, który ustanowiła na Igrzyskach w Seulu w roku 1988. Joyner jest także złotą medalistką na 200 z tych samych zawodów. Czasy, jakie osiągała na tych dystansach przeszły najśmielsze oczekiwania ekspertów. Niestety Joyner zmarła 21 sierpnia 1998 roku w wieku 38 lat. Przyczyn do tej pory nie ustalono, chociaż padły oskarżenia o doping.

 

Kolejnym sportowcem, który nie mógł sobie poradzić z dopingiem jest doskonały włoski kolarz Marco Pantani. Zwycięzca Giro de Italia i Tour de France z 1998 roku. 365 dni później zawodnik przestał istnieć w zawodowym kolarstwie. Kolarz psychicznie nie wytrzymał presji związanej z podejrzeniem  zaczął zażywać kokainę, który w 2004 oficjalnie była przyczyną jego śmierci. Nieoficjalnie mówi się o niewydolności mięśnia sercowego, oraz obrzęku mózgu.

 

Jednak najlepszym przykładem propagandy sportowej jest „FABYRKA MISTRZÓW” z byłej NRD.

 

Uzdolnione i niczego nieświadome dzieci zostały wówczas objęte „specjalnym programem treningowym”, który polegał na morderczo ciężkim treningu, wspomaganym sterydami anabolicznymi, oraz innymi, nieznanymi do dziś „specjałami”.

 

Moja żona jest wielką miłośniczką kolarstwa i onkologii. Jej idolem jest Lance Armstrong. Zawodnik, który wrócił do zawodowego peletonu po wygranej walce z rakiem jądra i wygrywał Tour De France, jak chciał i z kim chciał. Jednak ja w „bajki” nie wierzę. Rywale Armstronga m.in. Jan Urlich, Ivan Basso i wielu innych było zamieszanych w afery dopingowe, a jednak Lance wygrywał z bardzo duża przewagą na mecie.

 

Moje zdanie było takie: dopóki federacja i sponsorzy na nim zarabiają, to zwyczajnie będą kryć kolarza. Lance skończył karierę, kurek się zakręcił i skończyła się bajka. Happy endu jednak nie było.

 

W 2012 roku dla dobra sportu i młodych ludzi, wielki mit Armstronga padł. Koledzy z grupy US Postal zaczęli klepać jęzorem, a ten wielki sportowiec tłumaczył się, iż nie ma siły już udowadniać swojej niewinności. Co innego mógł zrobić? Nic - pogrążyłby się jeszcze bardziej.

 

Wracając do Marit Bjoergen to powiem szczerze: szkoda mi jej. Zawodniczka zarobiła mnóstwo pieniędzy, stała się bardzo sławną osobą, jednak doskonale zdaje sobie sprawę, że wdepnęła w takie za przeproszeniem „gówno”, które być może nigdy nie przestanie śmierdzieć i z którego wycofać się nie może.

 

Organizacją FIS rządzą Norwegowie i Skandynawowie. Dopóki Bjoergen będzie przynosić zyski, dopóty będzie miała wsparcie władz, sponsorów i koncernów farmaceutycznych. Kiedy kurek się zakręci czeka ją taka sama przyszłość jak naszego „wielkiego bohatera” światowych szos.

 

Co raz częściej mówi się o dopingu genetycznym. Nie wykryto go jeszcze u żadnego sportowca. Jednak jestem przekonany, że za niespełna 10 – 20 lat podczas Igrzyska oglądać będziemy genetycznie wyhodowane cyborgi – maszyny do wygrywania, których zadaniem będzie zarobić jak najwięcej.

 

Sport się skomercjalizował, przyszły ogromne pieniądze, co już stało się bardzo niebezpiecznym czynnikiem.

Młodzi ludzi chcą zarabiać i wielka kasa kusi ich do podejmowania, co raz to bardziej obłędnych decyzji.  Całą sytuację oczywiście wykorzystują wielkie koncerny, dla których bardziej liczy się zysk, a nie człowiek.

 

Hipotetyczna przyszłość Norweżki wg. mojej oceny jest taka: rok – dwa i koniec kariery, albo padnie jak mucha w dość młodym wieku, którego szacować nie mam zamiaru – taka jest dzisiaj cena „Drogi na sam szczyt”.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

maniek 03.01.2013 10:28
Nie wiem jak wyglądają inne biegaczki, nie widziałem więc nie mam porównania z Marit, co do tego, że o sukcesie decydują geny to w większości dyscyplin sportowych jest prawdą, na przykład kulturystyka - jeśli nie będziesz miał odpowiedniej naturalnej budowy ciała i dobrych uwarunkowań genetycznych to nigdy kulturystą nie zostaniesz chociaż byś zjadł tony koksu, miał mega wiedzę na temat odżywiania i spędzał cale dnie na siłowni. Najważniejsze: W każdej konkurencji znajdzie się dwóch, trzech sportowców o podobnych zdolnościach, z bogatych krajów, którzy do tego żeby przeżyć i w tym sporcie istnieć muszą zażywać środki niedozwolone, mimo, że zażywają je już prawie wszyscy zawodowi sportowcy z czołówki światowej to tylko nieliczni się liczą dzięki odpowiednim genom, sztabem ludzi i tak dalej bo koks to biorą już wszyscy z czołówki jeśli ktoś się jeszcze łudzi, że tak nie jest to jest w błędzie i nie miał nigdy do czynienia ze sportem zawodowym - to są bajki dobre dla kanapowych fanów sportu, jest cała masa koksu którego okres półtrwania w organizmie wynosi kilka, kilkanaście godzin, czy kilkanaście dni a we krwi do wykrycia są tylko przez dwa trzy tygodnie nie wspominając już, że masa z tych środków jest w ogóle nie możliwa do wykrycia jak na przykład insulina i wiele innych. Nie wspomnę już o tym, że sporty siłowe, kulturystyka, ciężary, trójbój siłowy i tak dalej nie istnieją bez sterydów, tam się tylko liczy to kto się bardziej nasteryduje i nie da się złapać

Reklama
03.01.2013 00:48
Artykuł nie jest o medykamentach oraz opisie firm farmaceutycznych, które produkują sterydy, bo i tak niewiele osób to zrozumie :-) chodzi o to do czego posunie się sportowiec pod naciskiem sponsorów. Kulturystyczne monstrum to porównanie budowy Bjoergen do budowy innych biegaczek :-) - zresztą jest w cudzysłowu Nie zgadzam się z tezą że o sukcesie decydują TYLKO geny, talent i sztab ludzi itp. Niestety sport wyczynowy idzie w złym kierunku. NAJWAŻNIEJSZE: W każdej konkurencji znajdzie się dwóch, trzech sportowców o podobnych zdolnościach, zazwyczaj są to ludzie z bogato rozwiniętego sportowo kraju, gdzie tak jak mówisz decyduje: sztab ludzi, wiedza itp. ale ten słabszy sportowiec wiedząc że jest blisko tego który jest najlepszy pod naciskiem sponsorów podejmuje negatywne kroki w kierunku sukcesu. Liczy się kasa i prestiż, bo tylko taki liczy się w oczach sponsorów i tych którzy łożą kasę. W przypadku Bjoergen jej sukcesy są teoretycznie potrzebne, bo utrzymuje to cała dyscyplinę, którą sponsorują kasiasci Skandynawowie.

03.01.2013 00:43
A jak te rozważania przeniesiemy na grunt lokalny?

maniek 02.01.2013 23:46
autor tego artykułu ma niewielką wiedzę dotyczącą dopingu, właściwie taką jaką może mieć opierając się na dostępie do internetu więc nie mam o to pretensji, jeśli chodzi o koncerny farmaceutyczne i cały przemysł farmaceutyczny to nie mają oni zbyt wielu korzyści z dopingu ponieważ od bardzo wielu lat większość rynku "sterydowego" przejęły firmy undergroundowe takie jak malay tiger, eurochem labs, axio labs, razak i wiele wiele innych - firmy te znane są z produkcji sterydów na całym świecie a robią to w większości nielegalnie, legalnie w swoich krajach bo mieszczą się w Tajlandii, Chinach czy największy razak w Iranie. Następna sprawa to taka, że sportowcy wymienieni w artykule uprawiają sporty wymagające nie siły statycznej a kondycji fizycznej, wytrzymałości i wielu, bardzo wręcz wielu kolarzy zawodowych, maratończyków itd żyje niewspółmiernie krótko w porównaniu do zawodników z innych dziedzin sportowych nie obciążających tak serca. Co do wywiadu z Korzeniowskim to chyba nie trzeba być specjalnie inteligentnym żeby wiedzieć o tym, że leki na astmę z grupy sympatykomimetyków znacznie zwiększają wydolność organizm i opowiadania, że astma przeszkadza a nie pomaga w takich sportach można włożyć między bajki bo jak by tak było to nikt by tego nie stosował. Co do samej jeszcze Marit to nie jest ona jak to jest napisane w artykule kulturystycznym monstrum jest to stwierdzenie daleko przesadzone i wyolbrzymione, nie ma ona nic wspólnego ani z kulturystyką ani z monstrum i z całą pewnością nie da się tego stwierdzić na podstawie dostępnych w internecie zdjęć - chyba, że autor widział osobiście co innego to przepraszam. Kulturystyczne monstrum by w tym sporcie nie miało najmniejszych szans a to z tego powodu, że większe wręcz jak to ujął autor monstrualne mięśnie potrzebują do pracy krwi którą pompuje serce im większe mięśnie tym więcej krwi trzeba przepompować i tym niższa wydolność - logiczne, dlatego też Pudzian w każdej walce jest w stanie stać na nogach tylko 3 min a później puchnie i nawet po walce nie jest w stanie się jeszcze wypowiedzieć z powodu zadyszki. Taką sylwetkę jak Bjoergen można spokojnie wypracować w ciągu kilku miesięcy bez użycia jakichkolwiek wspomagaczy i jestem w stanie to udowodnić jak by ktoś chciał, a o wiele większe mięśnie kobiece można zobaczyć chociażby w tomaszowskiej siłowni na literkę A. Reasumując nie ma zawodowego sportu bez wspomagania i na pewno nie będzie, co nie znaczy, że sportowcy idą na łatwiznę bo to również jest krzywdzące uogólnienie, będą liczyli się tylko Ci co mają do tego talent, sa genetycznie przystosowani do danego sportu, mają największą wiedzę i sztab ludzi od odżywiania, odnowy biologicznej, lekarzy od spraw dopingu itd, itp - sport to już nie tylko sam trening to cały sztab ludzi i wystarczy, że ktoś ze sztabu zawiedzie i cała reszta pada. Na sam koniec - jednym z największych sterydziarzy na świecie jest sam Arnold Schwarzenegger który niebawem będzie miał 70 lat i mało znam takich dziarskich i zdrowych dziadków - oczywiście mówię to na podstawie jego wyglądu i zachowania bo z jego lekarzem nie rozmawiałem ale mimo wszystko zyczył bym sobie takie zdrowia w tym wieku. Pozdrawiam.

02.01.2013 23:15
Ja Bartek myślę, że Norwegowie po raz kolejny kiwają wszystkich. Marit nie bierze udziału w Tour de Ski, bo szykuje się na Mistrzostwa Świata w Val di Fiemme. TdS, to mordercza impreza, więc nasza astmatyczka oszczędza siły.

Opinie

Reklama

Podaż nowych mieszkań spada, ale oferta rynkowa rośnie

W czerwcu, podobnie jak w całym drugim kwartale br., spadła sprzedaż nowych mieszkań w większości największych miast - wynika z raportu portalu RynekPierwotny.pl. Zmniejszyła się również aktywność inwestycyjna firm deweloperskich, co jednak nie zatrzymało wzrostu liczby mieszkań w ofercie.Data dodania artykułu: 24.07.2025 11:37
Podaż nowych mieszkań spada, ale oferta rynkowa rośnie

Producent „Lalki”: podziękowałem TVP za ofertę, ale postanowiłem jej nie przyjmować

Podziękowałem TVP za ofertę i po przeanalizowaniu postanowiłem jej nie przyjmować. Motywacja była wyłącznie biznesowa, myślę, że dostarczę do projektu koproducenta lub koproducentów na lepszych warunkach - wyjaśnił producent i scenarzysta nowej filmowej adaptacji „Lalki” Radosław Drabik.Data dodania artykułu: 22.07.2025 21:05
Producent „Lalki”: podziękowałem TVP za ofertę, ale postanowiłem jej nie przyjmować

W Parlamencie Europejskim słychać głosy krytyki wobec nowego budżetu UE

Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca nowego budżetu na lata 2028-34 spotkała się z krytyką ze strony przedstawicieli największych frakcji w PE. Europosłowie Siegfried Muresan (EPL) i Carla Tavares (S&D) zarzucili KE marginalizowanie roli Parlamentu oraz próbę osłabienia kluczowych polityk unijnych - spójności i rolnictwa.Data dodania artykułu: 21.07.2025 14:27
W Parlamencie Europejskim słychać głosy krytyki wobec nowego budżetu UE

Łódzkie/ 21 zabytków z dofinansowaniem na renowację

Ponad 20 zabytków z woj. łódzkiego, w tym głównie kościoły i klasztory, ma przejść remonty i konserwacje przy wsparciu środków z programu „Ochrona zabytków” resortu kultury. Na ten cel w regonie rozdysponowano w sumie przeszło 6 mln zł.Data dodania artykułu: 21.07.2025 13:44
Łódzkie/ 21 zabytków z dofinansowaniem na renowację

Gawkowski: rekonstrukcja rządu w środę i czwartek - powstaną dwa duże resorty; jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę

W środę i czwartek nastąpi rekonstrukcja rządu, powstaną dwa nowe duże resorty: jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę - poinformował w poniedziałek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jeszcze dziś ma się odbyć spotkanie liderów ugrupowań koalicyjnych.Data dodania artykułu: 21.07.2025 13:20
Gawkowski: rekonstrukcja rządu w środę i czwartek - powstaną dwa duże resorty; jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę

Kaczyński o Braunie: uderza w nasze najbardziej elementarne interesy

Negowanie Holokaustu to haniebne kłamstwo historyczne - powiedział w niedzielę w Lublinie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem to, co robi Grzegorz Braun jest uderzeniem w nasze najbardziej elementarne interesy, niszczy nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi.Data dodania artykułu: 20.07.2025 17:22
Kaczyński o Braunie: uderza w nasze najbardziej elementarne interesy

Szefowa MRPiPS: będzie ustawa zakazująca bezpłatnych staży

Rozpoczynamy prace nad ustawą, która wprowadzi zakaz bezpłatnych staży - powiedziała na konferencji prasowej we Wrocławiu ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Mają na tym skorzystać młodzi pracownicy - dodała.Data dodania artykułu: 20.07.2025 17:20
Szefowa MRPiPS: będzie ustawa zakazująca bezpłatnych staży

Ekspertka: obozy i kolonie są dla dzieci sprawdzianem z samodzielności

Obozy i kolonie wpływają na rozwój dziecka. To sprawdzian z samodzielności i okazja do nauki pewnych umiejętności w praktyce - powiedziała PAP psycholożka dr Magdalena Śniegulska z Uniwersytetu SWPS. Rodzice muszą być przygotowani na pierwszy, samodzielny wyjazd dziecka - dodała.Data dodania artykułu: 20.07.2025 12:59
Ekspertka: obozy i kolonie są dla dzieci sprawdzianem z samodzielności
Reklama

Polecane

24 lipca Policja obchodzi swoje święto; kim jest statystyczny funkcjonariusz?„Szlak Mazovii” – Galeria Tomaszów ożywia historięNie ma wrażeń bez obrażeń – niepokojący trend w sieciUsługi szpitala się kurczą. Nie będzie chirurgii twarzowo - szczękowejNowe struktury Akademii Piłkarskiej RKS Lechia!Personalia: Mirosław Kukliński w roli prezesa SIMOptymiści są do siebie podobni, pesymiści to indywidualnościEkstraklasa piłkarska - chorwacki pomocnik dołączył do WidzewaKomunikat o przerwach w dostawie prąduTermiczny must-have dla aktywnych – idealny sprzęt na trening, rower, trekkingOddajemy Scenę Młodym w Galerii Tomaszów – pierwsza odsłona za nami!Zapraszamy wszystkie dzieci  na seans filmowy!
Reklama
Reklama
Reklama
Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?

Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?

Mieszkańcy Wąwału od dłuższego czasu skarżą się na uciążliwość działających tam firm. Piszą skargi do różnych instytucji, władz gminy wiejskiej Tomaszów. Nie ukrywają też, że czują się bezsilni, bo nikt na nie właściwie nie reaguje. Urzędy twierdzą, że nie mają odpowiednich narzędzi kontrolnych. Władze gminy pozostają właściwie bierne, a to na nich spoczywa główna odpowiedzialność. Trudno bowiem obwiniać przedsiębiorcę, że prowadzi działalność, zatrudnia ludzi, płaci podatki, zarówno te lokalne, jak i krajowe. Gmina ma w nich także swój udział. Z tym, że ta sama gmina równocześnie zezwala na budowę kolejnych budynków mieszkalnych, przekształca tereny rolne w osiedla mieszkaniowe, Zapomina przy tym, że ludziom, którzy się tu osiedlają powinno się zapewnić właściwą jakość życia. Wyjaśnienia, że każdy kupuje działkę i inwestuje na własne ryzyko są nie do przyjęcia. Dotyczy to zresztą nie tylko uciążliwości związanych z działalnością gospodarczą, ale też dostępności do mediów, dróg itd. Wśród firm na które najbardziej uskarżają się obecnie mieszkańcy, należy betoniarnia pana Mordaki. Jednak ich niepokój budzą także plany budowy kolejnych firm, w tym przetwórstwa mięsnego.
„Szlak Mazovii” – Galeria Tomaszów ożywia historię

„Szlak Mazovii” – Galeria Tomaszów ożywia historię

Galeria Tomaszów, we współpracy z Muzeum w Tomaszowie Mazowieckim im. Antoniego hr. Ostrowskiego oraz Miejskim Centrum Kultury, rusza z wyjątkowym projektem, który pokaże ważną część historii naszego miasta i odda głos wspomnieniom. W otoczeniu centrum handlowego powstanie „Szlak Mazovii”, przypominający dzieje fabryczne związane z przemysłem włókienniczym, który przez lata stanowił podstawę rozwoju Tomaszowa Mazowieckiego. Do współtworzenia inicjatywy organizatorzy zapraszają wszystkich mieszkańców miasta i okolic. „Szlak Mazovii” będzie dostępny dla zwiedzających pod koniec 2026 roku.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: PawełTreść komentarza: naprawdę ? bo czytałem wiele artykułów o morderstwach i gwałtach Polaków w Anglii czy Niemczech.Źródło komentarza: Protestowali w sprawie polityki emigracyjnejAutor komentarza: xxxTreść komentarza: Ale to Powiat jest właścicielem spółki TCZ a nie ryży donek!Źródło komentarza: Usługi szpitala się kurczą. Nie będzie chirurgii twarzowo - szczękowejAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: No, pięknie, ku#wa, ładnie. To jest kolejny, lokalny przykład realizacji podstawowej doktryny ryżego donka: gnoić Polskę w każdy, możliwy sposób i na wszystkich frontach. Ma u nas pomocnika, również wroga Polski i Polaków - posła Witczaka. A co na to nasz powiatowy katecheta?! A wielkie jajco!!! Po reakcji każdego przeciwnika, ta społeczna i samorządowa gnida dworska zawsze trzęsie gaciami.Źródło komentarza: Usługi szpitala się kurczą. Nie będzie chirurgii twarzowo - szczękowejAutor komentarza: ZiBiTreść komentarza: Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada. Panowie. Kucharscy do roboty budujcie ekrany. A nie ryjcie pod rodz. Witko..Źródło komentarza: Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?Autor komentarza: InżynierTreść komentarza: Wystarczy przeczytać poprzednie artykuły na ten temat, żeby wiedzieć, że prace podzielone są na oddzielne projekty i prowadzone są równolegle.Źródło komentarza: Dariusz Klimczak: Ważna informacja dla Tomaszowa Mazowieckiego!Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Twoja faza poszukiwań też jest na początku po co zabierasz głosŹródło komentarza: Protestowali w sprawie polityki emigracyjnej
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama