1. Planty
Planty to najpopularniejszy i historycznie najważniejszy park w Krakowie, który uwielbiany jest przez spacerowiczów, rowerzystów czy porannych biegaczy. Jest to 4-kilometrowy, 40-hektarowy pas zieleni otaczający całe krakowskie Stare Miasto. Planty powstały w latach 1822–1830 w miejscu, w którym niegdyś znajdowały się średniowieczne mury miejskie. Dzięki ogromnemu historycznemu znaczeniu ten wyjątkowy ogród miejski został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO. Podczas II wojny światowej Planty zostały częściowo zniszczone, kiedy to Naziści wycięli sporo drzew, a „do celów wojskowych” skonfiskowali metalowe ogrodzenia. Dopiero w 1989 r. zdecydowano się odnowić zieloną przestrzeń i w ciągu kilku lat pojawiło się tam stylowe uliczne oświetlenie, nowe ogrodzenia i liczne parkowe ławeczki. Zbudowano również niewielkie kamienne ściany, które wyznaczają dziś dawną lokalizację murów obronnych.
Cały pas zieleni to tak naprawdę osiem połączonych ze sobą ogrodów: Wawelskiego, Uniwersyteckiego, Pałacu Sztuki, Florianki, Barbakanu, Dworca, Gródka i Stradomia. Razem tworzą malowniczy szlak przez bujną roślinność upiększającą Stare Miasto.
Na Plantach znajduje ponad 20 pomników postaci historycznych (m. in. Mikołaja Kopernika, Jana Matejki i królowej Jadwigi), wiele pamiątkowych tablic i kilka historycznych zabytków. Najważniejsze z nich to Brama Floriańska, która w Średniowieczu służyła jako główne wejście do miasta, i Barbakan - jedna z najbardziej unikatowych średniowiecznych fortyfikacji obronnych w Europie.
Spacerując wzdłuż Plantów, natkniemy się na przeróżne gatunki drzew, w tym jesiony, lipy, klony, graby,świerki, cisy, sosny, jawory, buki, magnolie i rośliny egzotyczne, z których większość pamięta jeszcze początki XVII wieku. Po drodze miniemy także urocze alejki, klomby kwiatowe, parkowe oświetlenie, kilka otwartych placów zabaw, altanek i pawilonów.
2. Błonia
Błonia to trójkątna ogromna łąka, która jest jednym z największych parków miejskich w całej Europie. Rozległa, zielona przestrzeń jest idealnym miejscem na długi spacer, przejażdżkę rowerową, piknik rodzinny czy zabawę z psem. Nad Błoniami wznosi się majestatyczny Kopiec Kościuszki, a tuż obok znajduje Park Jordana, malownicza dzielnica Zwierzyniec, Lasek Wolski i krakowskie ZOO. Z pozoru jest to miejsce w którym nic się nie dzieje, idealne na leniwe popołudnie z książką w ręku. W rzeczywistości jednak Błonia przeszły przez liczne transformacje, były świadkiem wielu niesamowitych momentów dla mieszkańców Krakowa i w każdej chwili mogą być świadkiem kolejnego!
W 1162 r., kiedy Błonia były tylko dużym, bagnistym mokradłem, pewien zamożny szlachcic podarował teren Klasztorowi Norbertanek, aby w zamian Bóg pobłogosławił jego pielgrzymkę. Siostry jednak wkrótce wniosły się do kamienic w centrum miasta i obszar stał się całkowicie zaniedbany i co roku zalewany był przez Rudawę. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez stulecia. Dopiero w XIX wieku władze miasta postanowiły osuszyć bagna i w miejscu zaniedbanego rozlewiska pojawiła się rozległa łąka zapewniająca przestrzeń na różne miejskie festiwale i uroczystości. Pod koniec XIX wieku Henryk Jordan utworzył obok Błoni park miejski, który został nazwany na cześć jego założyciela. Początkowo Błonia były przede wszystkim miejscem uroczystości historycznych i wojskowych. Wystartował stamtąd pierwszy samolot w Krakowie, a w 1910 r. teren posłużył jako punkt obserwacyjny podczas przelotu komety Halleya.
Jeżeli chodzi o sportową przeszłość Błoni, to też jest co wspominać. Najpierw zbudowano tam wyścigowy tor dla koni, a niedługo potem przy Błoniach powstały dwa najsłynniejsze krakowskie kluby sportowe - Wisła i Cracovia, które do dziś są miejscem najważniejszych rozgrywek.
Od dawien dawna aż do lat 60 XX w. Błonia służyły jako pastwisko dla krów. Po wojnie władze miasta postanowiły jednak usunąć zwierzęta i zaadaptowały przestrzeń jako oficjalny park miejski. Dziś jest to miejsce regularnych pikników, happeningów, maratonów, wydarzeń dla dzieci i wszelkiego rodzaju imprez kulturalnych oraz obchodów narodowych świąt. Jednym z najważniejszych wydarzeń XXI wieku, które miało miejsce na krakowskiej łące, to oczywiście Światowe Dni Młodzieży z 2016 r., podczas których papież Franciszek przemawiał tam do 3,5-milionowej publiczności.
Park Jordana
Park Jordana, który znajduje się tuż przy krakowskich Błoniach, to 21,5 ha zielonej parkowej przestrzeni i zdecydowanie jeden z najbardziej malowniczych obszarów w mieście. Mieszkańcy Krakowa chodzą tam by skorzystać z boisk do piłki nożnej, koszykówki siatkówki, kortu tenisowego lub siłowni na świeżym powietrzu. Mogą się tam wyszaleć korzystając ze skate parku, pójść z dziećmi na jeden z placów zabaw, posłuchać muzyki w muszli koncertowej, przekąsić coś w którejś z restauracji, pojeździć po miasteczku rowerowym czy po prostu pospacerować zielonymi alejkami wśród kwiatowych klombów i przysiąść przy parkowym stawie. W zimie dochodzi jeszcze największe odkryte lodowisko w kraju i górki do jazdy na sankach. Innymi słowy, nie można się tam nudzić.
Park Jordana jest otwarty każdego dnia w roku w godzinach 6⁰⁰ – 22⁰⁰ (wiosna/lato), lub 6⁰⁰ – 20⁰⁰ (jesień/zima)
Park został założony w 1889 r. przez poważanego doktora, filantropa, zagorzałego patriotę i krakowskiego reformatora społecznego - Henryka Jordana. Zaprojektował on przestrzeń parku z myślą o przeznaczeniu go na cele sportowe i rekreacyjne dla mieszkańców. Uważał, że ćwiczenia fizyczne, dla zdrowia i rozwoju zarówno dorosłych, jak i dzieci, są niesamowicie ważne. Jego starania nie poszły na marne bo dziś park jest bardzo lubianym miejscem przez wielu miłośników sportu na świeżym powietrzu. Sam Jordan zajmował się planem zajęć prowadzonych w parku, wyznaczaniem przewodników dla grup i tematów polskiej historii przez nich nauczanych. Przy głównej alei, w samym centrum kolistego placu wypełnionego kwiatami stoi popiersie Henryka Jordana, które pojawiło się tam już w 1914 r. Oprócz pomnika założyciela, w parku znajduje się aż 53 popiersia ważnych Polaków. Można postawić sobie wyzwanie i odnaleźć je wszystkie ucząc się przy okazji ważnej lekcji historii o wybitnych postaciach.
Park Jordana był pierwszą publiczną zieloną przestrzenią miejską w Polsce. Pomimo, że II wojna światowa w dużej części zniszczyła obszar, popiersia wybitnych Polaków przechowały się w ukryciu, a park powrócił dziś w dawne łaski.
Inne krakowskie parki miejskie
Planty, Błonia i Park Jordana to oczywiście nie wszystko. W mieście znajduje się o wiele więcej atrakcyjnych parków, a każdy wart jest choć jednego spaceru! Oto niektóre z nich:
Park Strzelecki
Park Bednarskiego
Jalu Kurka
Park Reduta
Łąki Nowohuckie
Park Zaczarowanej Dorożki
Park Krowoderski
Tenczyński Park Krajobrazowy
Park Leśny Witkowice
Park Kleparski
Park Krakowski
Park Decjusza
Park Wadów
Do tego, warto zajrzeć do któregoś z krakowskich lasków:
Lasek Wolski
Lasek Łęgowski
Lasek Krzesławicki
Łąki Nowohuckie
Lasek Mogilski
Wycieczki po krakowskich parkach
Kto powiedział, że parków nie można zwiedzać? Historyczne zielone przestrzenie, które chowają w sobie niezwykłe zabytki i dają możliwość odbycia ciekawej wycieczki na świeżym powietrzu to w Krakowie norma. W większości parków znajdują się zazwyczaj tablice opisujące historię powstania, założyciela i najważniejsze obiekty. Możesz też wybrać się na historyczną wycieczkę po Krakowie z przewodnikiem, który opowie Ci dokładną historię kluczowych obszarów w mieście i doradzi, do których parków warto wstąpić na dłużej.
Jeżeli postawisz sobie ambitne zadanie odwiedzenia wszystkich miejskich parków w mieście, zadbaj o odpowiedni i sprawny transport. Możesz oczywiście poruszać się rowerem i przy okazji podziwiać piękne widoki. Jeżeli jednak nie czujesz się na siłach, tramwaje i autobusy miejskie pomogą Ci przemieszczać się pomiędzy dzielnicami. Jeżeli zależy Ci też na komforcie i bardziej elastycznych godzinach przejazdów (transport publiczny nie kursuje tak często na obrzeżach), to możesz poruszać się po Krakowie transportem prywatnym, który szybko i wygodnie zabierze Cię w wyznaczone miejsca.
Nie pozostaje nic więcej, niż zabranie zestawu dobrych książek, kosza piknikowego, aparatu i wyruszenia na podbój zielonego Krakowa!






















































Napisz komentarz
Komentarze