MIT: Wkładki ortopedyczne powinny być stosowane u dzieci od najwcześniejszych lat, gdy tylko zobaczymy objawy koślawości czy płaskostopia.
Jest to przekonanie nie tylko błędne ale i groźne dla przyszłości stóp naszych dzieci. Wkładki ortopedyczne dla dzieci mogą być stosowane nie wcześniej niż po 6 roku życia, czyli kiedy aparat więzadłowo-mięśniowy utrwali się i przestanie być luźny, wiotki. Zbyt wczesne zaopatrzenie dziecka we wkładki ortopedyczne może przyczynić się do powstania dodatkowych dolegliwości a nawet pogorszeniu stanu pierwotnego.
- Dlatego też wkładki ortopedyczne dla dzieci poniżej 4-6 roku życia stosowane są niezwykle rzadko i tylko w wyjątkowych przypadkach (a przynajmniej tak być powinno - praktyka jednak pokazuje, że często dzieci zaopatrywane są we wkładki niezaleznie od swojego wieku...). Łatwo zauważyć, iż czołowi producenci poprawnych biomechanicznie wkładek ortopedycznych (takich jak FootWave czy Vasyli Medical) zapewniają wkładki dla dzieci dopiero od rozmiaru 28, gdyż to uśredniony rozmiar stopy dziecka w okresie 4-6 lat - tłumaczy Paulina Bogczewicz
MIT: Dziecko powinno nosić obuwie z wysokim, sztywnym zapiętkiem.
To mit "z brodą" - ma swoją historię. Jeszcze nie tak dawno medycyna uważała, że koślawość należy korygować w miejscu jej występowania, czyli w stawie skokowym - stąd tendencja do usztywniania i stabilizowania tego obszaru. Medycyna zrobiła jednak w ostatnim czasie olbrzymi postęp, głównie dzięki nowoczesnym metodom obrazowania i analizy biomechaniki chodu. Przyczyną wykoślawienia kończyny dolnej, czyli przekrzywieniu stopy w taki sposób, że pięta "ucieka" na zewnątrz (ewersja pięty) a "kostka" do wewnątrz (inwesja stawu skokowego) jest nieprawidłowy ruch trójpłaszczynowy stawu skokowego dolnego (SSD).
Tym samym jego ograniczenie i usztywnienie może dać dokładnie odwrotny skutek! Należy przeciwdziałać od strony podeszwowej, czyli od spodu stopy, umożliwiając kości piętowej zagłębienie się w w amortyzatorze oraz ukierunkowanie jej ruchu na odpowiedni tor (stąd stabilizacja i amortyzacja kierunkowa). Prawidłowe obuwie dla dzieci to takie, które nie ogranicza, jest wygodne i relatywnie miękkie - czyli najzwyklejsze "adidasy" zdają egzamin najlepiej.
MIT: Obuwie dla dzieci powinno posiadać tzw. "obcas Thomasa".
W przypadku rzeczonego obcasa sprawa nie jest prosta, ten bowiem dorobił się świetnego marketingu. Obcas Thomasa to w rzeczywistości nic innego jak obcas unoszący tyłostopie o ok. 5mm. Reklamowany jest jako rozwiązanie, które zmienia obciążenia stref wzrostowych w kończynach dolnych u dzieci. Poza marketingiem brak jednak rzetelnych badań biomechanicznych potwierdzających to działanie. Jednak bez badań można wskazać dlaczego korzystanie z obcasu Thomasa jest wysoce niewskazane - uniesienie tyłostopia powoduje skrócenie ścięgna Achillesa oraz mięśnia brzuchatego łydki. Jeśli obie te struktury będą uniesione przez dłuższy czas - cóż, organ nieużywany zanika a skróty utrwalają się. Innymi słowy to szybka droga do nabawienia się stałych przykurczy Achillesa i brzuchatego łydki, co z kolei przekłada się na zaburzenia pozostałej biomechaniki stóp oraz problemy z utrzymaniem równowagi.
MIT: Dziecko w ramach ćwiczeń powinno chodzić na palcach.
Sytuacja ma się tak jak powyżej - stałe ćwiczenia kładące nacisk na unoszenie tyłostopia będa prowadzić do przykurczy ściągna Achillessa i mięśnia brzuchatego łydki. Najlepszymi ćwiczeniami dla dzieci jest... ruch! Na podwórko, biegać po drzewach, trzepakach i piaskownicach - im więcej różnorodnego ruchu, tym lepiej będzie rozwijać się biomechanka małego pacjenta.
Jaką wkładkę dla dziecka wybrać?
Jesli chcieć odpowiedzieć krótko i zwięźle to: profilaktyczną i dynamiczną. Jak już wspominaliśmy, prawidłowa biomechanicznie wkładka powinna spełniać szereg wymogów konstrukcyjnych:
- głębokie korytko stabilizujące pięte,
- amortyzator kierunkowy, kontrolujący zakres supinacji,
- anatomiczne wysklepienie łuków podeszwowych,
- stabilna, płaska platforma podeszwowa wkładki (jej spodnia część powinna być zupełnie płaska! W przeciwnym wypadku wkładka będzie poruszać się w bucie i nie przyniesie porządanego efektu a wręcz przeciwnie, zaburzy ruchomość kończyn dolnych),
- odpowiednia twardość, zapewniająca prawidłowa korekcję i stabilizację (wkładka nie może być zbyt miękka!),
- dynamika - prawidłowe wsparcie supinacji, amortyzacji, stabilizacji, pronacji oraz propulsji.
W zdecydowanej większości przypadków taka wkładka nie wymaga dodatkowej korekcji, nie musi zatem być wykonywana na zamówienie i można ją kupić "z półki" - pod warunkiem, że spełnia wszystkie w/w punkty.
Dobrymi przykładami profilaktycznych, dynamicznych wkładek ortopedycznych dla dzieci są wkładki FootWave KIDS 3/4 oraz FootWave KIDS FULL LENGTH dostępne w sklepie medycznym przy ul. Słowackiego 4. Wkładki te są opracowane przez czołowych podiatrów (lekarzy zajmujących się stopami, w Polsce odpowiednikiem jest ortopeda wyspecjalizowany w kończynie dolnej) z Australii, którzy od ponad 30 lat badają i analizują biomechanikę kończyn dolnych. Marka FootWave zaopatruje zarówno małych jak i dorosłych pacjentów na całym świecie od wielu lat - warto zatem zaufać doświadczeniu.
Napisz komentarz
Komentarze