Równi i równiejsi – 80 lat temu ukazał się „Folwark zwierzęcy” George’a Orwella
17 sierpnia 1945 roku po raz pierwszy do rąk czytelników trafiło jedno z najważniejszych dzieł XX wieku – Folwark zwierzęcy George’a Orwella. Książka, która od ośmiu dekad nie traci na aktualności, stanowi jednocześnie ostrzeżenie i literacką przestrogę przed mechanizmami władzy.
„»Folwark zwierzęcy« jest jednym z najwybitniejszych dzieł XX wieku. Wielokrotnie wznawianym i tłumaczonym, co świadczy nie tylko o nieustającej popularności, ale także aktualności” – podkreśla filolog angielski i krytyk literacki prof. Jerzy Jarniewicz.
Droga do publikacji – od odrzucenia do światowego sukcesu
Choć dziś trudno to sobie wyobrazić, powieść Orwella była początkowo wielokrotnie odrzucana. Brytyjskie Ministerstwo Informacji uznało ją za zbyt antyrosyjską, a za decyzjami stał m.in. sowiecki agent Peter Smollett. Paradoksalnie to właśnie wyrazista krytyka totalitaryzmu sprawiła, że książka w krótkim czasie zdobyła ogromną popularność – sprzedano ponad 20 milionów egzemplarzy w ponad 60 językach.
Amerykański filozof Arthur C. Danto zauważał: „Jednoznaczne odniesienie do Związku Radzieckiego sprawiło, że Orwell miał trudności z opublikowaniem książki. Jednak jej trwała popularność świadczy o głębszym znaczeniu niż tylko antyradziecka polemika”.
Alegoria rewolucji i ostrzeżenie na przyszłość
Historia zwierząt buntujących się przeciwko panu Jonesowi i ustanawiających własną ideologię – animalizm – miała być metaforą rewolucji, która zamiast wolności przynosi nową formę zniewolenia. Hasło „wszystkie zwierzęta są równe” szybko zostaje wypaczone, aż do słynnego, ironicznego dopisku: „ale niektóre są równiejsze od innych”.
Inspirację Orwell czerpał z własnych doświadczeń i obserwacji. Wspominał: „Uderzyło mnie wtedy to, iż ludzie wyzyskują zwierzęta prawie tak samo, jak bogacze wyzyskują proletariat”.
Rezonans w świecie i w Polsce
Recenzent The New York Times Arthur M. Schlesinger Jr. pisał w 1946 roku: „To mądra, pełna współczucia i pouczająca opowieść na miarę naszych czasów”.
Prof. Andrzej Fabianowski podkreśla: „Orwell to jeden z najważniejszych autorów XX wieku. Dla Polaków szczególnie ważny, jako tropiciel śladów totalitaryzmu”. Jego zdaniem Folwark zwierzęcy pokazuje, jak rewolucja może nie znieść systemu nierówności, lecz zastąpić go nowym, jeszcze bardziej obłudnym.
W Polsce dzieło przez lata było zakazane przez cenzurę, a oficjalnie ukazało się dopiero w 1988 roku. Wcześniej krążyło w wydaniach emigracyjnych, szmuglowanych do kraju.
Uniwersalizm przesłania
Brytyjski pisarz Andrew Norman Wilson przypomina, że książka to nie tylko krytyka komunizmu, ale też opowieść o ludzkiej skłonności do kompromisów ze złem: „Folwark zwierzęcy budzi emocje jako przypowieść o naszej gotowości do kompromisu, gdy nam to odpowiada”.
Zdaniem ekspertów dzieło Orwella wpisuje się w bogatą tradycję literackich alegorii – od bajek Ezopa, przez satyry Ignacego Krasickiego, po mniej znane powieści Kostomarowa i Reymonta.
Folwark w kulturze
Na przestrzeni lat Folwark zwierzęcy doczekał się wielu adaptacji. Powstały filmy animowane, pełnometrażowe ekranizacje oraz liczne spektakle teatralne – także w Polsce. Reżyser Jan Klata mówił: „To nie będzie polski folwark, tylko opowieść o ludziach i odwiecznych mechanizmach”.
Aktualność po 80 latach
Zakończenie książki, w którym zwierzęta nie potrafią już odróżnić świń od ludzi, do dziś porusza i zmusza do refleksji:
„Słychać było dwanaście wściekłych głosów, a wszystkie brzmiały jednakowo. (…) Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim”.
Folwark zwierzęcy pozostaje jednym z najważniejszych literackich ostrzeżeń przed totalitaryzmem i nadużyciami władzy. Choć powstał 80 lat temu, jego przesłanie wciąż brzmi boleśnie aktualnie.

























































Napisz komentarz
Komentarze