Czym jest Kinobus?
Kinobus to „mobilny wehikuł kina” – trzydniowa wyprawa po regionie, podczas której uczestnicy odwiedzają miejscowe kina, rozmawiają o filmie, historii, architekturze i społecznych kontekstach oglądania. Tegoroczna, jedenasta odsłona odbyła się w dniach 21–23 sierpnia i przemierzyła blisko pół tysiąca kilometrów drogami województwa łódzkiego, rozpoczynając i kończąc trasę w Łodzi. Na mapie znalazły się m.in. Skierniewice, Tomaszów Mazowiecki, Bełchatów, Radomsko i Pabianice.
„Włókniarz” – miejsce z pamięcią
Dzisiejsza siedziba MBP przy ul. Ignacego Mościckiego 6 to budynek o długiej i barwnej biografii. Wzniesiony w latach 1904–1908 jako gmach elitarnego Klubu Miejskiego, później pełnił funkcję zakładowego domu kultury z kinoteatrem i popularną kawiarnią „Literacka”. To tutaj przez dekady biło serce tomaszowskiego kina – nic dziwnego, że wizyta Kinobusu wywołała tyle wspomnień i rozmów o lokalnej historii.
Przystanek w Bibliotece
Podczas tomaszowskiego postoju uczestnicy Kinobusu obejrzeli wnętrza dawnego „Włókniarza” i wsłuchali się w opowieści gospodarzy o ciągłości filmowych tradycji w mieście. Jak podkreślano, spotkanie stało się symbolicznym domknięciem pewnego etapu – zanim przestrzenie przejdą gruntowną metamorfozę, jeszcze raz ożyły „jak za dawnych lat”.
Rewitalizacja za ponad 41 mln zł
Dobre wieści dla kinomanów i czytelników: miasto pozyskało ponad 41 mln zł dofinansowania na rozbudowę, przebudowę i adaptację dawnego kinoteatru „Włókniarz”. Projekt przewiduje m.in. modernizację sali kinowo-teatralnej, stworzenie sali prób i konferencyjnej, przestrzeni dla organizacji pozarządowych, poprawę dostępności (winda, podjazdy, rozwiązania dla osób z niepełnosprawnościami) oraz nowoczesne, energooszczędne instalacje. Prace będą prowadzone z poszanowaniem historycznego charakteru obiektu.
Ciąg dalszy nastąpi
MBP zaprosiła uczestników i wszystkich miłośników kina na kolejne seanse – już w odnowionej przestrzeni przy Mościckiego 6. Wizyta Kinobusu pokazała, jak silna jest lokalna pamięć o „Włókniarzu” i jak bardzo potrzebne są miejsca, które łączą kulturę filmową z życiem społeczności. Jeśli idea Kinobusu polega na odkrywaniu i ożywianiu kinowych mikrohistorii, to tomaszowski przystanek był jej podręcznikowym przykładem.
























































Napisz komentarz
Komentarze