W przedsionku kariery
Jak idea towarzyszy wydawaniu przez zespoły rockowe tzw. „epek”? Wydaje się, że w sposób oczywisty chodzi tu o zarejestrowanie i wydanie trzech, czterech utworów na płycie, która w przyszłości muzykom konkretnej grupy ułatwi start, przysłuży się ich promocji oraz spowoduje, że być może zaczną więcej koncertować. Poza tym EP-ka to poniekąd znak firmowy: „taki jest nasz styl, takie są nasze możliwości”. Czasem bywa i tak, że to jedyny ślad działalności wydawniczej, kiedy indziej, że to dopiero początek prawdziwej kariery. W każdym razie warto posiadać na swoim koncie tego typu muzyczną wizytówkę zamiast tej zwykłej papierowej, z numerem telefonu do często początkującego i póki co nieco zagubionego w meandrach rockowego „szowbizu” kolegi-managera.
28.12.2011 18:55
Komentarze