Nie ma przewodniczącego
Podobnie, jak to miało miejsce miesiąc temu radnym Rady Miejskiej nie udało się powołać nowego przewodniczącego. Wakat na tej funkcji powstał, gdy rezygnację złożył Zenon Łaski. Miała ona związek z wnioskiem, jaki złożyli radni Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, a który dotyczył odwołania go z pełnionej funkcji. Powodem jego złożenia, jak argumentowano, był fakt, że firma Zenona Łaskiego pojawiła się w protokole pokontrolnym, jaki opublikowała Najwyższa Izba Kontroli. Poprzednio nie udało się wskazać odpowiedniego kandydata. Tym razem zabrakło nawet chętnych do wejścia w skład komisji skrutacyjnej. Do końca kadencji pozostał już tylko nieco ponad miesiąc. Wszystko wskazuje więc na to, że stan „bezkrólewia” będzie się nadal utrzymywał. Najprawdopodobniej także pierwszą sesję nowej Rady Miejskiej pod nieobecność przewodniczącego zwołać będzie musiał Komisarz Wyborczy.
24.09.2010 14:13
Komentarze