Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 05:15
Reklama
Reklama

Delikatny powiew geniuszu

Czterdzieści lat wstecz, na początku lat 70-tych, każdy gitarzysta z aspiracjami – grający i jazz, i rock – stosował frazy i efekty Mahavishnu Johna McLaughlina.

Zjawisko to było zaskakujące, bo samego McLaughlina nie można było nazwać  nowatorem czy rewolucjonistą, jakim był Charlie Christian (to on przeforsował obecność gitary elektrycznej w składzie zespołu jazzowego) albo Jimi Hendrix (tego z kolei nie trzeba przedstawiać). Bogactwo muzyki Johna McLaughlina kryje się nie w wynalezieniu czegoś nowego, ale w wykorzystaniu różnych rodzajów muzyki. We wspomnianym okresie McLaughlin grał na gibsonowskiej gitarze z dwiema szyjkami: dolną (obecną w sześciostrunowej gitarze konwencjonalnej) i górną (występującą z kolei w dwunastostrunowej gitarze, która była popularna wśród wykonawców muzyki folkowej i bluesa). Jego styl rozciągał się od bluesa poprzez wielkich gitarzystów lat 50-tych – z Talem Farlowem na czele – i indyjski sitar, przez Django Reinhardta aż po Jimiego Hendrixa, od flamenco, poprzez free jazz do rocka. Jeśli po przeczytaniu mojego wstępu ogarnął Was lekki zawrót głowy, uprzejmie uprzedzam: dziś będzie sporo muzycznych tytułów i nazwisk. Ale od początku...

 

John McLaughlin urodził się w Anglii w małej miejscowości Yorkshire w 1942 roku. W jego domu słuchało się przede wszystkim muzyki klasycznej. Konkretniej, trzech wielkich B: Beethovena, Bacha i Bramsa. Jako mały chłopak  pobierał lekcje gry na fortepianie, jednak gdy tylko usłyszał Big Billa Bronzego, pokochał gitarę.

 

W roku 1963 otrzymał pierwszą poważną pracę w Graham Bond Organization. Rola tej grupy wydaje się dziś nieprzeceniona. “Przewinęli” się przez nią między innymi Jack Bruce i Ginger Baker, którzy później utworzyli zespół Cream, a także Dick Heckstall-Smith i John Hiseman, późniejsi założyciele Colosseum. Sam McLaughlin miał najwyraźniej poczucie długu wdzięczności wobec Grahama Bonda, bo nagrany dziesięć lat później, już z zespołem Mahavishnu Orchestra, utwór "Vital Transformation", odnosił się bezpośrednio do "Baby Be Good" – kompozycji śpiewanej niegdyś przez Jacka Bruce'a z Bond Organization.

 

Poza muzycznymi wpływami, poprzez Grahama Bonda John McLaughlin zainteresował się spirytyzmem. Jak wspomina: "Po raz pierwszy w życiu zdałem sobie sprawę, że istota ludzka, to coś znacznie więcej, niż można dojrzeć okiem. Trafiłem na książkę Sri Ramana Maharshi, kogoś, kogo mogłem uważać za człowieka oświeconego. Zrozumiałem, że istnieje związek między muzyką a mądrością. Muszę się przyznać, że w tym czasie zażywałem wiele narkotyków, w tym LSD, co miało także swoje znaczenie – wtedy ujawniają się różne rzeczy w podświadomości. Dziś jednak jestem przeciw narkotykom: podzielam pogląd Aldousa Huxleya".

 

 

W drugiej połowie lat 60-tych John McLaughlin był ściśle związany z europejską sceną muzyczną. Koncertował z Gunterem Hampelem, towarzyszył piosenkarzowi Georgie Fame'owi, grał folk music z Danny Thompsonem z grupy Pentagle. Nagrał dwie płyty, które tak dalece wybiegały w przyszłość, że dopiero kilka lat później zwróciły na siebie uwagę. Były to "Things We Like" z 1968 roku i "Extrapolation" z 1969 roku. Kilka z tych nagrań trafiło do Tony Williamsa w Nowym Jorku, który zaaranżował spotkanie Milesa Davisa z McLaughlinem. Padło typowe dla Davisa, często potem cytowane: "Słuchaj stary, mam jutro nagranie, może byś więc wpadł z gitarą". Dzień później powstała legendarna płyta "In a Silent Way". McLaughlin zrobił na Milesie takie wrażenie, że ten zaangażował go do swoich następnych płyt, w tym "Bitches Brew", "Jack Johnson" i "Live-Evil". Jeden z utworów na "Bitches Brew" Davis nawet zadedykował McLaughlinowi – niezwykły to hołd, zważywszy na to, jak oszczędnie Miles zdobywał się na okazywanie uznania innym artystom.

 

Tymczasem McLaughlin nagrywał płyty z Lifetime oraz z innymi muzykami.  Na płycie "Spaces" z 1970 roku związał się z wielkim gitarzystą nowego jazzu – Larrym Coryellem, jak również z Chickiem Coreą i Miroslavem Vitousem. Wayne Shorter zaprosił go do nagrania swojej ważnej płyty “Super Nova”. Współpracował też przy nagrywaniu wydanej w 1971 roku opery jazzowej Carli Bley "Escalator Over the Hill". Partie solowe, które gra tu wraz z Jackiem Brucem i Donem Cherrym to najpiękniejsze solówki gitarowe, jakie wydano na płytach.

 

Pierwsza własna płyta McLaughlina nosi nieprzypadkowo tytuł "Devotion". Pojęcie to powraca ciągle w sposobie myślenia Johna McLaughlina i w rozmowach z nim. John gra z Larrym Youngiem, swoim kolegą – organistą z Lifetime oraz perkusistą Buddym Milesem. Aby skupić się na tworzeniu, McLaughlin porzucił w tym czasie wszystkie niezdrowe nałogi: narkotyki, papierosy i mięso.

 

 

Drugą solową płytą jest "My Goal's Beyond" z 1971 roku. Chyba nie przesadzę, pisząc, że ten album zaszokował gitarzystów na całym świecie. McLaughlin okazał się po raz kolejny genialnym instrumentalistą, który zachwycał melodiami i nastrojem uduchowienia. Właśnie ze względu na to, Miles Davis i inni namawiali go, aby założył własny zespół. Tak też w końcu się stało. Mahavishnu Orchestra została przedstawiona latem 1971 roku w nowojorskim klubie "Go Go". Magazyn Rolling Stone komentował:

 

 "Ich muzyka jest równie głośna i surowa jak The Who, a równocześnie subtelna i precyzyjna jak Modern Jazz Quartet. Niesie też płomienne, nabożne przesłanie".

 

Tym, którzy chcą poznać lepiej Mahavishnu Orchestra, polecam na początek ich dwa pierwsze albumy: "The Inner Mounting Flame" z 1971 roku i "Birds of Fire" z 1973 roku. Są to wspaniałe płyty. Dla mnie Mahavishnu Orchestra w pierwszym składzie – John McLaughlin, Rick Laird, Jan Hammer, Jerry Goodman i Billy Cobhan – była największym ze wszystkich zespołów jazz-rockowych. Następne składy zespołu tworzyli inni muzycy i oni nadawali nowe brzmienie i inny charakter muzyce. Byli to: Michael Narada Walden, Jean-Luc Ponty oraz Ralphe Armstrong. W wypadku tych kolejnych wydawnictw, moja rekomendacja skieruje się na album "Apocalypse" nagrany z London Symphony Orchestra.

 

Wypada wspomnieć, że w tym okresie – podczas kolejnych zmian osobowych w Mahavishnu Orchestra – powstaje zespół Shakti. Wzbudza sensację, ponieważ po potężnej dawce energii elektrycznej w MO gra muzykę w pełni akustyczną z młodymi Hindusami, będąc jedynym zachodnim muzykiem w zespole. Pod koniec 1975 roku Shakti staje się najważniejszym projektem oraz jedynym zespołem dla McLaughlina.

 

W intensywnej dekadzie lat 70-tych McLaughlin nagrał także wraz z Carlosem Santaną krążek "Love-Devotion-Surrender". Płyta – efekt ich wspólnej medytacji – została zadedykowana Johnowi Coltrane'owi. To właśnie Coltrane – największy z jazzmanów – swoimi płytami (zwłaszcza "Love Supreme" i "Meditation") przybliżył medytację światu muzycznemu. McLaughlin – sam praktykujący jogę i medytację  pod okiem guru Śri Chinmoya Kumara Ghose'y – przyznał: "Zawdzięczam to wszystko Coltrane'owi. Był to najważniejszy okres mojego muzycznego życia".

        

Takie były początki kariery i rozwoju duchowego Johna McLaughlina. On sam wciąż tworzy muzykę, nagrywa płyty i koncertuje. Na stronie internetowej artysty pojawiła  się wiadomość: "We wrześniu 2015 r. ma się ukazać album 'Black Light'". Z niecierpliwością czekam na to, czym tym razem zaskoczy mnie artysta.

                                                                                                             

PW

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama