Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 18 czerwca 2025 04:40
Reklama

Kopanina z orzełkiem

W czym tkwi słabość polskiej reprezentacji w piłce nożnej? Podstawową jej słabością jest to, że jej nie ma.

 

Reklama

 

Za czasów Kazimierza Górskiego, zbudowano zespół, który do dzisiaj jest wspominany z dumą i rozrzewnieniem. Przez lata dobierano zawodników, którzy stanowili „żelazną” jedenastkę. Nawet strata Włodzimierza Lubańskiego, wyeliminowanego przez kontuzję, nie załamała charakteru zespołu. Bo była wizja. Był konkretny zamysł taktyczny. Każdy z zawodników wiedział co do niego należy. Gdy drużyna jechała na Mistrzostwa Świata w Niemczech w 1974, kibice, obudzeni o przysłowiowej północy, byli w stanie wymienić kto gra na jakiej pozycji.

 

Do dzisiaj „Orły Górskiego” to jest firma.

 

Oczywiście nie dla wszystkich. Trwają przepychanki czy Stadion Narodowy powinien nosić imię Kazimierza Górskiego czy może lepiej ochrzcić go logiem proszku do prania czy środka na wzdęcia.

 

Obecna reprezentacja to wypisz, wymaluj „Biedronka”. Skojarzenie zobowiązuje. Patrząc na grę naszych zawodników ma się wrażenie jakby się weszło właśnie do takiego bezbarwnego dyskontu, gdzie kupisz towar jakości wystarczającej by przetrwać. Czasem trafi się lepsze wino. Ale o luksusach mowy nie ma.


To jest nieprawdopodobne, że w tak dużym narodzie jak nasz, narodzie, któremu premier sprezentował „Orliki”, gdzie grają ze cztery ligi, trudno znaleźć dwudziestu facetów, którym outsider z mikroskopijnego San Marino, nie byłby w stanie strzelić gola.

 

Wiadomo, że coś tu nie gra. Pewnie nie bez znaczenia jest aplikowana obecnie Polakom odgórna bezideowość. Nawet była próba usunięcia orzełka z koszulek reprezentacji i zastąpienia go jakimś pokracznym logo PZPN.

 

Pretensje do piłkarzy powinny być na samym końcu. Powołują to się przyjeżdża. Poza tym granie w drużynie narodowej pomaga przy transferach, na setki tysięcy, a nawet na miliony Euro.

 

Zmiana trenera nic nie da. Skład najprawdopodobniej ustalają menedżerowie gwiazd, do spółki z leśnymi dziadkami, często z dobrym komunistycznym stażem.

 

W kraju, w którym nie ma rządu z prawdziwego zdarzenia, kancelaria prezydenta działa prężnie jak urząd gminy, a referendum warszawskie pokazało, że nieudacznictwo wsparte ostrą propagandą wystarczy, brak piłkarskiej reprezentacji jest bez znaczenia.

 

Z drugiej strony jak już wystawia się w najpopularniejszej grze świata, drużynę w biało- czerwonych barwach, to żal, że zamiast husarskiej szarży, trzeba oglądać jakieś bezradne „Biedronki”.

 

Ryszard Makowski wpolityce.pl 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ultras 17.10.2013 01:12
Cieszę się, że Pan poniżej mnie popiera, ale ja nie uważam że reprezentacja piłki nożnej jest nieważna z powodu ważniejszych spraw. Nawet jak była wojna to piłka nożna była ważna. Teraz również. I nie jest to żadne odwrócenie uwagi od problemów. Dla mnie piłka nożna i jej reprezentacja są bardzo ważne. Będę jej kibicował nawet jak będą dostawali bęcki od San Marino.

Reklama
17.10.2013 18:41
Trochę źle mnie Pan zrozumiał. Nie mówię że sprawy sportowe są mniej ważne od tych głównych problemów społecznych i gospodarczych. Te sprawy również mogą wpływać na gospodarkę, inwestorów itd. Ale ile byłoby "trzepania" i medialnego wrzasku gdyby ten awans był? Elity władzy zaraz sobie przypisałyby ten sukces, zaczęłoby się goszczenie na salonach zawodników, trenerów, wszystko w imię public relations i wizerunku politycznego. Po takiej klęsce władza jest niejako bez argumentów, społeczeństwo jest zawiedzione i złe na rządzących i słusznie. Po igrzyskach czas tera na zarobienie na chleb, a władza niech się zacznie sprawami bardziej przyziemnymi.

17.10.2013 00:55
Zgadzam się z przedmówcą. Cały ten zgiełk nad reprezentacją piłkarską to tylko pompowanie balonika i odwracanie uwagi od istotniejszych spraw w Polsce, jak masowa emigracja (było widać na meczu z Anglią), wysokie bezrobocie, brak perspektyw dla młodych ludzi itd. Na tę obecną sytuację pracowało wiele zarządów PZPN i jak się okazuje za typowej gierkowskiej, komuny było z piłką kopaną stosunkowo najlepiej.

ultras 16.10.2013 22:55
Ja mam na to zupełnie inne spojrzenie. Większość uważa, że nasza reprezentacja upadła tak nisko, że niżej już nie można. Tęsknimy do lat świetności i mamy nadzieję, że wkrótce wrócimy na swoje m-ce. Tymczasem właśnie na nie wróciliśmy. Nasza reprezentacja 1-szy mecz rozegrała w 1921 r, czyli prawie 100 lat temu. Przez ten czas mieliśmy swoje przysłowiowe "5 minut" w latach 1972-1982, czyli zaledwie 10 lat. Wcześniej nie osiągaliśmy żadnych sukcesów, ani w piłce krajowej, ani klubowej (no chyba nie liczycie finału Górnika w latach 70-tych, bo taki "sukces miał nawet FC Magdeburg z NRD). Lata przedwojenne to brak sukcesów na Olimpiadzie, która przed 1-szymi MŚ w 1930 była traktowana jako najważniejszy turniej. Nasz "sukces" to przegrana (jak zwykle) 5:6 z Brazylią na MŚ we Francji w 1938. Lata powojenne to bryndza na maxa. NIe było nas na żadnym liczącym się turnieju. Ani mistrzostwa świata, ani Europy (a wtedy nawet Korea zdobyła brąz w mistrzostwach świata, a srebro nie licząca się Szwecja. ) "Największy"nasz sukces tamtych lat to wygrana z ZSRR 2:1 w Chorzowie, która miłą raczej wymiar symboliczny (był to mecz towarzyski). No i potem lata 70-te i początek 80-tych, czyli faktyczne sukcesy. Ale to TYLKO 10 LAT! w całej 100 letniej historii. No i potem słowa Bońka po odpadnięciu w mistrzostwach świata w 1986, że jak wejdziemy za 20 lat to będzie dobrze. Wiedział co mówi. Ja też wiem co mówię. Moim zdaniem oprócz tych 10 lat, NIGDY nie mieliśmy silnej reprezentacji. To zaledwie, z perspektywy historii piłki nożnej, epizod.

ultras 16.10.2013 22:38
Ja mam na to zupełnie inne spojrzenie. Większość uważa, że nasza reprezentacja upadła tak nisko, że niżej już nie można. Tęsknimy do lat świetności i

Opinie

Reklama

Wizerunek Marty Nawrockiej: krytyka, hejt ale też rosnące poparcie

Wizerunek Marty Nawrockiej to jeden z najczęściej komentowanych tematów w polskim internecie – wynika z raportu Res Futury. Większość opinii to krytyka jej wyglądu oraz publicznych gestów. Autorzy raportu przewidują, że mimo ataków, w ciągu 6 miesięcy może wzrosnąć społeczne poparcie dla żony prezydenta elekta.Data dodania artykułu: 17.06.2025 18:00
Wizerunek Marty Nawrockiej: krytyka, hejt ale też rosnące poparcie

XII Kongres PIU: wartość wykrytych przestępstw ubezpieczeniowych wzrosła o prawie 50 procent

W minionym roku zakłady ubezpieczeń ujawniły 32 tys. przestępstw ubezpieczeniowych o wartości 675 mln złotych. Dzięki współpracy całego sektora i innowacyjnym narzędziom analitycznym oraz AI, skuteczność w wykrywaniu fraudów jest coraz większa. Jednak wciąż spotkać się można z cichym przyzwoleniem na wyłudzanie odszkodowań, za które ostatecznie płacą uczciwi klienci - przekonywali goście tegorocznej edycji Kongresu Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU) w Sopocie.Data dodania artykułu: 17.06.2025 17:53
XII Kongres PIU: wartość wykrytych przestępstw ubezpieczeniowych wzrosła o prawie 50 procent

Nowatorski pomysł na atrakcyjną edukację: za wiedzę ekologiczną rabat na spektakl

Wykaż się wiedzą ekologiczną, zgarnij podwójny rabat na bilety i spędź Dzień Ojca w cyrkowym namiocie na muzycznej sztuce o piratach - taka nietypowa promocja czeka na widzów warszawskiego Teatru Bohema House.Data dodania artykułu: 16.06.2025 21:00
Nowatorski pomysł na atrakcyjną edukację: za wiedzę ekologiczną rabat na spektakl

Przedsiębiorco, złóż do Enei informację o pomocy publicznej lub de minimis

Kończy się czas (do 30 czerwca 2025 r.) na złożenie u sprzedawcy energii elektrycznej, z którym przedsiębiorca posiadał umowę w II półroczu 2024 r., informacji o pomocy publicznej lub pomocy de minimis. Enea, w trosce o swoich klientów przypomina, że dzięki temu mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) zachowają uprawnienia do korzystnej ceny maksymalnej w II półroczu 2024 r.Data dodania artykułu: 16.06.2025 20:07
Przedsiębiorco, złóż do Enei informację o pomocy publicznej lub de minimis

Program Czyste Powietrze w nowej odsłonie Nareszcie ciepły, zdrowy dom na lata

Nowy program Czyste Powietrze skierowany jest do rodzin o niższych dochodach, dając im możliwość realizacji z dofinansowaniem nawet całej inwestycji termomodernizacyjnej.Data dodania artykułu: 16.06.2025 13:10
Program Czyste Powietrze w nowej odsłonie  Nareszcie ciepły, zdrowy dom na lata

Sondaż: Polacy nie myślą o szkoleniu wojskowym

52,7 proc. badanych nie weźmie udziału w zapowiadanych przez MON dobrowolnych szkoleniach wojskowych, zaś taką chęć prezentuje 41,2 proc. badanych - podała w poniedziałek "Rzeczpospolita", która powołała się w tej sprawie na sondaż IBRiS.Data dodania artykułu: 16.06.2025 11:03
Sondaż: Polacy nie myślą o szkoleniu wojskowym

ZUS zakończył wysyłkę listów w sprawie trzynastek i waloryzacji emerytur

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakończył coroczną wysyłkę listów do emerytów i rencistów. W kopercie są dwie decyzje: o marcowej waloryzacji i o trzynastej emeryturze – przekazał Grzegorz Dyjak z biura prasowego ZUS.Data dodania artykułu: 13.06.2025 09:15
ZUS zakończył wysyłkę listów w sprawie trzynastek i waloryzacji emerytur

Muzyczne lato startuje. Santander Letnie Brzmienia wyruszy w koncertową trasę przez Polskę

Pięć miast, dziesiątki godzin muzyki i tylko jedna taka trasa - Santander Letnie Brzmienia odwiedzi latem Kraków, Wrocław, Warszawę, Gdańsk i Poznań. W line-upie m.in. reaktywowany zespół Hey, rockowa Coma, popowo-bluesowy Mrozu i wzruszająca Edyta Bartosiewicz z projektem orkiestrowym, a także Ania Dąbrowska, Zalewski, Kaśka Sochacka, Wiktor Dyduła i plejada młodych, alternatywnych artystów. Start już w pierwszy weekend lipca - muzyczne lato zaraz się zaczyna.Data dodania artykułu: 12.06.2025 19:45
Muzyczne lato startuje. Santander Letnie Brzmienia wyruszy w koncertową trasę przez Polskę
Reklama
Spotkanie z pisarką Małgorzatą Król

Spotkanie z pisarką Małgorzatą Król

Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Mościckiego 6 zaprasza 25 czerwca o godz. 17.00 na spotkanie z pisarką Małgorzatą Król, autorką bestsellerowych książek o charakterze popularnonaukowym głównie o tematyce historycznej i religijnej.Pasją autorki jest popularyzowanie historii w sposób przystępny i ciekawy. Jej zainteresowania koncentrują się wokół literatury biograficznej i hagiograficznej.Jak mówi, każda kolejna książka to wyzwanie, by oddać „ducha” dawnych epok, by czytelnik wyobraźnią mógł przenieść się w minione czasy, aczkolwiek Małgorzata Król podejmuje to wyzwanie w myśl zasady pochodzącej z powieści „Lord Jim” Josepha Conrada, iż „jedyna właściwa droga” to „iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze, aż do końca”.Dotychczas wydane publikacje to między innymi: „Chłopcy malowani. Najsłynniejsi polscy kawalerzyści”, „Zwyczajne, święte kobiety” czy „Niezwykłe władczynie Wschodu”.Podczas spotkania w tomaszowskiej książnicy skupimy się na najnowszej książce autorki pt.: . "Żony wielkich Polaków. Od Kochanowskiego do Moniuszki". W 2-gim tomie swój udział ma tomaszowianka, Prezes Fundacji Pasaże Pamięci dr Justyna Biernat, która wspierała autorkę w poszukiwaniu śladów, dokumentów odnoszących się do życia Stefanii Marchew, żony Juliana Tuwima.Justyna Biernat poprowadzi spotkanie z autorką książki, pokazując między innymi jaką wnikliwą pracę musi wykonać autor przy pisaniu powieści biograficznej.Na spotkaniu autorskim będzie możliwość zakupu książek z autografem pisarki.Zapraszamy! Wstęp wolny.Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.06.2025

Polecane

Dni Tomaszowa z niedosytem... a może z rozczarowaniem

Dni Tomaszowa z niedosytem... a może z rozczarowaniem

Tegoroczne Dni Tomaszowa trudno uznać za wielkie wydarzenie artystyczne. Jeszcze zanim tak naprawdę się zaczęły przeczytać można było liczne krytyczne komentarze, dotyczące doboru występujących na scenie wykonawców. Trudno się dziwić, zważywszy, że przez lata przyzwyczailiśmy się do występów topowych gwiazd. Równie nietrafiony okazał się termin imprezy. Równolegle mieliśmy bowiem szereg koncertów i festynów w okolicznych mniejszych i większych miejscowościach. Na szczęście wesołe miasteczko, jak zwykle przyciągnęło dużą rzeszę tomaszowian. Był oczywiście fantastyczny koncert otwarcia i barwna parada ulicami miasta, ale... O gustach się podobno nie dyskutuje, mimo to postanowiliśmy zapytać Was o opinię. Czy nie uważacie, że ten rozdział lokalnego "kolorytu" powinien zostać już zamknięty?Data dodania artykułu: 16.06.2025 18:32 Liczba komentarzy: 2 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
Nowa Nadzieja zaprasza na spotkanie otwarte!Lechia z licencją na nowy sezonZagłosujcie na projekt Nu-Med! Dzięki temu będzie okazja do badań profilaktycznychKomunikat o przerwach w dostawie prąduZapraszamy na spotkanie z pisarką Małgorzatą KrólWokaliści PCAS-u podsumują kolejny rok swojej pracyMieszkaniowy dodatek teraz łatwiej dostępny - także dla prywatnych najemcówŚwiętojańska biesiada w PCASDni Tomaszowa z niedosytem... a może z rozczarowaniemProgram Czyste Powietrze w nowej odsłonie  Nareszcie ciepły, zdrowy dom na lata44. Ogólnopolski Tomaszowski Bieg im. Bronisława Malinowskiego - zapisySondaż: Polacy nie myślą o szkoleniu wojskowym
Reklama
Reklama
60. lat minęło. Nauczyciele, których trudno zapomnieć

60. lat minęło. Nauczyciele, których trudno zapomnieć

Szkoła Podstawowa numer 8 przy ulicy Stolarskiej, to także moja szkoła. Tutaj właśnie zaczynałem własną edukację, mieszkając wówczas w domu przy ulicy Piekarskiej, którego dzisiaj już nie ma. Była na tyle moja, że kiedy w 2. klasie przeprowadziliśmy się na Niebrów, nie było mowy, bym ją zmieniał. Wyobrażacie sobie dzisiaj 8-latka, który sam idzie do szkoły na drugi koniec miasta i nie jest zawożony przez rodziców samochodem? No i na lekcje religii śmigało się do pobliskiego kościoła przy ulicy Słowackiego. To był jeszcze ten stary, modrzewiowy kościół, w sposób barbarzyński rozebrany i zniszczony. Lekcjom religii i samej parafii poświęcę może nieco inne artykuły, kiedy zakończy się kwerenda w IPN, o którą poprosiłem, jakiś czas temu. No ale miało być o szkole... No to będzie.
Dni Tomaszowa z niedosytem... a może z rozczarowaniem

Dni Tomaszowa z niedosytem... a może z rozczarowaniem

Tegoroczne Dni Tomaszowa trudno uznać za wielkie wydarzenie artystyczne. Jeszcze zanim tak naprawdę się zaczęły przeczytać można było liczne krytyczne komentarze, dotyczące doboru występujących na scenie wykonawców. Trudno się dziwić, zważywszy, że przez lata przyzwyczailiśmy się do występów topowych gwiazd. Równie nietrafiony okazał się termin imprezy. Równolegle mieliśmy bowiem szereg koncertów i festynów w okolicznych mniejszych i większych miejscowościach. Na szczęście wesołe miasteczko, jak zwykle przyciągnęło dużą rzeszę tomaszowian. Był oczywiście fantastyczny koncert otwarcia i barwna parada ulicami miasta, ale... O gustach się podobno nie dyskutuje, mimo to postanowiliśmy zapytać Was o opinię. Czy nie uważacie, że ten rozdział lokalnego "kolorytu" powinien zostać już zamknięty?
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama