Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 13:12
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Czy Balijczycy to nekrofile?

Korupcja - jedno z niesławnych skojarzeń, które przychodzą do głowy na dźwięk słowa Indonezja. Również Balijczycy są skorumpowani. Oni, jednak, świetnie zdają sobie sprawę, że policja, sądy, polityka i urzędy to jedynie system. Zabawa, gra, oparta na wymyślonych wcześniej i z góry ustalonych regułach. Ich decyzje polegają na podpisie lub jego braku. Próbują omamić ludzi ważnością kolorowych pieczątek. Nie od nich, jednak, zależy czy ziemia się zatrzęsie a liczne, znajdujące się w centralnej części Bali wulkany zagrzmią i wyplują hektolitry lawy. Balijczycy, dary składają codziennie - nie pierdzistołkom tylko duchom, bóstwom, demonom i..... przodkom.

 

 

Może dlatego miałem ciągłe wrażenie, że cierpią oni na jakąś dziwną odmianę nekrofilii. Akurat mamy wesele. Tu jest para młoda, proszę usiąść, zaraz poczęstujemy jedzeniem. Takie zaproszenia dostawałem co chwila na Sumatrze i Jawie. Na Bali również - z tym, że zamiast na wesela, zapraszany byłem na ceremonie ceremonie kremacji.

 

Kremacja to dla Balijczyków święty obowiązek i ceremonia mająca pojednać rodzinę po obu stronach materii. Niestety, jest to obrządek drogi i czasochłonny. Dlatego, większość zmarłych mieszkańców wyspy grzebanych jest na cmentarzach do czasu aż rodzinę stać na przeprowadzenie najpierw ekshumacji a później spalenia zwłok na stosach, które, często dopiero po dziesięciu latach przybiera grupowego rozmiaru. W efekcie, kremacja to na Bali jeden z tematów numer jeden. Nie wszyscy mieszkańcy wyspy, jednak, wierzą, że to  ogień unosi duszę wraz z ofiarami do nieba.

 

Przede mną wielki wulkan wyłaniający się z jeziora. Za mną, czarna, ponad tysiącletnia pura na tle pokrytego wyblakłą trawą i dziwnymi drzewami zbocza wulkanu Kintamani. Kierując wzrok w lewo, dzieci piorące w jeziorze. Dookoła - hipnotyczna, uspokajająca wszystkie okoliczne wulkany muzyka z bambusowych cymbałków. To górska wioska Trunyan należąca do Bali Aga - plemiona zamieszkującego wyspę jeszcze przed masową ucieczką hinduistycznej szlachty z Jawy. Miejsce wyjątkowe, z energią wibrującą w innym tempie niż reszta wyspy. Szkoda tylko, że obecnie zamienione w pułapkę turystyczną.

 

 

 

Na terenach zamieszkalych przez plemie Bali Aga majace sie za rodowitych Balijczykow, energia wibruje w innym rytmie.

 

Panie - przewodnik? 10 dolarów za godzinę. Nie dziękuję. Musi, Pan za mną jechać? Dokąd jedziesz? No tam. Do Trunyan? Jedna droga jest. To może łódka? Cmentarz? 70 dolarów. Poczekam na grupę. Kopiące kask dzieci. Bule, bule (tak w Indonezji zwraca sie do ludzi o wyblaklym kolorze skory). Money! Give money! Grupa z Austrii. My już na cmentarzu byliśmy.

 

Płyniemy  z powrotem. Bezpieczeństwo przede wszystkim - szczególnie w tym wieku. Choć do Trunyan można dojechać na motorze, droga jest tak stroma i pokręcona, że lepiej wyczarterować łódkę z sąsiedniego brzegu. Grupa z Jakarty. Mogę z Wami płynąć? Jestem sam. Nie ma problemu. Dorzucisz się? Mogę 3 dolary dorzucić. Wsiadaj. Po 10 minutach byliśmy na kolejnym nabrzeżu w drobnym zakolu jeziora. Tam można dostać się jedynie łódką. Chyba, że ktoś lubi biegi przełajowe po stromych zboczach gór. Nie ma dróg ani żadnych ścieżek. Cmentarz Trunyan to miejsce gdzie zmarłym należy się spokój więc goście przybywający w innych celach niż pogrzeb czy doglądanie zwłok nie są mile widziani. Mimo to, dziesiątki turystów dziennie; często ubranych w krótkie spodenki, przyjeżdżają by nacieszyć oko makabrycznymi z ich punktu widzenia widokami.

 

W odroznieniu od wiekszosci Balijczykow, plemie Bali Aga nie kremuje zwlok tylko sklada je do otwartych, bambusowych klatek ustawionych pod drzewem taru menyan, ktorego zapach, w calosci pochlania smrod stechlizny.

 

Bali Aga nie kremują zwłok. Zamiast tego, oczyszczają je przy pomocy wody deszczowej i w wodnym korowodzie przewożą na malutki cmentarzyk. Tam, zmarli wraz z przedmiotami, które powinni zabrać ze sobą do zaświatów, składani są do otwartych, bambusowych klatek. Za prawidłowy rozkład tkanek odpowiedzialny jest wiatr niosący muzykę z cymbałków i zapach drzewa taru menyan, który całkowicie pochłania smród stęchlizny. Sekta Agama Bayu, zamieszkująca te tereny w czasach neolitu czciła właśnie wiatr i gwiazdy. Kiedy z ciała zostaną same kości, czaszki składane są na specjalnym, znajdującym się w centrum cmentarza ołtarzu. Pochówek pod świętym drzewem taru menyan (taru - drzewo; menyan - ładny zapach) zarezerwowany jest jedynie dla osób zamężnych i zasłużonych.

 

Kiedy wiatr zostawi same kosci, czaszki sa ukladane na oltarzu w centralnej czesci cmentarza.

 

Kobietom nie wolno wchodzić na cmentarz podczas ceremonii pogrzebowej, gdyż może to zdenerwować duchy odpowiedzialne za jeden z otaczających wioskę wulkanów. Zgodnie z wierzeniami Bali Aga, na cmentarzu należy zachować bezwzględną ciszę. Do zwłok może dochodzić jedynie wiatr zmieszany z akompaniamentem cymbałków i wonią taru menyan. Obejście cmentarza dookoła, wraz z transportem z wioski Trunyan, nie powinno zająć więcej niż 20 minut. Kilkugodzinna, zorganizowana wycieczka zwieńczona dwudziestominutowym punktem kulminacyjnym kosztuje minimum 30 dolarów od osoby. Drogo. Eeeee - nic ciekawego, słyszę od stojącego obok mnie Dżakartańczyka. 100.000 rupiah, Myster. Za co? Dla duchów [uśmiech naciągacza]. Łapówka? Może i dla duchów. Trunyan to miejsce mistyczne. Miejsce w którym powinien panować spokój. To jedno z tych miejsc, o których lepiej poczytać, wiedzieć, że istnieje, ale z szacunku, nie wybierać się do niego. Kto wie jakie byłyby konsekwencje dla całej wyspy, gdyby duchy przodków Bali Aga, zdenerwowane kolejnymi flashami aparatów, doprowadziły do erupcji któregoś z okolicznych wulkanów? Może właśnie w ten sposób - windując ceny, rozwijający się dawniej w odosobnieniu Bali Aga chcą powiedzieć Zapraszamy, ale im dajcie wreszcie święty spokój.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
PŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama