Pierwszy z nich „egzaminował” uczestników z wiedzy o literaturze kryminalnej. Jury nagrodziło trzy osoby, które zdobyły największą liczbę punktów: Annę Pazurę, Annę Goleń i Katarzynę Iwańczak. Drugi konkurs miał wyłonić autorów najlepszych recenzji. Pierwszą nagrodę przyznano Justynie Szymańczyk; kolejne miejsca zajęli odpowiednio: Piotr Pieńkosz i Marta Stochmiałek, a wyróżnienie otrzymał Bartłomiej Nawrocki.
Po rozdaniu nagród rozpoczęła się właściwa część spotkania. Zygmunt Miłoszewski przez ponad godzinę odpowiadał na pytania Anny Kot, tradycyjnie prowadzącej wieczory autorskie w MBP. Autor przyznał, że uważa kryminał za literaturę „niższą” — właśnie z racji jego gatunkowości i narzuconej konwencji. Miłoszewski dość krytycznie wypowiadał się także o współczesnych mediach (z wyłączeniem prasy lokalnej, która — jego zdaniem — dobrze wywiązuje się ze swoich zadań) i, jak sam stwierdził, wstydzi się, że był dziennikarzem.
Pisarz zdradził również kilka szczegółów dotyczących powstającej powieści — kontynuacja „Uwikłania” ma pojawić się w księgarniach na wiosnę, a akcja zostanie przeniesiona z Warszawy do Sandomierza — a poza tym chętnie odpowiadał na pytania o samo pisanie, nie tylko powieści, lecz także scenariuszy filmowych.
























































Napisz komentarz
Komentarze