Uczniowie wędrowali z mapą i pakietem wskazówek przez Park Bulwary i Park Miejski „Solidarność”, by finałowe zadanie zrealizować na ścieżce dydaktycznej w „Wyspiańskim”. Po drodze mierzyli się z gatunkami chronionymi, segregacją odpadów, skutkami smogu i obsługą urządzeń do pomiaru parametrów atmosferycznych. Rywalizacja była zacięta, ale fair – i, co ważne, bardzo praktyczna.
„Najtrudniejsze okazało się rozpoznawanie drzew po liściach i nasionach, ale kiedy doszła lupa i atlas, nagle wszystko ‘kliknęło’” – śmiała się po mecie Jagoda z SP 12. Jej kolega Piotr dodał: „Zaskoczyło mnie, jak szybko zmienia się temperatura w słońcu i w cieniu. Wydawało się, że to kilka stopni, a miernik pokazał więcej”. Takie odkrycia są istotą terenowej nauki: łączą teorię z doświadczeniem, a ekologia przestaje być abstrakcją.
Park jak laboratorium
Park „Solidarność” okazał się idealną sceną – w ostatnich latach przeszedł dużą rewitalizację: odnowiono amfiteatr, fontanny, alejki i małą architekturę, nasadzono dziesiątki tysięcy drzew, krzewów i bylin, a teren zyskał nową infrastrukturę i oświetlenie. Tutejsze stawy, place zabaw i sieć ścieżek tworzą naturalny poligon do zadań o bioróżnorodności i mikroklimacie. To nie tylko ładna zielona przestrzeń – to żywy podręcznik do urbanistyki przyjaznej ludziom.
„Dzieci zobaczyły, że park to nie tylko trawa i ławki. Każdy fragment ma funkcję: drzewa chłodzą, krzewy dają schronienie owadom, a woda poprawia wilgotność powietrza” – mówiła jedna z opiekunek. Badania to potwierdzają: zielone obszary w miastach poprawiają jakość powietrza, redukują hałas, łagodzą upały i wspierają zdrowie psychiczne.
Ciekawostki, które zaskoczyły uczestników
- Dlaczego w cieniu jest aż tak chłodniej? Drzewa i roślinność chłodzą przez cień i parowanie wody; to jedna z najprostszych metod ograniczania efektu miejskiej wyspy ciepła. Miasta, które konsekwentnie zazieleniają ulice i dachy, mierzą realne spadki temperatur.
- Zieleń ratuje zdrowie. WHO i EEA zwracają uwagę, że parki i drzewa obniżają ryzyko chorób serca i depresji, a dzieci częściej się ruszają. To nie „miły dodatek”, tylko infrastruktura zdrowia publicznego.
- Botaniczne „klimatyzatory”. Przeglądy badań wskazują, że dobrze zaprojektowane ogrody i większe kompleksy zieleni potrafią znacząco obniżać temperaturę ulic w czasie fal upałów – to rozwiązanie o dużej skuteczności, gdy łączy się je w zielone korytarze.
Nauka przez działanie
Zadania na trasie uczyły uważności: od liczenia gatunków zapylaczy po obsługę higrometru i anemometru. „Kiedy sami zmierzyliśmy pył i wilgotność, inaczej spojrzeliśmy na temat smogu. To nie jest tylko ‘coś w telewizji’” – mówiła jedna z uczestniczek z SP 10. Taki format świetnie wpisuje się w programy edukacji ekologicznej WFOŚiGW w Łodzi, które wspierają projekty budujące świadomość i nawyki wśród mieszkańców regionu. Gra w „Wyspiańskim” była częścią szkolnego projektu „Ogrody Wyspiańskiego” realizowanego właśnie w tym programie.
Emocje sportowe i eko-efekty
Na podium stanęły:
- SP 10 (Antonina Pigoń, Amelia Stasiak, Natalia Stasiak) – nagrody: tablety graficzne;
- SP 12 (Jagoda Cieślik, Lena Głowa, Piotr Jabłoński) – plecaki turystyczne;
- SP Lubochnia (Anna Schab, Hanna Pichola, Weronika Raczkowska) – kubki termiczne.
„Wygrana cieszy, ale najbardziej to, że dowiedzieliśmy się, jak segregować ‘trudne’ odpady i po co zostawiać w ogrodzie miejsce na dzikie rośliny” – podsumowała Amelia z ekipy zwycięzców. Wszyscy uczestnicy dostali dyplomy i upominki, a nauczyciele… listę pomysłów na kolejne terenowe lekcje.
Co zostaje po grze?
Poza punktami i medalami – konkretne kompetencje: praca zespołowa, lokalna orientacja, podstawy pomiarów środowiskowych, no i nawyk patrzenia na miasto jak na wspólny ekosystem. „Grywalizacja działa. Wystarczy mapa, kilka stacji z zadaniami i dobre pytania – a uczniowie biegną przez park z ciekawości, nie z obowiązku” – mówił jeden z opiekunów.
Ekologiczna Gra Miejska pokazała, że edukacja najlepiej smakuje w ruchu i na świeżym powietrzu. A kiedy do wiedzy dochodzi satysfakcja z odkrywania własnego miasta, nauka zostaje na dłużej niż do dzwonka. Fotorelację z wydarzenia przygotowali Natalia Chronik i Adrian Ciesielski z klasy 3Fo – i widać na niej to, co najważniejsze: uśmiechy, skupienie i zielone tło, w którym wszystko ma swoje miejsce.





























































































Napisz komentarz
Komentarze