Autorzy raportu UCE Research i Studio4Space zwrócili uwagę, że najnowsze wyniki mocno różnią się od uzyskanych w 2023 roku. Wówczas otwartych na ekobudownictwo było 34,9 proc. pytanych, niechętnych – 34,2 proc., a niepewnych – 21,6 proc.
Jak wskazano w raporcie, wśród respondentów skłonnych dopłacić do ekologicznego budynku 24,2 proc. zadeklarowało gotowość zapłacenia od 10 do 15 proc. więcej. 22,8 proc. wskazało jako akceptowalny przedział 5-10 proc., a 17,3 proc. dopuszcza możliwość wzrostu kosztów o 15-20 proc.
Ponad dwa lata temu 29 proc. badanych zadeklarowało 5-10 proc., 24 proc. wskazało 10-15 proc., a 21,7 proc. ankietowanych – 15-20 proc.
„Wyniki dają jasny sygnał, że budownictwo ekologiczne wyszło z cienia i ma szansę przestać być niszą. Klienci zaczynają w końcu widzieć budowę ekologicznego domu jako inwestycję w jakość, zdrowie i niższe koszty eksploatacji w długim terminie. Co ciekawe, osób niechętnych i niezdecydowanych jest niemal tyle samo. Dla tych pierwszych najważniejszy jest najniższy koszt początkowy. Ja taką postawę też rozumiem, bo czynnik ekonomiczny dla dużej grupy Polaków jest i będzie kluczowy. Natomiast brak zdecydowania tych drugich wynika z luki informacyjnej. Wahający się czekają na wiarygodne dowody i dane. Ich postawa jest kluczowa dla przyszłego wzrostu zainteresowania ekologicznym budownictwem” – skomentował dr Bartosz Dendura z pracowni architektonicznej Studio4Space.
W ocenie Dendury wzrost odsetka zainteresowanych ekologicznym budownictwem to efekt upowszechnienia się wiedzy o kryzysie klimatycznym. Istotne są również czynniki ekonomiczne i regulacyjne, czyli rosnące koszty energii i czekające na wdrożenie do polskiego prawa regulacje UE dotyczące efektywności energetycznej budynków. Nowoczesne ekologiczne budownictwo jest - jak zauważył ekspert - bardziej dostępne i pozwala na zmniejszenie kosztów zużycia energii.
Według Dendury zwiększenie przeznaczenie na budowę o 10-15 proc. więcej środków pozwala już zastosować kluczowe rozwiązania, takie jak solidna izolacja z ekologicznych materiałów, wydajne źródło ciepła czy rekuperacja, co pozwala na osiągnięcie standardu budownictwa energooszczędnego.
W raporcie przedstawiono wyniki badania przeprowadzonego na próbie 1003 Polaków w wieku 18-80 lat. (PAP)


































































Napisz komentarz
Komentarze