Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 19:09
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Dobre warunki treningowe i wspaniali kibice

Wywiad z przyjmującym KS Lechia Tomaszów II Liga - Adrianem Zalewskim.

Grasz w siatkówkę, ale czy tak miało być od początku Twojej kariery sportowej?

Od małego siatkówka nie była sportem, który chciałem trenować zawodowo. Na pierwszym miejscu była piłka nożna i w tym kierunku zmierzały moje starania. Na szczęście nauczyciele w Szkole Podstawowej trochę popchnęli mnie w tym kierunku i zacząłem uczęszczać na SKS-y z siatkówki. Na turnieju plażowej piłki siatkowej, na którym reprezentowałem swoją podstawówkę wypatrzył mnie trener Łódzkiej Wifamy, dzięki któremu siatkówka stała się moją pasją i jednocześnie miłością. Osobami, które również natchnęły mnie do trenowania tego pięknego sportu byli oczywiście rodzice a przede wszystkim mama, która w młodości także trenowała siatkówkę.

 

Jak wyglądały pierwsze lata twoich treningów? Udawało Ci się godzić naukę i sport?

Pierwsze lata treningów przebiegały pod okiem trenera Włodzimierza Kurka oraz trenera Bartłomieja Ostrowskiego.  Trener Ostrowski był nauczycielem wychowania fizycznego w moim gimnazjum, więc zazwyczaj na lekcjach była siatkówka, a na treningi z Włodzimierzem Kurkiem uczęszczałem po zajęciach w szkole. Razem ze mną na treningi chodzili również chłopaki z naszej obecnej drużyny: Mateusz Kowalski oraz  Adam Herbich. Bardzo miło wspominam te czasy.

Nigdy nie byłem prymusem i bardziej stawiałem na sport niż na naukę, co odbijało się na moich ocenach w szkole. Na szczęście udało mi się połączyć  jedno z drugim.

 

W swojej siatkarskiej karierze grałeś na różnych pozycjach? Jak to się stało, że zostałeś na pozycji przyjmującego?

Od pierwszych lat trenowałem na pozycji środkowego ze względu na swój wzrost, z tą różnicą, że jednocześnie dobrze przyjmowałem i zazwyczaj nie wchodził za mnie libero kiedy byłem w linii obrony. W tym czasie byłem próbowany również na pozycji atakującego i przyjmującego ale bez większych fajerwerków. Dopiero kiedy dostałem się do SMS Spała zostałem na stałe przestawiony na tę pozycję choć sporo czasu spędziłem również na pozycji libero.

Swoją młodzieżową siatkówkę spędziłem w Wifamie Łódź wraz z 3-letnim epizodem w SMS Spała. wtedy również byłem członkiem Reprezentacji Polski Kadetów oraz Juniorów, lecz nie było mi dane pojechać na żadną większą imprezę.

Seniorską siatkówkę rozpocząłem w Avii Świdnik z którą po 2 latach w drugiej lidze awansowaliśmy do 1 Ligi bez porażki w całych rozgrywkach, a w 3 sezonie grając w 1 lidze utrzymaliśmy się w play-outach. Obecnie drugi sezon z rzędu spędzę w Tomaszowskiej Lechii.

 

Co skłoniło Cię do przedłużenia umowy z Lechią?

Cieszę się że klub postawił na mnie również w tym sezonie. Podjąłem taką a nie inną decyzję ze względów, które są ważne dla każdego zawodnika: wypłacalność klubu, dobre warunki treningowe no i wspaniali kibice, którzy pokazali nie jeden raz, że należą do jednych najlepszych w drugiej jeśli nawet nie w pierwszej lidze siatkarskiej. Jeżeli chodzi o współpracę między mną a innymi osobami w tym klubie, mogę mówić jedynie w samych superlatywach.

 

 

Opisz, jak, od strony sportowej i osiągniętego wyniku, wspominasz miniony sezon?

Osiągnęliśmy postawiony nam cel i to może cieszyć, chociaż wiadomo że zawsze pozostaje niedosyt. W swojej grze widzę jeszcze dużo do poprawy i mam nadzieję ze razem z trenerami oraz nowymi kolegami będę dalej się rozwijał i uczył nowych rzeczy. Nie ma co mówić o przeszłości, nic bym w niej nie zmienił. Mimo wszystko możemy być zadowoleni ze swojej postawy w poprzednim sezonie. Teraz trzeba patrzeć na to co przed nami.

 

Który mecz minionego sezonu zapadł Ci w pamięć najbardziej?

Ostatni mecz z Kaliszem zapadł im najbardziej w pamięć. Chyba nie trzeba mówić dlaczego. Prowadząc 2:0 i być o krok od awansu do turnieju półfinałowego (o awans do I ligi – przyp.), a następnie przegrać kolejne 3 sety i zakończyć sezon, to trochę boli. Pojawiły się łzy smutku po ostatnim straconym punkcie.

 

Wkrótce zaczynacie nowy sezon i jak się do niego przygotowywałeś?

Zaczęliśmy 3 sierpnia na hali w „Gastronomiku” (ZSP nr 2 w Tomaszowie Maz. – przyp.) i był to trening bardziej nastawiony na wytrzymałość, kondycję i motorykę. Potem mordercze zgrupowanie w Spale: 3 treningi dziennie, w tym siłownia i na zakończenie gra kontrolna z Legią Warszawa.

 

Wiele dni spędzasz trenując, dużo jest takich, kiedy nie trenujesz?

Jedynymi dniami w roku kiedy nie trenuję są przerwy świąteczne i nieliczne dni w okresie wakacyjnym. Wtedy staram się przebywać na plaży i cieszyć się pogodą grając w siatkówkę plażową. Staram się również spędzać czas z najbliższymi.

 

Czy rodzice bywają na Twoich meczach? Jest presja?

Rodzice bardzo rzadko bywają na moich meczach, a jeśli nawet się pojawiają nie odczuwam przez to dodatkowej presji. Nauczyłem się nie zwracać uwagi na to kto siedzi na trybunach, ważne żeby kibicował mi i mojemu klubowi z całych sił.

 

Twój cel sportowy w nadchodzącym sezonie?

Cel oczywiście jest najwyższy – awans do 1 Ligi i godne reprezentowanie Tomaszowa na siatkarskiej mapie Polski.

 

Jak oceniasz szansę Lechii na awans do I Ligi w tym sezonie, szczególnie przez pryzmat minionego Memoriału Wiesława Gawłowskiego?

Patrząc na nasz skład, mogę bez obaw powiedzieć że awans do I Ligi jest jak najbardziej do osiągnięcia. Przybyło paru chłopaków ogranych w 1 lidze co, na pewno doda nam skrzydeł, podniesie morale oraz wzbogaci nasze doświadczenie.

Memoriał w tym roku był mocno obsadzony zespołami z 1 Ligi, szkoda że zaproszony Hutnik Kraków nie dał rady przyjechać na turniej. Niestety, rozegrane mecze pokazały, że jeszcze musimy mocno popracować, by wskoczyć na poziom pierwszoligowy.

Dziękuję bardzo kibicom za przybycie i wspieranie nas w turnieju, dla nas to bardzo ważne. Zapraszam wszystkich na mecze Lechii w  sezonie 2015/16. Pierwszy już 26.09.przeciwko MKS Bzura Ozorków.

Przybywajcie, dopingujcie, wspierajcie nas, zdzierajcie dla  nas gardła a my Wam za to odpłacimy za to zwycięstwami, litrami wylanego potu na parkiecie i walką do utraty tchu. Gramy nie tylko dla siebie ale także dla Was. Pozdrawiam.

 

Trzymamy za Was kciuki. Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Tomasz Radzikowski


Dobre warunki treningowe i wspaniali kibice

Dobre warunki treningowe i wspaniali kibice

Dobre warunki treningowe i wspaniali kibice

Dobre warunki treningowe i wspaniali kibice

Dobre warunki treningowe i wspaniali kibice

Dobre warunki treningowe i wspaniali kibice


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: No przecież,po kurczaki pojadą do Tomaszowa !Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: BetiTreść komentarza: Racja dziewictwo nie tylko można stracić przez partnera ale odebrać sobie w zaciszu, nieskromne myśli i chęć spełnienia, własnoręcznie. A to nie jest już dziewictwo!Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Ta car dobry tylko urzędnicy niedobrzy! Dobrze Pan to ujął był a teraz razem w PiS z byłymi komuchami ręka w rękę w jednej ławie.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama