Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:08
Reklama
Reklama

Prawym okiem - Polska Kompromitacja Wyborcza

Od drugiej tury wyborów prezydenckich minęło już kilka dni. Warto pokusić się o krótkie podsumowanie zdarzeń , jakie mieliśmy okazję nie tylko obserwować, ale których byliśmy przecież uczestnikami, jako kandydaci, wyborcy, członkowie komisji wyborczych itd.

[reklama2]

Lokalni liderzy wciąż w odstawce
 

Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych miało odpartyjnić (nie odpolitycznić) polskie samorządy. W założeniu miały one dać szansę lokalnym liderom, osobom aktywnym społecznie, zaangażowanym w życie lokalnych społeczności, członkom stowarzyszeń fundacji i wszystkim tym, którzy mają do zaproponowania ciekawy indywidualny program wyborczy, są kreatywni i (co mile widziane) niezależni.

Obserwując wyniki wyborów w Tomaszowie Mazowieckim i przyjmując opisane wcześniej kryteria oceny można by sądzić, że jedyne tak zdefiniowane osoby znalazły się na listach rekomendowanych przez PiS (bo nie wszyscy kandydaci i radni byli i są członkami partii). Dla odmiany w Grodzisku Mazowieckim, gdzie mamy również „ustawiony” jeden z naszych obywatelskich portali internetowych, można odnieść całkiem odmienne wrażenie. W mieście tym PiS nie zdobył ani jednego mandatu.

Zaskakujące? Tylko pozornie. Wiele osób od początku ostrzegało, że JOW-y przyniosą do nas jeszcze większe upartyjnienie niż dotychczas. Powodem jest niskie zainteresowanie Polaków życiem publicznym. Obserwujemy co prawda codzienne utarczki polityków an szczeblu centralnym, ale budzą one jedynie zniechęcenie.

Brakuje rzeczowych rozmów i sporów nie personalnych ale programowych. Efekt jest taki, że wyborcy głosują zgodnie ze swoimi aktualnymi sympatiami, na które wpływ mają poselskie zegarki, służbowe „podróże” i prowadzone przy kielichu rozmowy bufonów nagrywane przez obsługujących ich kelnerów.

Ekscytujemy się więc sprawami małej miary a w tym samym czasie przyjmowane są ważne projekty ustaw, mające wpływ na życie wszystkich Polaków. W Polsce preferencje wyborcze nie mają charakteru światopoglądowego ale emocjonalny. Te same osoby głosują raz na zadeklarowanego katolika, innym razem na konserwatywnego liberała a jeszcze kiedy indziej na wojującą ultralewicową feministkę. Logiki nie ma w tym żadnej.

Tak więc piękne w teorii JOW-y okazały się katastrofą. Ludzie zagłosowali na szyldy lub na jakieś przypadkowe nazwiska, które gdzieś tam obiły im się o uszy. Stąd niezłe wyniki nauczycieli, chociaż w wielu przypadkach nie udało im się wejść do rady.

JOW-y nie zlikwidowały też patologii kupczenia głosami. Wzorem ubiegłych lat wiele osób zdobywało „poparcie” za pomocą sponsorowania drobnych pijaczków. Działo się tak w co najmniej kilku obwodowych komisjach wyborczych ale oczywiście nikt nikogo za rękę nie złapał.

Nie pojawiły się też masowo komitety indywidualnych kandydatów. W Tomaszowie zarejestrowany został tylko jeden, należący do Marka Krawczyka.

Dzięki JOW-om wyborcom ograniczony został wybór. Przy tzw. ordynacji proporcjonalnej mieliśmy do wyboru co najmniej kilkudziesięciu kandydatów. Obecnie dokonywał się on spośród 5-6 osób, często kompletnie nie znanych.

Problemem okazał się także centralny system losowania numerów list. Preferuje on bowiem kandydatów, którzy znaleźli się powyżej. O wiele bardziej sprawiedliwe byłoby losowanie lokalne kolejności startujących w wyborach.

 

20/23


20 na 23 radnych z jednej opcji politycznej. Wynik rewelacyjny i należy go uszanować. Jednak demokracja polega na ścieraniu się poglądów i osiąganiu kompromisów. Inny sposób myślenia oznacza dyktaturę mniejszości, wybraną w sposób emocjonalny przez teoretyczną większość.

Oczywiście taka nadreprezentacja nie wyklucza debaty. Może być ona jednak mocno jednostronna.

Dla Marcina Witko, jako prezydenta miasta, sytuacja jest tylko pozornie komfortowa. W perspektywie całej kadencji będzie on bowiem obciążany odpowiedzialnością nie tylko za własne działania ale także za działania 20 radnych PiS.

Na szczęście w tej dużej grupie radnych jest kilka osób mających samorządowe doświadczenie. Wielu tzw. „świeżaków” dopiero po 4 latach zaczyna rozumieć, że ich wyobrażenie na temat pracy radnego ma się nijak do administracyjnej rzeczywistości, obwarowanej tysiącami paragrafów i mocno ograniczonej finansowo. Okazuje się, że mimo najszczerszych chęci, to co obiecywaliśmy wyborcom jest po prostu niemożliwe do spełnienia.
 

Państwowa Kompromitacja Wyborcza
 

Spektakl, jaki przez kilka tygodni oglądaliśmy na ekranach naszych telewizorów, a którego głównymi aktorami byli sędziowie z PKW, przyprawiałby o zażenowanie nawet największych fanów twórczości Stanisława Barei.

Doprawdy trudno przejść obojętnie wobec tak dramatycznego braku kompetencji. I nie chodzi tu bynajmniej o brak koniecznej prawniczej wiedzy. Prawdziwym problemem jest anachronizm prawniczej mentalności. Nowoczesne rozwiązania teleinformatyczne to dla wielu sędziów w stanie spoczynku (ale nie tylko) to po prostu czarna magia.

Sygnały o tym, że system nie działa docierały już kilka tygodni wcześniej. Na co liczono? Że nagle w cudowny sposób program do zliczania głosów „ożyje”? Przetarg ogłoszono zbyt późno a testy ruszyły w ostatniej chwili. Wybór firmy pokazuje też niesprawność mechanizmów związanych z zamówieniami publicznymi. W Polsce konkurs może wygrać niemal każdy. Nawet przysłowiowa firma „krzak”, nie posiadająca biura i nie zatrudniająca pracowników.

 

Czytać trzeba się nauczyć
 

Sporo gorzkich słów pojawiło się w związku z tzw. książeczkami do głosowania. Tu jednak nie obwiniałbym za bardzo PKW. Trudno kogoś obwiniać za to, że ktoś inny jest analfabetą albo osobnikiem absolutnie bezmyślnym. Podobno spoty reklamowe wprowadzały w błąd. Nie wiem, nie oglądałem.

Wiem natomiast, że ilość nieważnych głosów w głosowaniu na radnych powiatowych i wojewódzkich świadczy o tym, że niestety Janusz Korwin Mikke ma rację twierdząc, że system demokratyczny jest jednym z najgłupszych z możliwych, bo głos profesora waży tyle samo co głos osobnika z ilorazem inteligencji poniżej 60.

Może w tych książeczkach jest jednak jakaś szansa, bo te nieważne głosy to równocześnie naturalna selekcja mniej doskonałej części populacji, która eliminuje się z decydowania sama. Skoro ktoś nie jest w stanie pojąć mechanizmu głosowania, to może lepiej, żeby nie głosował wcale. Może podobny system trzeba wprowadzić w JOW-ach. Na każdej stronie książeczki jedno nazwisko i hulaj dusza piekła nie ma. Ciekawe ile wtedy kart byłoby nieważnych, bo przecież na pierwszej stronie dyrektor ze szkoły do której chodzi dziecko, na drugiej pielęgniarka, która zrobiła nam zastrzyk a na trzeciej sąsiad. No tak, zapomniałem, że na sąsiadów u nas się nie głosuje.

Skoro już wspominam o sejmiku wojewódzkim. Wiele kart właśnie do tego samorządu wrzucano do urn bez zaznaczenia ani jednej osoby. Trudno mi uwierzyć w tego rodzaju obywatelski protest. Łatwiej przychodzi uznać, że ludzie o tym szczeblu samorządu nic nie wiedzą a niektórzy kojarzą z sejmem, czyli z politykami, a więc„złodziejami” z Wiejskiej.

 

Lokalnie też katastrofalnie
 

O ile miejska i powiatowa komisja działały, to już w obwodowych komisjach działo różnie. Problemy wynikały często z winy samych komitetów (które przecież lubią mówić o fałszerstwach). Kto wymyśla aby do całonocnej pracy w komisji skierowywać osoby po 70-ce lub takie, które intelektualnie nie są w stanie sprostać zadaniom.

Inną grupą byli członkowie komisji reprezentujący tumiwisizm. Ich celem było jedynie zainkasowanie trzystu złotych. Chyba żadne z nich nie spodziewało się, że nie będą to łatwo zarobione pieniądze, bo były komisje, które swoje prace zakończyły dopiero kolo południa dnia następnego.

Tak zwani mężowie zaufania bywali mężami kompromitacji. Wielu z nich zamiast nadzorować przebieg wyborów biegało za znajomymi, którzy przychodzili oddawać swoje głosy. Prowadzono normalną agitację wyborczą i to w lokalu obwodowej komisji wyborczej.

 

Oblicza kampanii
 

Ostrej kampanii wyborczej z podkładaniem sobie nóg przez kontrkandydatów raczej nie zaobserwowałem. Z pewnością w prywatnych rozmowach co poniektórzy starali się dyskredytować konkurentów, ale taka już jest ludzka natura, że łatwiej mówi się o ułomnościach innych niż o własnych zaletach (szczególnie jeśli się ich nie posiada).

Pojawiło się kilka zerwanych, skradzionych i pociętych banerów. Na chuliganów i wandali nie ma rady (poza tą, by karać, karać i jeszcze raz karać). Oczywiście komitet, który baner stracił obciążał odpowiedzialnością konkurencję. W większości przypadków oczywiście niesłusznie.

Dużo większym problemem było wykorzystywanie pełnionych funkcji. Baza teleadresowa szkoły użyta do rozsyłania bibuły wyborczej to jeszcze najmniejszy problem. Kiedy jednak słyszę, że jeden z dyrektorów wywierał presję na swoich pracowników i rodziców uczniów twierdząc, że musi zostać radnym, bo inaczej szkoła zostanie zlikwidowana, to po prostu nie wiem co odpowiedzieć.

Zgrzytem zakończyła się także próba wywieszenia plakatów Platformy Obywatelskiej w autobusach MZK. Cena w ciągu jednej nocy wzrosła ponoć o kilkaset procent.

 

Koalicje i opozycje
 

Oczywiście o opozycji i koalicji w Radzie Miejskiej trudno jest mówić. Za to w Radzie Powiatu zawarcie koalicji jest koniecznością. Ciekawostką jest, że już drugiego dnia po pierwszej turze toczyć zaczęły się rozmowy o zawarciu porozumienia. Marcinowi Witko zależało na jak najszerszym wsparciu dla nowego Zarządu Powiatu. Stąd koalicja PiS-PO-PSL. Przy okazji przyszły prezydent okazał się pragmatykiem, bo współpraca z Platformą i Ludowcami może zapewnić mu wsparcie w sejmiku województwa łódzkiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama