Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 19 lipca 2025 23:24
Reklama
Reklama

Mądrej głowie dość... po dwóch kadencjach?

Od jakiegoś czasu trwa w Polsce dyskusja dotycząca ograniczenia liczby kadencji dla osób pełniących funkcje publiczne z wyboru. Argumenty przemawiające za takim rozwiązaniem bywają różne. Pojawia się wśród nich nepotyzm, utrwalanie lokalnych sitw i koterii.
Reklama

Mariusz Strzępek - koordynator Stowarzyszenia Republikanie - NaszTomaszow.pl

 

Odpowiedź wydaje się dosyć oczywista ale taka wbrew pozorom nie jest. Teoretycznie nie powinno się ograniczać możliwości wyboru. Jeśli mieszkańcy jakiejś miejscowości chcą wybierać tego samego prezydenta lub burmistrza przez kolejne kadencje, to dlaczego mieliby tego nie robić? Rzecz w tym, że jak mawia Janusz Korwin Mikke, demokracja nie jest doskonałym systemem politycznym. Zdarza się, że wytwarza ona patologie.

 

Mówienie o równości szans kandydatów w wyborach bezpośrednich, w których kandyduje aktualnie urzędujący szef samorządu, jest mitem. Od samego początku stoi on na uprzywilejowanej pozycji. Dodatkowo stopień zaangażowania społecznego wyborców jest u nas na żenująco niskim poziomie. Wiekszość głosujących osób nie wie dlaczego ani na kogo oddaje swój głos. Znane są w Polsce przypadki, gdzie na powtórne kadencje wybierani są ludzie oskarżeni o korupcję i inne przestępstwa.

 

W wielu miastach (szczególnie tych małych) samorząd jest największym pracodawcą. Miasto, czy gmina daje utrzymanie setkom a bywa, że tysiącom osób, które w czasie wyborów zainteresowane są utrzymaniem status quo, ponieważ jest ono dla nich równoznaczne z utrzymaniem pracy. Przy niskiej frekwencji wyborczej te samorządowe partie urzędnicze same decydują o tym, kto przez kolejne cztery lata będzie ich szefem. 

 

Oczywiście ktoś może powiedzieć, że jest wielu świetnych samorządowców, dzięki którym miasta i gminy się rozwijają. Odpowiadam, że równie wielu jest tych złych a ci dobrzy mogą się przecież realizować w innej dzialalności publicznej. Osobiście chętnie widziałbym np. w Sejmie doświadczonego i sprawnego samorządowca, znającego realne, ludzkie problemy, zamiast różnej maści celebrytki i celebrytanów.

 

 

 

Jakub Pietkiewicz - pełnomocnik prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego ds. komunikacji spolecznej

 

To wyborcy decydują o tym kto i jak długo sprawuje funkcje w samorządzie pochodzące z wyboru. Gdy rządy radnych, prezydentów, burmistrzów czy wójtów są niesatysfakcjonujące to z reguły nie mogą oni liczyć na reelekcję.

 

Wprowadzenie ograniczenia sprawowania urzędu do dwóch kadencji sprawiałoby, że mieszkańcy, którzy dobrze oceniają pracę władz miasta nie mogą głosować na tych, do których mają zaufanie i których kompetencje oceniają najwyżej.

 

Jeżeli istniałby dodatkowe mechanizmy wsparcia kształcenia kadr do samorządu, a dostępność doświadczonych samorządowców i urzędników mogących udźwignąć trudne obowiązki (jak chociażby zarządzania miastem) byłaby powszechna, to można jak najbardziej rozważać ograniczenie do dwóch kadencji możliwości sprawowania każdej funkcji i to na każdym szczeblu administracji publicznej.

 

 
 

Joanna Skrzydlewska, poseł do Parlamentu Europejskiego:

 

Jestem przeciw odgórnym ograniczeniom, przecież mówimy o wyborach powszechnych, a w nich to mieszkańcy decydują o tym kto zasłużył ponownie na ich poparcie, a kto – nie. Nie widzę powodu by nie dać kolejnej szansy osobom, które dobrze pełniły swoją funkcję, ale niech decydują o tym wyborcy, a nie odgórnie narzucane regulacje. Jeśli ktoś się nie sprawdzi, zawiedzie – nie zostanie ponownie wybrany, to najlepsza weryfikacja dla osób pełniących funkcje publiczne.

 

Jestem natomiast zwolenniczką wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych dla radnych we wszystkich samorządach, ponieważ tylko w ten sposób sumienni i pracowici mają szansę na ponowny mandat, a leniwi – nie.

 

Pierwsze miejsce na liście wyborczej do samorządu jest – z reguły – gwarantem mandatu, a czy wszyscy z „jedynek” na to zasłużyli? Jednomandatowe okręgi do samorządów – moim zdaniem – są znacznie lepszym rozwiązaniem niż ograniczanie liczby kadencji.   

 

 





Marcin Witko - poseł na Sejm RP - Prawo i Sprawiedliwość

 

Po 16 latach można powiedzieć, że reforma samorządowa przyniosła wiele dobrego. Najważniejszym jej osiągnięciem jest zdecentralizowanie władzy i przeniesienie jej blisko ludzi.

 

Niestety oprócz dobrych osiągnięć pojawiły się w samorządach patologie. Coraz bardziej poważnym problemem samorządów jest skostnienie struktur władz lokalnych, co spowodowane jest wieloletnim sprawowaniem funkcji wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta przez jedną i tę samą osobę.

 

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w tej sprawie projekt ustawy (o ile się nie mylę w 2009r.) wprowadzający kadencyjność oraz nie dający możliwości rządzenia zza krat jak to się ostatnio niejednokrotnie zdarzało. Jesteśmy za kadencyjnością.

 

Oczywiście kwestią otwartą i do dyskusji jest to, czy byłyby to dwie kadencje 4-letnie, czy może dwie kadencje 5-letnie lub trzy 3-letnie. Kadencyjność jeśli nie rozwiązałaby problemu lokalnych układów, powiązań często o podłożu korupcyjnym, to zapewne wspomniane zjawiska znacząco by ograniczyła.

 

 

[reklama2]

 

Marek Kubiak - radny Rady Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim

 

Jak najbardziej, ograniczyć. Tak jak piastowanie wszystkich funkcji kierowniczo-dyrektorskich włącznie z mandatem posła czy radnego. Owszem, można się zastanowić czy mają to być maksymalnie dwie czy trzy kadencje.


 Nawet najlepszy prezydent po pewnym czasie popada w rutynę a oprócz tego tworzy swoistą pajęczynę powiązań i tzw. partię pracy. W takich funkcjach potrzebna jest "nowa krew", nowe spojrzenie.

 

Urzędujący prezydent stoi w wyborach zawsze na „mega” uprzywilejowanej pozycji. Wystarczy tak rozpisać większe inwestycje, żeby "przypadkowo" uroczyście otworzyć je przed wyborami, czy tak kierować strumień pieniędzy na ogłoszenia do mediów, żeby mieć ich przychylność.

 

Przy frekwencji ok 40-50% to zawsze urzędujący prezydent jest głównym kandydatem do wygrania. A przy ograniczeniu do 2-3 kadencji tego się unika

 

 

 

Arkadiusz Gajewski - radny Rady Miejskiej, przedsiębiorca - Platforma Obywatelska

 

Nie. Obywatele powinni mieć wolny wybór i jeśli chcą mieć dwie, trzy czy cztery kadencje jednego prezydenta i on im się podoba to nie widzę powodów, żeby ich wolę ktoś próbował odgórnie ograniczać.

 

Jeśli już to co najmniej trzy kadencje mogłyby być taką granicą, ale mówię to niechętnie. Oczywiście, że można zakładać, że im dłużej ktoś sprawuje jakąś funkcje tym większe zagrożenie szkodliwym poczuciem „wielkości”, tworzeniem lokalnego układu, oderwaniem od obywateli i ich potrzeb i jeszcze kilka tym podobnych zagrożeń można by wymienić.

 

Ostatecznie to sami obywatele decydują. Jeśli im się podoba i taka jest lokalna większość to demokracja nie powinna być odgórnie ograniczana. Osiem lat to nie jest wcale tak wiele, a dobry gospodarz powinien gospodarzyć w perspektywie 5-10 lat, a nie 2-4. Jeśli już, to minimum trzy czteroletnie kadencje, mogłyby stanowić barierę, ale na pewno nie dwie.

 

No, ale ktoś powie zaraz, że jak trzy to może lepiej ograniczyć do czterech albo właśnie do dwóch. Może po prostu nie ma co ograniczać i udoskonalać demokracji tylko ją stosować i tyle. Niech obywatele głosując sami decydują na ile kadencji chcą mieć prezydenta.

 

 



Małgorzata Nowak - radna Rady Powiatu Tomaszowskiego - Polska Razem Jarosława Gowina

 

Intencją dla wprowadzenia takich zmian jest zmiana sposobu prowadzenia polityki, rozbicie układów, kumoterstwa, nepotyzmu. Mnie nie do końca przekonuje to, że ograniczenie sprawowania funkcji prezydenta miasta do dwóch kadencji, wpłynęłoby istotnie na zmiany polityczne i spowodowałoby rozpad układów.
 
Przy takiej zmianie pojawiłyby się inne zagrożenia jak np. możliwość powstania dwuosobowych układów typu "Miedwiediew - Putin" i kandydowanie na zmianę lub prezydent podczas trwania swojej drugiej (w tym przypadku ostatniej) kadencji nie musząc już rozliczać się z wyborcami będzie szukał dla siebie zatrudnienia po opuszczeniu urzędu.
 
Uważam, że należałoby przeprowadzić gruntowne zmiany w całym Kodeksie Wyborczym, które istotnie wpłynęłyby na rzeczywistość polityczną Polski. 
 
Dla młodzieży sportowcy często są idolami, których chcą naśladować. I oby właśnie takich idoli sobie szukali. A dla naszego miasta i nas jako jego mieszkańców super byłoby mieć takiego idola tutaj w Tomaszowie.
 

 

****

 

Pytanie dotyczące kadencyjności zadaliśmy kilkunastu osobom. Większośc z nich nie zadala sobie trudu, by odpowiedzieć. Pytaliśmy m.in. Tomasza Trzonka, Grzegorza Haraśnego i kandydującą w wyborach do Parlamentu Europejskiego Agnieszkę Łuczak. Mówi się trudno, narzucać się juz w przyszłości nie będziemy. Kolejne pytanie dotyczyć będzie finansowania lokalnego sportu. Może być ciekawie. 

 

Czytaj także i komentuj:

Czy potrzebne nam Dni Tomaszowa

 

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tomek 23.04.2014 13:57
idealny kandydat to człowiek z charyzma,doswiadczeniem w zarzadzaniu,bez przynaleznosci partyjnej,dobrze wykształcony i posiadający umiejetnosci menedżerskie-mamy w naszym miescie wielu takich ludzi,problem w tym,ze nie chcą kandydować bo nie chcą być poniewierani przez politykow którzy na wszystkim się" znaja "a nie majac zadnych z tych zlet które wyżej wymienilem

Reklama
ok 23.04.2014 12:21
gdzie jest ten od moherów myśle,że DONEK zrobił go na szaro,pompą był przyjmowany. myślę po 7-latach wstydzi się rządów najasniejszego,mamy IRLANDIE,za 2-lata bengladesz.mohery nie muszą się wstydzić.jedno tylko powinni lepiej wybierac wśród swoich.

... 23.04.2014 14:25
Nie Bengladesz, tylko Bangladesz. Te tzw. "mohery,, nie muszą się wstydzić, bo nie głosowały. Wnuczki pochowały im dowody, aby nie mogły głosować przeciwko DT.

dr Forester 23.04.2014 11:25
jak w wyścigu pewnych zwierzątek z ogonkiem ... obecny z full position, potem posłowie, sejmikowcy, radni a reszta w ogonie... choć przebłyski się zdarzają (ostatnio Szanowany Jenerał). Tak już jest, że jak ma się dostęp do środków to się z nich korzysta (UM to nie tylko jeden budynek ale wiele innych jednostek) a zmiana sposobu prowadzenia polityki przez rozbicie układów, kumoterstwa, nepotyzmu... hm chwalebne ale jak życie pokazuje aby coś osiągnąć trzeba zgranego zespołu i tu zaczyna się ważenie proporcji tzn. dobra nad złem i odwrotnie. Wolność wyborów szanuje i nie wyobrażam sobie ograniczeń, chcemy czy nie wszyscy wybieramy! "Nawet najlepszy prezydent po pewnym czasie popada w rutynę..." ok,ale po to są różne czynności i narzędzia aby zmienić tok historii np. referendum (albo inne środki przymusu tj. od taczki do kubła z zimną wodą i pap pa ;o) Wszyscy chcemy być zdrowymi, szczęśliwymi ludźmi, tylko czasem pogoda czy inne czynniki, wpływają na Nasz nastrój. Często jest to początkiem burzy, w którą uwikłani nie widzimy rzeczywistości. Po niej dopiero są widzimy skutki ... często nieodwracalne ... no chyba, że kolejne 4 lub 5 latek zleci.

rks 23.04.2014 07:43
Mohery chodzą na wybory. Wśród nich frekwencja jest bardzo wysoka.

niezorientowany 23.04.2014 07:56
a kogo to z kandydatów, tym razem podsuną moherkom aby trafnie postawili krzyżyk, czy ktoś jest może biegły w tym temacie?

... 23.04.2014 14:17
Nie jesteś niezorientowany, ale jesteś tumanem do kwadratu, a nawet i do sześcianu. Wstydź się. Nazywanie ludzi starszych "moherami,, w tym swoich dziadków, jest obrazą dla ludzi, którzy poświęcili całe swoje życie ciężko pracując, abyś ty miał lepiej. Własnymi rękami odbudowali całą Polskę z powojennych zniszczeń kosztem wyrzeczeń i pracą 46 godz. tygodniowo plus tzw. czyny społeczne w niedziele, bo było trzeba, bo kraj zniszczony, by miasto było ładniejsze.

olinek 22.04.2014 19:53
do Ene-asz..i tu się mylisz. Ja zmieniłam wszystko !!! Moje życie, moje postrzeganie świata i ludzi. Ja mam cel, do którego zawsze radykalnie dążę. Sama chata i luksusowe auto to jeszcze nie wszystko, a ci którzy tak chętnie się budują, już osiągnęli swój status materialny i teraz czerpią z życia. Ale luksus nie zastąpi patrzenia na świat i na ludzi. Ja też mam firmę i wiem ile wysiłku kosztuje jej prowadzenie, ile urzędów trzeba pokonać i ilu ludziom zapłacić za ich pracę. Ten smak zna tylko ten, kto sam tego doświadcza. Drogi Panie Ene-aszu, firma i bogactwo nie bierze się znikąd. Wielu poświęciło dla niego życie, a ilu zbankrutowało bo urzędnicy postanowili ich zniszczyć. Tak, to miasto nie ma przyszłości i straszne jest, że wychodząc na Plac Kościuszki znasz wszystkich i wszyscy Ciebie znają. Choć tu gdzie mieszkam, a nie jest to zbyt daleko...też ludzie się znają..tylko, że tu jest inaczej. Nikt Cię nie wytyka palcem, nikt nie zagląda do twojego garnka, nikt Ci nie szemrze za Twoimi plecami. Nikt nikomu nie broni żyć i umierać tam gdzie mu najlepiej. Mnie jest najlepiej poza Tomaszowem, i żałuję, że miasto mojej młodości od momentu upadku, ciągle się dźwiga i dźwignąć nie może, choć ma rewelacyjne położenie geograficzne i rewelacyjne możliwości. Trzeba chcieć Panie Zarozumiały spojrzeć na świat szerzej....wyjść poza ciasną uliczkę i materializm, który stał się miarą wszystkich i wszystkiego. Jaką miarą odmierzysz drugiemu, taką i tobie odmierzą. Do kolegi Janka: niedaleko...tylko 50 km dalej..ale zyskałam przyjaciół, drugi dom i możliwość rozwoju, którego w moim czasie w Tomaszowie nie było. Odwaga i chęć zmian zawsze prowadzi do nowych możliwości...:)

Peter 22.04.2014 19:12
Ludzie nie chodzą na wybory i tu jest pies pogrzebany. Jest bardzo prosta recepta. Należy wprowadzić obowiązkowy udział w wyborach tak jak w Belgii. Jeśli ludzie nie chcą brać odpowiedzialności za państwo, to do dobrego trzeba niestety przymusić. Dlaczego nikt tego nie zrobi? Bo wtedy głosy żelaznego elektoratu naszych politykierów mogą już o niczym nie decydować, a korytko może się urwać. Warto o tym pomyśleć.

22.04.2014 21:53
Zgadzam się - nie chcesz brać odpowiedzialności to zapłać za to, że biorą ją za ciebie inni!.

22.04.2014 16:30
Ciekawe, że za lub prawie za utrzymania tego co jest są ludzie będący obecnie przy władzy. A nuż się uda kolejną kadencję? :)

Reklama
jacek 22.04.2014 08:32
perspektywa 2 kadencji jest dobra dla ewentualnych kandydatow nieudacznikow-przez pierwsza kadencje będą krytykować poprzednika a podczas drugiej nic już nie będą musieli robic

Kazik 22.04.2014 06:38
Uwazam za swietny pomysl ,by roznym osobom z zycia publicznego, lokalnym politykom stawiac na forum tego typu, oraz inne pytania.To pozwala choc w czesci zapoznac sie z ich pogladami i pomoze miejmy nadzieje w podjeciu decyzji podczas nastepnych wyborow.Do internetu ma dostep wiekszosc Tomaszowian.Mysle ze ludzie coraz bardziej interesuja sie tym co sie wokol nich dzieje, a majac rozeznanie moze zaczna w koncu podejmowac bardziej przemyslane decyzje???Jak najwiecej tego typu artykulow!!!!A Wy ludzie czytajcie, myslcie i wybierajcie swiadomie!!!!Zmienmy w koncu to miasto.Nasze glosy to nasza BRON.Na pochybel korupcji i ukladom!

olinek 21.04.2014 23:37
Ludzie o czym Wy piszecie? Zamiast zająć się miastem, które upada, z którego młodzi wyjeżdżają, bo nie mają przyszłości, to tworzycie układy i układziki. To miasto nie ma przyszłości. Moi znajomi z klasy licealnej, Ci którzy mieli cak, jahoć odrobinę ambicji, wyjechali daleko, by móc żyć i pracować, by móc realizować siebie i swoje marzenia. Tak, ja jestem takim przykładem. Wyjechałam, i powiem więcej, nie chce mi się wracać do tego miasta, układów, układzików....Nie mam w nim dla mnie miejsca....Wciąż Ci sami ludzie, którzy niczego nie potrafią zmienić....miasto, które ma taki potencjał, leży odłogiem. To miasto jedynie ludzi starych, lub tych którzy jakoś się tu odnaleźli....i stworzyli sobie jakieś środowisko do wegetacji. Obrzydzenie mnie bierze, gdy patrzę na miejsce, w którym się urodziłam i wychowałam. Nawet nie mogę być z niego dumna. Nie chce mi się do was wracać. Dywagujcie sobie o kadencjach, układach, ecc..tylko tyle potraficie...

22.04.2014 10:33
Ręce opadają, jak się czyta takie bzdety. Całkowite niezrozumienie i totalna negacja. To ja pytam skoro jest tak bardzo źle w tym mieście, to jak to się dzieje, że w nim samym oraz okolicach powstają co roku setki nowych domów, ludzie zakładaja i prowadzą firmy i nie oglądają sie na nikogo. Wyjdź na miasto i rozejrzyj się. Może i jakieś chodniki są krzywe i połamane ale popatrz jakimi samochodami ludzie w Tomaszowie jeżdżą. To świadczy Twoim zdaniem o beznadziejnosci i biedzie? Co to znaczy, że ktoś ma "odrobimne ambicji"? Dla mnie to ktoś kto kreuje rzeczywistośc a nie ktoś kto szuka łatwizny albo oczekuje, że coś otrzyma w prezencie. Niedawno usłyszałem od młodego człowieka jak to fajnie jest w Anglii. Jego kolega zarabia kupe kasy na zmywaku i ma szansę na awans na kelnera. Toż to dopiero jest ambicja nieziemska. Gacie po prostu opadają jak sie takie pierdy słucha i czyta. "WCiąż ci sami ludzie, którzy niczego nie potrafią zmienić". Sama do cholery niczego zminic nie potrafiłaś, nawet tych ludzi. Więc czemu narzekasz? Wyjachalaś i bardzo dobrze. To twoja sprawa, więc po co marudzisz.

22.04.2014 17:16
Popieram twoja wypowiec moze bys napisala gdzie pryslas z tego grajdolka bo tu juz zaczynam sie dusic

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Reklama

Bodnar: przeliczenie głosów w komisjach wyborczych zakończy się w przyszłym tygodniu

Wszystko wskazuje na to, że przeliczenie głosów w obwodowych komisjach wyborczych, co do których istnieją wątpliwości co do poważnych anomalii, zakończy się w przyszłym tygodniu - poinformował w piątek Prokurator Generalny Adam Bodnar. Przypomniał, że przeliczenie dotyczy około 250 komisji.Data dodania artykułu: 18.07.2025 21:18
Bodnar: przeliczenie głosów w komisjach wyborczych zakończy się w przyszłym tygodniu

Raport Fundacji Batorego z kampanii wyborczej: w mediach społecznościowych liderem był Mentzen

W kampanii wyborczej niekwestionowanym liderem z w mediach społecznościowych był Sławomir Mentzen; 18 maja jego profile obserwowało 4,7 mln osób - wynika z raportu Fundacji Batorego. Wskazano też, że 8 kandydatów przed I turą opublikowało na różnych platformach 6 tysięcy reklam za prawie 5 mln zł.Data dodania artykułu: 18.07.2025 21:05
Raport Fundacji Batorego z kampanii wyborczej: w mediach społecznościowych liderem był Mentzen

Konfederacja szacuje, że kilkaset tysięcy uczestników weźmie udział w sobotnich pikietach „Stop imigracji!”

W sobotę w 80 miastach odbędą się organizowane przez Konfederację pikiety „Stop imigracji!”, w których weźmie udział nawet kilkaset tys. osób - powiedział PAP poseł partii Bartłomiej Pejo. Jak dodała posłanka Karina Bosak, protesty są wyrazem sprzeciwu wobec polityki migracyjnej obecnego i poprzedniego rządu.Data dodania artykułu: 18.07.2025 21:01
Konfederacja szacuje, że kilkaset tysięcy uczestników weźmie udział w sobotnich pikietach „Stop imigracji!”

Leszczyna: składki zdrowotne są niewystarczające

Ministra zdrowia Izabela Leszczyna powiedziała w czwartek, że ze względu na potrzeby systemu składka zdrowotna powinna być jak najwyższa, ale musi być akceptowana przez społeczeństwo. Składki zdrowotne, już dzisiaj wiemy, są niewystarczające – stwierdziła.Data dodania artykułu: 17.07.2025 18:24
Leszczyna: składki zdrowotne są niewystarczające
Reklama

Polecane

Będzie nowa ścieżka rowerowa

Będzie nowa ścieżka rowerowa

W miniony poniedziałek, w Urzędzie Marszałkowskim województwa łódzkiego odbyło się oficjalne podpisanie umowy o dofinansowanie projektu pn. „Budowa ścieżki rowerowej wraz z robotami towarzyszącymi na odcinku drogi gminnej nr 107101E Twarda-Karolinów” ze środków Programu regionalnego Fundusze Europejskie dla łódzkiego 2021-2027 Priorytet: Fundusze europejskie dla lepiej połączonego Łódzkiego, Działanie: Publiczny transport pozamiejski. Wysokość dofinansowania wynosi 3.191.829,03 zł, natomiast wartość całej inwestycji 4.239.839,60 zł. W ramach projektu zostanie wybudowana ścieżka rowerowa o długości 1,645 km, ciąg pieszy wraz z pasem zieleni między ul. Wodną a ul. Zacisze w Smardzewicach oraz wiata rowerowa z przystankiem autobusowym. Projekt będzie realizowany w latach 2026-2027.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 15:31 Liczba komentarzy: 1
Kucharski bierze się za pracowników Urzędu i... nie tylkoEkstraklasa piłkarska - Widzew - Zagłębie 1:0Protestowali w sprawie polityki emigracyjnejBędzie nowa ścieżka rowerowaZ seniorami i dla seniorówDariusz Klimczak: Ważna informacja dla Tomaszowa Mazowieckiego!Rozpoczęcie budowy nowoczesnego budynku wielolokalowego w Ujeździe coraz bliżej.Łódzkie/ Zwiedzanie regionalnych atrakcji tańsze z biletem Kolei AglomeracyjnejPolicjanci prowadzą poszukiwania opiekuńcze za małoletnią Sandrą Miśkiewicz.Dzięki kamerom monitoringu udało się zatrzymać kierowcę przewożącego 15 osób!Rusza wymiana gazomierzy w Tomaszowie Mazowieckim – nowy projekt PSGNowe pojemniki na tomaszowskich ulicach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowianinTreść komentarza: Do Ministra Chciałbym się dowiedzieć co się dzieje z zapowiedziami odnośnie tunelu pod przejazdem kolejowym w ciągu drogi 48 albo potocznie w d,ielnicy Skarżyce TM . Zapowiadana inwestycja na początku kadencji ( bardzo dobra dla rozładowania korków ). Proszę się odnieść do tych zapowiedzi . Większość wyborców z TM to interesujący temat. Co Pan zrobił. Jakie perspektywy. Pozdrawiam TomaszowianinŹródło komentarza: Dariusz Klimczak: Ważna informacja dla Tomaszowa Mazowieckiego!Autor komentarza: Adam N.Treść komentarza: Znając realia projekt będzie zły tak jak do tej pory wszystko co się w mieście i powiecie robi a Pan Gawęda podpisuje wszystko nie znając się na tym. Legionów zła Mazowiecka też i jak teraz widzę to nowa droga Ul. Baśniowa też zła oby tak dalej a będziemy jednym z gorszych miast co ma tak złe oznakowanie.Źródło komentarza: Będzie nowa ścieżka rowerowaAutor komentarza: BożkaTreść komentarza: Możemy jako miasto pretendować do księgi rekordów Guinnessa w ilości rond na kilometr d.róg.Źródło komentarza: Dariusz Klimczak: Ważna informacja dla Tomaszowa Mazowieckiego!Autor komentarza: A.a.Treść komentarza: Jeszcze chwilkę i się sami zaorają gdyby nie internet to by nie istnieli dzisiaj ten od wulgaryzmów rwał zeløwy przed kibicami taki himen z niego internetowy . radny z wąwału jest zdziwiony że ludzie mogą pracować na dwa etaty legalnie a nie tak jak u niego 25lat pracy 5 lat do emerytury . Żal dupe ściska że się na idiotów wyszło. Polityka to taka gra raz zabiera a raz da . Buty wam czyścić Panu Prezydentowi te całe ko.Źródło komentarza: Kucharski bierze się za pracowników Urzędu i... nie tylkoAutor komentarza: xxxTreść komentarza: A na wakacje pojadą do Turcji i innego Maroka no i tradycyjnie po proteście pójdą na kebaba ;). Nielegalna imigracja to jest problem ale tak go się nie rozwiąże. Ten cyrk to tylko po to żeby ktoś politycznie na tym wypłynął i nic więcej. Nikt normalny nie chce nielegalnych imigrantów to oczywiste. Chcecie protestować to pod biura poselskie i tam im petycje zostawiać, pod sejm etc.!Źródło komentarza: Protestowali w sprawie polityki emigracyjnejAutor komentarza: tomTreść komentarza: Powinni iść pod siedzibę PiSu a nie do centrum miasta. Domagać się ukarania ludzi którzy to czynili za łapuwy i czort wie jeszcze za jakie inne rzeczy. Ich PiSowców rozliczyć!Źródło komentarza: Protestowali w sprawie polityki emigracyjnej
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama