Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 czerwca 2025 01:59
Reklama

Fundacja Sopockie Korzenie (1)

Po wakacyjnej przerwie wracamy z muzycznymi opowieściami Antoniego Malewskiego.

 

Reklama

Latem 2008 roku trzech mieszkańców Trójmiasta – Wojciech Korzeniewski, Marcin Jacobson oraz Wiesław Śliwiński – świadomi zbliżającej się 50 rocznicy pierwszego, rock’n’rollowego koncertu zespołu Rhythm and Blues (Gdańsk – Klub Studencki „RUDY KOT”) zmobilizowani by przypomnieć to historyczne wydarzenie w Polsce, również przybliżyć kolejnym pokoleniom postać Franciszka Walickiego (zwanego jcem chrzestnym polskiego rock’n’rolla), założyciela wyżej wymienionej grupy, postanawiają uruchomić coś na wzór instytucji, która profesjonalnie zajmowałaby się archiwizowaniem muzyki rock’n’rollowej. W taki właśnie sposób powstaje trójmiejska fundacja, która przybrała nazwę Sopockie Korzenie. Prezesem Fundacji  został pan Wojciech Korzeniewski a jego zastępcami dwaj pozostali założyciele.

 

Podstawową koncepcją działalności fundacji było zorganizowanie w 2009 roku Ogólnopolskiego Konkursu pt WSPOMNIENIA RÓWIEŚNIKÓW ROCK’N’ROLLA, który to konkurs już w 2010 roku zmienił nazwę na WSPOMNIENIA MIŁOŚNIKÓW ROCK’N’ROLLA. Ta nazwa obowiązuje do dzisiaj.

 

Zasadniczym celem Konkursu jest ocalenie i promowanie skromnego wycinka naszego dziedzictwa narodowego, jakim jest muzyka rock’n’rollowa i gatunki jej pochodne. Konkurs to również gromadzenie dokumentów, pamiątek, gadżetów, wspomnień uczestników tych wydarzeń, oraz wszelkich innych materialnych świadectw, które mogą pomóc w udokumentowaniu zdarzeń mających wpływ na polską kulturę współczesną.

 

Całe, logistyczne przedsięwzięcie jakim zajęła się Fundacja ma być hołdem dla wykonawców, twórców i animatorów rock’n’rolla. Dotychczasowy dorobek utwierdził kierownictwo Fundacji w przekonaniu, że warto było podjąć się tego dzieła, gdyż w końcowym założeniu Fundacji, jest myśl główna, by w Sopocie powstało (trwa poszukiwanie odpowiedniego lokalu) na wzór amerykańskiego muzeum w Cleveland (w stanie Ohio) Rock’n’Roll Hall Of Fame, muzeum Polskiego Rocka i Muzyki Rozrywkowej.

 

Jak twierdzi prezes, pan Wojciech Korzeniewski, archiwa fundacji są przepełnione. Zgromadzono w nich tysiące dokumentów, wydawnictw, nagrań audio i video, płyt winylowych, CD, DVD, kaset, plakatów, druków pamiątkowych, wspomnień artystów, muzyków, dziennikarzy, uczestników koncertów, animatorów rock’n’rolla.

 

Nieskromnie powiem, że wśród archiwalnych zasobów znalazło się kilka moich publikacji, między innymi pierwsza napisana przeze mnie książka Moje miasto w rock’n’rollowym widzie, która w 2010 roku zdobyło II nagrodę. Druga publikacja, A jednak Rock’n’Roll czy wyróżnione przez jury dwie kolejne prace; Rodzina Literacka ’62 (2011r) czy Marek Karewicz – Złoty Fryderyk w Tomaszowie Maz. (2012r). Wiele eksponatów, gadżetów sopocka Fundacja otrzymuje od uczestników konkursu, prywatnych kolekcjonerów z kraju i z zagranicy, instytucji czy przypadkowych osób.

 

Wszystko o czym powyżej piszę nie byłoby możliwe do zrealizowania gdyby nie pomoc ludzi dobrej woli, wolontariuszy, darczyńców oraz wielu innych zakręconych pozytywnie szaleńców, kochających rock’n’rolla.

 

 

 

Osobiście z Fundacją Sopockie Korzenie na trwale, jestem związany od 7 listopada 2010 roku. W tym dniu w restauracji Złoty Ul przy ulicy Bohaterów Monte Casino, punktualnie (zupełnie jak w amerykańskim filmie W samo południe) o godzinie 12.00 zakończona została II Edycja Konkursu Wspomnienia Miłośników Rock’n’Rolla. Mojej wydanej, pierwszej książce, Moje miasto w rock’n’rollowym widzie jury pod egidą przewodniczącego, redaktora muzycznego Piotra Metza, przyznało II nagrodę.

 

Po zakończeniu uroczystości nagradzania uczestników konkursu, wszyscy udaliśmy się do Krzywego Domku gdzie w Dream Barze, o godzinie 18.00 Czerwone Gitary na 45-lecie istnienia grupy, dali wspaniały koncert. Był to ostatni występ jednego z najwybitniejszych gitarzystów basowych, Henryka Zomerskiego. Henryk zmarł 16 kwietnia 2011 roku.

 

Był to moment zwrotny w moim życiu. Ten dzień będę pamiętał do końca swoich dni, gdyż w siermiężnych czasach PRL-u właśnie 7 listopada nasz kraj z przymusu, do dziś nie wiem dlaczego w listopadzie, obchodził kolejne rocznice Wielkiej Rewolucji Październikowej. Tym samym stałem się dla Fundacji osobą, która systematycznie otrzymuje na swoją pocztę mailową zaproszenia na koncerty, wszelkiego rodzaju imprezy organizowane przez sopocką  instytucję.

 

Pierwsze zaproszenie z 8 kartami wstępu otrzymałem w lipcu, jeszcze przed finałem II Edycji konkursu, na jubileuszowy koncert (50 lat od założenia) zespołu Czerwono Czarni, który odbył się w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Dokładnie w tym samym dniu, o tej samej godzinie jak 50 lat temu (1960 roku), w Studenckim Klubie ŻAK w Gdańsku, to jest w piątek 23 lipca.

 

Na ten koncert do Gdańska wybrałem się wspólnie z tomaszowskimi kolegami, Jackiem Buczyńskim i Mirkiem Orłowskim. Pozostałe bilety podarowałem, byłym mieszkańcom naszego grodu, państwu Henryce i Czarkowi Francke (którzy gościli nas w swym mieszkaniu zabezpieczając wikt i nocleg), ich córce Darii z partnerem a ósmą kartę wstępu otrzymał gdańszczanin z Tomaszowa, Włodek Votka. Było to wspaniałe, retrospektywne spotkanie, o którym wszyscy obecni na koncercie, opuszczając Filharmonię, byli jednomyślnie zgodni – WSPANIAŁE. Część koncertu poświęcona była śmiertelnie chorej byłej gwieździe Cz-Cz, Kasi Sobczyk. O ironio, zmarła pięć dni później, w środę 28 lipca.

 

Charakterystyczne jest to, że wszystkie spotkania, imprezy, koncerty otwierane i kończące je przez prezesa Fundacji Sopockie Korzenie, pana Wojtka Korzeniewskiego, wywoływane są okrzykiem – Niech żyje Rock&Roll (Hail, hail Rock&Roll). Hasło to stało się LOGO Fundacji.

 

 

 

 

Jedno z najpiękniejszych wydarzeń organizowanych przez sopocką Fundację, w których miałem zaszczyt być zaproszonym i w nich uczestniczyć, to uroczyste obchody w kwietniu 2011 roku, w XXX-lecie śmierci idola polskiej młodzieży lat 60/70-tych, Krzysztofa Klenczona. Uczestniczył w nich razem ze mną tomaszowski gdańszczanin, Czarek Francke.

 

Jubileuszowe uroczystości składały się z trzech części. O godzinie 16.10 przy stacji kolejowej Sopot-Wyścigi (miejsce III Non Stopu) odbyła się pierwsza uroczystość, nadanie ulicy imieniem Krzysztofa Klenczona. Zebrało się grono blisko 100 osób, wśród których znaleźli się przyjaciele Krzysztofa (Grzegorz Andryszkiewicz, Piotr Stajkowski członkowie zespołu Trzy Korony), prezesi Fundacji, rodzina (siostra Hanna i kuzyni z żonami ze Szczytna), redaktor Dariusz Michalski, pani Iwona Thierry reprezentująca Polskie Nagrania MUZA, Marek Karewicz, reżyser Helena Giersz, twórczyni kontrowersyjnego filmu o Klenczonie, 10 w skali Beauforta wraz ze swoją filmową ekipą, vice prezes Stowarzyszenia CHRISTOPHER, Wiesław Wilczkowiak, zaproszeni goście (wśród których znalazła się moja skromna osoba) oraz duża liczba mieszkańców Trójmiasta.

 

Wielu uczestników pierwszej części uroczystości została o godzinie 16.50 przewieziona, specjalnie przez organizatorów wynajętym autokarem (autobus był „nabity” do ostatniego miejsca, wśród nich i ja się znalazłem) w widły ulic Traugutta, Chopina, Drzymały (tu w latach 60-tych znajdował się taneczny II Non Stop). Na uroczyste odsłonięcie muralu z wizerunkiem Krzysztofa Klenczona przybyła większa liczba ludzi niż miało to miejsce przy nadaniu ulicy jego imieniem przy Sopot-Wyścigi. Za nim nastąpiło odsłonięcie czas oczekiwania wypełniły okolicznościowe przemówienia gospodarzy, organizatorów imprezy oraz zaproszonych gości (głos zabrali między innymi Wojtek Korzeniewski, Helena Giersz, Dariusz Michalski, Marek Karewicz oraz Iwona Thierry).

 

Gdy do ściany budynku zbliżyły się (delegacja) wybrane, honorowe osoby by odsłonić twarz Klenczona, nastąpił zaskakujący, bardzo sugestywny happening. Na balkon domu (willa), na której to ścianie widoczna była, jeszcze zasłonięta postać Krzysztofa, w biegła kobieta, niczym z PRL-u (jak skeczowa Pelagia), ubrana w klasyczny fartuch sprzątaczki, w trzewikach z chustką na głowie zawiązaną w kokardę pod szyją, z wiadrem w ręku wrzeszcząc na całe gardło; - Panie co mi tu pan pod balkonem za propagandę sieje, to moja chałupa i proszę mi natychmiast opuścić plac!!! – Proszę pani – odrzekł prezes fundacji Wojtek Korzeniewski – ja mam pozwolenia od Prezydenta Miasta i my tu chcemy propagować rock’n’roll, odsłonić postać … - Jaki prezydent, jakie miasto, jaka postać, ja wam dam rock’n’roll, co mnie tu pan bajcuje – wyperswadowała baba – wynocha z stąd … ale już.

 

W czasie trwającej kłótni, rozległy się; syrena milicyjnej suki i wiele pistoletowych wystrzałów naboi z gazem. Zrobiło się ciemno od dymu, w tym czasie grupa 5-6 ZOMO-wców z pałkami w ręku, na czele której, jako dowódca biegł Krzysztof Skiba, rzuciła się w tłum gapiów. W tym dopiero momencie zorientowałem się, że jest to świetnie wyreżyserowane widowisko, happening, pozorujące niechętne władzy wydarzenia ze zgromadzeń ludzi, zupełnie jak za czasów komuny. Do mikrofonu podszedł dowódca drużyny, Krzysztof Skiba zachowujący się jak klasyczny ZOMO-wiec. Jak zwykle swoim słonym dowcipem z tamtych lat, rozbawił uczestników odsłonięcia muralu, - Moi drodzy, tak było pięćdziesiąt lat temu, tak interweniowała milicja jak rock’n’oll w naszym kraju przedzierał się do różnych miejsc, klubów, świetlic, kawiarni. My dzisiaj, nasza interwencja wygląda zupełnie inaczej. W tym czasie, chłopcy z jego drużyny zamiast przysłowiowego pałowania rozdawali, przeważnie kobietom, o barwach narodowych, biało czerwone goździki. Zaskoczeni zachowaniem milicjantów widzowie, z uśmiechem niepewności, bili brawa za zaskakujący finał.  Było to fantastyczne widowisko, o którym przy nadarzającej się okazji opowiadam swoim rozmówcom i, o którym długo będę pamiętał. Kolejne, trzecie wydarzenie tego dnia, związane z pamięcią o Klenczonie, miały miejsce w Dream Barze Krzywego Domku. Wszyscy zebrani przy nadaniu ulicy, odsłonięciu muralu Klenczona, spacerkiem udali się w pobliski  sopocki montciak, do Krzywego Domku, gdzie miała odbyć się część trzecia jubileuszu.

 

 

Wypełnione po brzegi pomieszczenie Dream Baru, z wielkim ekranem na jednej ze ścian lokalu, z niecierpliwością (ponad 200 osób) oczekiwało na prapremierę filmu 10  w skali Beauforta, Heleny Giersz, który to film miał być, nie tylko w Trójmieście, wydarzeniem roku.

 

I tak też się stało. Na sali znaleźli się koledzy Krzysztofa Klenczona, członkowie „starego zespołu” Czerwonych Gitar (Jerzy Kosela, Jerzy Skrzypczyk, Bernard Dornowski) jak również koledzy z Trzech Koron Grzegorz Andrian Andryszkiewicz i Piotrek Stajkowski, władze wojewódzkie Gdańska, władze miast; Gdańsk, Gdynia, Sopot. Był też sam Franciszek Walicki, legenda polskiego rock’n’rolla i jego rock’n’rollowe dziecko, Wojtek Korda z małżonką Aldoną. Oczywiście, że wśród gości znalazł najsłynniejszy polski artysta fotografik, Marek Karewicz. Nie dotarła ze Stanów (choć zapowiadała swój przyjazd) małżonka Krzysztofa, Alicja Klenczon Corona

 

Za nim na ekranie ukazały się pierwsze kadry filmu, głos zabrał gospodarz Wojtek Korzeniewski. Opowiedział krótką biografię Klenczona związaną z życiem w Trójmieście po czym mikrofon przekazał Helenie Giersz (córka słynnego animatora filmów kukiełkowych i rysunkowych, Wiktora Giersza) twórcy filmu, mieszkającą od ponad 20 lat w USA. Helena opowiedziała po krótce historię, jak powstawał ten film (część  filmu w Stanach, część w Polsce), kończąc swój monolog powiedziała, że jako mała dziewczynka uwielbiała Klenczona. Była jego  idolem. Gdy zginął powiedziała sobie, - Muszę zrobić film o Krzysztofie.

 

W trakcie projekcji i po jej zakończeniu sala została podzielona na zwolenników Krzysztofa i zwolenników Seweryna Krajewskiego. Tymczasem na scenie lokalu Bernard Dornowski ze swoją, gitarową grupą, grał najwspanialsze covery z repertuaru Czerwonych Gitar. Po raz pierwszy zobaczyłem jak bardzo podzieleni są fani, zwolennicy, działacze czy dziennikarze zespołu wszechczasów. Nigdy nie przypuszczałem, mieszkając w centralnej Polsce, że tak bardzo podzielone jest Trójmiasto. W trakcie projekcji filmu siedziałem obok Czarka Francke, mieszkaniec Wybrzeża, który wiedział sporo o konflikcie ale nigdy nie przypuszczał, że do tego stopnia zacietrzewienie opętało ludzi. Po filmie przy muzyce z repertuaru Krzysztofa, nastąpiły na wysokich stołkach Dream Baru, kuluarowe rozmowy - wsparte kieliszkiem alkoholu - w grupach, podgrupach, które wywoływały u niektórych osób agresywne zachowania.

 

Ja zatrzymałem się przy Wojtku Kordzie z małżonką (poznaliśmy się wcześniej w Tomaszowie na corocznym koncercie TPD, Serce na Dłoni) i bardzo rozsądnym w zaistniałym konflikcie, Wiesławie Wilczkowiaku, prezesie Stowarzyszenia CHRISTOPHER im. Krzysztofa Klenczona, dzięki czemu nie musiałem brać udziały w lokalnej pyskówce, kto jest lepszy? Kto jest winien rozłąki Klenczona z ojczyzną? Czy chwilowym rozpadem zespołu? Moja obecność na przedstawionych powyżej wydarzeniach, organizowanych przez Fundację Sopockie Korzenie, odmieniły moje życie. Co roku (od 2009), wielokrotnie mam zaszczyt uczestniczyć w imprezach, przeróżnych jubileuszach, dzięki którym poznałem wielu wspaniałych ludzi, historycznych miejsc mojej, muzycznej formacji jakim dla mojego życia stał się rock’n’roll. Z niektórymi z polskiego, rock’n’rollowego świecznika, jestem zaprzyjaźniony do dzisiaj. O kolejnych, sopockich imprezach opowiem w kolejnych felietonach poświęconemu tej ważnej dla polskiej kultury instytucji.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Antek Malewski 14.10.2013 14:46
Oto opisane FOTO z załączonego felietonu i tak; FOTO - 1 - ZOMO-wiec Krzysztof Skiba w trakcie happeningowego występ, w głębi Hanna Klenczon (siostra Krzysztofa) FOTO - 2 - Mural z Klenczonem przed zerwaniem ochraniającej "płachty". FOTO - 3 - SOPOT WYŚCIGI pod szyldem ulicy imieniem Krzysztofa Klenczona; siostra Krzysztofa, Hanna z Wojtkiem Korzeniewskim. FOTO - 4 - Happeningowa "baba" na balkonie willi w czasie odsłaniania muralu.

Reklama

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Pracodawcy apelują do rządu o ustalenie płacy minimalnej w 2026 r. na minimalnym poziomie

Wzrost płacy minimalnej w 2026 r. powinien opierać się na wskaźniku wynikającym z obecnie obowiązującej ustawy, czyli nie przekroczyć 50 zł – postulują organizacje pracodawców. Propozycja minimalnego wynagrodzenia w 2026 r. znalazła się w czwartkowym porządku obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów.Data dodania artykułu: 05.06.2025 16:22
Pracodawcy apelują do rządu o ustalenie płacy minimalnej w 2026 r. na minimalnym poziomie

Premier: 11 czerwca w Sejmie wotum zaufania dla rządu

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że w przyszłą środę, 11 czerwca, Sejm rozpatrzy wniosek o wotum zaufania dla rządu, odbędzie się też głosowanie w tej sprawie. Przekazał, że konsekwencją wotum zaufania będzie także "okresowa" ocena prac rządu i poszczególnych resortów.Data dodania artykułu: 03.06.2025 15:00
Premier: 11 czerwca w Sejmie wotum zaufania dla rządu

Bosak (Konfederacja): będziemy przeciwko wotum zaufania dla rządu; pomysły utworzenia rządu technicznego - bezprzedmiotowe

Będziemy głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska, ale pomysły na utworzenie rządu technicznego są bezprzedmiotowe, bo nie ma dla nich większości w Sejmie - powiedział PAP współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak.Data dodania artykułu: 03.06.2025 14:44
Bosak (Konfederacja): będziemy przeciwko wotum zaufania dla rządu; pomysły utworzenia rządu technicznego - bezprzedmiotowe

Serce pneumatyki: Poznaj tajniki sprężarek tłokowych

Współczesne systemy pneumatyczne są niezbędnym elementem w wielu branżach przemysłowych – od produkcji, przez transport, aż po automatykę. Wśród urządzeń, które zapewniają efektywność działania tych systemów, na szczególną uwagę zasługują sprężarki tłokowe. Choć ich konstrukcja może wydawać się prosta, to w rzeczywistości są one skomplikowanymi maszynami, które odgrywają ważną rolę w zapewnianiu wysokiej jakości sprężonego powietrza.Data dodania artykułu: 03.06.2025 08:58
Serce pneumatyki: Poznaj tajniki sprężarek tłokowych

We wtorek rozpoczyna się dodatkowa sesja maturalna

We wtorek o godz. 9.00 pisemnym egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpocznie się dodatkowa sesja egzaminów maturalnych. Przystąpią do niej ci maturzyści, którzy z powodów zdrowotnych lub losowych nie mogli ich zdawać w sesji głównej, majowej.Data dodania artykułu: 03.06.2025 08:54
We wtorek rozpoczyna się dodatkowa sesja maturalna

Bezpieczny plac zabaw: nawierzchnia gumowa i zabawki z atestem – co mówi prawo?

Plac zabaw to przestrzeń, w której dzieci spędzają intensywny czas. Biegają, wspinają się, upadają, testują granice swoich możliwości i zyskują cenne umiejętności koordynacji ruchowej. Bezpieczne warunki zabawy to fundament dobrze zaprojektowanej przestrzeni dla dzieci.Data dodania artykułu: 03.06.2025 08:42
Bezpieczny plac zabaw: nawierzchnia gumowa i zabawki z atestem – co mówi prawo?

PZU i Bank Pekao: spółki planują połączenie i stworzenie nowej grupy bankowo-ubezpieczeniowej

PZU i Bank Pekao podpisały memorandum o współpracy w celu przeprowadzenia potencjalnej transakcji połączenia do 30 czerwca 2026 roku - poinformowały spółki w poniedziałkowym komunikacie prasowym.Data dodania artykułu: 02.06.2025 20:53
PZU i Bank Pekao: spółki planują połączenie i stworzenie nowej grupy bankowo-ubezpieczeniowej

Największa inwestycja ciepłownicza w Grupie PGE oddana do eksploatacji

Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich KOGENERACJA, należący do PGE Energia Ciepła z Grupy PGE, uruchomił nową elektrociepłownię gazową Czechnica-2 w Siechnicach o mocy elektrycznej 179 MWe i termicznej 315 MWt. Nowo wybudowana instalacja zaspokoi około 20 proc. zapotrzebowania na ciepło mieszkańców Wrocławia i wszystkich odbiorców w gminie Siechnice przyłączonych do sieci ciepłowniczej, a nakłady przeznaczone na jej wybudowanie sięgają 1,4 mld PLN. Docelowo do 2035 roku Grupa PGE planuje przeznaczyć na ciepłownictwo około 18 mld PLN.Data dodania artykułu: 01.06.2025 10:36
Największa inwestycja ciepłownicza w Grupie PGE oddana do eksploatacji
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Z Miłości dla Zdrowia

Z Miłości dla Zdrowia

Zapraszamy na marsz i bieg „Z Miłości dla Zdrowia”Fundacja Affidea NU-MED oraz Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko zapraszają do Tomaszowa Mazowieckiego na Charytatywny Bieg i Marsz Nordic Walking „Z Miłości dla Zdrowia”, który jest częścią festynu profilaktycznego.Fundacja Affidea NU-MED i Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko zapraszają wszystkich miłośników aktywności fizycznej, jak i amatorów, którym bliskie są działania prozdrowotne, do wzięcia udziału w wyjątkowym wydarzeniu sportowym o szczytnym celu.Bieg i marsz „Z Miłości dla Zdrowia" to nie tylko sportowa rywalizacja – to wyraz troski o zdrowie i życie. Poprzez wspólną aktywność chcemy zwrócić uwagę na znaczenie profilaktyki onkologicznej i wczesnego wykrywania chorób nowotworowych. Wierzymy, że sport i zdrowy styl życia to najlepsza droga do budowania świadomości zdrowotnej.Bieg jest głównym wydarzeniem Festynu Profilaktycznego, który organizowany jest przy Specjalistycznym Szpitalu Onkologicznym NU-MED w Tomaszowie Mazowieckim, ul. Jana Pawła II 35. Uczestnicy festynu będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych oraz konsultacji ze specjalistami.- Profilaktyka to fundament zdrowia – zamiast leczyć choroby, uczmy się im zapobiegać. Regularne badania, zdrowy styl życia i świadomość zagrożeń pozwalają uniknąć poważnych problemów zdrowotnych, zanim się pojawią. Festyn profilaktyczny to doskonała okazja, by zadbać o swoje zdrowie – skorzystać z bezpłatnych badań, konsultacji specjalistycznych i zdobyć cenną wiedzę, która może wpłynąć na jakość naszego życia, dlatego serdecznie wszystkich zapraszamy na nasze wydarzenie” – Dyrektor szpitala.Serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału w Biegu i Marszu NW na dystansie 5 km.. Zapisy online poprzez link: DO:ST:AR:TUZysk z opłat wpisowego na charytatywny Bieg i Marsz NW „Z MIŁOŚCI DLA ZDROWIA” zostanie przeznaczony na działania Fundacji NU-MED, która od 2017 r. wspiera pacjentów onkologicznych oraz ich rodziny.Dla początkujących biegaczy i rodzin z dziećmi mamy do zaoferowania bieg rekreacyjny na dystansie 2 km. Każdy uczestnik biegu otrzyma pamiątkowy medal. Zapisy na bieg rekreacyjny będą prowadzone w dniu biegu.TERMIN I MIEJSCE:15 czerwca 2025 r. (niedziela)Parking Specjalistycznego Szpitala Onkologicznego NU-MED w Tomaszowie Mazowieckim (wejście od ulicy Wandy Panfil)PROGRAM FESTYNU:• 08:30-10:00 – Przyjmowanie zgłoszeń, wydawanie numerów i kart startowych w biurze zawodów• 09:30 – Uroczyste otwarcie Festynu• 10:00 – Start biegu rekreacyjnego na dystansie 2 km (bez pomiaru czasu)• 10:20 – Start biegu głównego na dystansie 5 km (z pomiarem czasu)• 10:30 – Start marszu Nordic Walking (z pomiarem czasu)• Dekoracja – ceremonia wręczenia nagród po zakończeniu biegu i marszu• 13:00 – Zakończenie FestynuNAGRODY I KATEGORIE:• Każdy uczestnik biegu na 2 km, 5 km i marszu Nordic Walking otrzymuje pamiątkowy medal• W biegu głównym na 5 km – klasyfikacja w grupach wiekowych z podziałem na płeć (nagrody rzeczowe za I, II i III miejsce)• W marszu Nordic Walking – klasyfikacja open kobiet i mężczyzn (nagrody rzeczowe dla trzech pierwszych kobiet i trzech pierwszych mężczyzn)• Zdobywcy I miejsca w biegu głównym i marszu Nordic Walking otrzymują dodatkowo puchary- Serdecznie zachęcam wszystkich do aktywności fizycznej – ruch to najlepsza inwestycja w zdrowie i dobre samopoczucie! Zapraszam na Bieg i Marsz NW 'Z miłości dla zdrowia', gdzie wspólnie, w radosnej atmosferze, pokażemy, jak ważna jest profilaktyka i troska o zdrowie.” – Prezes Fundacji.KONTAKT Z ORGANIZATOREM:Kinga Jóźwik Tel: 503 962 037 E-mail: fundacja@nu-med.plData rozpoczęcia wydarzenia: 15.06.2025

Polecane

Adrian Witczak na Premiera! Czy ty również jesteś za?

Adrian Witczak na Premiera! Czy ty również jesteś za?

Jesteście zaskoczeni tytułem felietonu? Macie oczywiście prawo do zadziwienia. Poseł z Tomaszowa Mazowieckiego wykreowany przez grupkę przedsiębiorców i uczestników zajęć w Uniwersytecie Trzeciego Wieku doskonale się do tego celu nadaje. Nie jest ani mądrzejszy ani głupszy od swoich kolegów z ław poselskich. Wolałabym jego niż pana Zębaczyńskiego lub innego osiłka, znanego z tego, że jedyne co potrafi robić, to... krzyczeć. Tomaszowski posełek też krzyczeć potrafi. Niedawno na korytarzu sejmowym nakrzyczał na Antoniego Macierewicza. Uwielbiany przez panią Krystynę Wilk "przyjaciel" seniorów nie potrafił zachować właściwego poziomu kultury w stosunku do posła senioraData dodania artykułu: 06.06.2025 15:23 Liczba komentarzy: 13 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Zmiana tras autobusów MZKAlert RCB i ostrzeżenia IMGW I i II stopnia dla całego kraju przed burzami i silnym wiatremPrzeżyli razem tyle latUroczyste Obchody Rocznicowe Patrona PCAS – Rotmistrza Witolda Pileckiego22. Rodzinny Festyn z okazji Dnia Matki i DzieckaBiblioteka zaprasza dzieci i młodzieżPożyczki od ręki online na raty – szybka pomoc finansowaKolejny mecz Lechii przed namiJuż w najbliższą niedzielę – zapraszamy na kolejny JARMARK SPALSKI!Adrian Witczak na Premiera! Czy ty również jesteś za?Tak bardzo chciał zostać księdzem?Zapraszamy na marsz i bieg „Z Miłości dla Zdrowia”
Reklama
Reklama
NFZ w trudnej sytuacji; wrócił temat reformy szpitali i podwyżek płac

NFZ w trudnej sytuacji; wrócił temat reformy szpitali i podwyżek płac

Narodowy Fundusz Zdrowia jest w trudnej sytuacji finansowej, co wymaga kolejnych dotacji z budżetu państwa. Potrzebne są m.in. pieniądze na lipcowe podwyżki wynagrodzeń. Docelowo system ma uratować reforma szpitalnictwa - czwartą wersję reformy zapowiedział resort zdrowia.
Wojewoda łódzka drastycznie obcięła dotacje dla WOPR. Kto będzie ratował ludzi nad Zalewem?

Wojewoda łódzka drastycznie obcięła dotacje dla WOPR. Kto będzie ratował ludzi nad Zalewem?

Lato zbliża się szybkimi krokami. Jednak słońce za oknem powoduje, że sezon nad Zalewem Sulejowskim już się rozpoczął. Ściągają tu nie tylko amatorzy kąpieli słonecznych, ale także sportów wodnych. Nad ich bezpieczeństwem od lat czuwa tomaszowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Działalność WOPR-u jest tu niezbędna. Co roku ratownicy podejmują setki interwencji na wodzie, z poświęceniem ratując tych, którzy znaleźli się (najczęściej z własnej winy) w tarapatach. Sezon letni trwa u nas de facto przez 4 miesiące. Dokładnie tyle czasu praca WOPR jest tu niezbędna. W tym roku jednak pozostaje ona pod znakiem zapytania. Reprezentująca Koalicję Obywatelską, wojewoda łódzka, Dorota Ryl, postanowiła, że obetnie naszym woprowcom, finansowanie. W latach ubiegłych otrzymywali oni ok. 45 tysięcy złotych, co już wówczas z trudem wystarczało na zabezpieczenie, wypoczywających tu ludzi. Tym razem otrzymali zaledwie 13 tysięcy. To w skali miesiąca nie jest nawet równowartość, jednego minimalnego wynagrodzenia. Czy to znaczy, że ludzie będą tonąć, bo nie będzie miał kto im pomóc?
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 533DB

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533DB

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisCzy łóżko rehabilitacyjne można otrzymać od nas niemal za darmo? Tak. Pomożemy załatwić wszelkie formalności  Na zdjęciu: Obudowa PB 533 DB w kolorze orzech, z dwoma wkładami PB 521 wraz z okrągłymi podstawami łóżka.Obudowa PB 533 DB wraz z wkładami PB 521, to nasza propozycja rozwiązania umożliwiającego korzystanie z łóżka przez oboje partnerów przy zachowaniu wszystkich jego istotnych funkcji. To jedyne w swoim rodzaju łóżko umożliwia stałe wsparcie i obecność opiekuna/partnera, co stanowi istotny czynnik w rekonwalescencji i opiece nad chorym.Więcej informacji Kolory standardowe: Kolory niestandardowe*:DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Indywidualne sterowanie leżami2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Podwójny system podnoszenia3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżkaOPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kółPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze330 kgMaksymalna waga użytkownika2 × 140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 165 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama