Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:08
Reklama
Reklama

Futsal: WAKA WAKA rozbite w meczu na szczycie. Niesamowite emocje w meczu Straży z DOK

W minioną sobotę w hali przy Gimnazjum numer 7 odbyła się szósta kolejka pierwszej edycji Mistrzostw Tomaszowa Mazowieckiego w piłce halowej o puchar Stacji Kontroli Pojazdów „Zielona”. Hitem kolejki był dwa pojedynki na szczycie grupy „A” i „B”, które zadecydowały o zmianie lidera w tabelach rozgrywek.

GRUPA “A”

 

(3) Personal System Service – (1) WAKA WAKA              5:1 (3:0)

Oba zespoły jak dotąd nie zaznały smaku porażki w lidze. Oba w czterech swoich grach zaprezentowały się znakomicie. Od początku tego pojedynku na parkiecie oglądaliśmy wyrównany pojedynek.

 

Pierwszy groźny strzał w 5 minucie meczu oddali liderzy z WAKA WAKA, jednak piłka zatrzymała się nodze defensora Personalu.

 

Chwilę później trzecia drużyna tabeli wyprowadziła szybką kontrę, zakończoną akcją „2 na 1”, rozmontowaniem obrony i pięknym golem.

 

W 7 minucie Personal był bliski podwyższenia prowadzenia, ale strzał z 9 metrów okazał się minimalnie niecelny. 

 

Mijają trzy minuty, gracz Personalu zdecydował się na uderzenie z półobrotu, stojąc cztery metry od bramki. Było, blisko, ale wynik nie uległ zmianie.

 

Co się odwlecze to nie uciecze i w końcówce pierwszej połowy dokonała się prawdziwa rzeź na zespole WAKA WAKA.

 

W 12 minucie lider grał z przewagą jednego gracza, ale popełniał niewybaczalne błędy w rozegraniu piłki, co zemściło się szybkimi kontrami Personalu i aż dwoma golami z bliskiej odległości, przy której bramkarz nie miał większych szans. Do przerwy mamy deklasację.

 

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza od bramki dla Personal. W 13 minucie defensor z Niewiadowa popełnia głupi błąd we własnym polu karnym, po czym traci piłkę na rzecz rywala, a ten bez skrupułów umieszcza ją w siatce po raz czwarty.

 

WAKA WAKA gra bojaźliwie, nie przypominając niczym drużyny z poprzednich spotkań. W 17 minucie po rzucie rożnym i małym zamieszaniu udaje im się jednak strzelić gola honorowego.  

 

W 20 minucie chłopcy z Niewiadowa tracą piątego gola. Pojedynek kończy się wynikiem 5: 1 dla trzeciej drużyny grupy „A”, która po dopisaniu trzech punktów przesuwa się na miejsce drugie, mając jednak rozegrany o jeden mecz mniej od Hydrogeowiertu .

 

Bramki w meczu strzelali:  Fabian Piasta 2, Dominik Trepiak 2, Krystian Karwat – Bartosz Urbańczyk

 

 

 (2) Hydrogeowiert – (6) All Stars           9:0 (6:0)

 

Wygrana Personal System nad WAKA pozwoliła wiceliderowi myśleć o powrocie na szczyt tabeli. W meczu z „gwiazdami” gracze z powiatu Opoczyńskiego, wzmocnieni byłymi piłkarzami Lechii pewnie wygrali swój pojedynek.

 

W 3 minucie meczu piłkarz All Stars popełnia błąd w rozegraniu piłki, pod własnym polem karnym. Dla takiego asa jak Mirecki jest sytuacja ta jest jak „setka dobrej wódki podana na tacy, z którą nie należy zrobić nic innego jak zwyczajnie zaaplikować” – 1:0.

 

Nie mija 60 sekund, a przestraszenie klasą rywala All Stars tracą kolejną bramkę. Tym razem strzelcem nasz stary lis pola karnego – Michał Nowacki 2:0. Napór Hydro trwa i w 7 minucie w poprzeczkę trafia Mirecki.

 

W 8 minucie groźnie zapachniało pod bramką faworyta. Po błędzie bramka zawodnik All Stars nie trafia do pustej bramki!.

Niewykorzystane sytuację się mszczą i znakomity technicznie Mirecki w 9 minucie podwyższa rezultat na 3:0.

 

Wznowienie gry przez All Stars, strata piłki, szybka kontra i mamy gola nr 4 dla Hydro. Wydaje się, iż „Gwiazdy” straciły jakikolwiek zapał do gry, bo w 10 minucie mieliśmy już 5:0, po bramce Michała Nowackiego. Pierwsza połowa kończy się szóstą bramką dla Geowiertu.

 

W drugiej odsłonie Nowacki i spółka dograli to spotkanie, oszczędzając siły na sobotni wieczór z rodziną, bądź z innymi towarzyszami nocnych sobotnich wędrówek ;) ….przez co gracze All Stars zaczęli radzić spboe, co raz lepiej.

 

Niestety korzyści w postaci bramek z tego nie było, co więcej maszerujący już po boisku gracze wicelidera strzelali….i to celnie.

 

W 17 minucie Mirecki trafia jeszcze w słupek. Trzy minuty później już się jednak nie pomylił i po błędzie Boshoku w ich polu karnym zdobył gola numer siedem.

 

W 22 minucie Mirecki po raz ósmy pokonał bramkarza „Gwiazd”.

 

Niespełna 30 sekund później wyczyn kolegi powtórzył Pierzyński.

 

Hydrogeowiert awansował na pozycję lidera, jednak ma rozegrany jeden mecz więcej od mającego taką samą liczbę punktów Personal System. Gole: Michał Mirecki 3, Wojciech Pęczek 2, Michał Nowacki 2, Łukasz Pierzyński 2

 

 

RETOS (5) – POLTECH (8)                             5-1 (4-1)       

Pierwsza połowa zgodnie z planem rozstrzygnęła się na korzyść faworytów. Druga nie była już tak emocjonująca i Retos spokojnie dowiózł zwycięstwo do ostatniego gwizdka. Retos po dopisaniu trzech punktów przesunął się na czwartą pozycję, jednak o awansie do półfinałów może już tylko pomarzy. Poltech przegrywa już po raz piąty w sezonie i bez punktu spada na ostatnie miejsce w tabeli

 

Bramki: Artur Przygodzki 2, Tomasz Bogusz 2, Łukasz Rak- Maciej Świnoga

 

(9) FaMa ROMSTOM – (7) REMBOR       3-2 (2-2)

Świetne widowisko stworzyli gracze z dolnej części tabeli. Po remisowej pierwszej połowie, w drugiej pierwsze punkty FAMIE w tym sezonie zapewnił Czarek Kawecki. Tym samym FAMA przesunęła się o dwie pozycje do przodu,  z zamykającej tabelę dziewiątej lokaty, na siódmą. Rembor spada na ósmą pozycję odnosząc piątą porażkę w szóstym meczu.

Strzelcy: Dawid Witek, Mateusz Bazler, Cezary Kawecki – Krzysztof Śmiegiel, Artur Meto

 

GRUPA „B”

 

(5) BOSHOKU – (2) WKS Polskór             1:10 (1:4)

 

Mecz miał jednego faworyta, jednak Boshoku to drużyna groźna. Już w 4 minucie jeden z graczy tego teamu oddał groźny strzał na bramkę „Wojskowych”. Minutę później mieliśmy jednak rzut wolny po drugiej stronie boiska. Do bramki ok 10 metrów. Mocne uderzenie znalazło kierunek i drogę do bramki Boshkou i w ten sposób Polskór zdołał objąć prowadzenie. Nie minęły dwie minuty, a po pięknej zespołowej akcji obejrzeliśmy kolejną bramkę dla wicelidera grupy „B” (0:2).

 

W 9 minucie w niegroźnej sytuacji stojąc pod bramką rywala Sebastian Kawecki zdobywa przypadkowego gola, która daje kontakt Boshoku z Polskór (1:2). Jednak był to tylko epizod. W 11  minucie Polskór jest bliski strzelenia trzeciego gola, jednak w ostatniej chwili defensor BoshoKU wybija piłkę z bramki. Chwile później piąty zespół tej grupy nie miał już tyle szczęścia i „Bosho” traci gola samobójczego (1:3). Mało tego w samej końcówce Polskór ustala wyniki pierwszej połowy na 4:1.

 

Druga odsłona to już kolejna rzeź tego dnia. W przeciągu niespełna czterech minut Polskór aplikuje Boshoku cztery gole (8:1). Cztery minuty przed końcem gry, obejrzeliśmy trzy kartoniki, z czego jeden czerwony dla gracza Boshoku. Wicelider grający w przewadze dobił rywala i ustalił wyniki na 10:1!. Polskór awansował na pozycję lidera, jednak czekał na wyniki Straży Pożarnej z DOK Dalmet.

 

Bramki strzelali: Sebastian Kawecki – Piotr Jaszczyk 2, Kamil Tomasik 2, Wojciech Bogusz 2, Tomasz Olczyk, Dariusz Stawiany, Krzysztof Krawczyk, samobójcza

 

 

(1)Straż Pożarna – (3) DOK Dalmet:        0:1 (0:0)

 

Ciężko było wskazać faworyta tego meczu. Po jednej stronie prężny lider, który wygrał wszystkie swoje gry, tracąc w nich zaledwie jednego gola. Po drugiej stronie spadkobierca tytułu mistrzowskiego z zeszłorocznej formuły rozgrywek. Emocji miało nie brakować i prawdę mówiąc nie zabrakło. Obejrzeliśmy jedną z najlepszych gier w całym turnieju.

 

Już w trzeciej minucie zawodnicy obu drużyn stworzyły sobie pierwsze okazje do strzelenia gola. Dobry strzał z ósmego metra oddał zawodnik DOK Dalmet, po chwili doskonałej akcji „sam na sam” nie wykorzystali „Mundurowi”.

 

Dwie minuty później świetnej okazji po rzucie rożnym nie wykorzystał jeden ze „strażaków”, który nie trafił do pustej bramki!.

 

W 7 minucie Seliga zdecydował się na strzał z dystansu, błąd popełnia bramkarz DOK wypuszczając piłkę z rąk. Lider miał szansę w postaci dobitki, ale gracz lidera fatalnie spudłował.

 

Niespełna 60 sekund później DOK przejął inicjatywę i przeprowadził znakomitą kontrę „ 2 na bramkarza”. Niestety zawodnik trzeciej drużyny grupy „B” zagrał zbyt egoistycznie i zamiast podać do lepiej ustawionego i niekrytego kolegi zdecydował się na niecelne uderzenie.

 

W 9 minucie jeden z graczy DOK oddaje silny strzał na bramkę z ok 10 metra, ale goalkeeper lidera znakomicie interweniuje.

 

Końcówka pierwszej części to zmasowany atak DOK, który stworzył sobie kolejną kontrę, tym razem „3 na 1 + bramkarz” niestety fatalne rozegranie w polu karnym „Mundurowych” i wybicie piłki na wiwat przez ich defensora, kończy pierwsze 12 minut.

 

Początek dla Straży, jednak drugie sześć minut to już zdecydowana przewaga „obrońcy tytułu”, któremu zwyczajnie brakuje „zimnej głowy” w zagraniach pod bramką rywala.

 

Druga odsłona rozpoczyna się od kontynuacji dobrej gry „mistrza”, który w po raz kolejny powinien wyjść na prowadzenie. W sytuacji na ok 9 metrze bramkarz „mundurowych”, wychodząc z bramki próbuje zablokować strzał zawodnika DOK, jednak ten leżąc na parkiecie skierował piłkę w stronę bramki, wydaje się, że DOK osiągnie upragniony cel….jednak gola nie ma. Zabrakło kilku centymetrów!

 

Znakomity wyrównany pojedynek dwóch godnych siebie ekip, przeradza się w prawdziwą „wojnę nerwów”. O zwycięstwie zadecydować mogło wszystko.

 

W 21 minucie Strażacy grają w osłabieniu. Po dobrej kontrze DOK, zawodnik niepokonanej drużyny w lidze fauluje gracza rywala tuż przed polem karnym. Sędzia „Lusi” nie zastanawia się ani sekundy i sprawiedliwie odsyła bezmyślnego gracza na ławkę kar. Dla każdej drużyny, która gra w przewadze oznacza to (podobnie jak w hokeju) "90 procentowego" gola.

 

Nie minęła minuta i tak się właśnie stało. Strata piłki przez Straż zakończyła się szybką kontrą „3 na 1” i piekielnie silnym strzałem Krzysztofa Rajskiego. Radość z bramki ollbrzymia. 1:0 prowadzi DOK, a do końca gry niespełna dwie minuty.

 

Końcówka gry, rezultatu nie zmieniła i lider tracąc trzy „oczka” spada na trzecią pozycję. DOK awansował na pozycję wicelidera. Liderem WKS POLSKÓR.

Bramka: Krzysztof Rajski

 

(7) ZPC TEAM –  (9) TWARDA                    7-0 (3-0)

 

Pewne zwycięstwo faworyta. Niestety chłopcy z Twardej to dość ciekawa drużyna. Grając z dużo silniejszymi rywalami potrafią zagrać dobre spotkanie. Kiedy mają szansę na punkty grają bardzo słabo.

Bramki: Kacper Korus 3, Marcin Stoliński 2, Jakub Duda, Maciej Majewski

 

MDK STER – DOK II DALMET               4-1 (2-0)

 

Spora niespodzianka dla MDK Ster to pierwsze zwycięstwo w sezonie. Tym samym MDK zbliżył się do walki o piąte miejsce w grupie „B”.

Bramki: Damian Daczyński 3, Maciej Szwardzbach – Paweł Lenarcik

 

Pauzował:  SWM TEAM

 

GRUPA "A"
                     
  Drużyna Mecz zw. remisy Porażki Pkt. Strz. Strac. +/- passa
1. Hydrogeowiert 6 5 0 1 15 32 6 +26 +2
2. Personal System 5 5 0 0 15 18 4 +14 +5
3 Waka Waka 5 4 0 1 12 27 12 +15 -1
4. Retos 6 3 0 3 9 22 17 +5 +1
5. Szybcy i Wściekli 5 3 0 2 9 11 6 +5 +2
6. All Stars 5 2 0 3 6 10 18 -8 -2
7. Fama Romstom 5 1 0 4 3 8 24 -16 +1
8. Rembor 6 1 0 5 3 8 30 -22 -5
9. Poltech 5 0 0 5 0 5 24 -19 -5
                     

 

GRUPA "B"
                     
  Drużyna Mecz zw. remisy Porażki Pkt. Strz. Strac. +/- passa
1. WKS Polskór 6 4 2 0 14 26 5 +19 +1
2. DOK I 5 4 0 1 12 16 5 +11 +3
3. Straż Pożarna 5 4 0 1 12 10 2 +8 -1
4. SWM Team 5 2 2 1 8 11 9 +2 0
5. Boshoku 6 2 1 3 7 9 24 -15 -2
6. ZPC Team 5 2 0 3 6 11 11 0 +1
7. DOK II 6 1 2 3 5 12 19 -7 -1
8. MDK Ster 5 1 1 3 4 6 7 -1 +1
9. Twarda 5 0 0 5 0 3 23 -20 -5
                     

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

07.01.2013 20:42
podziele te klotnie jest lepiej niz bylo i tyle :)

v-menel 07.01.2013 18:53
Tak w poprzednich edycjach panowie z gwizdkiem mieli niewiele wspólnego z sędziami. No teraz jest lepiej niż w poprzednich edycjach to na pewno, nigdzie temu nie zaprzeczyłem. A zegar nie działa rozumiem ze względu na to, żeby znowu nie było pretensji że bramka jest nie prawidłowo uznana bo wpadła po czasie? Wyrzucanie wyrzucaniem ale są też drobne rzeczy jak odliczanie, piłka na linii na które sędziowie swoim znajomym spoglądają przychylniejszym okiem, natomiast przy młodych są bezwzględni. ŻEBY NIKT NIE ATAKOWAŁ WIĘCEJ: tak, jest lepiej niż w poprzednich latach, jakość sędziowania o 100% się podniosła, ale oczekuje albo większego luzu wobec wszystkich albo jednakowego rygoru.

ktoś 07.01.2013 17:29
v-menel co ty się doczepiłeś tego sędziowania ? Jak już jesteś takim obserwatorem to pamiętasz poprzednie lata ? w tym roku sędziowanie podnosi poziom halówki... a co do stronniczego sędziowania to się mylisz ... Nie raz widziałem w tym roku jak np. Lusi wyrzucał z boiska ludzi którzy grają z nim w piłkę lub są jego dobrymi kolegami...

v-menel 07.01.2013 15:44
Pozwole sobie zaprzeczyc. Mecze nie zaleznie od poziomu powinny byc sedziowane rowno i bez zwracania uwagi na to jaki jest poziom meczu.

Obserwator 06.01.2013 23:46
Całkiem niezły poziom rozgrywek. W meczach które są rozgrywane w grupie A można liczyć na dużą ilość strzelanych bramek. A w grupie B można liczyć na ładne, a czasem nawet na bardzo ładne interwencje bramkarzy.

KAJTEK(KIBIC) 06.01.2013 20:16
Byłem ostatniej soboty na prawie wszystkich meczach halówki i chciałbym zauważyć że mecze gdzie grają drużyny z górnej części tabeli ogląda się z pasją nie ma brutalności jest kultura między zawodnikami przeciwnych drużyn a i pretensji do sędziów jak na lekarstwo,odwrotnie gdzie graja drużyny z ,,dołu'' tabeli tam nieraz jest niezły ,,sajgon''aż żal patrzeć w szczególności na tych piłkarzy ,którzy myślą że są gwiazdami futsalu,ciągłe narzekania na sędziów ,krytykowania kolegów że coś źle zrobił na boisku .Panowie gwiazdorzy przyjdzie w sobotę wcześniej na jakiś ważny mecz na ,,szczycie'' i zobaczcie jak graja i zachowują się zawodnicy w tych meczach w stosunki do siebie,przeciwników oraz sędziów,może poprzez oglądanie lepszych od siebie wyciągniecie jakieś wnioski i poprawicie swoją grę oraz zachowanie a tak na koniec po tych 6 kolejkach ,,nowa'' halówka to naprawdę udana impreza zobaczymy jak potoczy się dalej..

bartosik (ledowe czoło) 06.01.2013 19:09
jakub duda średni mecz, ale chociaż gola strzelił. sędziowanie jak zwykle. kilka drużyn coś gra, reszta dno kompletne, z czym do ludzi, żal patrzeć czasami na ta kopanine. po co sie pchaja takie zaTwardziaki jak grac kompletnie nie potrafią

Marcin R. 06.01.2013 16:43
bartek26tm : Rozgrywki będą rozgrywane systemem 1A - 2B, 1B - 2A, 3A - 3B, 4A - 4B itd :-). zły system bo druzyny 3 i 4 nie musza sie martwic , powinien byc system siatkarski 1A -4B 2A-3B- 2A-2B 4A-1B wtedy wszystkie duzyny walczyły by aby sie znalesc na 1 albo na 2 miejscu aby nie trafic na pierwsze dwie druzyny z grupy drugiej.

06.01.2013 14:47
Rozgrywki będą rozgrywane systemem 1A - 2B, 1B - 2A, 3A - 3B, 4A - 4B itd :-). Chetnię zrobiłbym foty, ale obecnie nie za bardzo mam czym - sprzet się rozwalił

v-menel 06.01.2013 13:13
Opisy bardzo fajne. Ale coś się popsuło z halówką. Oglądając mecze łatwo można zaobserwować koleżeńskie sędziowanie, zwracanie się po imieniu do zawodników i pobłażliwe decyzje dla znajomych. Może następnym razem dołożyć troszkę pieniędzy i ściągnąc parę(dwójkę) niezależnych sędziów ? Wczoraj bardzo puste trybuny przy meczu MDK Ster-DOK II rzucały się w oczy. Ogólnie troszkę te rozgrywki straciły swój urok jeśli chodzi właśnie o atmosferę na trybunach (pewnie zakaz picia na to wpłynął). A jeszcze byłbym wdzięczny gdyby ktoś może wyjaśnił na nasztomaszow w jaki sposób będzie rozgrywana faza pucharowa? Drużyny 1-2 w półfinałach a reszta? Nie wiem kto pisze tutaj czy junior Strzępek czy Bartek ale od czasu do czasu mogłyby się pojawić zdjęcia, było by to świetne uzupełnienie do relacji.

06.01.2013 10:33
szkoda ze tak slabo opisali mecz Ster z Dok II :) i brawo PERSONAL !!

kibic (obserwator) 06.01.2013 08:27
Rembor znów przegrał!Dlaczego?Jest dwóch (emerytowanych)fighter-ów a gdzie młodzież w tym teem-ie?Gdyby nie PAPAI i METEOR to byłaby wielka klapa .Pomysł na gre jest ale jaki chaos!!!Macie teraz pauze .Zastanówcie się nad taktyką .Teraz w kolejce PERSONAL i znów 10?

xmen 06.01.2013 04:22
super opisy.. tak trzymać ;)

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama