Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 21 maja 2024 02:21
Reklama
Reklama

Brak kultury a nie przepisów

Sporo mówiło się ostatnio o opłatach za wywóz śmieci, jakie już niedługo będą naliczane w stosunku do każdego mieszkańca miasta. Znikną indywidualne umowy a opłaty staną się swego rodzaju parapodakiem. W dyskusji, jaka przetacza się przez media główne akcenty kładzie się na wysokość opłat oraz na patologii związanej z niekontrolowanym wywozem śmieci do okolicznych lasów. Zapomina się przy tym, co najważniejsze. O tym, bez czego wszelkie regulacje administracyjne, prawne zdadzą się jedynie „psu na budę”. Bez czego nie znikną śmieci z leśnych dróżek i duktów. Co to takiego? Odpowiedź na to pytanie jest zaskakująco prosta. Tym czymś, jest poziom kultury osobistej, który jednym pozwala rzucić niedopałka papierosa na chodnik, a innym czyni niedopuszczalnym zapalenie papierosa w miejscu publicznym.

 

 

Przyznam, że te refleksje naszły mnie na jednym z meczów, na których byłem jakiś czas temu na stadionie przy ulicy Nowowiejskiej. Siedziałem na trybunie z dzieckiem a w naszym kierunku co chwila przesuwały się kłęby tytoniowego dymu. Rozumiem sportowe emocje, które wiele osób przeżywa sposób bardzo intensywny ale trudno jest mi pojąć dlaczego przy okazji muszą one zatruwać mnie i moje dziecko trującymi i śmierdzącymi wyziewami. 

 

Zapewne ktoś w tej chwili powie: nie podoba ci się, to nie musisz na mecze chodzić. Oczywiście, że nie muszę ale przecież to nie ja zatruwam siedzących obok mnie sąsiadów. Szkodliwości w moim zachowaniu żadnej nie ma. Żeby to jednak zrozumieć, należy posiadać coś, czego nie da się kupić a w wielu przypadkach nawet niemożliwym jest wyuczenie.

 

Dla mnie jest oczywistym, że nie należy palić w miejscach publicznych i dmuchać w twarz dymem osobom niepalącym. Sportowe emocje nie są żadnym wyjaśnieniem. Na meczach siatkarskich, czy koszykarskich, które odbywają się w halach jakoś można powstrzymać się od palenia. Z drugiej strony ludzie zachowują się w taki sam sposób i w innych miejscach np. na przystankach autobusowych.

 

Nie samo zadymianie atmosfery świadczy o braku kultury.  Kolejnym jej przejawem są wszechobecne niedopałki. Palacz rzuca „peta” tam gdzie akurat żar dotykać zacznie mu ustnika. Po półtoragodzinnym meczu na trybunie i wokół niej są tysiące niedopałków. Rzucane na ziemie, mimo, że koszy na śmieci nie brakuje. Ale przejść trzy kroki wiąże się z wysiłkiem, który trudny jest do pokonania. Po co ciągnąć nóżkę za nóżką te dwa metry, spocić się nadmiernie i męczyć, przecież i tak ktoś przyjdzie i posprząta.

Niedopałek to taki mały śmieć. Nieco większe są pakowania po chipsach, batonach, butelki szklane i plastikowe, kubki i puszki po piwie. Na tym samym meczu stoi czterech może dwudziestoletnich „fanów” piłkarskich. Trzech z nich trzyma butelki z piwskiem w ręku. Nie ma Strażników Miejskich, służb porządkowych a przecież miejsce publiczne i picie alkoholu jest tu zabronione.

 

Z drugiej strony młodzieńcy zachowują się spokojnie i nie rozrabiają. Rzecz jednak w tym, że ich też za bardzo bolą nogi, by zrobić dwa kroki w kierunku kosza na śmieci. Buteleczki zostawili tam, gdzie piwko pili. To jakaś taka nasza tomaszowska tradycja. Na meczach Lechii zawsze alkohol lał się strumieniami a zbieracze butelek wywozili do skupów po kilkaset sztuk po każdym pojedynku naszych sportowców. Taka to już nasza świecka tradycja, która przeniosła się też w inne miejsca.

 

Miesiąc temu zwróciły moją uwagę krzyki za oknem, które dochodziły z okolic pobliskiego sklepu spożywczego. Wyjrzałem prze okno. Dwie kilkunastoletnie panienki piły sobie piwko a następnie turlały butelkami po ulicy. W końcu zachciało im się siku odeszły kilka kroków, ściągnęły majtki i załatwiły swoje potrzeby fizjologiczne. Dwie minuty później, samochodem podjechali po nie kawalerowie.

 

Obsikiwanie wszystkiego to u nas prawdziwa plaga. Nie wiem, czy ma to związek z pierwotnym sposobem myślenia, który nakazuje znaczyć teren ale faktem jest, że z większości bram w centrum miasta po prostu cuchnie moczem. Niech nikt nie próbuje wmawiać mi, że winą jest brak miejskich szaletów. To najzwyczajniejszy brak kultury a nie pisuaru każe szczać na mur brudasowi. Dzięki temu mamy zrujnowane elewacje kamienic, które dużym kosztem (nas wszystkich) są sukcesywnie remontowane i odnawiane. Przykładem jest kamienica rodziny Knothe, której ściany już kilka dni po oddaniu do użytku ktoś wysmarował odchodami.

 

Wracając jednak na stadion. Jeden z wydawców jakiś czas temu wymyślił, że w ramach promocji będzie przed meczem rozdawał wydawaną przez siebie gazetę. Chwała muz za to, bo dzięki temu niektóre osoby mają być może jedyną okazję zapoznania się ze słowem pisanym. Co z tego, skoro gazeta zostaje wykorzystana jako podkładka na siedzenie i pozostaje w tym samym miejscu po zakończeniu meczu. Uprzątnięcie bałaganu nie sprawia większych kłopotów, chyba że akurat spadnie deszcz lub wieje wiatr i kawałki czasopisma roznosi we wszystkich kierunkach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
henio 28.10.2012 21:10
Ja mam nieszczęście mieć dom obok sklepu spożywczego. Oznacza to, że w odległości 50 metrów od sklepu czyli akurat wzdłuż ogrodzenia mojej posesji ciągnie się pas papierków po lodach chipsach, leża wręcz stosy butelek po 100 ml butelkach wódki, po piwie etc. Masakra najgorsze jest, że jednocześnie w połowie długości mojego ogrodzenia jest przy chodniku kosz na śmieci. Zwykle przepełniony. Dlaczego? Bo jakaś paniusia która chyba oszczędza na wywozie śmieci raz w tygodniu przynosi i upycha cały worek ze śmieciami w tym koszu. Aż mnie korci zamontować kamerę i publikować w necie tych wszystkich śmieciarzy.

Poldek 28.10.2012 18:21
Błąd. parapodakiem

Historyk 28.10.2012 17:28
Ten naród został skazany na porażkę w momencie"wygranej" drugiej wojny światowej... Najwięksi wrogowie wówczas cytowali słowa..."chcesz żeby naród polski się wykończył?... daj mu rządzić..." plew nigdy nie uszanuje tego co wspólne, narodowe...

Reklama
Polecane
Przy dworcu kolejowym w Tomaszowie Mazowieckim powstanie nowy parkingPremier: plan budowy żelaznej kopuły nad Polską i Europą posunął się o krok do przoduSzkolenie z Czarnej Taktyki w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony TerytorialnejArbuzy ekologiczneUOKiK: klienci Biedronki, którzy wzięli udział w promocji „Magia Rabatów”, mogą otrzymać 150 złNFOŚiGW: start programu dopłat do przydomowych wiatraków planowany na 2.-3. kwartał 2024 r.Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącym
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama