Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 lipca 2025 00:04
Reklama
Reklama

Z ręką w basenie

W pierwszym punkcie obrad dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej, radni dokonali zmian w budżecie na rok 2011. Poza kosmetycznymi przesunięciami pomiędzy paragrafami zdecydowano m.in. o przeznaczeniu 130 tysięcy złotych na budowę szkolnego placu zabaw przy powołanej na nowo do życia Szkole Podstawowej numer 8 oraz zwiększono o 50 tysięcy środki na budowę oświetlenia ulicy Niebrowskiej w okolicach O.K. Tkacz. Przeznaczono także 48 tysięcy na dokonanie inwentaryzacji przestrzennej wnętrza Grot Nagórzyckich. Najwięcej emocji wzbudziło wydatkowanie 370 tysięcy złotych na pokrycie kosztów energii elektrycznej i cieplnej, w związku z dużym ich zużyciem na nowym basenie szkolnym. Okazuje się, że koszty te nie zostały uwzględnione przy planowaniu budżetu przez dyrektora Zielińskiego. Zdaniem radnych PiS zostały one ukryte, by nie miały wpływu na wynik wyborów samorządowych.

Dyskusję na temat zużycia energii rozpoczął Marcin Witko.Czy trudno było wcześniej przewidzieć tę kwotę w budżecie? – pytał. – Czy trudno było przewidzieć, że w okresie zimowym, to zużycie może być większe? Skąd dokładnie ta kwota się bierze?

Reklama

 

Na pytania odpowiadał wiceprezydent Waldemar Wendrowski. -  Tak, trudno było przewidzieć, jakie będą koszty roczne basenu, który był oddany do użytku we wrześniu ubiegłego roku. To, że zima była taka, jaka była, to oczywiście nikt nie przewidywał. Mówimy o nowym obiekcie, o którym dopiero w tym roku będziemy wiedzieć jak bardzo jest kosztochłonny - argumentował niczym zawodowy „drogowiec”, którego zaskakuje śnieg nawet w połowie stycznia, zapominając równocześnie, że przewidywane zużycie energii można nie tylko przewidzieć ale dosyć dokładnie obliczyć. Charakterystyka energetyczna, jest jednym z elementów każdego nowoprojektowanego budynku. Zgodnie z obowiązującym w naszym kraju prawem świadectwo energetyczne powinna posiadać każda wprowadzana do obrotu zabudowana nieruchomość. Dokument musi uzyskać także każdy budynek, którego budowa dobiegnie końcai powinien być dołączony do zawiadomienia o zakończeniu budowy lub wniosku o pozwolenie na użytkowanie.

 

Wiceprezydenta wspierał obecny na Sali obrad dyrektor szkoły Mirosław Zieliński. – We wrześniu w kosztach, jakie sobie obliczaliśmy nie była uwzględniona tak długa i sroga zima – uzasadniał podobnie jak jego przedmówca. – To, cośmy wyliczali i porównali w czasie budowy i w ostatnim miesiącu oddania basenu ma się nijak do zapotrzebowania na prąd, jakie basen potrzebuje. Chciałbym nadmienić, że są dwie sauny, które tylko prądem są ogrzewane, natomiast ogrzewanie plaży i ogrzewanie wyjściowej płyty z basenu jest to ogrzewanie również prądowe w podłodze. Kiedy przyszła zima musieliśmy zwiększyć pobór cieplej wody i w ogóle wszystkich źródeł, ponieważ klienci byli z wody w każdym pojemniku nieusatysfakcjonowani, ponieważ bardzo spadała temperatura wody i było zimno na basenie.

 

Nie był usatysfakcjonowany także Marcin Witko. I to nie temperatura wody wywołała uczucie dyskomfortu u radnego ale mało przekonywujące i naiwne tłumaczenia dyrektora szkoły i wiceprezydenta miasta.   

 

- Mój niepokój wypływa stąd, że niestety coraz częściej mamy do czynienia z sytuacjami, że prowadzone inwestycje są niedoszacowane – mówił. – Należałoby powiedzieć krótko, że kupujemy sobie zabawki, na które najzwyczajniej w świecie nas nie stać. Jest taka powszechna w każdym gospodarstwie rodzinnym zasada, że zanim podejmuje się decyzje o zakupie czegokolwiek dokładnie się ją analizuje. Jeżeli nie stać mnie na samochód, który pali 27 litrów benzyny na 100 kilometrów, to kupuję sobie taki, który spala 5 albo 7 litrów. Proszę mi pokazać jednego człowieka budującego swój dom, który nie zastanowi się czy piec, który zainstaluje będzie spalał 7 a może 27 ton węgla. Niezależnie od tego ile miesięcy będzie trwała zima, rozsądny człowiek kalkuluje sobie tę najgorszą ewentualność. Czemu dokładnie analizujemy wydatki z własnego portfela a już mniej analizujemy te  z portfela publicznego.

 

Radny pytał też o poziom dochodów z tytułu udziału miasta w podatku dochodowym w porównaniu do lat ubiegłych. – Tendencja jest właściwa, wpływy są wyższe – odpowiadał prezydent Rafał Zagozdon. – Na temat pańskiego wywodu na temat gospodarstwa domowego nie potrafię nic odpowiedzieć, bo to jest pana wywód. Natomiast po to jest w budżecie rezerwa oświatowa aby z niej pokrywać również i takie wydatki.  

 

- Basen cieszy się ogromnym powodzeniem – wtórował swojemu szefowi Waldemar Wendrowski.– To generuje określone koszty. Służę dokładnymi wyliczeniami ile osób przewinęło się przez te pierwsze kilka miesięcy 2011 roku. To są dziesiątki tysięcy osób. To jest dziś najpowszechniej wykorzystywany obiekt publiczny w naszym mieście.

 

Tego faktu jednak nikt nie negował. Problem dotyczy przecież nie uwzględnienia przez zarządzającego pływalnią dyrektora szkoły Mirosława Zielińskiego kosztów ogrzewania obiektu. Argumenty o kosztach, jakie zostały rzekomo przewidziane ale umieszczone zostały zamiast w konkretnym paragrafie w rezerwie budżetowej rozbawiać muszą każdego, kto ma chociaż odrobinę wiedzy na temat rachunkowości jednostek budżetowych. W ten sposób można tłumaczyć każdy, nawet najbardziej absurdalny, wydatek.

 

Marcina Witko zaatakował także Jacek Kowalewski. – Nie jestem zwolennikiem pana prezydenta ale w sytuacjach normalnych muszę pana prezydenta bronić. Uważam, że to jest czysto populistyczne to, co pan mówi. Wypowiada się pan przed kamerami po to, żeby społeczeństwo podburzyć  – stwierdził zwolennik przeprowadzenia referendum o odwołanie prezydenta Zagozdona nie wskazując dokładnie, która część wypowiedzi Marcina Witko miałaby mieć charakter populistyczny.

 

W interpelacjach radny Witko złożył jeszcze wniosek o zbadanie przez komisje rewizyjną zasadności i rzetelności wydatkowania środków budżetowych na pokrycie kosztów energii elektrycznej oraz cieplnej w Zespole Szkół numer 4. Wniosek oczywiście nie zyskał akceptacji Rady. Głosowali za nim jedynie radni PiS. Dlaczego opozycyjni radni PO nie wstrzymali się w głosowaniu?  Odpowiedź na to pytanie wydawać się może zbyt skomplikowana lub zbyt prosta.

 

Problem poruszony przez szefa klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości tylko z pozoru wydaje się być błahy. Zasadą tworzenia budżetów, zarówno całego samorządu, jak i jednostek miastu podległych powinno być rzetelne planowanie wszelkich wydatków. To, że szkolny basen jest użytkowany w krótkim okresie czasu nie może być żadnym wytłumaczeniem dla nie uwzględnienia kosztów ogrzewania w planie finansowym.

 

Być może faktycznie, jak twierdzi część radnych PiS, mamy do czynienia z próbą ukrycia rzeczywistych kosztów funkcjonowania pływalni przed wyborami samorządowymi. Równie prawdopodobnym jednak jest, że mamy do czynienia jedynie z oszałamiającą wręcz niekompetencją dyrektora szkoły.

 

Warto też zwrócić uwagę na inny mechanizm, który zaczyna być coraz bardziej widoczny w naszym samorządzie. Otóż każdą osobę, która próbuje mieć własne zdanie na jakiś temat próbuje się ośmieszyć i zdyskredytować przyklejając do niej etykietę oszołoma, zawistnika, czy wręcz głupca. Poprzednią ofiarą, którą próbowano przy każdej okazji ośmieszać był Mariusz Węgrzynowski, którego obciążano odpowiedzialnością za wszystko, czego komuś innemu nie udało się zrobić. Wydaje się, że jego miejsce dzisiaj może zająć Marcin Witko, przeciwko któremu przemawiać ma fakt, że kandydował w wyborach prezydenckich i przegrał. Czy to jednak oznacza, że na sesjach Rady Miejskiej ma milczeć? Jakoś nie przypominam sobie, by tego samego argumentu używano przeciwko Tomaszowi Kumkowi, kiedy przegrał starcie wyborcze z Mirosławem Kuklińskim.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

lubiąca basen antykomunistka 30.04.2011 00:06
kiki!! Bredzisz! Zgodnie z twoim tokiem rozumowania wykąpanie się w miejskim basenie jest praktycznie równoznaczne z przynależnością to "czerwonej burżuazji" a prawadziwy Polak - robotnik nie posyła dzieci z biedy na basen. Jak kogoś Pan Bóg chce ukarać to mu rozum odbiera. Taka kara spotkała kiki.

Reklama
shadow 29.04.2011 19:55
"Czemu dokładnie analizujemy wydatki z własnego portfela a już mniej analizujemy te z portfela publicznego. " dokładnie.

kiki 28.04.2011 12:58
Każdy głupi swój rozum ma.Może być debilem ale na pieniądzach się zna. Tyle w skrócie można napisać o gospodarowaniu obiektem pływalni w Tomaszowie Maz. Długa i ciężka zima...na koszty obiektu tłumaczenia niema. Jest obiektem,który musi sam na siebie, tj.utrzymanie ZAPRACOWAĆ !!! Ale,jeśli zamiast profesjonalistów od ekonomi i zarządzania kierują amatorzy (ciotki i pociotki) różnej maści (kumple i chrześnioki) ludzie "komuszego układu" ekonomiczna sytuacja obiektu jest zła i podatnik musi nie do swojego znowu dokładać. Koszt wstępu na obiekt powinien być tak skalkulowany, by magistrackie muminki nie moczyli w basenie za bezcen tyłki !!! Wystarczy tylko się przejść i zobaczyć kto tam bez przerwy się "chlapie"...ciekawe czy za swoje czy za dodatkowy koszt każdego podatnika tego miasta. Ma rację Marcin Witko,że o te sprawy pyta. Dzieci robotnika tam nie przesiadują,bo trzeba się martwić żeby było czym brzuch napełnić. Zbyt dużo tam przewija się ludzi byłej "czerwonej burżuazji" wyrosłej z pnia żydokomuny tak powszechnie znienawidzonej przez zwykle normalnych ludzi. Z ręki w basenie zrobić się może w każdej chwili, jeśli nie uwzględni się krytyki głosu ludu obudzenie z "ręką w nocniku" !!!

fan_galerii 28.04.2011 00:01
Przecież zapotrzebowanie i straty ciepła powinny byc w projekcie. Może ktoś sprawdzi jak się ma to rzeczywistych wartości. I czy obiekt wykonano zgodnie z technologią i normami. Większe straty mogą też np wynikać z błędów projektanta, niechlujnego wykonania niezgodnie z zasadami lub "cichym potanieniem" robót. Zieliński jako muzyk czy Wendrowski jako katecheta mogą nie wiedzieć ale dla basenu musi być sporządzony bilans energetyczny i to on powinien podać prawidłowe wartości utrzymania basenu.

moherek77 27.04.2011 23:17
Dajcie dziecku brzytwę a muzykowi szkołę i basen do zarządzania

gadki szmatki 27.04.2011 22:07
I jak zwykle problem ze zrozumieniem prostych tekstów pisanych. Ostatnia bagatela miała miejsce przy ścieżce rowerowej. Oczywiście błąd też naprawiono. Tyle że przy okazji stracono sporo kasy. Chodzi o poziom profesjonalizmu. Grajek weselny jest dyrektorem szkoły i jak widać nie potrafi nią zarządzać. Ale oczywiście nic się nie stało. Bo rączka rączka myje. Wyjątkowa zima? To kolejny absurd. Chyba wyjątkowo krótka i mało mroźna.

bagatel 27.04.2011 21:48
No i co wielkiego się stało???? Ktoś niedoszacował wydatków na ogrzewanie. Przypomnijmy sobie ze to pierwsze półrocze działania basenu. Ktoś popełnił niczym nie skutkujący błąd. Przeoczenie. Pomyłka. Błąd został naprawiony. Pieniądze były w rezerwie. I po problemie. Reszta to juz chyba przedreferndalne bicie piany. Wilele szumu o wielkie nic

Lizus 27.04.2011 21:00
"zaatakował także Jacek Kowalewski. – Nie jestem zwolennikiem pana prezydenta ale w sytuacjach normalnych muszę pana prezydenta bronić. Uważam, że to jest czysto populistyczne to, co pan mówi. Wypowiada się pan przed kamerami po to, żeby społeczeństwo podburzyć – stwierdził zwolennik przeprowadzenia referendum o odwołanie prezydenta Zagozdona" Nagroda Pulitzer'a dla Pana redaktora ;) Świetny kawałek tekstu.

japa 27.04.2011 20:56
referendum coraz blizej panie prezydencie

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie prof. Sławomir Cenckiewicz, jego zastępcami generałowie Andrzej Kowalski i Mirosław Bryś - poinformował prezydent elekt Karol Nawrocki. Chcę, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa w zakresie wojskowym, cywilnym, operacyjnym - mówił.Data dodania artykułu: 03.07.2025 14:38
Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł

Do Krajowego Rejestru Długów wpisanych jest blisko 72 tys. spółek z ograniczoną odpowiedzialnością; oznacza to, że co ósma spółka z o.o jest zadłużona - wynika z danych KRD. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł.Data dodania artykułu: 01.07.2025 21:25
Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł

Przed Sądem Najwyższym demonstrują zwolennicy Nawrockiego oraz KOD

Przed gmachem Sądu Najwyższego, w którym Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga we wtorek o ważności wyborów prezydenckich zebrały się dwie grupy demonstrantów - zwolenników wyboru Karola Nawrockiego oraz Komitetu Obrony Demokracji.Data dodania artykułu: 01.07.2025 17:17
Przed Sądem Najwyższym demonstrują zwolennicy Nawrockiego oraz KOD

SN: wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; 21 zasadnych - bez wpływu na wynik wyborów

Łącznie do Sądu Najwyższego wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; za zasadne uznano 21, nie miały one wpływu na ogólny wynik wyborów – poinformował SN podczas posiedzenia ws. ważności wyboru Prezydenta RP.Data dodania artykułu: 01.07.2025 17:16
SN: wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; 21 zasadnych - bez wpływu na wynik wyborów
Reklama

Polecane

Zaginiony 𝗔𝗥𝗞𝗔𝗗𝗜𝗨𝗦𝗭 𝗦́𝗪𝗜𝗗𝗘𝗥𝗘𝗞Zaginął 46-letni Sebastian Majewski z Tomaszowa MazowieckiegoBędą protestować przeciwko emigrantom.Letnia Scena Artystyczna 2025 wystartowałaOd 5 lipca nowe zakazy dotyczące sprzedaży e-papierosów i paleniaLudzie listy piszą.  Dwie czy jedna? Może jednak dać ludziom wybór?Tomaszowscy siatkarze wystartują 13 wrześniaGmina Tomaszów apeluje do mieszkańców o racjonalne gospodarowanie wodąCzy warto inwestować w mieszkania w mniejszych miastach?Tragiczny finał poszukiwań nastolatka nad Zalewem. Nie żyje też 33-latekPiórnik Stitch – praktyczny i kolorowy dodatek dla fanów DisneyaZgłoś się do pikniku LOKALNI NIEBANALNI
Reklama
Reklama
Reklama
Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Po spektakularnym śledztwie dotyczącym domu, należącego do Prezydenta Marcina Witko, jaki pobudował sobie w Wiśle, przyszła kolej na następne. Tym razem dotyczy funkcjonowania hospicjum im Św. Filipa Neri, które prowadzi Fundacja Dwa Skrzydła, firmowana przez księdza Grzegorza Chirka. Inwestycja oddana w tym roku do użytku, na którą dofinansowanie udało się miastu pozyskać jeszcze w czasach rządów PiS, przyjmuje już pierwszych podopiecznych. Fundacja jednak działalność rozpoczęła wcześniej, prowadząc usługi hospicjum domowego. Radny Michał Kucharski postanowił w tej sprawie złożyć interpelację, w której stawia pytania, na które odpowiedź można uzyskać w 5 minut, telefonując do któregoś z wiceprezydentów lub urzędników, nigdy nie uchylających się od odpowiedzi. Tylko co pokazałoby się na Facebooku? Zdjęcie Iphona? Jeśli więc w okolicach ulicy Kępa, zobaczycie różowego trabanta, możecie być pewni, że w pobliżu czają się wywiadowcy, którzy sprawdzają źródło pochodzenia kostki brukowej, wykorzystanej do wyłożenia podjazdów i ciągów komunikacyjnych.
Lekarz chorego nie zrozumie....

Lekarz chorego nie zrozumie....

Jak pogodzić wodę z ogniem? Czy jest to w ogóle możliwe. Miniony weekend, to dwie przeprowadzone przeze mnie rozmowy, internetowe oraz telefoniczno internetowe. Obie dotyczyły szpitala, a jakby obejmowały dwa różne światy. Okazuje się, że rzeczywistość lekarza nie jest tą samą, która obejmuję percepcję pacjenta.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama