Skwer przed Urzędem Miasta staje się powoli miejscem, gdzie Tomaszowianie przychodzą uczcić narodowe święta. Przynoszą kwiaty i zapalają znicze.
- W Tomaszowie nie ma miejsca, gdzie w szczególnych sytuacjach mieszkańcy miasta mogliby się zebrać – mówi Grzegorz Haraśny. – Wszystkie uroczystości odbywają się w kościołach lub na cmentarzu przy ulicy Smutnej. Nie każdemu to odpowiada. Jednym ze względu na oddalenie od centrum miasta, innym z uwagi na wyznawany światopogląd.
Rzeczywiście Grób Nieznanego Żołnierza wydaje się być do takich celów wręcz idealni zarówno ze względu na swoje położenie jak i neutralność.
Napisz komentarz
Komentarze