Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 23:38
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Czy mamy się czym chwalić?

Rondo Olimpijczyków od weekendu wygląda tak. Na pamiatkowej tablicy 20 nazwisk z których Tomaszów może być dumny, a pod nimi...

Caly Tomaszów pod względem czytości pozostawia wiele do życzenia, ale w reprezntacyjnych miejsach taki widok jeszcze bardziej razi.

Do kogo apelować? Kosz pewnie nie jest do końca wypełniony, a zapachał go ktoś wielkim pudłem po pizzy. Kilka metrów dalej, w stronę ulicy Granicznej  kolejny kosz. Ten już wyrwany z uchwytu, wiszący jedynie na żywopłocie. Nie jest zapchany pudłem po pizzy czy butach (swoją drogą czy takie opakowania powinno się pakować bez rozerwania do tak małych koszy?

Szanowni Państwo, wielce nowocześni Tomaszowianie, kim jesteśmy? Zastanówmy się chociaż przez pięć sekund. Sytuacja dookoła bardzo podobna, mnóstwo papierów.  Codziennie przybywają nowe.

Rano wyglądam przez okno bloku smarując pieczywo masłem, porwane przez wiatr reklamówki wiszą od miesięcy w konarah drzew... Tyle już razy to widziałem, a za każdym razem odechciewa się jeść śniadanie. W ogóle cokolwiek robić.

Widok z okna planuje poprawić sobie sam. Już nawet skonstruowałem  z kija od szczotki i wyprostowanego drucianego wieszaka, "urządzenie", którym planuje te foliówki pościągać.

Jednak zawsze gdy tu jestem i mam chwilę - zwyklę wieczorem, drzewo przy parkingu jest trudno dostępne ponieważ tuż przy drzewie parkują - czasem nawet droższe samochody. BMW, nowsze Toyoty.  Nie chcę problemów, a skoro śmieci wiszą na tych drzewach już tyle miesięcy, to może nikomu oprócz mnie nie przeszkadzają?

Zacznie pewnie przeszkadzać moja inicjatywa. Tak często jest w postkomunistycznych społeczeństwach skoncentrowanych na trwaniu. W dzień robota, wieczorem  rozrywka z telewizora, zero zainteresowania czymkolwiek poza własnym mieszkaniem.

Łatwiej animowo zatelefonować  donosząc na sąsiada, niż samemu coś zrobić.

W sumie, jestem przeciez tylko jednym z kilku tysięcy członków spółdzielni, w której wszyscy tu mieszkamy. Nie mam prawa wychylać się nawet jeśli chodzi o drobne sprawy jak estetyka najbliższego otoczenia. Chociaż pewnie ci sami ludzie, przynajmniej ci aspirujący do lokalnej inteligencji, z chęcią lajkują wszystkie inicjatywy zwiazane z usuwaniem pstrokatych reklam w mieście. Ustawa krajobrazowa miała spore poparcie z tego co pamiętam. 

W oczach czuje kłucie, czasem nawet zbiera się na odruch wymiotny. Mieszkamy w Obrzydłówku, a za ten stan odpowiedzialni jesteśmy przede wszystkim my sami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
KTOSIK 15.12.2018 12:53
Kilka czy kilkanaście foliówek to mały pryszcz. Mam sąsiada, który opróżnione butelki po alkoholu, śmieci z samochodu, śnieg ze swojego podjazdu, wszystko to usilnie stara się składować na moim podwórku lub podjeździe. Jak się wkur...ę na maxa to będę przez pół roku zbierać jego śmieci i wypie..ę mu przez płot na podwórko.

Świat, który przeminął 16.12.2018 14:42
W przypadku stosunkowo małej nieruchomości - jednorodzinnej, czy nawet małej kamienicy w której mieszka do 10 osób jest to do ogarnięcia we własnym zakresie. Nie raz sprzątałem a i dzis sprzątam małpki, papierki po lodach, pety. Zrobi Pan awanturę, a nie daj Boże, potłucze Pan kogoś, zrobi Pan sobie wroga do końca życia, a w temacie o którym rozmawiamy niczego nie zmieni. Śmieci, śmiecenie to jest najczęściej wyprysk dużo większych problemów. No bo co? W normalnych rodzinach jest jednak obciachem, że się zostawia coś takiego, że w ogóle w ten sposób mysli się o przestrzeni publicznej. To jest zazwyczaj licha kondycja domu rodzinnego z tymczasowym - w chiwlach gdy ma się poczucie, że się powodzi, że jesteśmy na fali - kodeks etyczny, o którym się zapomina gdy idzie nam trochę gorzej. czy ma się w ogóle poczucie, że to nie jest nasz świat. Przychodzą dzieci 15-18 letnie na praktyki, rzadko który dom ma oboje rodziców... Najstabilnbiejsze są te dzieci z domów z okalajacych Tomaszów wiosek. Naprawdę. Te "miejskie" w rękach najnowsze gadżety, "nowoczesne" angloskaskie imiona przed nazwiskami... a po szkole wielkie pudło jeb na kosz. Powierzchownie? No to to jest zupełnie inne niż to za moich czasów, zamożne, wyczesane społeczeństwo. Wysoko "wyspecjalizowane", "które już nie chce brać niektórych prac", które biorą Ukrańcy" :) Bo ma gadżet i 20 zł na pizze, po 18stece stare poniemieckie auto. No rzeczywiście. To są kryteria :)) Po wszystkim wraca do domu bez fundamentów, albo inaczej - bez dachu, gdzie drobny deszczyk może narobic wielką szkodę. Mama z drugim, trzecim partnerem, parter też specjalnie o niczym jak tylko o zaspokojeniu konsumpcji i instynktów nie myśli. Och Boże, w porówniu nawet z tym co ja miałem w swoim sklepikarskim domu - to jest nędza do potęgi. Było wszystko. Biwak weekendowy z Tatą w Teofilowie nad Pilicą, z noclegiem na kipie dostawczego smaochodu - bo czasu było tak mało, że nie opłacało się rozkładać wieloelementowego namiotu z ZSSR (zawsze ginęły jakieś śledzie:)) ), podobne wycieczki krajoznawcze w Góry Świętokrzyskie, ale przede wszystkim JEDNA para Rodzicówi poczucie,którzy pójdą na wywiadówkę, którzy pomogą w zakupie podręczników na następny rok, przycerują wieczorem jakieś przedwcześnie rozdarte portki do szkoły. Zapewnione podstawy - czyli przede wszystkim poczucie bezpieczńśtwa, jakiejś stałości którą można sobie obrać jako ścieżkę na własne życie. Poczucie, że ma się swoje wyrko, biurko do nauki i własną choćby jedną szufladę na skarpety złożone w kłębek. Dla mnie to jest prawdziwy luksus.

KTOSIK 16.12.2018 16:29
Nie żadna patologia. Rodzina przybyła z okolic Rawy Maz. W domu plazma, "eleganckie meble", w oknach rolety metalowe, a śmieci? Albo na ulicę, albo do kosza sąsiadów, lub do koszy w pobliskim parku. pomimo, że ma swój kosz i swoje worki. A ja nie mam zamiaru być darmowym sprzątaczem czyichś brudów.

ŚkP 16.12.2018 21:19
Jeśi będzie otwarte zwrócenie uwagi, czy nie daj Boże starcie to zafuduje Pan sobie konflikt sąsiedzki na lata a z brudem może być jeszcze gorzej. Już lepiej anonimowo donieść do jakiejś Straży Miejskiej, czegoś takiego. Do SM można wysłać e-mail. Do wszystkich instytucji warto wysłaće-maila ze zdjeciami. Ale też gdy sytuacja może przeszkadzać większej liczbie osób. By po prostu nie był Pan typowany na jedynego donosiciela. W wyniku konfliktu sąsiedzkiego ludzie sobie nawet łby urywają. Zadrpania samochodów, czy przynajmniej obrzucanie balkonów kapustą kiszoną w nocy... Idealną sytuacją byłoby edukowanie. Trzeba doprowadzić do sytuacji w której mogliby sie poprawić, ale nie czując się upokorzeni. Takie zadry zostają w duszy na lata. Trzeba poobserować przynajmniej kilka miesięcy, popsychologizować, ustalić komórki - nazwijmy to roboczo - liderów opinii :) w tym domu. Kogo tam się słucha najbadziej. Może ustalić numer komórki takiej osoby i od czasu do czasu - by nie narazić się na zarzut nękania, wysłać SMSa. Najlepiej z internetoej bramki i po zmianie IP. Wszystko do wyszukania w sieci. Ale też nie ordynarnego SMS z wyzywaniem itd, bo to też będzie przeciwskuteczne. Raczej z prośbą. Wtedy będą wiedzieli, że komuś to w ogóle przeszkadza, bo dla nich naprawdopodobniej nie jest to nic złego. Albo napisze Pan tutaj - ale nie wskazując konkretnych winowajaców tylko rozszerzając temat do problemu społecznego. Weekendowy króciutki spacer po rozświetlonej ulicy Św. Antoniego i zbiera na wymioty. Liście sprzed miesiaca, no i papierzyska. Ostatnio podniosłem reklamówę z H&M (sieciówki odzieżowej, ale jednak jak na warunki tomaszowskiej nie najtańszej), przy parku Rodego. Kupuje ktoś łacha za 150 zł zamiast użyć reklamówki chodziać do wyłożenia swojego kosza to wyrzuca na ulicy... Chociaż pewnie było trochę inaczej, bo pieniaðze ludzie jednak liczą dość skrupulatnie, więc pewnie rozdarła mu / jej się gdy niósł / a jakieś zakupy, no i zostawiła. Ja drobnymi foliówkami, czy większymi ale rozdartymi, czyszczę sobie popielniczkę. Z płachtę niedziurawej owijam pety, robie z tego jak najabrdziej szczelne zawiniatko i dopiero do kosza. Pety nie śmierdzą potem w całej kuchni.

Pysia 15.12.2018 08:42
Autor tekstu niech się przejedzie do Neapolu, a nawet bliżej do zachodnich sąsiadów... tam już z tego obrzydzenia od śmieci wyhaftuje skoro tu jedynie odruchy wymiotne. Swoją drogą, czemu za każdym razem musi obrywać się za śmieci przedsiębiorcy, którzy dają ludziom pracę, a do tego napędzają polską gospodarkę? Może problem śmiecenia leży po stronie mieszkańców, wychowania, szkoły, rodziny? P.S. Śniadanie proponuję zjeść przy stole z rodzinę, a nie na parapecie. Nie będzie tak mdliło od widoku reklamówek na drzewach, a poza tym może warto coś samemu zrobić dla świata i potem opowiedzieć o inicjatywie? Narzekanie to niepozytywna wada, bycie malkontentem tym bardziej.

right here. right now 14.12.2018 21:34
Włączcie TVN24 - nad debata nad wnioskiem PO.KO o wotum nieufności dla premiera.

Wespół w zespół 14.12.2018 20:57
Swoją drogą, czy nie można przedsiebiorcy - przynajmniej poinformować o istniejącycm problemie? Bo to nie zdarzyło się raz czy dwa. To jest cyklicznie występujący widok tam. Może by się zgodził posłać swojego pracownika tylko raz dziennie przed zamknięciem knajpy, by dopchnął te pudła, porozrywał je, by jedno opakowanie nie blokowało całego kosza. Trudno trafić do każdego cymbałka który to zeżarł, ale już rozkawałkowanie kartonu go przerosło. Już postępem jest, że nie wyrzucił tego po prostu na trawnik, że jednak pojawiała się  refleksja by poszukać kosza. Z czasem może ktoś mu powie, że takie pakowanie pudła może być "niekomfortowe" dla innych. Sprawę proponuje rozwiązywać w taki sposób - sygnałów do strony zdarzenia. Ja napiszę list z linkiem do tego tekstu jeśli uda mi się znaleźć e-maila. Uwrażliwianie, moim zdaniem tylko tyle można zrobić. Iść "z mordą" do lokalu nie ma sensu. Polak w takiej sytuacji zawsze się zapiera: "Co mnie to obchodzi?" "Płacę podatki" "Nie od tego jestem" "A co? Ja to zrobiłem?" Nad e-mailem może się chwilę zastanowic. To są w symie trzy kosze w okolicy. Robota na 5 minut. Gdyby nie obawa, że ktoś mi coś zrobi, że ingeruje w nie swój kosz, z dziwną inicjatywą to wpychałbym te pudła sam. No ale zacznie się: "że freak", "że na pewno ćpa", "że "właściwie jak on sobie z tym radzi, skoro nie ma żony" Koleżanki z klasy nie mogły się nadziwić, że zamiatam przed sklepem matki w wakacje. Ich rodzice - wprawdzie na dużo mniej płatnych stanowiskach wówczas jeszcze w roli robotników w dużych tomaszowskich zakładach. Nigdy by na to nie pozwoliły. Bo jak to? No tak to. Klatkę w bloku do dziś sprzątamy co drugi tydzień. W trzch mieszkaniach w tej klatece mieszkają małżeństwa z wyższym wykształceniem - wszyscy to robią. Na dobrą sprawę to nie bardzo rozumiem w czym problem? Że co? Że służba powinna być? Oj Boziu.

Urodzony w Tomaszowie Mazowieckim 14.12.2018 19:36
Wstyd. Na tablicy jest paru moich dobrych przyjaciół, kolegów. Czy służby odpowiedzialne za czystość miasta czekają kiedy przyjedziemy na święta Bożego Narodzenia i posprzątamy?

Kultura jest bardzo ważna. W namacalnym, bezpośrdnim sensie 14.12.2018 20:42
Służby nie będą pilnować każdego kosza. Jest jakis dyżur, przyjeżdżają w wybrane dni i tyle. Wszędzie tak jest. Tomaszowienia nie mają po prostu kultury wspólnego życia w mieście. Nagminnie widać to po parkowaniu na właczonym silniku przez wiele minut pod oknem ielorodzinnego budynku - czyli po prostu bloku, widać na przejsciach dla pieszych, na których trzeba dopraszać się, czasem wręcz machać by panek jeden czy drugi zatrzymał się. W otoczniu moich znajomych jest osoba, która po skomplkowanym połamniu stopy w wyniku - wydawałoby się - niegroźnego najechania (na pasach!), nie chodzi normalnie już od 10 lat. Biorąc pod uwagę, że jest to dziewczyna przed 40stką, być może z planami na założenie rodziny, to patrząc na jej rzeczywistość bez retuszu, bez ugładzania jej, bez chciejstwa, to to "niegroźnie wyglądające najechanie" przekresliło jej te plany. Całe życie w kilka sekund. Prosiła się o to? Łażąc po wysokich ruinach po Wistomie? Pędziła po śliskim bruku placu Kościuszki rowerem dla zabawy? (to osobny problem do podjecia - jeśli Redaktor sie zgodzi - to opiszę go kiedyś) NIE! Przechodziłą tylko na drugą stronę ulicy w drodze do pracy. Dobrze, że chociaż ją ma, że do wypadku nie doszło wcześniej, że zdążyła skończyć studia, że załapała się do czegoś co nie wymaga 100% sprawności fizycznej. W przeciwnym razie - renta 800 zł (bo przcież całkowitej zdolności do wykonywania pracy nie utraciła - orzekłby ZUSowski lekarz), i w realu siedzienie w mieszkaniu matki. Depresja. Patrząc już nawet jedynie z persketywy takiego kierowcy. Ile zaoszczędzi? 1,5 minuty w sumie? Najczęsciej nic, bo zatrzymuje się na najbliższych światłach lub w korku 300 metrow dalej. Jak to tłumaczyć? Na pierwszy rzut oka - dostępność technologii przerosło i to bardzo możliwości intelektualne użytkowników. A najkrócej? Plebs wsiadł do aut.

Lubie pizze 14.12.2018 19:19
To moze tez oznaczac co innego: rozwoj. Ktos zjadl pizze, bo bylo go na nia stac. Od czego jest ten kosz jak nie na pudlo od pizzy? Ludzie pracuja, ludzie zarabiaja, ludzie maja prawo smiecic.

Reklama
Polecane
Nie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejStany euforyczne kończą się najczęściej... ciężkim kacem. Takie poczucie muszą mieć radni Koalicji Obywatelskiej po wczorajszej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego. Z czymś równie dziwacznym chyba dawno nie mieliśmy do czynienia. A wszystko zaczęło się dzień wcześniej od złośliwego potraktowania Marcina Witko w czasie pierwszej sesji Rady Miejskiej. Chyba pierwszy raz w historii miasta zamiast dokonać zaprzysiężenia Prezydenta, radni Koalicji Obywatelskiej postanowili przerwać na tydzień obrady. Zamiast pracować i pozwolić pracować innym woleli wybiec na trawnik przed Urzędem Miasta i zorganizować sobie sesję zdjęciową. To wcale nie jest żart ani przenośnia. Tak naprawdę było. Trudno nazwać takie zachowanie inaczej niż infantylnym i nieodpowiedzialnym. Pokazuje to też, o co naprawdę chodzi tak zwanym samorządowcom KO. O robienia wrażenia i zadymy. Najsmutniejsze jest to, że gremialnie sesję uznali za swój sukces. Do niej jeszcze wrócimy a teraz skupmy się jednak na samym powiecieData dodania artykułu: Dzisiaj, 21:00 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 1
Kompletnie pijany uciekał przed PolicjąNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejBez protekcji lub łapówki nie sposób dostać pracyPierwsza sesja też w RzeczycyWęgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoNieoficjalnie: "konkurs" rozstrzygnięty. Barbara Klatka przegrałaPierwsza sesja w CzerniewicachWraca mobilny punkt czipowania i szczepieńKierownik schroniska pilnie poszukiwanyZmiana tras autobusów MZK w niedzielę 12 maja w godzinach 11:00 – 22:00.MARATON STRACHUMajowe nowości w kinach Helios
Reklama
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Pierwszy kinowy tydzień w maju przyniesie moc emocjonujących seansów i gorących nowości. Na wielkich ekranach zagości brawurowa produkcja „Kaskader” – hollywoodzka premiera w gwiazdorskiej obsadzie. Ponadto na widzów czekają różnorodne projekcje specjalne oraz pełen przegląd filmowych gatunków.Wyczekiwaną premierą tego tygodnia jest „Kaskader”. Tytułowy bohater, Colt Seavers, to doświadczony filmowy dubler, który przez swoją pracę nieraz stanął już oko w oko ze śmiercią. Jednak kiedy chce udać się na zasłużony odpoczynek, spada na niego największe wyzwanie: uratowanie filmu jego byłej dziewczyny. Z produkcji w tajemniczych okolicznościach odszedł bowiem aktor grający główną rolę. Colt pragnie go odnaleźć i jednocześnie odzyskać miłość swojego życia, jednak wplątuje się w kryminalny spisek… W filmie występuje plejada gwiazd – w główne role wcielają się Ryan Gosling, Emily Blunt i Aaron Taylor-Johnson!Ponadto na wielkich ekranach Heliosa znajdą się najbardziej przebojowe tytuły ostatnich tygodni. „Back to Black. Historia Amy Winehouse” to biograficzna opowieść o jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku. Film przedstawia jej drogę z londyńskiego Camden do światowej sławy. Jednocześnie życie prywatne wokalistki było pełne wzlotów i upadków, które bezwzględnie dokumentowali paparazzi… W rolę piosenkarki wciela się wschodząca gwiazda kina Marisa Abela.„Niepokalana” to z kolei propozycja dla miłośników horrorów. Sydney Sweeney występuje w roli zakonnicy Cecilii, która pełna wiary przybywa do włoskiego klasztoru. Miejsce, pomimo pozornej życzliwości mieszkających tam duchownych, od początku budzi w dziewczynie niepokój. Pewnego dnia bohaterka odkrywa, że jest w ciąży, a lekarz potwierdza niepokalane poczęcie. Mieszkańcy klasztoru nie wydają się być tym zdziwieni – co więcej, rozpoczyna się tam seria przerażających zdarzeń… Na ekranach zagości także „Mój pies Artur”, czyli poruszająca historia o przyjaźni między człowiekiem a czworonogiem. Michael przystępuje do Mistrzostw Świata w Rajdach Przygodowych na Dominikanie – przez 10 najbliższych dni jego zadaniem będzie pokonanie niemal 700 kilometrów. W czasie tego wymagającego wyzwania dołącza do niego bezdomny pies, Artur. Michael, ku zdziwieniu pozostałych zawodników, przygarnia czworonoga i rusza z nim w szalony rajd przez dżunglę.Sieć przygotowała także bogaty wybór tytułów dla całej rodziny – jednym z nich jest „Kicia Kocia w przedszkolu”. Uwielbiana bohaterka powraca do kin w nowych odcinkach przygód, w których najmłodsi kinomani mogą odnaleźć bliskie sobie tematy. Tym razem kotka będzie bawić się na świeżym powietrzu, będzie uczyć się jazdy na rowerze oraz pomoże swoim dziadkom! Inną propozycją dla najmłodszych jest „Kung Fu Panda 4” – kontynuacja losów Po, Smoczego Wojownika, uzbrojonego w pokłady dobrego humoru! Po wykazał się już niezwykłą odwagą i talentem do sztuk walki. Teraz ma zostać przywódcą Doliny Spokoju… Ponadto 5 maja do kin ponownie zawitają uwielbiane przez młodych widzów Filmowe Poranki, czyli tradycyjne wydarzenie łączące projekcję bajek z animacjami i konkursami. Na wielkich ekranach zostanie wyświetlony nowy zestaw odcinków serialu „Tomek i Przyjaciele”, opowiadającego o perypetiach niebieskiej lokomotywy i jego kompanów.Nowy kinowy tydzień to także kolejne transmisje meczów Ligi Mistrzów UEFA w ramach cyklu Helios Sport. Już za kilka dni kibice poznają finałową parę rozgrywek, ale zanim do tego dojdzie, odbędą się porywające półfinały. Na 7 maja, na godzinę 20:45 zaplanowano rewanż w parze PSG i Borussia Dortmund. Już dzień później, o tej samej porze, pojedynek stoczą Real Madryt i Bayern Monachium. Tych wielkich piłkarskich emocji absolutnie nie można przegapić!W poniedziałki tradycyjnie odbywa się cykl Kino Konesera. W czasie najbliższych projekcji, 6 maja, kinomani mogą zapoznać się z tytułem „La Chimera”. To zaskakująca opowieść o cmentarnych rabusiach, handlujących archeologicznymi znaleziskami. Niespodziewanie pomaga im Arthur, mający nietypowe osobiste motywacje – pragnie odnaleźć swoją ukochaną, Beniaminę…W czwartek, 9 maja, miłośnicy polskich produkcji mogą udać się do kin Helios na seanse z cyklu Kultura Dostępna. W ramach projektu zostanie wyświetlony dramat „Figurant”, przybliżający historię agenta komunistycznej bezpieki, który przez 20 lat inwigilował Karola Wojtyłę. Film ukazuje znane fakty z czasów PRL, takie jak walka o budowę kościoła w krakowskiej Nowej Hucie, z nietypowej perspektywy – osoby uwikłanej w świat tajnych służb…Szczegóły dotyczące majowych seansów oraz bilety można znaleźć na stronie www.helios.pl, w aplikacji mobilnej oraz w kasach kinowych w całej Polsce. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.05.2024
Białobrzeska Majówka Białobrzeska Majówka Piknik rodzinny pod tytułowym hasłem odbędzie się 11 maja w Miejskim Centrum Kultury Za Pilicą przy ul. Gminnej 37/39. Organizatorzy przygotowali dla jego uczestników wiele atrakcji. Będzie z nich można skorzystać w godz. 16−19. Wstęp wolny. Na najmłodszych czekać będzie m.in. gra terenowa z nagrodami, a także: ogromna zjeżdżalnia, stoiska plastyczne, na których wykonać będzie można np. makramowy breloczek, ścieżka sensoryczna i tor przeszkód. Nie zabraknie też ogromnych baniek mydlanych, balonów, szczudlarza i cukrowej waty. Główną atrakcją dla dzieci będzie magik Pan Buźka, który przedstawi show „Magia Żółtoksiężnika”. Dużo będzie działo się również na scenie. Zaprezentują się m.in.: Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Ciebłowianie”, DFC Latino, uczestnicy zajęć wokalnych i tanecznych z MCK Za Pilicą, a w bajkowy świat przeniesie wszystkich grupa teatralna „Zeróweczka” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 8 w Białobrzegach, która pokaże nagrodzony Złotą Maską na tegorocznych Tomaszowskich Teatraliach spektakl „Królewna Śnieżka”. Będzie też czas dla Kwadransowych Grubasów, z którymi wspólnie świętować będziemy 25-lecie działalności klubu. Na stoiskach partnerów wydarzenia będzie można przybić piątkę z Miśkiem i Kropelką, zagrać w koło fortuny, sprawdzić umiejętności językowe czy wykonać kolorową pracę plastyczną. Dodatkowo będzie można skorzystać z konsultacji koordynatora opieki onkologicznej oraz zmierzyć ciśnienie i poziom cukru. Dostępny będzie również punkt Nadleśnictwa Smardzewice, w którym będzie można otrzymać sadzonki drzew. Nie zabraknie również wozu strażackiego, do którego będzie można wsiąść, i pokazów pierwszej pomocy prowadzonych przez druhów z OSP w Białobrzegach. Na sali koncertowej dostępne do obejrzenia będą dwie wystawy: prac malarskich artystów ze Stowarzyszenia Amatorów Plastyków oraz uczestników zajęć malarstwa i rysunku w MCK Za Pilicą. Na stoiskach będzie można również zakupić słodkie ciasta oraz ciepłe dania, jak np. grillowaną kiełbaskę czy pyszne pierogi.Wstęp na wydarzenie jest wolny.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.05.2024
Tydzień Bibliotek Tydzień Bibliotek Przed nami XXI edycja Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. Wspomniany „Tydzień Bibliotek” to święto bibliotek i bibliotekarzy, któremu w tym roku przyświeca hasło: "Biblioteka – miejsce na czasie".Cytując autorkę hasła Katarzynę Pawluk z MBP w Opolu „Biblioteka to przestrzeń, która jest dostępna dla wszystkich, niezależnie od wieku, umiejętności czy preferencji czytelniczych. To centralne miejsce doświadczeń kulturalnych.”By każdy mógł tego doświadczyć w terminie od 8 do 15 maja br. zapraszamy mieszkańców do skorzystania z mnóstwo atrakcji przygotowanych przez tomaszowską książnicę. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie:8 maja o godz. 16.30 w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 zapraszamy na spotkanie pt.: „Z bajką w świat emocji”, które poprowadzi Pani Agnieszka Walasek-Bioch, trenerka bajkoterapii. Spotkanie adresowane jest do rodziców z dziećmi w wieku przedszkolnym.10 maja o godz. 16.30 również Oddział dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 będzie gościł Panią Katarzynę Rutkowską - Bernacką, która poprowadzi spotkanie pn. „Biblioteka jest kobietą, czyli zajęcia motywacyjno-pielęgnacyjne”.15 maja o godz. 17.00 w siedzibie głównej MBP ul. Mościckiego 6 odbędzie się spotkanie autorskie z Panem Andrzejem Kobalczykiem. Autor m.in. książki „Od Sulejowa po Smardzewice. Opowieść o Zalewie Sulejowskim” przybliży czytelnikom jakie znaczenie i wpływ na jego twórczość, ale też szerszą działalność zawodową i społeczną miały rzeki przepływające przez Tomaszów.Od 8 do 24 maja we wszystkich tomaszowskich placówkach bibliotecznych będzie prowadzona akcja „Wspomóż psiaka i kociaka”- zbiórka karmy dla zwierząt z tomaszowskiego schroniska.Po wcześniejszym zgłoszeniu, grupy zorganizowane będą mogły wziąć udział w:- zabawie edukacyjnej „Escape room w bibliotece”. Maksymalnie 10 osobowe grupy będą rozwiązywać tematyczne zagadki dotyczące postaci polskiego noblisty, Czesława Miłosza, aby odnaleźć klucz do wyjścia - Biblioteka główna na ul. Mościckiego 6.- lekcji bibliotecznej dla najmłodszych „Od pisarza do czytelnika”- 10.05 Oddział dla Dzieci Młodzieży pl. Kościuszki 18.- w dniach 13-15 maja od godz.10-tej w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży będą się odbywać „Bajkowe Poranki”.A ponadto wystawy, rankingi, kiermasze książek i… wiele, wiele innych atrakcji!Więcej informacji na stronie internetowej https://www.mbptomaszow.pl/ oraz https://www.facebook.com/mbptomaszow.Zapisy tel. 44 724 61 06 Oddział dla Dzieci i Młodzieży, tel. 44 724 67 39 MBP ul. Prez. I. Mościckiego 6.Zapraszamy serdecznie do udziału w wydarzeniach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama