Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 grudnia 2025 19:17
Reklama
Reklama

50 lat Galerii

W tym roku obchodzimy jubileusz - 50-lecia - powstania Galerii ARKADY (1971/2021). Właśnie w tym lokalu, w sierpniu 2005 roku rozpocząłem muzyczne spotkanie zatytułowane „Weekend z Elvisem”, które przerodziło się w stały, comiesięczny cykl pt „Herosi Rock’n’Rolla”. Trwały one nieustannie do 28 stycznia 2013, tj. do pożaru ARKAD (w noc walentynkową). Po odrestaurowaniu Galerii po pożarze, już nie powróciłem ze swoim cyklem do kultowej, nie tylko dla mojego pokolenia, kawiarni. W 2020 r, po uzgodnieniu z gospodarzami ARKAD (od marca 2021 po wygranym przetargu pan Mariusz Sobański stał się właścicielem Galerii), planowany był powrót „Herosów R&R” do lokalu ale …. ale niespodziewany, zaskakujący ludzkość na całej kuli ziemskiej, wybuch epidemii koronawirusa, zahamował powrót muzycznego przedsięwzięcia. Jednak w połowie czerwca, w sobotę 12, nastąpiło po epidemiologiczne otwarcie Galerii pod nowym hasłem MURY KULTURY. Zainaugurowała to spotkanie przepiękna wystawa rękodzieł (ludowe wycinanki) arcymistrza w branży, Aleksandra Dutkiewicza z Inowłodza. Impreza została upiększona muzycznie kapelą ludową i tańcami, oraz cateringowym poczęstunkiem dokonanym na szwedzkim stole przez panie z Kółka Gospodyń Wiejskich z Brzustowa. Ponieważ w Galerii ARKADY, miałem wielki zaszczyt i okazję dokonać 86 spotkań muzycznego cyklu pt. „Herosi Rock’n’Rolla”, to byłoby z mojej strony czymś nieuczciwym, bym w mojej, pierwszej publikacji „Moje miasto w rock’n’rollowym widzie” nie poświęcił miejsca, tej historycznej budowli miasta (dawne „końskie jatki”). Uczyniłem to w zamieszczonym poniżej w „42” rozdziale w/w książce.

„Tomaszowskie małe sukiennice” to budowla w centrum miasta, w części północno/wschodniej pierzei Placu Kościuszki, w kompleksie architektonicznym budynku i schodów ul. Rzeźniczej (dawna Marcepanowa) w dół do ul. Tkackiej. Wzniesiona w I połowie XIX wieku (lata1830-1837)  z przeznaczeniem na jatki rzeźniczo-cukiernicze. Zaistniała w planie zabudowy gospodarczej założyciela fabrycznego miasta Tomaszowa,  hrabiego Antoniego Ostrowskiego. Funkcję jatek ze sprzedażą taniego mięsa, w tym koniny, Arkady pełniły przez prawie 130  lat. Zapamiętałem tę część miasta z nienajlepszej strony. Zawsze w czasie sprzedaży mięsa, warzyw, owoców, panował wokół jatek brud i bałagan. Walały się porozrzucane skrzynki, opakowania towarów, liście sałaty, kapusty, cebula, cuchnęło zgnilizną.

Pokonując drogę obok jatek przyspieszało się kroku, zatykając nos. Wieczorem kiedy zamknięto sklepy, narożnik Placu Kościuszki służył miejskiemu, „szemranemu” towarzystwu na różnego rodzaju „spotkania”. Podcienia służyły do spożywania alkoholu, załatwiania potrzeb fizjologicznych a nawet uprawianie przygodnego seksu. Narożnik ulicy Rzeźniczej zawsze był kiepsko oświetlony. Było ciemno tak, że można było robić różne rzeczy, nawet... dostać po „gębie”.  Gdy uzupełniano oświetlenie, to  tylko na chwilę, bo jakiś zakazany typ zazwyczaj tłukł i tak bardzo słabo świecące żarówki. 

Na początku lat 60-tych w jatkach, dużym wzięciem wśród młodzieży cieszyła się cukiernia pani Schabowej. By nie stracić klienta właścicielka utrzymywała na deptaku porządek, chwała jej za to. Dzięki temu nie były już śmietnikiem, a stały się bardziej  „cywilizowane”. Cukiernia oferowała pyszne ciasta z kremem i winogronami oraz wyroby cukiernicze, istniała do końca działalności handlowej jatek.

Na przełomie lat 60/70 ub. wieku powstała koncepcja by „tomaszowskie sukiennice” przerobić na placówkę kulturalną, których Tomaszów Maz. nigdy nie posiadał  w nadmiarze. Pan Antoni Skrzydlewski  ówczesny kierownik Wydziału Kultury Urzędu Miasta oraz pan Mieczysław Pracuta konserwator zabytków w Łodzi, przyczynili się do dokonania gruntownej przebudowy obiektu z przeznaczeniem na  „Galerię pod ARKADAMI”.

Adaptacja budynku polegała na wyburzeniu ścian dzielących 10 pomieszczeń handlowych oraz w części północnej dostawienie ścianek na pomieszczenie socjalne. Początkowo Galeria była prowadzona przez miejskie Muzeum a następnie przez Wydział Kultury UM. Ogromną pracę dla upiększenia architektury Galerii, wykonał artysta malarz, główny architekt miasta odpowiedzialny za wystrój, pan Ryszard Kustrzyński.

Na początku lat 90-tych Urząd Miasta wydzierżawił obiekt prywatnym użytkownikom, którzy podjęli próbę urządzenia  w Galerii salonu awangardowej sztuki współczesnej. Obiekt w dniu 29 grudnia 1967 roku  wpisano do rejestru zabytków pod Nr. 178, w/g Karty Ewidencyjnej Zabytków Architektury i Budownictwa PSOZ oddz. Piotrków Tryb.

W 1995 roku gospodarzami Galerii zostali państwo Dorota, Bogdan i Mariusz Sobańscy. To oni właśnie podjęli się ambitnego przedsięwzięcia uczynienia z Galerii  ARKADY eleganckiego salonu wystawienniczo – koncertowo - handlowego. W porozumieniu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków,  nowi gospodarze przeprowadzili generalny remont mocno już podniszczonego obiektu. Wymieniono całkowicie instalację elektryczną i grzewczą. Wstawiono (pomysł pani Doroty Sobańskiej) zewnętrznie 10 okien, dzięki czemu skasowano podcienia „sukiennic” a tym samym wydatnie  powiększono powierzchnię użytkową Galerii.

Państwo Sobańscy jako gospodarze,  przebudowaną galerię przeznaczyli do eksponowania i sprzedawania zarówno obrazów, rzeźb, grafiki jak również biżuterii artystycznej oraz unikatowych tkanin i ubiorów autorstwa znanych plastyków profesjonalistów i amatorów. Niepowtarzalna, urokliwa sceneria ARKAD służy do organizowania spotkań, występówi innych wydarzeń kulturalnych z udziałem znanych artystów polskiej estrady i kabaretu. Jest pierwszą w województwie placówką prywatną, galerią sztuki, spełniającą ważną rolę w życiu kulturalnym miasta i regionu.. Służy koneserom sztuki ale także szerokim rzeszom mieszkańców, chcącym przyjemnie i kulturalnie spędzać wolne chwile. 

Przez  13 lat „panowania” rodziny Sobańskich  do  Galerii ARKADY zapraszanych było na różne spotkania, koncerty, recitale, prelekcje i odczyty dziesiątki wybitnych ludzi, przedstawicieli przeróżnych dziedzin życia, ze świata filmu, teatru, opery i operetki, muzyki  poważnej i rozrywkowej, malarstwa i grafiki, karykatury, rzeźby, artystycznego tkactwa czy komputerowej grafiki.  Wymienię kilka postaci ważnych dla polskiej kultury i sztuki, którzy gościnnie uczestniczyli w spotkaniach w tomaszowskiej galerii, między innymi; malarstwo, grafika – Andrzej Mleczko, Maria i Roman Duszkowie z USA, Józef Panfil, Danuta Muszyńska, Maruszka Lipińska żona Eryka, Ryszard Horowitz, Józef Jakubczyk (tkaniny artystyczne),- Szymon Szymankiewicz (malarstwo artystyczne na tkaninie), film, teatr, kabaret– Jerzy Zelnik, Jerzy Filar (kabaret UCHO), Wiesław Michnikowski, Wojciech Młynarski, Andrzej Jaroszewski, Maciej Zembaty, Adek Drabiński, Marcel Szytenchelm (ten od Tuwima), Mirosław Mierosławski, (mim z Wrocławia), Irena Jun (Teatr Studio), opera i operetka – Maria Fołtyn, Bernard Ładysz, Bożena Haussman, Dorota Wójcik, Jolanta Bobras, Ryszard Wróblewski, Rafał Songan, Edward Kamiński, muzycy, piosenkarze, instrumentaliści – Bogusław Mec, Włodzimierz Votka, Lola Szafran, Włodzimierz Nahorny, Anita Lipnicka, Waldemar Kocoń, Tadeusz Woźniak, Ryszard Rynkowski, Maciej Maleńczuk,  Zofia Komeda żona Krzysztofa, Urszula Dudziak, Grażyna Łobaszewska, Jerzy Połomski, Janusz Strobel, Jose Torres, Krzysztof Ścierwiński, Bernard Masselli, John Porter, fotografia – Marek Karewicz i wielu, wielu innych.  

Luty jest miesiącem, w którym zmarł polski, wybitny artysta, piosenkarz, malarz Czesław Niemen. W tym roku już po raz kolejny, piąty,  Janek Pyska i Sławek Zientara z synem Łukaszem zorganizowali wieczór poświęcony pamięci Niemena. Każde spotkanie w Galerii wypełnionej po brzegi słuchaczami, wzrusza i przywołuje najpiękniejsze  wspomnienia z tamtych lat. 

W ostatnie soboty miesiąca, tak jest od sierpnia 2005r,  odbywają się spotkania w moim stałym cyklu „Herosi Rock’n’Rolla”. Przyciągają one do ARKAD nie tylko miłośników, fanów epoki Rock&Rolla, moich znajomych, przyjaciół ale również młodzież, co jest znamienne przy obecnym, niedoskonałym, pozostawiającym wiele do życzenia prezentowaniu „współczesnej muzyki” na falach eteru. Galeria ARKADY  swoją różnorodnością, doborem tematów i ciekawych ludzi na spotkania, pełni w mieście bardzo ważną i odpowiedzialną funkcję. Chwała gospodarzom.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

Dzisiejsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego nie przyniosła oczekiwanych zmian, zarówno na stanowisku Starosty, jak i pozostałych członków zarządu. To kolejna wielka kompromitacja. I z cała pewnością tak zostanie odebrana przez opinię publiczną. Największym przegramy jest tu jednak nie Mariusz Węgrzynowski, który uzyskał jedynie 7 głosów poparcia, co znaczy, że nawet któryś z członków PiS na niego nie zagłosował. Sromotną klęskę poniósł Marcin Witko, który dzisiaj definitywnie utracił z jednej strony wpływ na wybór Zarządu, z drugiej możliwość zbudowania stabilnej większości w Radzie Miejskiej. Pod znakiem zapytania stoją też dobre dotąd relacje z Dariuszem Klimczakiem i Joanną Skrzydlewską. A to już dotknie wszystkich mieszkańców miasta i powiatu. Jest jednak ktoś, kto to starcie wygrał. Tą osobą jest... Adrian Witczak, którego głównym argumentem od wielu miesięcy było to, że radni z komitetu prezydenckiego nie są osobami godnymi zaufania. Jeśli chodziło o to, by dmuchać w żagle posła Witczaka, to się udało. Polityk KO będzie miał udane Święta.Data dodania artykułu: Wczoraj, 19:02 Liczba komentarzy: 5 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Radni Powiatu Tomaszowskiego nie składają broni i jeszcze przed świętami chcą dokonać wyboru nowego Starosty na miejsce odwołanego z tej funkcji Mariusza Węgrzynowskiego. Wczoraj do przewodniczącego Michała Jodłowskiego wpłynął wniosek w tej sprawie podpisany przez grupę radnych z różnych komitetów i klubów. Chodzi o zwołanie sesji w tzw. trybie nadzwyczajnym. We wniosku wskazano proponowany termin na poniedziałek 22 grudnia o godz. 16.00. Michał Jodłowski jednak odmówił i sesja odbędzie się na przestrzeni 7 dni od daty złożenia wniosku, a więc najpóźniej 29 grudnia. Co na to radni? Twierdzą, że nie są zaskoczeni, współpraca Michała Jodłowskiego z Mariuszem Węgrzynowskim widoczna jest gołym okiem dla wszystkich. Opóźnianie procedur, to jedynie desperacka próba obrony Starosty PiS. Może się jednak okazać, że po członkach zarządu powiatu swoją funkcję straci także przewodniczący Rady.Data dodania artykułu: 20.12.2025 21:49 Liczba komentarzy: 12 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
NFZ podpisał 10-letnią umowę na świadczenia ratownictwa medycznego w regionie„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Wigilia w Tomaszowie Mazowieckim: od pierwszych domów tkaczy po wspólne kolędowanie na placuWielki finał Tomaszowskiego Jarmarku BożonarodzeniowegoBożonarodzeniowy wieczór w II LOCzy we wtorek poznamy nowego Starostę?Choinka, która pachnie wspomnieniami i… bibułąDzień Pamięci o Poległych w Misjach: apel w 25. Brygadzie, 124 żołnierzy i 1 cywil upamiętnionychMinimum 10 lat za napaść przy ulicy CzołgistówMost na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Rodzinne kolędowanie z MCK-iemW niedzielę sklepy będą czynne
Reklama
Reklama
Reklama
„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

Dzisiejsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego nie przyniosła oczekiwanych zmian, zarówno na stanowisku Starosty, jak i pozostałych członków zarządu. To kolejna wielka kompromitacja. I z cała pewnością tak zostanie odebrana przez opinię publiczną. Największym przegramy jest tu jednak nie Mariusz Węgrzynowski, który uzyskał jedynie 7 głosów poparcia, co znaczy, że nawet któryś z członków PiS na niego nie zagłosował. Sromotną klęskę poniósł Marcin Witko, który dzisiaj definitywnie utracił z jednej strony wpływ na wybór Zarządu, z drugiej możliwość zbudowania stabilnej większości w Radzie Miejskiej. Pod znakiem zapytania stoją też dobre dotąd relacje z Dariuszem Klimczakiem i Joanną Skrzydlewską. A to już dotknie wszystkich mieszkańców miasta i powiatu. Jest jednak ktoś, kto to starcie wygrał. Tą osobą jest... Adrian Witczak, którego głównym argumentem od wielu miesięcy było to, że radni z komitetu prezydenckiego nie są osobami godnymi zaufania. Jeśli chodziło o to, by dmuchać w żagle posła Witczaka, to się udało. Polityk KO będzie miał udane Święta.
Pasterka – noc, w której kościoły oddychają jednym rytmem

Pasterka – noc, w której kościoły oddychają jednym rytmem

Jest taki moment w roku, kiedy po wigilijnej kolacji domy cichną, na ulicach robi się pusto, a w powietrzu zostaje tylko skrzypienie śniegu (albo chrzęst żwiru), zapach dymu z kominów i to charakterystyczne „no, to idziemy?”. Pasterka – czyli Msza w nocy z 24 na 25 grudnia – dla wielu osób jest najbardziej rozpoznawalnym, emocjonalnym progiem wejścia w Boże Narodzenie.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: były wyborca Marcina WitkoTreść komentarza: Powiedzcie, komu potrzebni tacy radni. Prezydent mnie rozczarował. Pan Kubiak, pani Bąk bezwolne marionetki. Tylko kasa się liczy. Ludzie mogą na siebie patrzeć w lustrach?Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: MSTreść komentarza: Będę je zamieszczałŹródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: WuPeTreść komentarza: Dużo bajek, brak konkretów, nazwisk.Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu. Szkoda, że na tym portalu nie ma więcej takich kabaretowych, powiatowych sesji. Opis tekstowy, to są tylko słowa i nie wszyscy ludzie, czytający teksty, rozumieją, co czytają. Natomiast oglądanie takich filmików natychmiast pokazuje tę powiatową, kabaretową piaskownicę niedorozwiniętych ludzi. Komisja skrutacyjna trzech bezmózgich cieciów nie potrafi porządnie napisać i odczytać prostego protokołu z wyborów. To jest, ku#wa, nienormalne. Przed sesją prowadzą rozmowy, kombinują, jak koń pod górkę, a potem, na sesji wywalają umówiony stolik do góry nogami i jest pozamiatane. To jest świat matrixu. Żal d.u.p.ę ściska. Gdyby ludzie widzieli takie cyrki na filmikach, może cokolwiek więcej tym wyborcom zostałoby w głowach. I nie ma się co dziwić stwierdzeniu, że jaki wyborca, taki wybraniec.Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: Obywatel TomaszowaTreść komentarza: Może artykuł o 3 królach ,którzy rzekomo nie są już w komitecie Witko;)to jest dopiero kabaret i układanka kosztem zwykłych porządnych ludzi:)Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: DerektorTreść komentarza: Przecież on jest w Parlamęcie Ełuropejskim :-)Źródło komentarza: Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama