Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 23 lipca 2025 00:29
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Ostre hamowanie czy ciąg dalszy hossy – w jakim kierunku pójdzie rynek nieruchomości w 2022 r?

Odpowiedź na powyższe pytanie stanowi kluczową do wyjaśnienia kwestię w ciągu najbliższych 12 miesięcy dla ekspertów, sprzedawców, kupujących i tych, którzy już posiadają mieszkanie - zwłaszcza spłacane na kredyt. Niewątpliwie żyjemy w “ciekawych czasach” nawiązując do chińskiego powiedzenia. Na dziś wszelkie pewne scenariusze co do rozwoju sytuacji rynkowej są tylko gdybaniem, warto jednak zarysować możliwe alternatywy.
Reklama

Dlaczego wspominamy jedynie o hipotezach, czy nawet “gdybaniu”? Bowiem bardzo wielki wpływ na sytuację mogą mieć czynniki pozarynkowe. Żyjemy w niepewnej sytuacji na wielu płaszczyznach: geopolitycznej, zdrowotnej, ekonomicznej. Oczywiście zawsze czynniki zewnętrzne mogą wpływać na rynek, ale jeśli otoczenie pozostaje stabilne, to i wpływ jest niewielki i przewidywalny. Tu sytuacja przedstawia się zgoła inaczej. Mamy ciągle szalejącą tzw. pandemię, właśnie mówi się o początku tzw. piątej fali (sytuacja na drugą połowę stycznia 2022), waży się kwestia kolejnych restrykcji, które znów mogą zastopować gospodarkę. Do tego dochodzi niepewność geopolityczna, związana choćby z możliwym konfliktem na wschodzie. Ewentualny jego wybuch może przełożyć się np. na kolejne setki tysięcy imigrantów z Ukrainy, przyjeżdżających do Polski.

Reklama

Wymiernym czynnikiem makroekonomicznym pozostaje wysoka inflacja, a co za tym idzie, środki zaradcze podejmowane przez RPP, które bezpośrednio uderzają w kieszenie kredytobiorców. Eksperci jak i sami przedstawiciele rady spodziewają się kolejnych podwyżek stóp w ciągu roku. Mówi się o przekroczeniu 3 proc. stopy referencyjnej. Takie sygnały, wysyłane w kierunku potencjalnych kupujących mieszkania na kredyt, muszą pozostawiać swój ślad na popycie i z dotychczasowych informacji wynika, że zostawiają.

Generalnie wśród tzw. ekspertów i uczestników rynku wydaje się dominować przekonanie, że dotychczasowej hossy, a przede wszystkim dynamicznych wzrostów cen nie da się już utrzymać. Przez kilka lat rynek rósł jak na drożdżach i tak było jeszcze w minionym roku, aż do jesieni, kiedy RPP zaczęła mocno podwyższać stopy, a inflacja bić kolejne rekordy.

Na stole jest więc albo hamowanie popytu i cen, jednak bez głębszej korekty, albo korekta właśnie, w skrajnym scenariuszu, po pęknięciu “bańki cenowej” skutkująca głębokim spadkiem popytu, nadpodaży na rynku i głęboką korektą cen.

Lepiej już było

Skąd przekonanie, że rynek co najmniej zaczął hamować? Takie wnioski płyną z ostatnich danych. Wg ekspertów z Domu Maklerskiego Pekao S.A. w ostatnim kwartale minionego roku sprzedaż nowych mieszkań u deweloperów notowanych na giełdzie spadła wobec wcześniejszego kwartału i to o 14 proc.

To scenariusz nietypowy, bowiem zazwyczaj w ostatnim kwartale sprzedaż była wyższa niż w ciągu roku. Eksperci wskazali, że to pierwsza taka sytuacja w ciągu 10 lat.

Jako efekt wskazują oczywiście mocny wzrost stóp procentowych, schładzających rynek. Co więc będzie dalej, skoro w perspektywie są kolejne podwyżki stóp? Wg ekspertów PKO BP podstawowa stopa procentowa urośnie w tym roku do 3,5 proc.

“RPP będzie kontynuować podwyżki stóp procentowych, a stopa referencyjna NBP dotrze wg nas do poziomu 3,5%. Celem będzie uniknięcie wtórnych efektów widocznych obecnie egzogenicznych szoków oraz ograniczenie narastania fundamentalnej presji inflacyjnej. Podwyżki stóp będą następować w trakcie płynnej zmiany składu Rady, co generuje dodatkową niepewność, co do funkcji reakcji władz monetarnych w przyszłości” - napisano w analizie banku na 2022 r.

Znacznie dalej w prognozach idą eksperci City Banku Handlowego. Ich zdaniem w związku z galopującą inflacją podstawowa stopa procentowa NBP wyniesie w tym roku 4,25 proc. Przy obecnym średnim poziomie marż kredytowych w wysokości 2,2 - 2,5 proc. dałoby to oprocentowanie kredytu na poziomie 7 proc.  Do jesieni 2021 klienci płacili nieomal wyłącznie marże, a przeciętne oprocentowanie wynosiło około 2,5 proc. Rata kredytu na 300 tys. , na 30 lat kształtowała się na poziomie 1200 zł. Gdyby oprocentowanie wynosiło 7 proc., miesięczna wysokość takiego zobowiązania sięgnęłaby już ponad 2000 zł.  Nic dziwnego, że taki potencjalny scenariusz musi działać stopująco na wielu potencjalnie zainteresowanych mieszkaniami. Ci mogą odwlekać decyzję zakupową na późniejszy czas w roku 2022, czekając na wyklarowanie sytuacji.

Ceny w dół? Niekoniecznie

Czy więc - w związku z ewentualnym spadkiem sprzedaży - spadną też ceny mieszkań? Eksperci są tu dość ostrożni w deklaracjach. Nie spodziewają się głębszej przeceny, przede wszystkim ze względu na obiektywne wskaźniki, niezależne od marż deweloperskich i polityki cenowej. W takim ujęciu ostatnie lata nie były wcale “pompowaniem” bańki cenowej, a wzrostem cen uzasadnionym rosnącymi kosztami: gruntów, robocizny, materiałów itp.

Wg ekspertów PKO BP nie należy się spodziewać spadku cen mieszkań, choć duże wzrosty, z którymi mieliśmy do czynienia ostatnio,  z pewnością wyhamują. Sytuacja będzie też mocno zróżnicowana regionalnie. Na poziom cen wpłynie rentowność najmu (wg analityków PKO BP ta mocno spadnie w przeinwestowanym już Krakowie), a także podaż mieszkań. Tam gdzie podaż jest wysoka, a popyt umiarkowany, ceny mogą spadać. Eksperci wskazali tu na Poznań i Gdańsk.

Generalnie jednak wg analityków PKO BP rok 2022 poskutkuje lekkimi, ale jednak wzrostami średnich poziomów cen mieszkań. Sugerują, że na spadki cen trzeba będzie poczekać na rok przyszły. Jako główne powody przejścia w fazę spowolnienia wskazują oprócz stóp procentowych, zaostrzenia polityki kredytowej banków i pogorszenia dostępności mieszkań, także duży portfel mieszkań, które firmy chcą oddać do użytku w 2022 roku i później.

“W scenariuszu bazowym oceniamy, że w 2022 ceny mieszkań wzrosną o ok. 4%. Wzrost cen będzie skoncentrowany przede wszystkim na początku roku, gdy deweloperzy będą próbowali przenieść wysokie koszty projektów inwestycyjnych na odbiorców. Z kwartału na kwartał popyt prawdopodobnie będzie spowalniał, a rosnąć będzie odsetek niesprzedanych gotowych mieszkań. Niższy popyt przy stopniowo rosnącej ofercie wygeneruje negatywną presję na ceny.” - napisano w podsumowaniu analizy.

Z pewnością na sytuację rynkową wpływ będą miały także zmiany legislacyjne - m.in. wejście w życie ustawy o gwarantowanym wkładzie własnym kredytów, która przywraca (znany z programu Mieszkanie dla Młodych) system limitów cen mieszkań kwalifikujących się do dopłat. Takie rozwiązanie może mieć wpływ na rynek i ceny. Rząd zapowiada też walkę z pustostanami, co może skłaniać posiadaczy nieruchomości do szybszej sprzedaży.

Jedno jest pewne - wchodzimy w okres kluczowy dla rynku nieruchomości, który wytyczy dalszy kierunek jego rozwoju na następne lata.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

jest moc 28.01.2022 11:48
będzie popyt- będzie podaż! No chyba, że banki przestaną dawać kredyty wtedy będzie przynajmniej mniej ludzi zadłużonych na całe życie, których państwo trzyma w szachu.

Reklama

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Producent „Lalki”: podziękowałem TVP za ofertę, ale postanowiłem jej nie przyjmować

Podziękowałem TVP za ofertę i po przeanalizowaniu postanowiłem jej nie przyjmować. Motywacja była wyłącznie biznesowa, myślę, że dostarczę do projektu koproducenta lub koproducentów na lepszych warunkach - wyjaśnił producent i scenarzysta nowej filmowej adaptacji „Lalki” Radosław Drabik.Data dodania artykułu: 22.07.2025 21:05
Producent „Lalki”: podziękowałem TVP za ofertę, ale postanowiłem jej nie przyjmować

W Parlamencie Europejskim słychać głosy krytyki wobec nowego budżetu UE

Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca nowego budżetu na lata 2028-34 spotkała się z krytyką ze strony przedstawicieli największych frakcji w PE. Europosłowie Siegfried Muresan (EPL) i Carla Tavares (S&D) zarzucili KE marginalizowanie roli Parlamentu oraz próbę osłabienia kluczowych polityk unijnych - spójności i rolnictwa.Data dodania artykułu: 21.07.2025 14:27
W Parlamencie Europejskim słychać głosy krytyki wobec nowego budżetu UE

Łódzkie/ 21 zabytków z dofinansowaniem na renowację

Ponad 20 zabytków z woj. łódzkiego, w tym głównie kościoły i klasztory, ma przejść remonty i konserwacje przy wsparciu środków z programu „Ochrona zabytków” resortu kultury. Na ten cel w regonie rozdysponowano w sumie przeszło 6 mln zł.Data dodania artykułu: 21.07.2025 13:44
Łódzkie/ 21 zabytków z dofinansowaniem na renowację

Gawkowski: rekonstrukcja rządu w środę i czwartek - powstaną dwa duże resorty; jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę

W środę i czwartek nastąpi rekonstrukcja rządu, powstaną dwa nowe duże resorty: jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę - poinformował w poniedziałek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jeszcze dziś ma się odbyć spotkanie liderów ugrupowań koalicyjnych.Data dodania artykułu: 21.07.2025 13:20
Gawkowski: rekonstrukcja rządu w środę i czwartek - powstaną dwa duże resorty; jeden odpowiedzialny za gospodarkę, drugi za energetykę

Kaczyński o Braunie: uderza w nasze najbardziej elementarne interesy

Negowanie Holokaustu to haniebne kłamstwo historyczne - powiedział w niedzielę w Lublinie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem to, co robi Grzegorz Braun jest uderzeniem w nasze najbardziej elementarne interesy, niszczy nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi.Data dodania artykułu: 20.07.2025 17:22
Kaczyński o Braunie: uderza w nasze najbardziej elementarne interesy

Szefowa MRPiPS: będzie ustawa zakazująca bezpłatnych staży

Rozpoczynamy prace nad ustawą, która wprowadzi zakaz bezpłatnych staży - powiedziała na konferencji prasowej we Wrocławiu ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Mają na tym skorzystać młodzi pracownicy - dodała.Data dodania artykułu: 20.07.2025 17:20
Szefowa MRPiPS: będzie ustawa zakazująca bezpłatnych staży

Ekspertka: obozy i kolonie są dla dzieci sprawdzianem z samodzielności

Obozy i kolonie wpływają na rozwój dziecka. To sprawdzian z samodzielności i okazja do nauki pewnych umiejętności w praktyce - powiedziała PAP psycholożka dr Magdalena Śniegulska z Uniwersytetu SWPS. Rodzice muszą być przygotowani na pierwszy, samodzielny wyjazd dziecka - dodała.Data dodania artykułu: 20.07.2025 12:59
Ekspertka: obozy i kolonie są dla dzieci sprawdzianem z samodzielności

Łódzkie/W kościołach odczytano list kard. Rysia z apelem ws. migrantów i zapowiedzią powołania komisji ds. pedofilii

W niedzielę w kościołach parafii diecezji łódzkiej odczytano list do wiernych kard. Grzegorza Rysia, w którym zapowiedział powołanie niezależnej komisji do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego małoletnich na terenie archidiecezji łódzkiej i apeluje o „nawrócenie języka” w kwestii migrantów.Data dodania artykułu: 20.07.2025 11:00
Łódzkie/W kościołach odczytano list kard. Rysia z apelem ws. migrantów i zapowiedzią powołania komisji ds. pedofilii
Reklama

Polecane

Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?

Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?

Mieszkańcy Wąwału od dłuższego czasu skarżą się na uciążliwość działających tam firm. Piszą skargi do różnych instytucji, władz gminy wiejskiej Tomaszów. Nie ukrywają też, że czują się bezsilni, bo nikt na nie właściwie nie reaguje. Urzędy twierdzą, że nie mają odpowiednich narzędzi kontrolnych. Władze gminy pozostają właściwie bierne, a to na nich spoczywa główna odpowiedzialność. Trudno bowiem obwiniać przedsiębiorcę, że prowadzi działalność, zatrudnia ludzi, płaci podatki, zarówno te lokalne, jak i krajowe. Gmina ma w nich także swój udział. Z tym, że ta sama gmina równocześnie zezwala na budowę kolejnych budynków mieszkalnych, przekształca tereny rolne w osiedla mieszkaniowe, Zapomina przy tym, że ludziom, którzy się tu osiedlają powinno się zapewnić właściwą jakość życia. Wyjaśnienia, że każdy kupuje działkę i inwestuje na własne ryzyko są nie do przyjęcia. Dotyczy to zresztą nie tylko uciążliwości związanych z działalnością gospodarczą, ale też dostępności do mediów, dróg itd. Wśród firm na które najbardziej uskarżają się obecnie mieszkańcy, należy betoniarnia pana Mordaki. Jednak ich niepokój budzą także plany budowy kolejnych firm, w tym przetwórstwa mięsnego.Data dodania artykułu: Wczoraj, 09:32 Liczba komentarzy: 3 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Personalia: Mirosław Kukliński w roli prezesa SIMOptymiści są do siebie podobni, pesymiści to indywidualnościEkstraklasa piłkarska - chorwacki pomocnik dołączył do WidzewaKomunikat o przerwach w dostawie prąduTermiczny must-have dla aktywnych – idealny sprzęt na trening, rower, trekkingOddajemy Scenę Młodym w Galerii Tomaszów – pierwsza odsłona za nami!Zapraszamy wszystkie dzieci  na seans filmowy!Kolejna sierpniowa rocznicaZaprezentują się przed sezonemMieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?Lechia stawia na młodychPracodawca może odwołać pracownika z urlopu, ale musi zwrócić koszt wakacji
Reklama
Reklama
Reklama
Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Według informacji, jaką mogliśmy wyczytać Barbara Klatka zawieszona w prawach członka PO. Powodem było oczywiście jej głosowanie za udzieleniem wotum zaufania oraz absolutorium dla Prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego. Przewodnicząca Rady Miejskiej podjęła autonomiczną decyzję, którą nie mogli być zaskoczeni inni członkowie klubu radnych KO, ponieważ byli o tym poinformowani wiele dni wcześniej. Barbara Klatka konkurentka Marcina Witko w wyborach na urząd prezydencki, szeroko uzasadniała swoją decyzję, dotyczącą głosowania. Podkreślała realizowane inwestycje, wykonany prawidłowo budżet, ale przede wszystkim fakt, że samorząd to miejsce, gdzie pracuje się dla... mieszkańców. Krótko mówiąc: liczy się sprawy ważne dla tomaszowian, a legitymacje partyjne należy chować do najgłębszych kieszeni. Przewodnicząca RM wykazała się sporą odwagą, bo skutki było dosyć łatwo przewidzieć.
Kucharski bierze się za pracowników Urzędu i... nie tylko

Kucharski bierze się za pracowników Urzędu i... nie tylko

Radny Piotr Kucharski wciąż generuje nowe pomysły, które mają pomagać w pracy urzędnikom i pracownikom samorządowym. Tym razem postanowił zaproponować poprawę wydajności pracy przez wzmożoną kontrolę jego czasu. Lider zespołu, znanego także, jako "Mordaka Patrol" powołuje się przy tym na... "liczne skargi mieszkańców, dotyczące nieprawidłowości w ewidencjonowaniu czasu pracy w jednostkach organizacyjnych, podległych prezydentowi miasta". No no no
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: zniesmaczonyProszę zaczekaTreść komentarza: Doliczyć jeszcze trzeba przerwy na papierosy. Tego nikt nie liczy, a jest to spory % dniówki. "Proszę zaczekać, koleżanka (śmierdząca petami) zaraz przyjdzie" to w tej miejskiej budzie norma.Źródło komentarza: Kucharski bierze się za pracowników Urzędu i... nie tylkoAutor komentarza: Mieszkaniec WTreść komentarza: Hmmm...... jako mieszkaniec Wąwału najbardziej obawiam się hałasu na jaki będę narażony 24/24 h z planowanej tam drogi S 12.Źródło komentarza: Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Kolego: to raczej, niech ten Twój ulubiony Kazik da sobie spokój ze swoimi, debilnymi samorządowymi występami i niech się lepiej zajmie swoją firmą. Ten Twój ulubiony Kazik, to jest zwykły samorządowy i społeczny, nic nie warty gniot. Popatrz na jego gębę: to jest gęba bezmózgowca, te bezmyślne o zawzięte oczęta. Ma barani łeb pretensje do sąsiadów? Niech pokaże wyniki badań środowiskowych z ostatnich kilku lat.Źródło komentarza: Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Już dajcie spokój temu Kazikowi !!!Źródło komentarza: Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy hałas z firmy "Mordaka". Co na to przedsiębiorca?Autor komentarza: Będzie. Niestety.Treść komentarza: No będzie. Podczas podpisywania umowy z wykonawcą, Klimczak zwrócił uwagę, że to dla niego ważne. Słychać na nagraniu. Przejdzie się podczas otwarcia by były zdjęcia i rolki na socjale, potem sam ani jego rodzina nie będa z tego krzystali, w przeciwieństwie do babin 70+, ludzi z walizkami z których po wciąganiu przez takie schody odlatują kółka, ale będzie. W tych wiejskich, potem małomiasteczkowych domach tak jesteście chowani. Albo grubo albo wcale. Nie jest też argumentem za tym przejściem podziemnym również wposranie prowincji, bo w Radomsku PKP wycofały się z tego pomysłu. Piotrków potrzebuje takiego przejścia dużo bardziej. Do dziś jest PRLowska stalowa kładka, a i tak gdy szlabany są otwarte ludzie przechodzą bardzo ruchliwą ulicą Słowackiego. Linia kolejowa w Piotrkowie jest i starsza (warszawsko-wiedeńska), i z dużo większym natężeniem ruchu kolejowego, ale kanał będzie w Tomaszowie. Na dworcu na peryferiach miasta, z linią kolejową nie będacą żadna arterią komunikacji kolejowej a peruferyjną odnogą. Tego przejścia podziemnego nie daje się bronić również perspektywą szybkiej kolei, która nie będzie zatrzymywać się w Tomaszowie a będzie cieła przez stację 100 km/h bo: - po pierwsze w Tomaszowie są dwa tory po drugim torze nikt już dziś legalnie nie przechodzi. To co taki szybki pociąg nie może tym drugim torem jeździć? ale - po drugie, kolej szybkiej prędkości będzie przejeżdżała przez Tomaszów najwczesniej za 50 lat. Bo nie ma takiej potrzeby. Chyba że puszczą Szczecin - Przemyśl w związku z migracjami i transportem z i do Ukrainy, ale wątpie. a) Do dziś Pendolino na swoich trasach nie osiąga prędkości do jakiej zostało wyprodukowane i kupione. 13 pociagów, a mogło być w tej cenie 50 konstrukcyjnie nieco wolniejszych, jeżdżądcych dziś z prędkością Pendolino - tak mówi Adrian Furgalski, ekspert od kolei. Zatem zanim poprawią infrastrukturę głównych szlaków to minie 50 lat. To są bardzo drogie inwestycje i mało politycznie efektowne.Źródło komentarza: Dariusz Klimczak: Ważna informacja dla Tomaszowa Mazowieckiego!Autor komentarza: +Treść komentarza: Tutaj plus dla Klimczaka. Byle nie była jakaś dzieląca nazwa tego ronda. Jakichś Żołnierzy Wykłetych czy czegoś w ten deseń. Przy wjeździe promocyjnie pasowała by Demarczyk bo każdy kojarzy Tomaszów z jej wykonaniem wiersza Tuwima, no ale już jest wykorzystana nazwa. Ciekawe czy będzie duże. W takim miejscu gdyby było większe możnaby ładnie udekorować roślinami co przykryło by wrażeniowo brzydotę Starzyc (parterowe domki na kurzej stopce, potem haszcze vis a vis MZK, dalej sypiące się stare budynki Tomtexu). Rondo Kaczyńskich jest bardzo ładne podobnie jak Olimpijczyków i tu na wjeździe dobrze by było by nie było wstydu jak z zarośnietym rondem Tuwima na drodze z Łodzi. Ale dobrze, że powstanie.Źródło komentarza: Dariusz Klimczak: Ważna informacja dla Tomaszowa Mazowieckiego!
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama