Publiczność dopisała. Poza tomaszowianami koncertu Michała Augustyniaka (bo tak brzmi nazwisko Limboskiego) wysłuchali również jego fani m.in. z Warszawy, Łodzi i okolicznych miejscowości. Artysta podbił ich serca ciekawą barwą głosu, niesamowitymi możliwościami wokalnymi, poczuciem humoru i scenicznym luzem.
Poza autorskimi utworami artysta wykonał również kilka coverów, które nagrywał w czasie pandemii koronawirusa dla swoich patronów muzycznych. Na koniec nie zabrakło bisów i wspólnych fotek. Była też możliwość zakupienia płyt i uzyskania autografów.
„Świetna impreza muzyczna i doskonała atmosfera. Brakowało tego w naszym mieście. Ukłony dla Organizatorów. Już nie mogę się doczekać następnego koncertu”, „Wieczór pełen dobrych emocji. Super. Proszę o kolejne takie koncerty”, „Koncert rewelacja” – to tylko niektóre opinie uczestników koncertu.
A już 4 marca kolejny koncert w MCK Tkacz. Tym razem zagra tam Mike Stern − legendarny amerykański gitarzysta jazzowo-rockowy. Więcej informacji, jak zawsze, znaleźć można na stronie www.mck-tm.pl.






























































Napisz komentarz
Komentarze