Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 lipca 2025 20:02
Reklama
Reklama
Czy sprawa trafi do Prokuratury?

Piotr Kagankiewicz został okradziony

Na ostatniej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego radny Kagankiewicz ujawnił, że z dostępnej w Internecie relacji z obrad brakuje 11 minut. Ktoś usunął cały fragment dotyczący inwestycji w Specjalnym Ośrodku Szkolno Wychowawczym. Inwestycji, do której przeniesiono Warsztaty Terapii Zajęciowej z budynku dawnej szkoły podstawowej numer 2. Tylko przez przypadek oczywiście całą, atrakcyjnie położoną nieruchomość dzierżawi od miasta Stowarzyszenie im. Św. Ojca Pio związane z Mariuszem Węgrzynowskim, a którego prezesem jest Marek Sarwa, jeden z nowych dyrektorów szpitala, którego szerokie kompetencje zarządcze mieliśmy okazję poznać w styczniu podczas sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu. Wszystko to są przypadki, podobnie jak "skradziony" fragment nagrania. Tyle, że ta kradzież, to przestępstwo urzędnicze, którym powinna zająć się prokuratura.

Temat Katolickiego Stowarzyszenia Oświatowego, które prowadzi szkołę przy ulicy Warszawskiej przywołał radny Kagankiewcz przy okazji dyskusji na temat byłego Ośrodka Wypoczynkowego w Borkach. W jego ocenie z budynku szkoły celowo wyprowadzono kolejne funkcjonujące tam stowarzyszenia. Niektórym z nich tak utrudniano życie, że skargą zgłaszały się do radnych w czasie sesji. Przeniesiono Amazonki oraz stowarzyszenie osób niedowidzących. Na koniec zostały tylko Warsztaty Terapii Zajęciowej. 

Reklama

Mimo, że nie było konieczności ich przenoszenia. Jedynym powodem były konflikty tworzone przez głównego najemcę. Starosta Węgrzynowski zdecydował, że za kilka milionów złotych wyremontuje stare garaże w SOSW. W samej szkole katolickiej, która zasłynęła niezbyt wysokiego poziomu nauczania, we wszystkich klasach uczy się niespełna 30 uczniów. stowarzyszenie związane grupą radnych PiS zajmuje natomiast olbrzymi trzykondygnacyjny budynek. 

Koszty jego utrzymania muszą być gigantyczne. Kto je pokrywa? I po co utrzymywać szkołę, gdzie w klasie jest 2-3 uczniów? Wtajemniczeni twierdzą, że chodzić może o przejęcie atrakcyjnej nieruchomości, przy głównej ulicy miasta. W dodatku przejęcie z bonifikatą. Precedens był już zrobiony. Poprzedni Starosta Mirosław Kukliński doprowadził do oddania za darmo terenów i budynków po dawnym domu dziecka. 

Piotr Kagankiewicz przypomniał, że fundusz, z którego wyremontowano baraki nie miał charakteru celowego. Można było złożyć dowolny wniosek, na jakikolwiek cel. Decyzja leżała po stronie Zarządu Powiatu, potwierdzona uchwałami Rady. - Równie dobrze mogliśmy złożyć na blok operacyjny, jakąkolwiek drogę, czy most. Przedstawiono nam, że złożymy wniosek na szeroko rozumianą rehabilitację zawodowa i społeczną. Taki był zapis w uchwale budżetowej - mówił radny, raz jeszcze podkreślając, że nikt poza głównym najemcą nie mógł wyrzucić WTZ-ów z ich siedziby przy ulicy Warszawskiej. Zwrócił tez uwagę, że nazwa wniosku oraz zadania inwestycyjnego w budżecie nie są tożsame. 

Piotr Kagankiewcz odkrył także, że w zarejestrowanym i opublikowanym w BIP filmowym sprawozdaniu z sesji z 20 grudnia 2020 roku brakuje... 11 minut. - Wtedy była odpowiedź na zarzuty trzech radnych dotyczące tej inwestycji. Starosta Węgrzynowski w swoim zwyczaju zaczął zarzucać Kagankiewiczowi kłamstwa i insynuacje. Co szybko zostało zweryfikowane i okazało się, że to Kagankiewicz w tym sporze jednak ma rację. 

Broniąc się Węgrzynowski stwierdził, że Warsztaty Terapii Zajęciowej były zagrożone, ponieważ w roku 2016 została wypowiedziana im umowa najmu. Po raz kolejny Starosta jednak posłużył się półprawdą, by przejść następnie do całkowitej nieprawdy. 

Rzeczywiście w roku 2016 została wszystkim najemcom wypowiedziana umowa najmu. Zarządcą nieruchomości po zlikwidowaniu Gimnazjum numer 2 została  ówczesna dyrektor Zespołu Szkół numer 4, pani Wacława Bąk. Dysponowała nią na podstawie tzw. trwałego zarządu, czyli formy prawnej władania nieruchomością, przypisaną jednostkom budżetowym.

Warsztaty Terapii Zajęciowej prowadzone przez stowarzyszenie Rodzin Dzieci i Osób Niepełnosprawnych na początku funkcjonowały w budynkach należących do spółdzielni "Polwin" przy ulicy Farbiarskiej (obecnie znajduje się tam market "Biedronka"). Następnie, z uwagi m.in, na fakt likwidacji przedsiębiorstwa zostały przeniesione na teren byłej szkoły "Budowlanki". stowarzyszenie zdążyło się nieco zadomowić, a już musiało się przenieść. Kolejną siedzibą był właśnie budynek byłego Gimnazjum nr 2 /wcześniej Szkoła Podstawowa numer 2/ przy ul. Warszawskiej 95/97.  W nowym miejscu wesoło jednak od samego początku nie było. Głównie za sprawą trudnych sąsiadów. Nową siedzibę WTZ dzieliły ze Szkołą Katolicką, którą kierował obecny starosta, Mariusz Węgrzynowski.

Jednak obiekt nie był przez jej placówkę w żaden sposób wykorzystywany. Postanowiono więc, że trwały zarząd zostanie wygaszony. Razem z nim, zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, z urzędu wygaszane zostały wszystkie zawarte umowy najmu, i dzierżawy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia (warto w tym miejscu podkreślić, że poza WTZ i szkołą katolicką, w budynku funkcjonowały też stowarzyszenia: Amazonek oraz Polski Związek Niewidomych). Największą powierzchnię, prawie 700 metrów kwadratowych zajmowały WTZety. 

Nie bez znaczenia były też koszty utrzymania obiektu. Szacowano je na ponad 120 tysięcy złotych rocznie. Władze miasta wpadły więc na pomysł, żeby cały obiekt wydzierżawić jednemu podmiotowi, który weźmie na siebie ciężar jego utrzymania, a WTZ byłby wówczas podnajemcą. Przygotowano nawet stosowny przetarg, w którym określono minimalną cenę najmu. Po protestach jednak się z niego wycofano 

W międzyczasie też proponowano Warsztatom inne lokalizacje. Miałyby się one przenieść do budynku po dawnym przedszkolu przy ulicy Konstytucji 3 Maja. - Na spotkaniu z przedstawicielami WTZ, przewidując różne scenariusze, zostały zaproponowane dwie lokalizacje. Pierwsza to budynek po byłym Tkaczu w al. Piłsudskiego, druga to pałacyk po byłym przedszkolu nr 16 przy Konstytucji 3 Maja. Pierwszy z tych obiektów jest częściowo przystosowany dla osób niepełnosprawnych (parter) i nie wymaga remontu. Druga lokalizacja wymaga adaptacji i remontu - wyjaśniała wówczas rzeczniczka prasowa Prezydenta Miasta. W opinii WTZ jednak były Tkacz jest zbyt mały, a pałacyk po przedszkolu był po prostu zrujnowany.

Niepokój wynikł z faktu, że przenosząc się na Warszawską stowarzyszenie poniosło spore koszty związane z adaptacją pomieszczeń i dostosowanie ich na potrzeby warsztatów. Wymieniono m.in. stolarkę, instalację elektryczną i odświeżono wydzierżawione sale. 

Ostatecznie WTZ jednak przeniesiono do nowej siedziby. Nie zorganizowano przy tym żadnego konkursu ani przetargu. Nawet takiego w formie organicznej. To również rodzi kolejne pytania, ktore zapewne będą zadawane na sesjach 

***

Wracając jednak do skradzionego fragmentu nagrania. Kto mógł to zrobić i dlaczego? Obsługujący sesję Paweł Pustelnik stwierdził, że nie wie. Starosta próbował atakować swojego pracownika, który zapytany czy mógł to zrobić Starosta, odpowiedział, że Mariusz Węgrzynowski jest z wyksztalcenia informatykiem. 

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Też informatyk 05.02.2025 21:19
Odpowiedź informatyka żenująca, ja na miejscu Starosty zwolniłbym od razu, w innym przypadku można podejrzewać zmowę obu panów.

Reklama
geo 05.02.2025 18:12
Starosta z wykształcenia Informatyk jaja ile w tym fachu nie pracuje o ile kiedyś pracował on tego nie zrobił bo nie umie a tak na poważnie zawsze zostaje ślad po skasowanym filmie no chyba że dobrze się modlił.

Wacława13 05.02.2025 14:22
Radny Kagankiewicz to jeden z najlepszych radnych powiatowych. Mówię to serio bez podlizywania się ale na sesji wykłada wszystko podejmuje rękawice i mam wrażenie że nie ma dla niego przeciwnika w aspektach merytorycznych. Nikt chyba tak krótkorekiego nie wyprowadził z równowagi, a jak dyrektora Sarwe przeciągnął no mistrzostwo. Szkoda że nikt nie wpadnie na pomysł aby to z niego zrobić starostę. Myślę że powiat by pozytywnie to odczuł patrząc na jego wcześniejsze sukcesy: odłużenie szpitala, powstanie numedu, nowa siedziba starostwa i można byłoby wymieniać i wymieniać

Tomaszów 05.02.2025 12:31
A jak starosta jest czysty to zakładać sprawę o pomówienie!

Tomaszów 05.02.2025 12:29
Zgłosić sprawę na policję ona rozstrzygnie a do tego czasu zawiesić informatyka!

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.Data dodania artykułu: 11.07.2025 09:04
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło dodatkowe 45 mln zł ze środków Funduszu Pracy na tworzenie punktów opieki dziennej nad dziećmi do trzeciego roku życia w gminach, w których nie funkcjonuje żłobek, klub dziecięcy czy instytucja opiekuna dziennego. Wnioski w ramach resortowego programu „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2025 - edycja uzupełniająca” można składać do 21 lipca br.Data dodania artykułu: 10.07.2025 14:47
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi znalazł się wśród ośmiu ośrodków leczenia zaawansowanej endometriozy w Polsce. Pacjentki mogą się zgłaszać do sekretariatu kliniki, tel. 42-271-11-64, gdzie otrzymają informacje o procedurach diagnozowania i leczenia tej choroby.Data dodania artykułu: 09.07.2025 16:46
Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.

Od 2026 r. zgodnie z nową podstawą programową będą się uczyć uczniowie klas I i IV szkoły podstawowej, a od 2027 r. uczniowie klas I szkól średnich. Nowy egzamin ósmoklasisty i nowa matura po raz pierwszy przeprowadzone będą w 2031 r. - poinformowała w środę ministra edukacji Barbara Nowacka.Data dodania artykułu: 09.07.2025 12:37
Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.

7 aresztów w śledztwie o oszustwa internetowe; 1300 pokrzywdzonych na 3 mln zł

Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Łodzi sąd aresztował siedem osób podejrzanych o oszustwa internetowe na szkodę 1300 osób. Straty sięgają 3 mln zł. Prokuratura w Łodzi zapowiada, że to nie koniec śledztwa w tej sprawie.Data dodania artykułu: 09.07.2025 10:14
7 aresztów w śledztwie o oszustwa internetowe; 1300 pokrzywdzonych na 3 mln zł

80 procent maturzystów z pozytywnym wynikiem

CKE opublikowała wstępne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego w sesji głównej majowej. Jak wypadli tomaszowscy maturzyści? Szczegółów dowiemy się, kiedy dane opublikują okręgowe CKE. W Polsce maturę zdało 80 proc. tegorocznych absolwentów wszystkich szkół ponadpodstawowych; 13 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki w sierpniu - podała we wtorek Centralna Komisja Egzaminacyjna.Data dodania artykułu: 08.07.2025 10:04
80 procent maturzystów z pozytywnym wynikiem

We wtorek maturzyści poznają wyniki matur

Centralna Komisja Egzaminacyjna we wtorek rano opublikuje wstępne wyniki tegorocznych egzaminów maturalnych. Od godziny 8.30 maturzyści będą mogli sprawdzić swoje indywidualne wyniki w ogólnopolskim systemie informatycznym ZIU. Otrzymają też świadectwa maturalne.Data dodania artykułu: 08.07.2025 07:57
We wtorek maturzyści poznają wyniki matur

Leasing aut w Warszawie: jakie korzyści niesie ze sobą ta forma finansowania?

Leasing aut w Warszawie zyskuje na popularności jako atrakcyjna forma finansowania, zarówno dla firm, jak i osób prywatnych. Umożliwia korzystanie z nowego samochodu bez konieczności angażowania dużego kapitału na zakup. Zamiast tego płacisz miesięczne raty, a po zakończeniu umowy możesz auto wykupić, oddać lub wymienić na nowsze. Przyjrzyjmy się bliżej, jakie konkretne korzyści niesie ze sobą leasing w stolicy.Data dodania artykułu: 07.07.2025 12:16Liczba komentarzy artykułu: 2
Leasing aut w Warszawie: jakie korzyści niesie ze sobą ta forma finansowania?
Reklama

Polecane

Zapraszamy na zajęcia do szkoły rodzeniaPrzewodnik po włoskich winach – najważniejsze regiony„Pętla taktyczna” w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony Terytorialnej – sprawdzian gotowości kandydatów na żołnierzy WOTJak poradzili sobie tomaszowscy maturzyści?„Wujek Foliarz”  w ramach cyklu Kultura DostępnaW Łódzkiem trwa ogólnopolskie badanie WOBASZ500 zł kary dla posła Witczaka.Zapraszamy na kolejny Spalski Jarmark Antyków i Rękodzieła Ludowego!Przegląd Zespołów Ludowych "Na pilicką nutę..."W szkole na Nowowiejskiej będzie cieplejUmowa na budowę mieszkań podpisanaDrugi sparing na remis
Reklama
Reklama
Reklama
Będą protestować przeciwko emigrantom.

Będą protestować przeciwko emigrantom.

Chcemy żyć bezpiecznie! Chcemy bezpieczeństwa dla naszych dzieci oraz polskich kobiet. Nie wyobrażamy sobie, żeby Polska podzieliła los Europy Zachodniej - mówią działacze Konfederacji
Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
W Arenie Lodowej zmienili Prezesa

W Arenie Lodowej zmienili Prezesa

W ostatnich dniach nastąpiła zmiana na stanowisku Prezesa Tomaszowskiego Centrum Sportu. Na wniosek pana Romana Derksa, który poprosił o zmianę ze względów osobistych, Rada Nadzorcza podjęła decyzję o powołania na jego miejsce dotychczasowego wiceprezesa, Tomasza Łuczkowskiego. Roman Derks został od 1 lipca wiceprezesem. Warto w tym miejscu przypomnieć, że TCS i najogólniej ujmując Arena Lodowa, to ulubiony obiekt ataków radnych Koalicji Obywatelskiej. Nowy Prezes będzie musiał stawiać im na bieżąco czoła.
Czy remont ulicy Dąbrowskiej ruszy jeszcze w tym roku?

Czy remont ulicy Dąbrowskiej ruszy jeszcze w tym roku?

Jest to bardzo prawdopodobne. Wszystko jednak zależy od ministra infrastruktury, Dariusza Klimczaka. Aby mogły ruszyć prace, potrzebna jest jego zgoda na przesunięcie środków, jakie pozostały z dotacji, jaką Powiat otrzymał na remont mostu przy ulicy Modrzewskiego. Pierwotnie planowano przebudować skrzyżowanie ulic Nowowiejskiej i Konstytucji 3-go maja. Jednak prace należy zakończyć do końca roku. A to jednak zbyt krótki czas, zważywszy na konieczność uwzględnienia istniejącej już infrastruktury technicznej, w tym możliwych kolizji. Dużo prostsze może być wykonanie niespełna kilometra drogi od ulicy Bema w kierunku Kolonii Zawada. Projekt budowlany jest już gotowy. Ulica ta jest wlotem do miasta będącym w najgorszym stanie technicznym. Do przebudowy samorząd przygotowuje się od wielu lat. Po prawej stronie ma powstać ciąg pieszo rowerowy, po lewej utrzymane zostaną miejsca parkingowe. Koszt inwestycji to ok. 5 milionów złotych. 2,5 miliona powiat będzie musiał dołożyć.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama