Według ustaleń z wcześniejszych materiałów samorządowych i miejskich zapowiedzi, rozwiązaniem dla Starzyc ma być tunel drogowy pod torami – czyli pełne rozdzielenie ruchu kołowego i kolejowego. „Rozpoczęły się prace koncepcyjne dotyczące budowy tunelu pod torami” – informowano lokalnie przy okazji porządkowania zarządzania odcinkiem drogi krajowej nr 48 (ul. Warszawska).
Jak wygląda dziś problem, którego ma niebawem nie być? W miejskich komunikatach sprzed kilku lat wprost wskazywano, że to właśnie „przejazd kolejowy w ciągu ulicy Warszawskiej w Starzycach” bywa okresowo zamykany i wymusza objazdy, co natychmiast odbija się na ruchu autobusów i aut. Cytat z tamtych ostrzeżeń jest dla tomaszowian aż nadto znajomy: „zamknięty zostanie przejazd kolejowy (…) w Starzycach”.
Choć PLK nie opublikowały jeszcze osobnego komunikatu wyłącznie o przetargu na Starzycach, to kierunek działań spółki w Tomaszowie jest konsekwentny. 30 kwietnia podpisano umowę na modernizację peronów i budowę nowego przejścia podziemnego na stacji. W oficjalnym komunikacie PLK zapowiadały, że „stacja kolejowa w Tomaszowie Mazowieckim zmieni oblicze”, a „tunel pod torami będzie wyposażony w pochylnię (…) oraz windę na peron nr 2”. To inwestycja ułatwiająca życie pasażerom, ale też ważny krok ku docelowej separacji ruchu w całym węźle.
Dla porządku: planowane bezkolizyjne skrzyżowanie na Starzycach nie jest wyjątkiem w skali kraju. PLK prowadzą ogólnopolski projekt eliminacji przejazdów w poziomie szyn – w pierwszym etapie złożono 51 wniosków, a spółka prowadzi kolejny nabór z partnerami drogowymi i samorządami. To mechanizm, z którego korzystają miasta walczące z „wąskimi gardłami” podobnymi do ul. Warszawskiej.

Jeśli przetarg na Starzycach przejdzie sprawnie, mieszkańcy mogą liczyć nie tylko na płynniejszy przejazd, lecz także na poprawę bezpieczeństwa. Zamiast ryzykować przeciskanie się przez tory między dzwonkiem a rogatką, kierowcy i piesi zjadą do tunelu lub przejadą górą – w zależności od wybranego wariantu. To szczególnie ważne na trasie, która pełni funkcję wylotu w kierunku Spały i Opoczna, a jednocześnie obsługuje intensywny ruch lokalny.
W tle tych działań zmienia się również sama stacja. W ramach podpisanej wiosną umowy PLK wymieniają perony i dobudowują podziemny łącznik z windami. Jak przypomina branżowy serwis, prace budowlane przewidziano na lata 2025–2026, tak by „z efektów inwestycji podróżni i mieszkańcy zaczęli korzystać na przełomie 2026 i 2027 r.”. To pokazuje, że w Tomaszowie kolej z poziomu deklaracji przeszła na poziom realizacji.
„Koniec korków na ul. Warszawskiej” – zapewniał minister w mediach społecznościowych, podkreślając, że skrzyżowanie bezkolizyjne „zwiększy bezpieczeństwo pieszych, kierowców i pasażerów kolei”. Te obietnice znajdują odzwierciedlenie w oficjalnych planach i podpisanych umowach. Na potwierdzenie pozostaje czekać jedynie na publikatę PLK ze szczegółami postępowania przetargowego – numerem, harmonogramem i zakresem budowy – oraz na wybór wykonawcy. Do tego czasu fakty pozostają niezmienne: Starzyce są jednym z najbardziej dokuczliwych punktów w tomaszowskiej sieci ulic, a bezkolizyjne rozwiązanie to najkrótsza droga do odzyskania płynności na Warszawskiej.
Źródła: komunikaty i materiały PKP Polskich Linii Kolejowych o modernizacji stacji Tomaszów Mazowiecki (30.04.2025) oraz harmonogramach prac; miejski komunikat o utrudnieniach na przejeździe ul. Warszawska w Starzycach; lokalne zapowiedzi dotyczące koncepcji tunelu pod torami na Warszawskiej; informacje MI i mediów regionalnych o wizytach ministra i inwestycjach w regionie; dokumenty PLK o programie budowy skrzyżowań bezkolizyjnych.
























































Napisz komentarz
Komentarze