Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 08:50
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

W banksterskiej sieci złudzeń. Podejrzenie bez danych uzasadniających

Mężczyzna niezdolny do prawidłowej oceny rzeczywistości, chory na schizofrenię, udał się do „banku” żeby pożyczyć 1000 zł. Pracownicy tejże instytucji, oczywiście w ramach swoich obowiązków służbowych, przedstawili „klientowi” pełną ofertę kredytową, w której efekcie, nie całkiem świadomy, wyszedł z placówki ze zobowiązaniem w kwocie 20000 zł. Bankowcy wykonali swoje zadanie, zasługując zapewne na premię. Chory, niepełnosprawny człowiek znalazł się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Co ciekawe, policja i prokuratura bezradnie rozkładają ręce. Ich zdaniem nie doszło w tym przypadku do naruszenia prawa.

- Jest to jedna z tych historii, które nie dają mi spokoju. Czasem naprawdę wydaje mi się, że praca rzecznika jest bez sensu. Zdarza się to w sytuacjach kiedy nie mogę pomóc, a serce, dusza i rozum podpowiadają, że powinnam - mówi Agnieszka Drzewoska, Powiatowy Rzecznik Konsumentów.

 

Wspomniana na wstępie historia zdarzyła się naprawdę. Sprawa dotyczy chorego psychicznie mieszkańca naszego Powiatu.  Co ciekawe,  klient znany jest pracownikom, ponieważ posiada w tej placówce swoje konto, a jego siostra wielokrotnie informowała o jego chorobie. Powstaje więc pytanie, czy bankowcy zachowali się tak, jak wydawałoby się powinni zachować się pracownicy instytucji "zaufania publicznego", za jaką są przeważnie uważane banki i instytucje finansowe. To zaufanie, okazuje się jednak jest udzielane na wyrost. Wynika z nadzoru a nie standardów etycznych, jakie powinny obowiązywać. W ten sposób przypomina instytucję kierowaną przez Gustawa Kramera z kultowego już dzisiaj Va banku.

 

Pamiętamy jedną z początkowych scen filmu, kiedy sfrustrowany i oszukany klient próbuje odzyskać swoje pieniądze za pomocą rewolweru. W tym przypadku skończyło się pobytem w szpitalu i utrudnionym kontaktem. Z ustaleń Policji wynika, że nie ma podstaw do przypisania udzielającym pożyczki działania mającego na celu nakłonienie klienta wbrew jego woli do zawarcia umowy innej, niż ta, po którą de facto do banku przyszedł. Trudno też wywieść, że celem działania pracowników banku była chęć uzyskania większej prowizji.

 

W decyzji o umorzeniu postepowania wydanej przez funckjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją tomaszowskiej KPP zatwierdzonej przez Prokuratora nadzorującego śledztwo czytamy:

 

- W ramach podjętych czynności procesowych zostali przesłuchani pracowwnice, które prowadziły czynności związane z zawarciem umowy. Treść złożonych zeznań potwierdziła fakt, że pn Józef S. faktycznie wnioskował o udzielenie mu pożyczki w wysokości 1000 złotych. Jednakże pracownice w ramach swoich obowiązków służbowych przedstawiły pełną ofertę kredytową banku, wynikającą z comiesięcznych dochodów klienta i klient wyraził zgodę na udzielenie mu pożyczki w wwyższej kwocie. Natomiast zachowanie klienta w żaden sposób  nie wskazywało, że jest nieświadomy podejmowanych decyzji

 

To tyle zeznania bankowców. Złudzeń nie pozostawia natomiast opinia biegłych psychologów. W ich ocenie, pan Jóżef, w chwiili zawierania umowy nie był w stanie właściwie ocenić podejmowanych przez siebie działań i znaczenia  podpisywanych umów. 

 

- Od kilku tygodni szukam rozwiązania tej sprawy. Załatwienie jej  normalną służbową ścieżką okazuje się niemożliwe. Argumenty utrudniające są różne. Raz jest to RODO, innym razem przepisy prawa. Z tego typu sprawami mentalnie nie można sobie poradzić. Możliwości rzecznika okazują się ograniczone. Zajmujemy się zakupami  „butów”. I kiedy po raz kolejny słucham konsumentów, którzy przychodzą ze zdewastowanymi w wyniku intensywnego używania pantoflami i chcą wyłudzić pieniądze od przedsiębiorców, mam wrażenie, że prawo mamy jednak kulawe. A często słyszę właśnie „To po co Pani tu jest?” i sama zaczynam się nad tym zastanawiać - komentuje Agnieszka Drzewoska

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Quick 07.09.2018 21:11
Ileż tu znawców tematu bankierów i prawników i każdy wie lepiej.Sprawa jest prosta! Wziął ? To trzeba oddać i koniec tematu !

@19 06.09.2018 17:22
napisałeś, nie forsuje, nie blokuj mi polskiego IP, co to nie można czytać?

vv 04.09.2018 15:16
Ciekawe jakby wziął przez Vivusa, czy innego internetowego do kogo miałby pretensje.

Konsument 04.09.2018 13:38
Szanowna Pani Rzecznik (konsumentów), jeśli ma Pani tak wielkie wątpliwości dotyczące wadliwości (cyt: kulawości) prawa, którego jest Pani statutowym strażnikiem, to powstaje oczywiste pytanie „…po co Pani tu jest?”. Może lepiej zwolnić miejsce tym, którzy będą rozumieli swoją rolę i misję, która z funkcją Rzecznika jest związana. Prawo to powstało, by bronić Konsumenta, również przed socjotechnikami mocniejszego, „przetartego” w cywilizacji Przedsiębiorcy, uzbrojonego w marketing, sprzedaż i prawników. Trudno bronić Konsumenta jeśli zakłada się z góry, że w tym świecie istnieją głównie Konsumenci kombinatorzy i oszuści wyłudzający pieniądze. Przy takiej Pani postawie należałoby zacząć od obrony Konsumenta przed Panią. Nie zazdroszczę pracy pracownikom banków ale i czy to normalne, że Klient wchodzi do banku po 1000 zł a wychodzi z kwotą 20-krotnie większą? W sensie prawnym wszystko być może jest OK. Klient uległ namowie ale pytanie czy miał jakiś interes by całkowicie inną ofertę usłyszeć. Pytanie czy nie był to interes banku lub pracowników (bywa – prowizje). Etyczne? Z pewnością nie, szczególnie w sytuacjach gdy ma się do czynienia ze znacznie słabszym i niewyszkolonym w technikach sprzedażowych Konsumentem. Pytanie czy nie są to tzw. praktyki niedozwolone. Prawo jest kulawe? Być może i tu właśnie pole do popisu dla Rzecznika.

Agnieszka Drzewoska 04.09.2018 16:01
Szanowny Konsumencie, dziękuję za celne uwagi, z pewnością wezmę je pod rozwagę. Informuję, że Rzecznik Konsumentów nie jest rzecznikiem spraw różnych i posiada dookreślone kompetencje. Abym mogła pomóc w tej konkretnej sprawie ów konsument powinien złożyć u mnie wniosek oraz upoważnienie, ponieważ jest to osoba chora ustanowiony przez niego pełnomocnik lub upoważniony członek rodziny, pracownik socjalny czy kurator.Niestety nie posiadam takiego wniosku, a co zatem idzie dokumentacji tej spraw,y mam więc związane ręce. Mogę więc współczuć. I ze spokojem wysłuchiwać "Po co Pani tu jest?". Odnosząc się do kwestii niedozwolonych praktyk rynkowych, co do zasady zajmuje się tym UOKiK, decyzje wydaje Prezes UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) przy odwołaniu SOKiK (Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów).Procedura taka trwa latami. W zakresie kompetencji Prezesa jest także wydawanie "ostrzeżeń". Nadto ośmielam się zauważyć, że w sprawach finansowych konsumentom udziela obecnie pomocy prawnej Rzecznik Ubezpieczonych kiedyś Rzecznik Finansowy, Powołane są też w tym celu Urząd Komisji Nadzoru Finansowego i Związek Banków Polskich, Jest też instytucja Arbitra Bankowego. Rzecznik Konsumentów (miejski czy powiatowy) ma ustawowo wskazany zakres czynności, które może wykonywać. Obecnie trwają prace legislacyjne dotyczące zwiększenia kompetencji instytucji Rzecznika Konsumentów, które w najbliższym czasie prawdopodobnie doprowadzą do zmian na korzyść dla konsumentów. Każdorazowo pragnę zapewnić jeśli wynika to ze sprawy (zachodzi podejrzenie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów czy stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych) działając na zasadach współpracy zawiadamiam o tym odpowiednie instytucje do tego powołane. Przy okazji pragnę zauważyć, że działam na rzecz konsumentów, a nie w ich imieniu jak pełnomocnik, ale nie działam przeciwko przedsiębiorcom, chociaż często takie właśnie są oczekiwania konsumentów. Jeśli nie wyraziłam się dość precyzyjnie z przyjemnością udzielę takowych wyjaśnień osobiście. Życzę dobrego dnia.

. 04.09.2018 18:15
Agnieszka, weź się wreszcie za jakąś robotę nie związaną z polityką. Nie potraficie?

Takie tam myśli 04.09.2018 06:57
Nieszczęście niestety tkwi w systemie., a znane są przypadki, ze osoby pracujące w "bankach" proponowały też swojego czasu świetne lokaty z ubezpieczeniami mniej rozgarnientym klientom , którzy tracili sporo oszczędności, był też Amber Gold, jest też sprzedawanie długów kilku firmom jednocześnie i wiele innych ciekawostek kiedy to prowizja jest wyższa od kredytu (bez BIK) wszystko jest proponowane bo takie mamy dziurawe prawo. Prawo jest dziurawe. Jestem zwolennikiem nabijania ludzi w butelkę bez względu na moralność osobistą ot tak dla kasy, dla wyrobienia prowizji. jesteś głupi to płać człowieku. Co z kredytami we frankach? One też były dla schizofreników? Może Ci co ze świeczkami pod sądami protestują powinni byli protestować jak rządzili Ci co żyją teraz z odsetek.

Muniek 03.09.2018 23:14
Dobrze że o Klatce Pan Mariusz przestał pisać , męczące już to było. Znów portal nadaje się do czytania. Z tymi artykułami po pijaku rowniez tak trzymać (ich nie ma). Pozdrawiam czytelników.

Za 5 minut Wiadomości TVP1 03.09.2018 19:25
Leżę zwykle wtedy na wesalce i beczę doi telewizora. To jest najbardziej angażujący serwis informacyjny od kiedy w Polsce pamiętam. Western w odcinkach.

Metoda na schizy 03.09.2018 15:47
Co za bzdura. AD robi sobie kampanię, a wy lykacie jak pelikany. Tzn sprawa pewnie wpłynęła, ale nosi znamiona zwyklego wyłudzenia. Zwyczajnie. I tak powinna być potraktowana, a nie wielce biedny klient. Nic tylko kompletowac papiery medyczne (te od psychiatrów nie są takie trudne si skompletowania - schizy to teraz modna "choroba", ale co ciekawe ZUS przyznając renty jakoś tak przychylny nie jest. Zatem zbiwrac papiery od zaprzjaznionych konowalow i choc renty nanppdstawie tegi sie nie dostanie to chodzić po bankach i wyludzac po 20 tysi i nie spłacać. Konsultantka w banku nie jest ani kompetentna ani zobowiązana do oceny klienta pod kątem zdrowia psychicznego. Ani żadnego innego. Nawet biorąc większe sumy w kredytach hipotecznych bank nie weryfikuje nas pod kątem stanu zdrowia. W tym obszarze jedynie wiek jest brany pod uwagę, ale żadnych badań lekarskich się nie przedstawia. Jeśli nie zwróci tych 20 tysięcy, to mamy do czynienia ze zwyczajnym wyludzeniem kasy. Windykacja czyli wysyłka papirków przedsadowych, po 2 latach komornik. Niech jemu pokażete papiery. Kolo pewnie poszedł po hajs, a jego baba potem z papierami od lekarza i by pobiadolic by umorzyli.

Pracownik xbanku 03.09.2018 12:32
To że siostra informowała nic nie znaczy. Mogła konto założyć na siebie a osobę chorą jedynie upoważnić do rachunku bankowego a jako osoba upoważniona nie wzięła by żadnego kredytu. Ponadto pracownik nie popełnił żadnego błędu proponując wyższą kwotę kredytu. Na szczęście już nie pracuję bezpośrednio z klientem bo do takich sytuacji dochodzi codziennie, presja z góry jest niewyobrażalna. Czy to na infolinii czy w placówkach jak również przez Internet. Ja pamiętam ze szkolenia stwierdzenie osoby z działu szkoleniowego "nikt z was nie ma prawa oceniać czy osoba jest poczytalna czy nie czy ma 90 lat i nie do końca jest w pełni świadoma tego co jej mówicie nie wy od tego jesteście"

@Pracownik xbanku 03.09.2018 17:12
Oczywiście, że tak. Nie jestem, ale gdbym był na jej miejscu (tej udzielającej kredytu), zrobiłbym tak samo. Po mordzie ma profilować? Kto spłaci kto nie? Tak na marginesie, ludzie ne zdają sobie sprawy jak niewdzeczna i w sumie słabo płatna robota to jest. Tam jest tysiące stron do wykucia. 8 godzin siedzisz przed nudami na ekranie, a często jeszcze miejsze banki wymuszają akwizycje. Chociaż to bardziej w zespołach MSP. Byłem z kimś kiedyś w banku, wiem jakie stresy i generalnie nie warto - w mojej ocenie. Pensja takiej dziewczyny z ulicznego oddziału porównywalna jest do pensji kasjerki z dłuższym stażem w Biedronce.

Bankowiec w odz. naziemnym - jedna z gorszych prac 03.09.2018 17:22
i jeszcze jedno. Zwalniają Cię z banku w wieku 50 lat, masz bańkę pełną procedur i aktualnych ofert, łącznie z kursem CHF na kwartał do tyłu, zwalniają Cię i ... nie ma nawet gdzie się zaczepić, bo raz, że oddziałow ubywa i nikt nie rekrutuje (podkreślam w bankach naziemnych, chociaż tez w innych działach szału nie ma), a dwa jest niepisany, ale jednak jest ageism. Czyli 50+? "Eeeee, to nie." Chociaż zazwyczaj to się sprowadza po prostu na nieodpisywanie na e-maila. Młodzi - w ogóle nie szukać szczęścia w takich miejscach, starzy - w wolnym czasie szukać jednak przekwalifikowania się na co innego. Robota z kwotami 20 - 30 tysi mozliwosci jednorazowego kredytu to jest praca za którą powinnoi sie otrzymywać co najmniej 8-10 tysięcy miesięcznie. Tak, w Polsce. Oczywiście po zaliczeniu wszystkich szkoleń, egzaminów. Ale tak. Na początek 6 tys, docelowo 8-10.

wyjaśnienie 03.09.2018 19:22
tu miało być: "Byłem z kimś kiedyś Z banku" = moja baba pracowała w banku. Baba choć nie w znaczeniu żona. Bo jednak w Polsce rozwód to piętno. Porażka, łeee, spadaj loserze. Każdemu się wydaje, że to jest komfortowa praca, a jest taka sobie. Stabilna może tak, na maksa stresująca, eksploatująca. Ktoś może się podniecać po maturze, ale jeśli kończysz jakieś lepsze studia, na których przez pięć lat tyrasz, a w zasadzie od końca podstawówki na nie tyrasz, a potem przychodzi Ci codziennie robić to samo, masz poczucie, że po zwolnieniu będziesz miała olbrzymie problemy ze znalezieniem czegoś, no to kolory ciemnieją. W bankach dochodzi do poronień ze stresu, rozwijasz się w bardzo małym stopniu, nie poznajesz nikogo nowego. Tak wyglądają realia. Nie pracowałem w banku, nie uczyłem się tony bzdur, programów które przydzadzą Ci się tylko na tym statnowisku i tylko w tej pracy. Zarabiam nie mniej, a przełożonej (podkreślam kobieta bo to w Polsce ważne), z liścia wywaliłem za obrazę polskości i nic się nie dzieje. W banku to juz by sądem mnie straszyli. Szmatex po hakichś gównianych uniwersytetach warmińsko-mazurskich przychdzi, gdzie wiekszość "profesorow" nie mówi po angielsku, i ona tu będzie lżyć mój Kraj. Szmatex. Inaczej tego nazwać nie można. Odwinie mi się pewnie kiedyś na koniec, no ale staram się być czyjnym.

n 03.09.2018 11:28
Na podstawie zgłoszenia do prokuratury 99% banków zgodzi się na unieważnienie umowy. Pytanie czy klient odda to co dostał. Jeżeli przebalował kredyt to może go spłacać w ratach. 4 lata temu gdy pełnomocnik finansowy kandydatki na prezydenta wyłudził fałszując podpisy, posługując się dokumentami, podsuwając umowy do podpisu na łączną kwotę 1.000.000zł to pani rzecznik niewiele w temacie robiła.

. 03.09.2018 17:24
nie odda, gdyby oddał, to zgodziliby się i bez prokuratury.

Prokurator 04.09.2018 07:16
Kandydatka wybierając pełnomocnika pewnie miała zaćmienie, bo całe miasto już wiedziało co się dzieje i toczyło się postepowanie, ale ona zna przecież miasto najlepiej. Prawdopodobnie konsekwencje finansowe ponosi do dziś, windykacja należności jest jednak niemożliwa. Co więcej pan ów został zatrzymany przez organy ścigania i ukarany, a jego klienci liczyli przecieź na duży zysk i pewnie nie chorowali na schizofrenie. A... pani rzecznik pewnie chciała ochronić rodzinę swojego męża, jego siostrę i skazanego kuzyna, którego mama chyba w wymiarze sprawiedliwości pracowała.

on@ 03.09.2018 10:36
Myślę że bank powinien zwyczajnie "po ludzku" rozwiązać te sprawę okazując odrobinę empatii. Skoro jest dokumentacja medyczna świadcząca o tym iż Pan w momencie zawierania umowy nie był w stanie racjonalnie ocenić podejmowanych przez siebie działań to rozwiązaniem jest tutaj zwrot pieniędzy do banku. Z kolei siostrze tego Pana proponuję starać się o ubezwłasnowolnienie, chociaż jest to trudne. Obu stronom życzę pomyślnego rozwiązania sprawy

on@ 03.09.2018 10:30
Sprawa trudna a wręcz myślę kontrowersyjna. To że Pan jest osobą chorą psychicznie nie idzie w parze z tym że jest ubezwlasnowolniony(nic o tym w artykule nie ma). To że siostra wspominała o tym pracownikom banku to jedno ale przecież ten Pan posiada własne konto, którym dysponuje przynajmniej z punktu widzenia prawa. Nie chce absolutnie bronić pracowników banku ale też nie można ich obwiniać. Do ich zadań nie należy ocena stanu psychicznego klienta banku z drugiej strony w tak małym mieście pracownicy banku znają (chyba) swoich klientów. Znam z autopsji podobną sytuację również z tego banku, na szczęście pracownikiem obslugujacym była to "znajoma", która zainterweniowała dzwoniąc do rodziny owego klienta, dzięki czemu nie doszło do podobnej sytuacji.

olrajt 04.09.2018 09:32
pracownicy banku mogą odmówić tylko wtedy,gdy osoba jest ubezwłasnowolniona. Przeprowadza się to w toku postępowania sadowego. Potem, także sądownie ustala się opiekuna prawnego osoby ubezwłasnowolnionej..

procedury 04.09.2018 09:54
oczywiście do tego boją się tajemniczego klienta i spowiedzi świętej, moralność to jednak słowo, którego nie znają ;)

Opinie

Reklama

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

Dawno nic nie wzbudzało takich emocji jak odwoływanie i powoływanie Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Źle się dzieje w państwie duńskim - zawołał by zapewne Hamlet, a zrozpaczona Ofelia... sami wiecie co zrobiła... Ujmując to w nieco mniej szekspirowskim stylu nic złego się nie stało, a informacje, jakie pojawiają się w internecie są albo niekompletne, albo mocno jednostronne. Większość dnia wczoraj spędziłem na rozmowach z radnymi i czytaniu internetowych wpisów i komentarzy. Przeciętnemu odbiorcy trudno to jednak ułożyć w spójną całość. Bo wszyscy mają tu rację, ale równocześnie nikt jej tu nie ma. Niemożliwe? No to sprawdźmy. Proszę jedynie o to, by nikt nie poczuł się dotknięty. nie zamierzam nikogo obrażać. Opisuję jedynie to, co usłyszałem i co miałem możliwość obserwować.Data dodania artykułu: Wczoraj, 13:22 Liczba komentarzy: 13 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Kolizja na drodze krajowej nr 48. Jeden z pojazdów dachowałStrzelcy wyborowi na morzuW pracowni fotograficznej zrobiło się świątecznie na długo przed 6 grudnia.Ponad doba na mrozie. Jak 76-latek przeżył w lesie i jak służby zdołały do niego dotrzeć?Żołnierze 25. Brygady Kawalerii Powietrznej na ostatniej prostej przed misją KFORO tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzePŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: XxxTreść komentarza: A czy ta pani odpowiedziała na wcześniej postawione jej pytania? Czy też złożyła wypowiedzenie bez udzielenia odpowiedzi? Może ta sprawa ma tzw. drugie dno, no bo tłumaczenie przez dyrektora swojego odejścia hejtem jest albo żałosne albo cwane. W dzisiejszych czasach, dzieci w szkole, muszą sobie radzić z hejtem, a dorosły na stanowisku nie umie? Coś tutaj się nie zgadza i nie trzeba być wybitnie mądrym, żeby to zauważyć.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: CzepialskiTreść komentarza: Dziwna sprawa to jest z tymi dziećmi. Nie wiem iloma. Czy ktokolwiek to miejsce porządnie skontrolował? Może trzeba i jeśli cokolwiek jest nieprawidłowo to dycyplinarkę dać, a nie pozwalać odejść bez ponoszenia odpowiedzialności.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: Ser SpodlaskiTreść komentarza: Ponieważ, kiedyś się w tym babrał, to ma doświadczenie i może to przefiltruje i osuszy bagno ...Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: ciekawaTreść komentarza: Dzięki .Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: Uśmiechnięta radnaTreść komentarza: Jacy wyborcy, takie rządy... jak się dba, tak się ma!Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: Edek z fabryki kredekTreść komentarza: Zróbcie mnie starostą...ja dla was wszystko zrobię...i obiecam...pracowałem kiedyś w cyrku więc mam dobre referencje.Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama