Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:14
Reklama
Reklama

Kiedy Nil spłynął krwią...

Mijają już dwadzieścia dwa lata od czasu krwawych wydarzeń w Rwandzie, które na zawsze zmieniły oblicze Afryki. Ludobójstwo pochłonęło, jak podają różne źródła, od 800 tysięcy do ponad miliona ofiar. Liczby te zatrważają, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że eksterminacja plemienia Tutsi trwała jedynie trzy miesiące, a ogromnej części mordów dokonali cywile.

Napastnicy uzbrojeni w maczety, noże i topory przemierzali okolice, kierując się ku domostwom Tutsi, których adresy wyczytywane były przez spikerów radia RTML. Niestety, to nie koniec tej ponurej statystyki. Po obaleniu rządu Hutu blisko 2 miliony osób należących do tego plemienia opuściło Rwandę i przedostało się przez granicę do Burundi, Tanzanii, Ugandy i Zairu (obecnie Kongo), w obawie przed odwetem Tutsi, którzy przejęli władzę w państwie. Wśród uciekinierów byli również czołowi działacze odpowiedzialni za zaplanowanie i przeprowadzenie ludobójstwa. W ten sposób nienawiść etniczna zamiast wygasnąć, rozlała się na obszar Kongo i doprowadziła do kolejnej wojny domowej. W wyniku kilkuletnich walk zginęło prawie 5,5 miliona mieszkańców Afryki, co dało wojnie w Kongo niechlubny tytuł najbardziej krwawego konfliktu zbrojnego od czasu II wojny światowej.

 

Dopuszczenie do ludobójstwa w Rwandzie jest uważane za największą w historii klęskę ONZ. Rada Bezpieczeństwa ONZ, uznawszy walki etniczne za wewnętrzną sprawę państwa, zakazała stacjonującym na terenie tego kraju korpusom jakiegokolwiek angażowania się w konflikt, a następnie przeprowadziła ich ewakuację. Brak reakcji międzynarodowej utwierdził bojowników Hutu w bezkarności. Nie wahali się oni przed atakowaniem szkół ani placówek misyjnych, w których ich ofiary szukały schronienia. Po masakrze zaczęto zadawać pytania, kto jest za nią odpowiedzialny. Oczywiście, dłonie, które zadawały śmierć należały do Hutu, lecz czy milczące przyzwolenie na rzeź nie uczyniło państw zachodnich współwinnymi zbrodni?

 

„Tutsi są jak Żydzi”

           

Ciekawy punkt widzenia na kwestię ludobójstwa przedstawia Scholastique Mukasonga, francuska pisarka rwandyjskiego pochodzenia. W swojej powieści „Maria Panna Nilu”, wydanej we wrześniu tego roku nakładem wydawnictwa Czwarta Strona, Mukasonga odmalowuje narastającą atmosferę wrogości poprzedzającą ludobójstwo. Akcja jej uhonorowanej Nagrodą Renaudot powieści toczy się w katolickim liceum dla dziewcząt należących do elity państwowej, położonym u źródeł Nilu. To z perspektywy tych dorastających kobiet, które wbrew swojej woli (lub zgodnie z nią) uwikłane zostały w świat polityki, obserwujemy zbliżającą się katastrofę.

 

„Były w Rwandzie dwie rasy. Albo trzy. Tak powiedzieli biali, to oni to odkryli. Napisali w swoich książkach. Naukowcy przybyli specjalnie, by to sprawdzić – zmierzyli wszystkie czaszki. Wnioski były niepodważalne. Dwie rasy. Hutu lub Tutsi. Bantu lub Chamici. O trzeciej nawet nie warto wspominać” – pisze Mukasonga. Hutu, Tutsi i Twa. W czasach przedkolonialnych krajem rządziło plemię Tutsi, które stanowiło raptem 10-15%  społeczeństwa. Tutsi było jednak plemieniem pasterskim, niepodzielonym przez wewnętrzne konflikty. Dzięki sprytowi zdołało zdominować znacznie liczniejszy rolniczy lud Hutu i zmusić go do płacenia specjalnej daniny. W tych czasach przynależność etniczna nie odgrywała jednak aż tak wielkiej roli – bycie „Tutsi” oznaczało raczej status majątkowy – to, czy dana osoba posiadała bydło. Podziały plemienne umocnili dopiero niemieccy kolonizatorzy, którzy zaogniali antagonizmy między miejscową ludnością, zgodnie ze starorzymską zasadą „dziel i rządź”.  Następcy Niemców – Belgowie – wprowadzili zaś dowody identyfikacyjne z rubryką „przynależność etniczna”. Mówi się, że kilkadziesiąt lat później dokumenty te ułatwiły bojówkom Hutu rozpoznanie Tutsi, usprawniając przeprowadzenie ludobójstwa.

 

Mukasonga zwraca uwagę na to, że wielką rolę w podsycaniu atmosfery wrogości odegrały mity i stereotypy. Tutsi stanowili dawną arystokrację, według niektórych badaczy ich korzenie sięgały aż do starożytnego Egiptu. Oskarżani byli o wyzysk, nieuczciwość w interesach oraz nieustanne spiskowanie. W pewnym momencie autorka robi zaskakujące porównanie – znienawidzone plemię Tutsi to „Żydzi Afryki”. Mówi jeden z bohaterów: „W seminarium czytałem książkę o Żydach, sekretną książkę napisaną przez samych Żydów, nie wiem, kto ją odkrył. Żydzi pisali, że chcą podbić świat, że mają tajny rząd, który pociąga za sznurki we wszystkich innych rządach, że dostali się wszędzie. A ja wam powiem, że Tutsi są jak Żydzi; są nawet tacy misjonarze jak stary ojciec Pintard, którzy mówią, że to są naprawdę Żydzi, że tak jest napisane w Biblii”.

[reklama2]

„Cóż biali rozumieją?”

 

Urodzona w 1956 roku rwandyjska pisarka już w dzieciństwie zaznała przemocy i upokorzenia, wynikających z konfliktów etnicznych, które wstrząsały jej krajem. W 1960 roku wraz z rodziną została wysiedlona do słabo rozwiniętej, zniszczonej zanieczyszczeniami Begesery. Niedługo potem zmuszono ją do opuszczenia szkoły w Butare i ucieczki do sąsiadującego z Rwandą Burundi. We Francji znalazła się w 1992 roku, zaledwie dwa lata przed ludobójstwem Tutsi. To tam dowiedziała się, że w czasie masakry zginęło dwudziestu siedmiu członków jej rodziny.

 

Ona sama wyznaje, że to właśnie doświadczenie ludobójstwa uczyniło z niej pisarza. –Pisanie stało się dla mnie sposobem przeżywania żałoby – mówi w wywiadzie dla „New Welsh Review”. – Za pomocą moich książek, tkam całun dla tych, których ciała pochowane w masowych grobach i rozproszone w ossuariach (izbach pamięci – przyp. red.) są stracone na zawsze – dodaje. Próba ocalenia przed zapomnieniem, zachowania przeszłości w pamięci następnych pokoleń  jest ważnym wątkiem podejmowanym w „Marii Pannie Nilu”. Autorka odmalowuje przed czytelnikiem obraz Rwandy przed katastrofą ludobójstwa, powtarzając jej legendy, przybliżając wierzenia, obyczaje i potrawy. Pokazuje problemy, marzenia i nadzieje dziewcząt, dojrzewających w atmosferze walki politycznej, spisków i aktów przemocy, w społeczeństwie, w którym wiara w zabobony i czary wciąż należy do codzienności. W pewnym momencie autorka przywołuje opowieść o umwiru, królewskich strażnikach pamięci, których zadaniem było zachowywanie wiedzy o dawnych dziejach monarchii, rytuałach i wierzeniach. „W mojej rodzinie nie wyjawiało się tajemnic, które król powierzył naszej pamięci. Wiem, że są tacy, którzy sprzedali swoje tajemnice białym. Biali zapisali tajemnice. Słyszałem, że powstała z nich nawet książka. Ale cóż biali rozumieją z naszych tajemnic?” – pyta jeden z bohaterów.

 

Cóż biali zrozumieją z naszych tajemnic? Odpowiedź Mukasongi wydaje się jasna – niewiele. Człowiek Zachodu postawiony wobec tajemnicy przebiera ją w skrojony przez siebie kostium, nadaje imię, które łatwo mu wypowiedzieć, a które niewiele ma wspólnego z jej prawdziwą naturą. Katastrofa ludobójstwa w Rwandzie, jej przyczyny i ogrom towarzyszącego jej zła zapewne na zawsze pozostaną dla nas w jakimś stopniu tajemnicą,  niemniej jednak warto jest, aby pamięć o tych wydarzeniach utrwaliła się w świadomości kolejnych pokoleń.

 

[reklama2]

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama