CHŁOPAKI z ROLANDÓWKI
Choć w swojej poezji Adam Asnyk napisał, że „minionego czasu żaden cud nie wróci do istnienia”, z czym się zgadzam, to jednak pozwoliłem sobie w książce „Moje miasto w rock’n’rollowym widzie”, ocalić od zapomnienia czas, miejsca i ludzi, by zatrzymać dla potomnych choćby cząstkę wydarzeń, których byłem aktywnym uczestnikiem. Poniżej fragment (rozdział „24”) mojej publikacji, poświęcony moim najdroższym przyjaciołom:
26.02.2022 16:28
16
Komentarze