Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 21 października 2025 16:27
Reklama
Reklama

Ojciec chrzestny grunge'u

Neil Young – syn znanego kanadyjskiego dziennikarza sportowego – swoje pierwsze występy zaliczył na scenach Toronto i Nowego Jorku we wczesnych latach 60-tych. Kilka lat później, w 1966 roku, przeprowadził się z Kanady do Kalifornii, by zostać tam współzałożycielem Buffalo Springfield. Napisał w tym czasie tak znane utwory jak "Broken Arrow", "I am a Child" i "Mr. Soul". Jednak po dwóch latach grania w Buffalo Springfield, poza znakomitymi piosenkami, pozostało mu tylko oszołomienie używkami i sławą.

Po rozpadzie Buffalo Springfield Neil Young bardzo szybko rozpoczął pracę nad pierwszą płytą solową. Album "Neil Young" był – zgodnie z opinią twórcy –  jego prawdziwie pierwszym albumem. Między utworami, które dotyczą problemów   alkoholizmu czy ekologii, Young dał się poznać jako autor romantycznych perełek, najlepszych utworów miłosnych, jakie kiedykolwiek nagrał. Oddany pracy nad płytą przez wiele miesięcy, Neil był poważnie rozczarowany końcowym brzmieniem albumu. Winą mógł obarczyć tylko siebie. Chciał wypróbować nowy proces nagrywania, tak aby utworom w stereo nadać koncentrację mono w radio. W konsekwencji, wokal Younga był cofnięty, tracąc przy tym całą przejrzystość brzmienia.

Reklama

        

Był styczeń 1969 roku, album sprzedawał się wolno, a o koncerty nie było łatwo. W swoim domu w Topanga Canyon Neil Young zastanawiał się, co robić dalej. Na szczęście nie musiał długo nad tym myśleć. Podjął współpracę z uciekinierami ze Wschodniego Wybrzeża USA, członkami grupy The Rockets – Billem Talbotem, Lou Moliną i Dannym Whittenem. Już w czasie gdy Buffalo Springfield nagrywali swój pierwszy album, zaczął bywać w ich domu w Laurel Canyon. Podobno z miejsca znaleźli wspólny język – zaczęło się wspólne muzykowanie, które Neilowi dało szansę zdystansować się do szaleństw z etapu gry w Springfield. Najbardziej przypadli sobie do gustu z Dannym Whittenem, którego wrażliwość przypominała jego własną. To Whitten utwierdził Younga w przekonaniu, że powinien śpiewać.

        

Ten okres okazał się doświadczeniem formacyjnym dla Neila. Wiedział, że nie chce być kimś w rodzaju The Beatles. Chciał mieć grupę, który nagrywa płyty tak, jak zespół koncertowy, popełniając błędy, brzmiąc surowo i naturalnie. Talbot, Molina i Whitten pasowali do tej układanki idealnie – i już wkrótce zaczęli działać z Youngiem pod nazwą Crazy Horse.

        

 

Nie kalkulując niczego, muzycy weszli do studia. Sesja nagraniowa "Everybody Knows This Is Nowhere" trwała dwa marcowe tygodnie 1969 roku. Ze wszystkich albumów Neila Younga ten właśnie zajmuje wyjątkowe miejsce w sercu każdego oddanego fana jego talentu. Jest ku temu kilka powodów, ale najbardziej nasuwa się zwyczajne stwierdzenie: to jeden z najlepszych albumów w historii muzyki rockowej. Płyta określa kierunek kariery, jakim podążył później Young. W   piosenkach czuje się zmiany, które przemieniły folk w "folk garażowy". Muzyka jest prosta, szczera i spójna. Myślę, że grając właśnie w ten sposób, Young osiągnął to, co uważane jest za najtrudniejsze: prostotę daleką od prostactwa.

 

 

W pierwszym utworze na albumie, "Cinnamon Girl", poetyckie słowa ("Marzycielem będąc, biegnę w noc / Widzisz, jak razem gonimy za światłem księżyca") okraszone są wspaniałym rock and rollem. Obie strony płyty analogowej kończą dwa długasy: "Down by the River" i "Cowgirl in the Sand". I to właśnie te utwory przyczyniły się do wielkiej popularności płyty. Liryczne teksty to jedna z cech rozpoznawczych albumu, do historii przeszły jednak przede wszystkim  gitarowe szaleństwa Younga i Whittena.

        

 

W latach 60-tych swobodne jamowe granie w muzyce rockowej stało się znakiem firmowym wielu gitarzystów, jak choćby Clapton, Hendrix czy Allman – technicznie uzdolnionych instrumentalistów, których stylem wyjściowym był blues. Young od początku nie kwalifikował się do tej kategorii – nie gra w stylu tradycyjnego gitarzysty, szybko i błyskotliwie. Przeciwnie, gra wolno i namiętnie, nie zwracając uwagi na technikę gry. To czyni z niego muzyka wyjątkowego. Jego gra w utworze "Down by the River" jest tak dokładna, jakby była elementem muzyki klasycznej czy jazzu. Young nie pokazuje możliwości gitary, lecz używa jej do wyrażenia uczuć czy emocji. Crazy Horse dają słuchaczowi solidny grunt pod nogami, ale gitara pozwala "odlecieć". Jest to prosta muzyka, ale – podobnie jak dobra gra komputerowa – może doprowadzić słuchacza na wyższy level wtajemniczenia.

 

O swojej twórczości Young mówi:

         „ Wiem, ze wiele dźwięków, które chcę zagrać wcale nie istnieje.” „Moje najlepsze koncerty to te, na których nie pamiętam co grałem. Wtedy dopiero wiem, że były prawdopodobnie udane...”

        

Z biegiem lat Young wyostrzył niektóre elementy swojej muzyki, jednak nigdy nie porzucił surowego sznytu. To czy taka muzyka zrobi z niego gwiazdę, nie miało zupełnie znaczenia. Pośrednio tak się stało, bo jego twórczość przyczyniła się do obwołania go w przyszłości "ojcem chrzestnym grunge'u". Ten sposób grania i brzmienie inspirowało w latach 90-tych niejedną z grup w Seattle. Nie bez znaczenia jest, że w 1995 roku Neil Young wybrał do nagrania płyty "Mirror Ball" grupę Pearl Jam, bo ci właśnie muzycy przypominali mu Crazy Horse z dawnych lat.

 

P.S. W czasie nagrywania płyty "Everybody Knows" Whitten zaczął zażywać heroinę i szybko popadł w uzależnienie. Crazy Horse w tym składzie nagrali swój pierwszy album, na którym znajduje się wspaniała ballada Whittena "I Don't Want to Talk About It". Jest to obietnica jego niespełnionego talentu. Neil Young poświęcił mu napisany w tym czasie utwór "The Needle and the Damage Done".                                         

                                                                                                        

             PW

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lynott 10.05.2015 01:14
Warto także wspomniec o grupie Crosby, Stills, Nash and Young.Trzy albumy tej formacji były na 1 miejscu listy Bilboardu a mianowicie Deja Vu (1970) koncertowy 4 Way Street (1971) i So Far (1974)

Reklama

Opinie

Reklama

Prof. Czauderna: musimy zacząć rozmawiać o wzroście składki zdrowotnej

Musimy zacząć poważne rozmowy o wzroście składki zdrowotnej - powiedział w poniedziałek doradca społeczny prezydenta prof. Piotr Czauderna. Zaznaczył, że można rozważyć mechanizm solidarnościowy, czyli wzrost składki o 1,5 proc., na co złożyliby się obywatele, pracodawcy i budżet państwa.Data dodania artykułu: 20.10.2025 13:39
Prof. Czauderna: musimy zacząć rozmawiać o wzroście składki zdrowotnej

45 lat temu ukazał się „Boy” - debiutancki album zespołu U2

20 października 1980 r. swoją premierę miała płyta „Boy”, debiutancki album irlandzkiego zespołu U2. Był to początek kariery grupy, która w kolejnych latach zmieniała swój styl.Data dodania artykułu: 20.10.2025 12:23
45 lat temu ukazał się „Boy” - debiutancki album zespołu U2

IBRiS dla „Rz”: Partia czy koalicja do Senatu pod patronatem Karola Nawrockiego?

Większość ankietowanych nie chciałaby powstania ugrupowania pod patronatem Karola Nawrockiego. Zwolenników takiego rozwiązania nie brakuje jednak w elektoracie PiS i Konfederacji – wynika z badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej” opisanego w jej poniedziałkowym wydaniu.Data dodania artykułu: 20.10.2025 11:57
IBRiS dla „Rz”: Partia czy koalicja do Senatu pod patronatem Karola Nawrockiego?

Abp Galbas: chrześcijanin nie może wzywać do ksenofobii, nienawiści, pogardy czy braku szacunku

Bez prawdy rozpada się życie społeczne, a demokracja zamienia się w totalitaryzm - powiedział abp Adrian Galbas podczas obchodów 41. rocznicy zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki. Zaznaczył też, że chrześcijanin nie może wzywać do ksenofobii, nienawiści, pogardy czy braku szacunku.Data dodania artykułu: 20.10.2025 11:25
Abp Galbas: chrześcijanin nie może wzywać do ksenofobii, nienawiści, pogardy czy braku szacunku
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Niech fakty zatańczą

Niech fakty zatańczą

Miejska Biblioteka Publiczna w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 21 października 2025 roku o godz. 17.00, pl. Tadeusza Kościuszki 18 na wyjątkowe spotkanie z wybitnym reporterem i pisarzem Mariuszem Szczygłem.Spotkanie realizowane jest w ramach zadania „Niech fakty zatańczą” dofinansowanego ze środków pozostających w dyspozycji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z programu Partnerstwo dla Książki 2025.Mariusz Szczygieł od 1990 r. związany jest z „Gazetą Wyborczą”. Oprócz Hanny Krall to najczęściej przekładany z żyjących polskich reporterów; jego książki zostały wydane w 21 krajach. Za książkę „Gottland” otrzymał Europejską Nagrodę Książkową 2009 oraz Nike Czytelników. W 2013 roku uhonorowany tytułem Dziennikarza Roku w konkursie Grand Press. Za „Nie ma” wyróżniony podwójną Nagrodą Nike 2019 – w wyborze jury i czytelników.Debiutował w wieku 16 lat w tygodniku „Na przełaj”. W latach 90. znany z prowadzenia talk show „Na każdy temat”. Czechofil, autor kilku bestsellerowych książek o Czechach „Gottland”, „Zrób sobie raj”, „Laska nebeska”. Autor monumentalnej, trzytomowej antologii polskiego reportażu XX wieku „100/XX”. Odznaczony przez Prezydenta RP orderem Polonia Restituta. Nauczyciel wielu reporterów młodego pokolenia, prowadzi autorskie zajęcia w Polskiej Szkole Reportażu. Zdobył nagrodę Autorytet 2015 w konkursie Mediator, przyznawaną przez studentów wszystkich szkół dziennikarskich w Polsce. Jest prezesem Fundacji Instytut Reportażu, która prowadzi znaną w Warszawie księgarnio-kawiarnię Wrzenie świata oraz wydawnictwo książkowe Dowody. Miłośnik czeskiej Pragi. Mieszka w Warszawie. Podczas spotkania będzie możliwość zakupienia książek.W ramach projektu 17 października w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Prez. I. Mościckiego 6 odbędą się również warsztaty dziennikarskie dla młodzieży. Zajęcia poprowadzi Andrzej Kucharczyk, założyciel i redaktor naczelny Tomaszowskiego Informatora Tygodniowego.Serdecznie zapraszamy. Na spotkanie autorskie wstęp wolny! Data rozpoczęcia wydarzenia: 21.10.2025
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Za osoby unikające opłat płacimy wszyscy. Nowy system naliczeń za odbiór śmieci ma to zmienić

Za osoby unikające opłat płacimy wszyscy. Nowy system naliczeń za odbiór śmieci ma to zmienić

Tysiące osób zamieszkujących Tomaszów Mazowiecki nie płaci za wywóz odpadów. Są to głównie emigranci zarobkowi, ściągani tu do pracy przez firmy, specjalizujące się w dostarczaniu taniej siły roboczej, zwane agencjami pracy tymczasowej. Ci przedsiębiorcy czerpią zyski z pośrednictwa, nie ponosząc żadnej odpowiedzialności. Przybysze, także ci z bardzo egzotycznych części świata, upychani są w mieszkaniach, gdzie właściciel zgłasza jedną lub dwie osoby. Tymczasem zamieszkiwanie dziesięciu w dwupokojowym mieszkaniu wcale nie należy do rzadkości. Miasto, które odbiera odpady i ma obowiązek nimi gospodarowania nie posiada żadnych narzędzi, by takim praktykom przeciwdziałać, bo przecież do dwóch zgłoszonych osób, pozostała ósemka przyszła tylko... w odwiedziny. Śmieci więc przybywa, rosną koszty ich odbioru. Jedynym skutecznym rozwiązaniem może okazać się zmiana systemu naliczania opłat. Wiele samorządów, borykających się z podobnymi problemami już ją skutecznie wprowadziła.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 14:28 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Komunikat o przerwach w dostawie prąduZa osoby unikające opłat płacimy wszyscy. Nowy system naliczeń za odbiór śmieci ma to zmienićDwa areszty w śledztwie narkotykowym. Prokuratura: „Ustalono kolejne osoby w procederze”Martta Węg w Sołtysówce. Sztuka, która zatrzymuje światło, kolor i emocje100 lat Pani Mieczysławy!Geocaching w Skansenie Rzeki Pilicy: rodzinna przygoda, nauka i… ogniskoKontrowersyjne hodowle, czy kontrowersyjny zakaz?Start Ślizgawek w Arenie z udziałem wyjątkowego gościaLechia wraca z przytupem. Klasyczny hat-trick Tkaczyka, Wisła II rozbita 4:1Kto to jest Bitcoin? - pyta poseł TelusTomek walczy o powrót do pełnej świadomościDzielny Tygrys ’25: PJEM z Nowego Glinnika i 12. Brygada Zmechanizowana trenują MEDEVAC w Drawsku
Reklama
Reklama
Reklama
Wizyta Donalda Tuska w Piotrkowie Trybunalskim: Dwa lata pustych obietnic i fikcyjnego sukcesu

Wizyta Donalda Tuska w Piotrkowie Trybunalskim: Dwa lata pustych obietnic i fikcyjnego sukcesu

Piotrków Trybunalski, 15 października 2025 roku. Dwa lata rządów Donalda Tuska i jego koalicji to okres, który premier ochrzcił mianem wielkiego sukcesu. Szkoda tylko, że tej rocznicy nie świętuje z własną drużyną, koalicjanci otwarcie przyznają, że Tusk nie dowozi, a nawet politycy Platformy Obywatelskiej narzekają, iż wszystko trwa stanowczo za długo. Wizyta premiera w Piotrkowie Trybunalskim miała być triumfalnym spotkaniem z wyborcami, ale zamiast entuzjazmu ujawniła jedynie pustkę i hipokryzję rządu, który przez ostatnie 24 miesiące nie zrobił nic poza zwijaniem polskiego państwa i mnożeniem kłamstw.
Za osoby unikające opłat płacimy wszyscy. Nowy system naliczeń za odbiór śmieci ma to zmienić

Za osoby unikające opłat płacimy wszyscy. Nowy system naliczeń za odbiór śmieci ma to zmienić

Tysiące osób zamieszkujących Tomaszów Mazowiecki nie płaci za wywóz odpadów. Są to głównie emigranci zarobkowi, ściągani tu do pracy przez firmy, specjalizujące się w dostarczaniu taniej siły roboczej, zwane agencjami pracy tymczasowej. Ci przedsiębiorcy czerpią zyski z pośrednictwa, nie ponosząc żadnej odpowiedzialności. Przybysze, także ci z bardzo egzotycznych części świata, upychani są w mieszkaniach, gdzie właściciel zgłasza jedną lub dwie osoby. Tymczasem zamieszkiwanie dziesięciu w dwupokojowym mieszkaniu wcale nie należy do rzadkości. Miasto, które odbiera odpady i ma obowiązek nimi gospodarowania nie posiada żadnych narzędzi, by takim praktykom przeciwdziałać, bo przecież do dwóch zgłoszonych osób, pozostała ósemka przyszła tylko... w odwiedziny. Śmieci więc przybywa, rosną koszty ich odbioru. Jedynym skutecznym rozwiązaniem może okazać się zmiana systemu naliczania opłat. Wiele samorządów, borykających się z podobnymi problemami już ją skutecznie wprowadziła.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: 🤨Treść komentarza: Moje ulubione muzeumŹródło komentarza: Z dachu Ordynackiej do Galerii Apolla. Dwa skoki, ta sama logika (1933–2025)Autor komentarza: alex wypasTreść komentarza: rodzina na swoim-tak trzymac .Młodzi muszą się na wyjazdpakowaćŹródło komentarza: Wydamy prawie 50 milionów złotych na krótszy czas pracy... w administracjiAutor komentarza: Po/PiS=PSLTreść komentarza: Jak tak dalej pójdzie to niedługo jako ci ekologiczni prekursorzy Europy będziemy jeść z tego dobrobytu lebiodę w przydrożnych rowach, a futro kupimy z Chin ;)Źródło komentarza: Kontrowersyjne hodowle, czy kontrowersyjny zakaz?Autor komentarza: Po/PiS=PSLTreść komentarza: A czy to czasem nie za "Bitcoina" i jego poprzednika Heńka Kowalczyka otwarto granice na ukraińskie produkty rolne? Niestety dziwne jest, że w Polsce żadna władza nie potrafi dać rozwiązań prawnych rolnikom, dzięki którym funkcjonują oni w innych krajach UE. Mam tu na myśli silną spółdzielczość i własne sieci handlowe. Carefuar jest do kupienia Panie Ministrze! Skoro dotujemy węgiel czemu nie dotować producentów żywności, dotować ale mądrze (zwolnienia z ZUS, KRUS i podatków). Inaczej będziemy jeść ziemniaki z Izraela, paprykę z Hiszpanii i pomidory z Afryki - tylko jak długo?Źródło komentarza: Kto to jest Bitcoin? - pyta poseł TelusAutor komentarza: TomMazTreść komentarza: Łowcy i pslu prosze dodać!Źródło komentarza: Wydamy prawie 50 milionów złotych na krótszy czas pracy... w administracjiAutor komentarza: TMTreść komentarza: Teraz rządzi Polska wsią oswiecony ,który wie jak sprzedać polskiego rolnika a jeszcze nie dawno był Kołodziejczak ten to dopiero mózg był;)więc nie porównuj gówna do twarogu!Źródło komentarza: Kto to jest Bitcoin? - pyta poseł Telus
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama