Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 maja 2024 06:17
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Powiat to nie kabaret, nie ma tu miejsca na wygłupy

Powiat Tomaszowski może funkcjonować jak sprawna maszyna. Potrzebne do tego są umiejętności zarządzania i... silna wola

Rozmawialiśmy ostatnio o zmianach, jakie chciałby pan wprowadzić w funkcjonowaniu Rady Powiatu. Przyznam, że jest ich sporo i zastanawiam się, czy są one możliwe do wprowadzenia w trakcie jednej kadencji.

Mariusz Strzępek: Tak naprawdę mówiliśmy jedynie o zmianach kosmetycznych, które nie powinny stanowić problemu jedynie przy odrobinie dobrej woli. Dla pełnej transparentności powinno się w samorządach wprowadzić system na wzór sejmowych głosowań. Radni powinni mieć przyciski, za pomocą których mogliby głosować i za swoje decyzje ponosić odpowiedzialność. Dzisiaj w przypadku głupich lub niepopularnych decyzji najczęściej nie ma winnych. Nikt nie ma możliwości zapytać radnego dlaczego głosował tak a nie inaczej. Dziwi mnie, że przy wyposażaniu nowego budynku nikt o takim systemie nie pomyślał. Koszt niewielki podobnie jak zegara dokumentującego czas pracy urzędników. Nie to jest jednak najważniejsze….

 

A co takiego?

Zmiany jakościowe w funkcjonowaniu administracji powiatowej.

 

W jakim zakresie?

Dokładnie w każdym. Na początek w zakresie nadzoru nad powiatowymi drogami. Przyznam, że nie jestem w stanie wskazać inwestycji drogowej na terenie Tomaszowa, wykonywanej przez Powiat, która nie byłaby wadliwie przeprowadzona. Obserwujemy totalny „tumiwisizm”, brak nadzoru, bezmyślność i niechlujstwo. Św. Antoniego to tylko ostatni z przykładów ale można je mnożyć. Błędy występują już na poziomie projektowania, o czym oczywiście urzędnicy wiedzą od samego początku i bezczelnie się do tego publicznie przyznają. Dla mnie to jest niepojęte. Świadczy nie tylko o braku rzetelności ale przede wszystkim o braku honoru.

 

Honoru?

Oczywiście, od jakości życia mieszkańców ważniejszy jest stołek i kilka tysięcy złotych co miesiąc wpływające na konto. Jestem naprawdę zaskoczony, bo przez kilka lat słyszałem od pana Wodzińskiego jak to Zarząd Dróg Powiatowych jest źle zarządzany. Dzisiaj to on za niego odpowiada. Z jakim skutkiem widzieliśmy niedawno w telewizji. Znajomi z całej Polski dzwonili do mnie pytając, czy podobne występy kabaretowe mamy u nas na co dzień. Dla mnie sprawa jest prosta: nie radzę sobie z czymś, to honorowo odchodzę lub nie podejmuję wyzwań, którym nie jestem w stanie sprostać.

 

Inwestycje niosą za sobą zawsze jakieś problemy

Bez wątpienia. Tylko, że bieżące utrzymanie powiatowych ulic też pozostawia wiele do życzenia. Zerwane łańcuchy zabezpieczające przejścia dla pieszych w okolicach szkół na swoją naprawę czekają miesiącami, chodniki i pasy zieleni poprzerastane są chwastami. Znaki drogowe ustawiane w „cały świat”. Organizacja ruchu, kiedy trzeba wyznaczyć objazdy, robi wrażenie kompletnej przypadkowości. Jakby dziecko kredką rysowało na mapie. Widać, że nikt o to nie dba i się do pracy nie przykłada.

 

Nie przesadza pan?

Niestety nie. Najgorsze jest to, że do tej bylejakości się jako społeczeństwo przyzwyczajamy i w jakiś sposób akceptujemy. Te zaniedbania to wynik złego zarządzania ze strony starosty i zarządu powiatu. Niedawno jeden z urzędników wyjaśniał mi, że nie powinienem się dziwić, bo urzędnicy, posiadający uprawnienia budowlane kiepsko w Starostwie zarabiają, w związku z tym robią w godzinach pracy fuchy związane np. z nadzorem nad inwestycjami, których inwestorem wcale nie jest powiat. Nie mają więc czasu na wykonywanie swoich obowiązków w sposób należyty. Nie chodzi o to by wymagać cudów i rzeczy niemożliwych a jedynie gospodarskiego podejścia do naszej wspólnej własności.

Przejdźmy do tematu tzw. pieczy zastępczej i funkcjonowania Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie

Temat bardzo ważny i poważny. Jakieś pięć lat temu miałem okazję rozmawiać z obecnym i ówczesnym starostą Kagankiewiczem. Powiedział mi, że jeśli będzie pełnił funkcję kolejną kadencję dokona zmian w PCPR i dokładnie przyjrzy się np. orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności wydawanym przez Powiat. Starostą został powtórnie i nic w tym względzie nie zrobił. Utrwalił jedynie funkcjonujący układ.

 

Dlaczego tak się stało?

Tak się dzieje, kiedy jeden człowiek na własne życzenie staje się zakładnikiem układu, nie posiadając własnego zaplecza. Są też inne przyczyny, o których nie warto rozmawiać w tej chwili. Problemy związane z polityką społeczną są dużo poważniejsze niż te związane z drogami. Mamy tu kompletny brak transparentności. To, co obserwowaliśmy w przypadku skargi Pauli Susik, na funkcjonowanie jednej z jednostek budżetowych podległych powiatowi, to prawdziwy skandal. W moim przekonaniu, mimo, że Rada zamiotła sprawę pod dywan, to temat nie został wyczerpany.

 

No tak zajmuje się nią prokuratura.

Rzecz w tym, że powinna się tym zająć prokuratura spoza apelacji łódzkiej. Leży to w interesie Powiatu, ale przede wszystkim dzieci. Piecza zastępcza stała się w Polsce intratnym biznesem, stąd tyle nadużyć, o których informują media. Ludzie prowadzący placówki kompletnie się do tego nie nadają a ich działania często nastawione są na maksymalizację zysku.

 

Trudno w to uwierzyć

Ale tak jest. Nie dalej jak wczoraj dostarczono mi do biura dokumenty świadczące o poważnych nadużyciach finansowych. Z tego, co jest mi wiadomo, to są one tylko wierzchołkiem góry lodowej. Tu też nie ma żadnego nadzoru i kontroli. Będziemy te wszystkie sprawy wyjaśniać w nowej Radzie. I zapewniam, że nie będzie litości. Tym bardziej, że sprawa dotyczy bezbronnych dzieci, skrzywdzonych przez los a teraz krzywdzonych przez ludzi, którzy powinni zapewnić im opiekę na najwyższym poziomie. Pora skończyć z fikcją tzw. rodzinnych domów dziecka, z których dzieci uciekają do „Słoneczka, bo w tej placówce czują się bezpieczne.

Zmieniając temat… Chce Pan likwidować III LO?

Słyszałem już, że straszą mną dzieci i nauczycieli. Wszystko za sprawą artykułu, który wywołał sporą dyskusję na naszym portalu. Jego autor zastanawiał się nad celowością istnienia u nas trzech liceów ogólnokształcących. I słusznie, że się zastanawiał, bo dyskusja na ten temat jest potrzebna. Nie oznacza ona jednak zamykania jakichkolwiek szkół. Wystarczy, że jedną zamknął już starosta Kagankiewicz i wcale nie jestem pewien, czy zamknął właściwą. W całej tej portalowej dyskusji najbardziej przerażający był poziom agresji, jak się domyślam, ze strony nauczycieli. Smutne, bo jednak osoby te powinny trzymać emocje na wodzy i utrzymywać jakiś zrównoważony poziom.

 

Więc co z tymi szkołami?

Musimy je przygotowywać do zmian zachodzących w naszym otoczeniu. Kształcenie ponadgimnazjalne trzeba dostosować do nowych trendów w szkolnictwie wyższym. Warto też pamiętać, że duża część spośród 87 programów, zgłoszonych przez województwo do dofinansowania w ramach kontraktu, dotyczy projektów o wartości kilkudziesięciu miliardów złotych, złożonych przez łódzkie uczelnie.

 

Co robić?

W tym rzecz, że w Tomaszowie od lat nikt nie ma pomysłu na kształcenie na poziomie ponadgimnazjalnym. Licea na pewno są najtańsze i stwarzają najmniej problemów. Aktywność oświatowej administracji koncentruje się na bieżącym zarządzaniu i inwestycjach o charakterze budowlanym. Ale i one są dziwnie planowane. Dla mnie oczywistym jest, że bardziej niż nowa hala sportowa na ulicy Strefowej potrzebny jest nowy budynek dydaktyczny w „samochodówce” czy hala w II LO. Tym bardziej, że być może kolejnemu staroście przyjdzie do głowy zlikwidować kolejną szkołę. 

 

Uważa pan, że trzeba wprowadzac nowe kierunki kształcenia?

Uważam, że zmiany powinny być dostosowane do potrzeb rynku. Potrzebujemy też stałej współpracy z uczelniami wyższymi, zarówno ekonomicznymi, jak i humanistycznymi i technicznymi. Ilu spośród absolwentów gimnazjów wstępując w progi liceów ma sprecyzowaną wizję swojego dorosłego życia i planuje swoją ścieżkę zawodową? Trzeba pokazywać możliwości i alternywy. Odwiedzać uniwersytety, rozmawiać o kierunkach ksztacenia ale i o pasjach oraz marzeniach. Proponować możliwości rozwoju. 

 

Co myśli pan o zmianach w tomaszowskim szpitalu?

Gdyby nie program oddłużeniowy przygotowany przez Ewę Kopacz bylibyśmy dzisiaj w czarnej… dziurze finansowej. Dzięki zastosowaniu tego „gotowca” szpital nie ma długów. Negatywem tego rozwiązania jest skoncentrowane uwagi na cyfrach wynikających z rocznego bilansu i na zysku. Znikają gdzieś pacjenci i personel oraz jakość usług medycznych. O tym się nie dyskutuje. Nikt nie wie ilu pacjentów odsyłanych jest do Łodzi i innych placówek. Służba zdrowia stała się odpodmiotowionym narzędziem. Wciąż zgłaszają się do nas ludzie skarżący się na działanie szpitala. Niedawno rozmawiałem z pewnym panem, którego w Tomaszowie uznano za całkiem zdrowego a kiedy pojechał na konsultacje do Łodzi to tamtejsi lekarze łapali się za głowy.

 

Ale jakość usług zależy też poniekąd od kontraktów z NFZ

Zależy też od stylu i jakości zarządzania. Już w sumie nie pamiętam ilu spółka miała prezesów w swojej krótkiej historii. Co roku nowy prezes i co roku nowe problemy zarządcze. Zatrudnianie pociotków, jakichś kancelarii prawniczych za kosmiczne pieniądze i do tego maksymalnie upolityczniona rada nadzorcza. No ale przecież udało się kupić trochę sprzętu, korzystając z funduszy unijnych. Chciałbym aby po wyborach udało nam się przeprowadzić rzetelne badania satysfakcji pacjentów. Zgadzam się jednak, że uregulowania centralne są dużym problemem i potrzeba zmiany rozwiązań systemowych, by pieniądze nie ginęły na drodze redystrybucji.

 

Problemem w naszym powiecie jest wciąż duże bezrobocie

I to mimo dużej emigracji z miasta ludzi w wieku produkcyjnym oraz wydatkowania milionów złotych na aktywne formy walki z bezrobociem. Sporo i w tym zakresie jest do zrobienia. Począwszy od Powiatowej Rady Zatrudnienia, której działania jakiś czas temu opisywałem. Liczymy, że ktoś przedstawi nam realne efekty działania tego gremium. Warto przyjrzeć się też regulaminom przyznawania dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Moim zdaniem wymóg wynajmu lokalu na taką działalność jest absurdalny. Znam np. dziesiątki programistów, którzy żadnych biur nie potrzebują a pracują we własnych domach. Po co takim rozpoczynającym swój biznes osobom dodatkowe koszty związane z wynajmem pomieszczeń. Kilku takich młodych przedsiębiorców wsparłem wynajmując im biurko za symboliczną złotówkę. Inaczej musieliby płacić kilkaset złotych miesięcznie czynszu. Przez dwa lata to prawie połowa udzielonej dotacji. Przecież to bzdura. W dodatku o tyle szkodliwa, ze mordująca obywatelską aktywność.

 

Skoro o tym mowa, to może pora na wprowadzenie w Powiecie budżetu obywatelskiego?

Z całą pewnością. Wielu kandydatów na radnych taki postulat (modny w ostatnim czasie) zgłasza. Różnica między nami jest taka, że my mamy gotowy projekt takiej uchwały. Przygotowany co prawda na potrzeby samorządu miejskiego, ale za to pozytywnie zaopiniowane pod względem prawnym. Zacząłbym jednak o czegoś innego.

 

Od czego?

Od zmiany zapisów prawa lokalnego dotyczących obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej. Obowiązujący obecnie wymóg zebrania 500 podpisów pod projektem jest zaprzeczeniem idei społecznej partycypacji. 

 

Dziękuję za rozmowę

Ja również i oczywiście zachęcam do udziału w wyborach i oczywiście do głosowania na moją osobę. 

 

Rozmawiała Olga Tomczyk

 

zachęcamy do lektury pierwszej części rozmowy
 

Świata nie zmienimy, jeśli nie będziemy próbować go zmieniać

 

oraz jej drugiej odsłony

Zmusić się nie da, ale można zachęcić


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
o.t 22.11.2014 21:25
Mariusz czerwone łapy liże, jak wyliże będzie szczekać. Całe szczęście że Wodzińskiego i Boronia można poznać po stylu wypowiedzi / dużo niekładnej gadki i nie wiadomo o co chodzi/ i cóż taki Wodzinski będzie robił - gwintował kołki?

xxx 13.11.2014 12:43
a w Żelechlinku dalej stawiają na gościa, który opowie fajny dowcip, Panie zabawi albo pusci sprośny filmik na telefonie, ale jest bezwzględnie posłuszny wojtowi, co więcej noszą to samo nazwisko, ale gawiedź lubi takich kuglarzy

13.11.2014 08:37
Panie mądralo transferowanie tych tomaszowskich pieniędzy na zewnątrz jest karygodne i nie jest to na pewno 3 złote tylko tysiące razy więcej. ZUS, UM i sąd mają własne parkingi wystarczy interesantów na nie wpuszczać i po kłopocie. Na strefę tylko dookoła UM inwestor na pewno by się nie zgodził bo za mały zysk w stosunku do inwestycji ale to już nie wina mieszkańców by ich łoić z ostatnich groszy nawet w okolicach rynku czy aż pod Legionów. Szkoda że nie zrobili SPP w lesie na ul. Bema i Fabrycznej...

12.11.2014 20:08
Odnośnie zniesienia stref płatnego postoju. Jasne, wszystko da się zrobić tylko pytam się za czyje pieniądze? Bo jeśli za moje to ja nie wyrażam zgody!!! Likwidacja w tej chwili strefy płatnego postoju wiązała by się z zerwaniem umowy i wielomilionowym odszkodowaniem dla firmy zewnątrznej. Czy miasto na to stać??? Powinno się raczej zastanowić kto zawinił że strefa jest taka duża i dlaczego miasto nie pozyskało dofinansowania UE żeby samemu taką strefę stworzyć i mieć 100% zysku a nie 40% z wpływów. Swoją drogą ulice w strefie są już tak dziurawe że nikt normalny tam wkrótce nie wiedzie - no chyba że czołgiem lub traktorem.

13.11.2014 08:33
A kto mówi o zrywaniu umowy? Są na to bardziej cywilizowane sposoby. Zastanawianie się nad winnymi jest zbędne bo wszyscy co głosowali za tak rozległą i drogą strefą są jeszcze radnymi i urzędującymi prezydentami więc szukać ich specjalnie nie trzeba i rozliczyć bardzo prosto można już w niedzielę :)

12.11.2014 10:35
No i mamy konkretnego człowieka na konkretnym miejscu bez lania wody i ściemniania że np zlikwiduje strefę płatnego parkowania.

12.11.2014 11:33
Likwidacja strefy parkowania to żadne ściemnianie. Na dowody jak to zrobić zgodnie z prawem przyjdzie czas później. Kilka miast już doczekało się wyroków NSA w sprawie nieprawidłowych uchwał powołujących ten twór (u nas "potwór").

maksym 12.11.2014 19:21
To pogadamy panie madralo jak po likwidacji strefy bedziesz walczyl o miejsce do parkowania np. w okolicach sadu, zusu albo um. Pewnie ze strefe da sie zniesc wystarczy uchwala i zerwanie umowy z operatorem tylko po co- by dla oszczednosci 3 zl szukac pol godziny miejsca w centrum. Moze strefa jest za duza i obejmuje zbyt duzy obszar ale generalna negacja potrzeby jej funkcjonowania jest absurdalna. Populizm szczegolnie ten bezmyslnie powielany jest straszny. Do zobaczenia w nowej ,,darmowej" tomaszowskiej rzeczywistosci

kiki 12.11.2014 11:42
A może by tak kilka słów o onkologii

......... 12.11.2014 09:31
Pierwszy raz bez wielkiego populizmu. Dziękuje.

zbyszek 12.11.2014 09:06
Nie mogę już się doczekać, kiedy Pan redaktor obejmie władzę. Po wcześniejszej analizie Pańskich wywiadów, wynika, że jest Pan świetnie przygotowany z zakresu ekonomii, prawa. finansów publicznych i szeroko pojętej administracji samorządowej. Brawo, rzadko zdarzają się tacy specjaliści. Smutne jest jednak to, że po wyborach ta wiedza często ulata i nic z niej nie pozostaje.

11.11.2014 22:41
Tak inicjatywa obywatelska została skutecznie "zabita" tymi 500 podpisami, ale tak było chyba wygodnie... Ciekawe dlaczego radni którzy głosowali te akty prawne ubezwłasnowolnili obywateli, czyżby poczuli się jak Kim Dzong Il - wszystko wiedzącym bóstwem? Jak widać po ostatnich 8 latach wcale tak dobrze wszystko im nie wychodzi a w zasadzie nic, bo z własnej inicjatywy nie przegłosowali jednej merytorycznej uchwały (nazw rond nie liczę).

Reklama
Polecane
W Radzie Miejskiej karty rozdane?W Radzie Miejskiej karty rozdane?Tak może się wydawać po poniedziałkowej Sesji Rady Miasta, kiedy na Przewodniczącą wybrano Barbarę Klatkę. Co ciekawe wybór był możliwy dzięki radnym PiS. Leszek Ogórek, o którego miejsce na liście zabiegał osobiście poseł Robert Telus, doszedł do wniosku, że jednak zaprzyjaźni się z Platformą Obywatelską. W ten sposób poszedł w ślady innego pisowskiego działacza, Grzegorza Glimasińskiego. Leszek Ogórek zapewne liczył na konkretne profity, być może też na to, że będzie mógł dalej występować w roli wicestarosty. Może o tym świadczyć fakt, że dzień później uczestniczył w obradach Rady Powiatu. Dzisiaj prawnicy mają dylemat, czy w związku z tym mandat radnego miejskiego Ogórkowi automatycznie wygasł, czy może jednak wcześniej nastąpiło wygaszenie jego funkcji w Powiecie Tomaszowskim. Zapewne dyskusja na ten temat potrwa kolejnych kilka miesięcyData dodania artykułu: Wczoraj, 11:21 Ilość komentarzy: 1 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 4
Nie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejStany euforyczne kończą się najczęściej... ciężkim kacem. Takie poczucie muszą mieć radni Koalicji Obywatelskiej po wczorajszej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego. Z czymś równie dziwacznym chyba dawno nie mieliśmy do czynienia. A wszystko zaczęło się dzień wcześniej od złośliwego potraktowania Marcina Witko w czasie pierwszej sesji Rady Miejskiej. Chyba pierwszy raz w historii miasta zamiast dokonać zaprzysiężenia Prezydenta, radni Koalicji Obywatelskiej postanowili przerwać na tydzień obrady. Zamiast pracować i pozwolić pracować innym woleli wybiec na trawnik przed Urzędem Miasta i zorganizować sobie sesję zdjęciową. To wcale nie jest żart ani przenośnia. Tak naprawdę było. Trudno nazwać takie zachowanie inaczej niż infantylnym i nieodpowiedzialnym. Pokazuje to też, o co naprawdę chodzi tak zwanym samorządowcom KO. O robienia wrażenia i zadymy. Najsmutniejsze jest to, że gremialnie sesję uznali za swój sukces. Do niej jeszcze wrócimy a teraz skupmy się jednak na samym powiecieData dodania artykułu: 08.05.2024 21:00 Ilość komentarzy: 13 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Dwa razy Kino Konesera„Weselny toast” na zakończenie sezonuPilotaż antykoncepcji awaryjnej bez limitówW Radzie Miejskiej karty rozdane?Kompletnie pijany uciekał przed PolicjąNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejBez protekcji lub łapówki nie sposób dostać pracyPierwsza sesja też w RzeczycyWęgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoNieoficjalnie: "konkurs" rozstrzygnięty. Barbara Klatka przegrałaPierwsza sesja w CzerniewicachWraca mobilny punkt czipowania i szczepień
Reklama
Białobrzeska Majówka Białobrzeska Majówka Piknik rodzinny pod tytułowym hasłem odbędzie się 11 maja w Miejskim Centrum Kultury Za Pilicą przy ul. Gminnej 37/39. Organizatorzy przygotowali dla jego uczestników wiele atrakcji. Będzie z nich można skorzystać w godz. 16−19. Wstęp wolny. Na najmłodszych czekać będzie m.in. gra terenowa z nagrodami, a także: ogromna zjeżdżalnia, stoiska plastyczne, na których wykonać będzie można np. makramowy breloczek, ścieżka sensoryczna i tor przeszkód. Nie zabraknie też ogromnych baniek mydlanych, balonów, szczudlarza i cukrowej waty. Główną atrakcją dla dzieci będzie magik Pan Buźka, który przedstawi show „Magia Żółtoksiężnika”. Dużo będzie działo się również na scenie. Zaprezentują się m.in.: Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Ciebłowianie”, DFC Latino, uczestnicy zajęć wokalnych i tanecznych z MCK Za Pilicą, a w bajkowy świat przeniesie wszystkich grupa teatralna „Zeróweczka” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 8 w Białobrzegach, która pokaże nagrodzony Złotą Maską na tegorocznych Tomaszowskich Teatraliach spektakl „Królewna Śnieżka”. Będzie też czas dla Kwadransowych Grubasów, z którymi wspólnie świętować będziemy 25-lecie działalności klubu. Na stoiskach partnerów wydarzenia będzie można przybić piątkę z Miśkiem i Kropelką, zagrać w koło fortuny, sprawdzić umiejętności językowe czy wykonać kolorową pracę plastyczną. Dodatkowo będzie można skorzystać z konsultacji koordynatora opieki onkologicznej oraz zmierzyć ciśnienie i poziom cukru. Dostępny będzie również punkt Nadleśnictwa Smardzewice, w którym będzie można otrzymać sadzonki drzew. Nie zabraknie również wozu strażackiego, do którego będzie można wsiąść, i pokazów pierwszej pomocy prowadzonych przez druhów z OSP w Białobrzegach. Na sali koncertowej dostępne do obejrzenia będą dwie wystawy: prac malarskich artystów ze Stowarzyszenia Amatorów Plastyków oraz uczestników zajęć malarstwa i rysunku w MCK Za Pilicą. Na stoiskach będzie można również zakupić słodkie ciasta oraz ciepłe dania, jak np. grillowaną kiełbaskę czy pyszne pierogi.Wstęp na wydarzenie jest wolny.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.05.2024
Tydzień Bibliotek Tydzień Bibliotek Przed nami XXI edycja Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. Wspomniany „Tydzień Bibliotek” to święto bibliotek i bibliotekarzy, któremu w tym roku przyświeca hasło: "Biblioteka – miejsce na czasie".Cytując autorkę hasła Katarzynę Pawluk z MBP w Opolu „Biblioteka to przestrzeń, która jest dostępna dla wszystkich, niezależnie od wieku, umiejętności czy preferencji czytelniczych. To centralne miejsce doświadczeń kulturalnych.”By każdy mógł tego doświadczyć w terminie od 8 do 15 maja br. zapraszamy mieszkańców do skorzystania z mnóstwo atrakcji przygotowanych przez tomaszowską książnicę. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie:8 maja o godz. 16.30 w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 zapraszamy na spotkanie pt.: „Z bajką w świat emocji”, które poprowadzi Pani Agnieszka Walasek-Bioch, trenerka bajkoterapii. Spotkanie adresowane jest do rodziców z dziećmi w wieku przedszkolnym.10 maja o godz. 16.30 również Oddział dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 będzie gościł Panią Katarzynę Rutkowską - Bernacką, która poprowadzi spotkanie pn. „Biblioteka jest kobietą, czyli zajęcia motywacyjno-pielęgnacyjne”.15 maja o godz. 17.00 w siedzibie głównej MBP ul. Mościckiego 6 odbędzie się spotkanie autorskie z Panem Andrzejem Kobalczykiem. Autor m.in. książki „Od Sulejowa po Smardzewice. Opowieść o Zalewie Sulejowskim” przybliży czytelnikom jakie znaczenie i wpływ na jego twórczość, ale też szerszą działalność zawodową i społeczną miały rzeki przepływające przez Tomaszów.Od 8 do 24 maja we wszystkich tomaszowskich placówkach bibliotecznych będzie prowadzona akcja „Wspomóż psiaka i kociaka”- zbiórka karmy dla zwierząt z tomaszowskiego schroniska.Po wcześniejszym zgłoszeniu, grupy zorganizowane będą mogły wziąć udział w:- zabawie edukacyjnej „Escape room w bibliotece”. Maksymalnie 10 osobowe grupy będą rozwiązywać tematyczne zagadki dotyczące postaci polskiego noblisty, Czesława Miłosza, aby odnaleźć klucz do wyjścia - Biblioteka główna na ul. Mościckiego 6.- lekcji bibliotecznej dla najmłodszych „Od pisarza do czytelnika”- 10.05 Oddział dla Dzieci Młodzieży pl. Kościuszki 18.- w dniach 13-15 maja od godz.10-tej w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży będą się odbywać „Bajkowe Poranki”.A ponadto wystawy, rankingi, kiermasze książek i… wiele, wiele innych atrakcji!Więcej informacji na stronie internetowej https://www.mbptomaszow.pl/ oraz https://www.facebook.com/mbptomaszow.Zapisy tel. 44 724 61 06 Oddział dla Dzieci i Młodzieży, tel. 44 724 67 39 MBP ul. Prez. I. Mościckiego 6.Zapraszamy serdecznie do udziału w wydarzeniach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama