Gdy przeciętny klient czyta standardowe doniesienia na temat cen mieszkań musi się sporo naliczyć, żeby dowiedzieć się, na co właściwie go stać. Warto podejść więc do tematu nieco inaczej i zastanowić się, co w miejscowościach liczących od 100 do 250 tys. mieszkańców może kupić za konkretną sumę pieniędzy.
100 tys. zł na małe mieszkanie
Jedno jest pewne – za sto tysięcy trudno znaleźć mieszkanie, które będzie satysfakcjonujące pod względem powierzchni i standardu. Nawet w mniejszych miastach takie pieniądze mogą wystarczyć jedynie na pokój czy dwa i to raczej w gorszym stanie. W niektórych trudno mówić o jakimkolwiek polu manewru.
Spójrzmy na przykład na Gdynię. Tam sto tysięcy wystarczy przeciętnie na 15 m2 mieszkania. Kto się postara, znajdzie kawalerkę w kiepskim stanie i do remontu. Nie inaczej jest w Kielcach, Rzeszowie czy Bielsku-Białej. Lepiej, choć niewiele, w miastach takich, jak Częstochowa, Gliwice lub Legnica. Tam za sto tysięcy kupić można już mieszkanie liczące nawet dwa pokoje. Przeciętnie taka kwota wystarcza na zakup lokalu o powierzchni od 28 do 36 m2.
Są oczywiście miejsca, gdzie za sto tysięcy można kupić normalne mieszkanie nadające się do życia (przynajmniej dla pary). To na przykład Rybnik, gdzie taka kwota wystarczy na lokal o powierzchni 38 m2. Inne takie miasto to Bytom. Tam 100 tys. zł wystarczy na 48 m2!
200 tys. zł przeciętnie lub przyzwoicie
Dwieście tysięcy złotych to już całkiem przyzwoita kwota. Za takie pieniądze można kupić mieszkania może nie bardzo duże, ale przynajmniej przeciętne. W kilku miastach, jak Gdynia czy Olsztyn wystarczy to na mieszkanie trzydziestometrowe, ale to wyjątki. W większości analizowanych miejscowości można w tej cenie pozwolić sobie na większe mieszkanie.
Dla przykładu, w Elblągu czy Częstochowie 200 tys. wystarczy na mieszkanie o powierzchni 60 m2. Trzy pokoje powinny być wystarczające dla rodziny. Podobnie jest w Legnicy, gdzie za tę kwotę kupić można lokal nawet siedemdziesięciometrowy. Ale uwaga: z reguły z rynku wtórnego. Nowe mieszkania są z reguły droższe. Największe mieszkania kupić można za 200 tys. w Wałbrzychu i Bytomiu – liczące ponad 90 m2.
300 tys. czyli pełna swoboda
Jeśli wyłączyć kilka miast, takich jak Gdynia, Rzeszów czy Olsztyn, 300 tys. zł wystarcza na kupno takiego mieszkania, jakiego każdy potrzebuje. Przynajmniej w mniejszych miastach. Przykładowo, w Legnicy można za tę kwotę kupić mieszkanie z rynku wtórnego o powierzchni ponad 100 m2 lub całkiem nowy dom podobnej wielkości.
Rekordzistą w tej kategorii jest ponownie Bytom, gdzie za 300 tys. zł można kupić mieszkanie o powierzchni ponad 140 m2. Trzeba jednak pamiętać, że kolejne 100 tys. trzeba będzie wydać na jego remont























































Napisz komentarz
Komentarze