Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:44
Reklama
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla - Spotkanie po latach

Spotkanie po latach, okazją do wspomnień ale także do tańca i dobrej zabawy...

Dla zobrazowania czytelnikom wydarzenia z soboty 5 marca 2011 roku, Spotkanie po latach, pozwolę sobie zacytować fragmenty mojej, ostatniej trzeciej książki „Rodzina Literacka ’62”.

"Miasto Tomaszów Mazowiecki. Ostatnia sobota karnawału, 5 marzec 2011 roku, poczekalnia kina Włókniarz w byłym ZDK Włókniarz. Przekraczając próg poczekalni kina, wyczuwało się szczególną, uroczystą atmosferę, jakże odmienną od tej, jaka panuje tu w dni powszednie. Ściany poczekalni wokół całego pomieszczenia obwarowane fotogramami i "rollapami" Marka Karewicza, naszego najwybitniejszego artysty fotografika w branży. Przedstawiały one historię pięćdziesięciu lat polskiego rock’n’rolla, podobizny „wielkich”, począwszy od Bogusława Wyrobka i zespołu „Rhythm and Blues” po Helenę Majdaniec, zespół „Czerwono Czarnych”, Adę Rusowicz, Wojtka Kordę, zespół „Niebiesko Czarnych”, Czesława Niemena, Mirę Kubasińską, Tadeusza Nalepę, zespół „Breakout”, postać Franciszka Walickiego po jarocińską Muzykę Młodej Generacji… -  W holu po lewej stronie wejścia do byłej kawiarni Literacka, na jej wysokich i szerokich, dwuskrzydłowych drzwiach wisiały plakaty informujące, że dziś o godzinie 18.00 odbędzie się otwarty dla mieszkańców miasta, rock’n’rollowy koncert w wykonaniu tomaszowianina z Londynu, Arka „Elvisa” Milczarka i Marka „Zarzyka” Zarzyckiego z Warszawy … - Nad drzwiami głównego wejścia na salę kinową wisiał baner (3mx1m) z napisem „Spotkanie po latach. Rodzina Literacka ’62. Dnia 5.03.2011 roku”. Zbliżała się godzina 17.30, z rozstawionych w holu głośników dobiega na „pół gwizdka” łagodna muzyka z tamtych lat, wprowadzająca wszystkich wchodzących i znajdujących się w poczekalni w dobry, pogodny nastrój (Young Love, The Fool, I’m Sorry, One Night, Coquette, Crazy Arms, Blueberry Hill, Such A Night, Hello Josephine, My Prayer) utwory z lat 50/60-tych. Bujane, westernowe drzwi głównego wejścia do poczekalni kina rozpoczęły swoją „pracę”. Zaczęli pojawiać się pierwsi goście, niektórzy wyglądali jak nietutejsi, tak jakby znaleźli się w tych pomieszczeniach po raz pierwszy, przypadkowo. W sposób dziwnie nieśmiały, rozglądając się wokół, szukali wzrokiem kogoś bliskiego, znajomego, przyjaznego. Po blisko 50 latach i więcej przybyli tomaszowianie, uczestnicy pierwszych fajfów, właśnie w tej Literackiej, przez los porozrzucani po całym świecie ale znaleźli się i tacy, którzy do dziś nie opuścili swojego miasta. Dzięki muzyce dobiegającej z głośników zaczęli czuć się coraz śmielsi wobec samych siebie i z trudem rozpoznanych z dawnych lat koleżanek i kolegów. Słychać było padające pytania, „Czy ty masz na imię …?, Czy ty jesteś bratem …?, Czy ty chodziłeś do liceum …?, Czy ty mieszkałaś …?, Czy twój chłopak …?, Czy twoja siostra …?. Czy …?, Czy…?”. Rozpoczął się proces wzajemnego rozpoznawania, zbliżania się, następowały uściski, pocałunki, łzy szczęścia spływające po policzku. Na poczekalni kina zrobiło się tłoczno, gwarnie i radośnie. Co raz więcej tworzyło się kilkuosobowych grup, do których co chwila dołączały przychodzące, nowe osoby. Przy okienku szatni, już rozpoznani i zjednani z sobą, oddawali swe okrycia i razem swingującym krokiem w rytm „Kansas City” Fatsa Domino, trzymając się blisko siebie wchodzili na salę widowiskową by choć przez czas trwania koncertu być blisko siebie."

Spotkanie rozpocząłem z lekkim poślizgiem spowodowanym oczekiwaniem na Prezydenta Miasta (osobiście nie dotarł na spotkanie z powodu choroby) słowami, - Dobry wieczór. Proszę państwa, otrzymałem plenipotencję od Pana Prezydenta i Pani Dyrektor MOK, bym dzisiejsze spotkanie uroczyście otworzył i poprowadził. Przepraszam za małe opóźnienie w programie ale wszystko jest już pod kontrolą. Pragnę powitać przybyłych ze wszystkich stron świata, kraju. Mam szczególny zaszczyt powitać …

Pozwolę sobie wymienić niektóre, przybyłe na egzotyczne dla tomaszowian, dla mojego pokolenia, Spotkanie po latach, osoby, tak zwanych dinozaurów (wszystkich przybyłych wymieniłem w książce Rodzina Literacka ’62) i honorowych gości. Wśród nich znaleźli się, artysta fotografik – Marek Karewicz z W-wy, Wiesław Śliwiński vice prezes Fundacji Sopockie Korzenie z Sopotu, Wiesław Wilczkowiak vice prezes Stowarzyszenie Miłośników Muzyki CHRISTOPHER im. Krzysztofa Klenczona, Wojtek Szymon Szymański z Nowego Jorku (ten co wywołał epidemię rock’n’rolla w naszym mieście), Jurek Gołowkin z Malmoe (drugi po Szymonie opętany rock’n’rollem), występujący w pierwszej części spotkania Arek Milczarek z Londynu i Marek Zarzycki z W-wy, Gienek Kowalski (ten od Billa Haleya z kotłowni jedenastolatki) z żoną Anną ze Sławy Śląskiej, Mirka Broniszewska (stała uczestniczka fajfów w Literackiej i Jagódce) z Kędzierzyna-Koźla, Greta Padewska z mężem Andrzejem Zeusem Ronkiem z Bóbrki w Bieszczadach, Halina Golewska (stała uczestniczka fajfów) z mężem Jurkiem Nowakowskim z Żarów, Barbara i Edward Maciek Barańscy (nieschodząca para z parkietu Literackiej) z Wesołej k/W-wy, Beata i Waldemar Szymański z Nowego Miasta n/Pilicą, Wiesława (Kłos) Wójciak żona Edwarda z Toronto, Maryla Tejchman, Danuta Piotrowska z W-wy, Jurek Dereń z Wrocławia, Kaziu Szmid z Mławy, Włodek Votka z Gdańska, Konrad Majchrzak z Poznania, Janusz Zawłocki z Torunia Ela Sej Nowak z Bełchatowa, Mietek Kałużny ze Szczecina, Wanda Malkowska i jej partner Sebastiano z Sycylii, Włodek Dzidek Jurowski z Krakowa oraz tomaszowianie mieszkający do dziś w mieście, Ala i Romek Jędrychowscy, Dorota i Michał Marciniakowie, Lucyna i Tadek Kluskowie, Basia i Jurek Lambertowie, Fredka i Kaziu Cychnerowie, Halina i Mirek Orłowscy, Magda i Andrzej Szewczykowie, Barbara i Czesław Goździkowie, Ewa i Janek Młynarscy, Anna i Henryk Walasikowie, Dzidka i Heniek Rode, Gosia i Przemek (syn Gienka) Kowalscy, Sabina Fronckiewicz, Bożena Wroniszewska, Janek Koziorowski, Tadeusz Wędrychowicz, Andrzej Mizerski, Ryszard Klimczak, Marek Hendzelewski oraz reprezentujący Urzęd Miasta, Naczelnik Wydziału Kultury pan Leszek Dąbrowski z małżonką Elżbietą. Przedstawiłem powyżej prawie wszystkich uczestników drugiej części spotkania, jednego z najważniejszych w historii miasta, w historii pokolenia rock’n’rollowych buntowników.

Taneczne szaleństwa przypominały te z przed pół wieku tylko z maleńkim wyjątkiem, że w odniesieniu do tamtych lat, tańczące pary co chwila zatrzymywały się by wyrównać oddech i opanować arytmiczne bicie serca. Wymuszone przestanki świadczyły o tym, że już nigdy nie będziemy mieć po osiemnaście, dwadzieścia lat.

Dzięki Jurkowi Gołowkinowi (przywiózł z sobą własny saksofon) nastąpiła też chwila refleksji, zadumy i wspomnień nad minionym czasem, nad koleżankami i kolegami, którzy odeszli od nas na zawsze. Jurek około północy zaprosił na hol poczekalni wszystkich przybyłych na Spotkanie po latach, stanął na wysokości bujanych drzwi, z zawieszonym na szyi saksofonem, w ręku trzymał listę nazwisk, zmarłych przyjaciół. Odbył się apel poświęcony tym, którzy odeszli, którzy nie doczekali pięknego jubileuszu spotkania się po 50 latach. Kiedy zaczął odczytywać nazwiska zmarłych (wśród wymienionych był również mój brat Andrzej, przyjaciel Gołowkina), stojąc z bijącymi sercami obok siebie biliśmy każdemu wyczytanemu ciche brawa. Zakończył chwilę refleksji, wspomnień, cudownym utworem, songbookiem, kompozycji amerykańskiego muzyka, Burta Howarda, Fly Me To The Moon (Lecę do księżyca) po którym to utworze nasze ciała przeszyły dreszcze.

Dziś kiedy na zimno patrzę na wydarzenie z marca 2011 roku, jestem sobie wdzięczny, że w mojej głowie zrodził się taki pomysł, że pomimo wynikłych wielu obiektywnych trudności, udało doprowadzić się do Spotkania po latach, że dzięki temu wydarzeniu odliczyliśmy się, jeszcze żyjący, że mogliśmy opowiedzieć sobie jak szybko co piękne przemija, że warto było się spotkać i znaleźć się, choćby na chwilę, w świecie swojej młodości, o czym mogły świadczyć wzruszające łzy przybyłych tomaszowian, dinozaurów odchodzącej, najpiękniejszej epoki, dekady przełomu lat 50/60-tych XX wieku.



Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego - Spotkanie po latach (50)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Antek Malewski 05.06.2013 16:24
Do ankap - na FOTO-1 obok trzech pozujących pań stoi rollap z fotogramami Marka Karewicza wykonanych na okoliczność 30 rocznicy festiwalu muzyki rockowej w Jarocinie (1980 rok) - Muzyki Młodej Generacji. Ten rodzaj muzyki to nie jest moja "bajka" i nie znam nikogo kto tam występował, chociaż przy zastosowaniu powiększającej LUPY można byłoby odczytać podpis pod FOTO gdzie na pewno wymieniony jest zespół lub solista.

ankap 05.06.2013 12:06
Tolek,a kto jest na zdjątku/lewy,górny róg/?co to to było ,,30 lat minęło;;?Ale wścipstwo,prawda?/A może spostrzegawczość raczej./ Co do felietonu,ZAZDROSZCZĘ.Imprezk a musiała być i śmieszna i łzawa.Znam niektóre twarza,mimo upływu lat wyglądają świetnie!

Antek Malewski 04.06.2013 15:51
Przedstawiam na FOTO osoby, uczestniczące w "Spotkaniu po latach" i tak; 1. FOTO-1. Nasze "dinozaury" płci pięknej lecz słabej, od lewej; Ala (Słomka) Jędrychowska, Dzidka (Szczepanik) Rode, Fredka (Jędrzejczak) Cychner i Ela (Sej) Nowak. 2. FOTO-2. Jurek Gołowkin podczas wykonanie na saksofon cudownego songbooku amerykańskiego "Fly To The Moon". 3. FOTO-3. Słuchając Jurka stoją od lewej; Bożena (Szymańska) Wroniszewska, Ela (Sej) Nowak, Wojtek "Szymon", Leszek Dąbrowski, Fredka (Jędrzejczak) Cychner, (Jędrzejaczak), Dzidek Jurowski, Jurek Dereń, Maryla (Woźniak) Tejchman. 4. FOTO-4. Tańczą Maciek Barański z Fredką Cychner. 5. FOTO-5. Maciek Barański po lewo z żoną Barbarą (Mordaka) po prawej Fredka (Jędrzejczak) Cychner

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 17 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
Co ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytania
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZ
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama