Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 12 maja 2024 21:48
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Gołota v.s. Saleta: fenomen „emeryta”.

Już w najbliższą sobotę o godzinie 20 w hali Ergo Arena w Gdańsku rozpocznie się gala Polsat Boxing Night, na której w walce wieczoru Andrzej Gołota skrzyżuje rękawice z Przemysławem Saletą. Na czym polega fenomen Gołoty i Salety? Co sprawia, iż walka ta staje się najważniejszym imprezą sportową w nadchodzący weekend?

Sobotnie wydarzenie przyćmiewa piątkowy start rundy Ekstraklasy, oraz czwartkowy mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Włączam telewizor na kanały informacyjne – zmianka o walce. Idę do osiedlowego sklepu, panowie, którzy „odpoczywają” już po 35 latach pracy, sącząc w osiedlowym sklepiku „małe zimne”, prowadzą już konwersację na temat tego, co się będzie działo w Sobotę.

 

Spotykając się z kumplami, bądź kuzynami, w temacie jest wzmianka o tym, co się będzie działo w ringu za 3 dni.

 

Na czym polega fenomen obu bokserów?

 

Saleta to pięściarz przeciętny. Niby wywalczył Mistrzostwo Europy, po walce w Dortmundzie z Luanem Krasniqi, w mało znanej federacji EBU, lecz jednak w przeciwieństwie do Andrzej Gołoty tzw. „grzeczny chłopiec” nie miał zbyt udanej kariery w ringu. Bilans Przemka to 43 zwycięstwa (21 przez nokaut), oraz 7 porażek. 

 

Trzeba sobie, jednak przyznać szczerze, iż na swojej drodze Saleta nie miał zbyt wielu wymagających rywali. Byłego Mistrza Świata w kickboxingu udało nam się poznać bardziej, jako osobowość telewizyjną, celebrytę, a także człowieka filmu.

 

Przemek przekonał jednak ludzi do siebie, kompletnie czymś innym.

 

W 2007 roku sportowiec oddał nerkę swojej córce cierpiącej na niewydolność tego organu.  Kilka dni później stoczył najważniejszą walkę w swoim życiu.

 

Po operacji u boksera stwierdzono zator płucny, przez co pięściarz zapadł w śpiączkę. Na szczęście lekarzom udało się go uratować i Saleta wrócił na ring.

 

We wrześniu 2010 roku,  Przemek ponownie „ podjął rękawice”, tym razem w formule walk mieszanych MMA, oraz w październiku 2011 roku na zasadach K1.  zawodnik stoczył walkę z byłym przyjacielem Marcinem Najmanem. Urodzony we Wrocławiu „fighter” wygrał oba pojedynki i definitywnie miał pożegnać swoją przygodę ze sportem.  Długo na zmianę decyzji nie musieliśmy czekać.

 

W drugim narożniku stanie bokser, który przez blisko dwie dekady był, jest i będzie fenomenem polskiego boksu zawodowego. Człowiek, o którym w Polsce i za granicą powiedziano, napisano już wszystko. Prawdziwa legenda wagi ciężkiej – Andrzej Gołota.

 

Urodzony piątego stycznia 1968 roku w Warszawie pięściarz, swój pierwszy sukces w boksie osiągnął na Igrzyska Olimpijskich w Seulu, zdobywając w Korei brązowy medal.  Rok później przywiózł medal z mistrzostw Europy, które odbyły się w Atenach.

 

Swoja pierwszą walkę na zawodowym ringu odbył 7 lutego 1992 roku. Przeciwnikiem Polaka, był Amerykanin Roosvelt Shuler. Gołota wygrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.

 

Sława 28 letniego wówczas Gołoty rozpoczęła się na dobre w 11 lipca roku 1996, kiedy to nasz rodak skrzyżował rękawice z byłym potrójnym mistrzem świata – Riddickiem Bowe. Gołota bił się znakomicie, lecz przegrał pojedynek w 7 rundzie.  „Jędrek” u wszystkich trzech sędziów prowadził na punkty, ostatecznie „nokautując” Amerykanina ciosami poniżej pasa, za co został zdyskwalifikowany.

 

W pokomunistycznej Polsce rodacy znaleźli sobie prawdziwego bohatera, pokazującego im w tej szarej, smutnej rzeczywistości nad Wisłą, że Polak za oceanem niekoniecznie znaczy - popychadło.

 

Po krwawym, dramatycznym starciu, promotorzy obu bokserów zdecydowali się na szybką organizację rewanżu.

 

Druga walka miała miejsce 14 grudnia, tego samego roku. Podobnie jak w przypadku pierwszej, miała ona podobny przebieg.

 

Gołota „targał” wielkim mistrzem jak chciał i był bliski zwycięstwa. Niestety w 9 rundzie po raz kolejny uderzał poniżej pasa, przez co ponownie został zdyskwalifikowany. Bowe wykorzystał okazję i z przeraźliwym grymasem na twarzy, wił się tylko jak mógł, aby arbiter zakończył tą walkę z werdyktem na jego korzyść.

 

W Polsce „rzucano” w Gołotę niezbyt „wymyślnymi” epitetami. Nazywano go: idiota, dureń itp., ale tak naprawdę każdy, kto szerzej interesował się boksem wiedział, że Gołota nie mógł wygrać tych walk. Boksem rządził Don King, a „jedyna nadzieja białych”, była tylko „maszynką” do zarobienia pieniędzy. Większość kibiców mówiła o słabej psychice Polaka, ja uważam, że obie walki, były zwyczajnie ustawione.

 

Kolejno rozpoczęła się szopka ze słynnym kijem bejsbolowym, w którym fachowcy pokazali, że uderzając „pałką” poniżej pasa, w ubranego w specjalną bieliznę boksera (taką, jaką miał Bowe podczas starcia z Andrzejem), nic złego mu się dzieje, co więcej nie odczuwa on dyskomfortu w postaci bólu. Bowe zakończył karierę.

 

W 1997 roku Gołota dostaje szansę walki z Brytyjczykiem Lenoxem Lewisem.  Stawką mistrzostwo federacji pas WBC. Walka trwała zaledwie 95 sekund. Gołota teoretycznie był już skończony w Ameryce. W Polsce część kibiców uważała go za pośmiewisko. Hitem stała sią anegdota, iż walki Andrzeja można oglądać w Teleekspresie i nie trzeba przy nich zarywać nocy.

 

Kolejną kontrowersyjnym pojedynkiem w karierze Gołoty, była potyczka z „żelaznym”, lecz u schyłku kariery Mikiem Tysonem. 20 października 2000 roku po dwóch przegrany rundach i jednym liczeniu Polaka , ku rozczarowaniu kibiców, którzy oglądali walkę na hali – Polak zrezygnował z kontynuowania zmagań z czarnoskórym pięściarzem i wyszedł z ringu.

 

Kolejne zawód stał się faktem. Polacy uznali go za tchórza, a tak naprawdę Andrzej martwiąc się o swoje zdrowie (Gołota po walce stwierdził, iż doznał wstrząśnienia mózgu, oraz miał złamaną kość policzkową), podjął najbardziej słuszną decyzję o poddaniu.  Rok wcześniej z powodu obrażeń głowy na gali, w której walczył Gołota po ciężkim nokdaunie zmarł Stephan Johnson, i być może właśnie to zdarzenie miał wpływ na taką, a nie inną decyzją Polaka.

 

Jak się okazało, Andrzej po raz kolejny wyszedł obronną ręką. Walkę uznano ze nieodbytą, ponieważ w organizmie Amerykanina, wykryto niedozwolone środki, w tym marihuanę, oraz haszysz.

 

Po dwóch kolejnych walkach, zakończonych wygraną Gołota dostał kolejną szansę walki o tytuł mistrzowski. 17 kwietnia 2004 roku przeciwnikiem naszego boksera, był Chris Bird. Andrzej walczył wspaniale, będąc w ringu lepszym bokserem, jednak sędziowie widzieli walkę inaczej i orzekli remis w punktacji 115 – 113; 113 – 115; 114 – 114.

 

13 listopada 2004 to data, którą Gołota zapamięta do końca życia. W walce o tytuł mistrzowski WBA z Johnem Ruizem, pięściarz z Polski po raz drugi w karierze został okradziony z należnego mu zaszczytu mistrza świata wagi ciężkiej. Gołota przegrał przez jednogłośny werdykt, mimo tego, iż w drugiej rundzie Ruiz był liczony, a po walce wyglądał jak zwierzę po zderzeniu z tirem.

 

2009 rok to walka z Tomaszem Adamkiem. Tak naprawdę niepotrzebna. Andrzej nie musiał już nic nikomu udowadniać, a jednak wyszedł do ringu i przegrał w piątej rundzie przez techniczny nokaut. Był to już cień tego sportowca, którego pamiętamy z amerykańskich ringów.

 

Adamkowi zwycięstwo z Gołotą utarło drogę do wielkiego boksu i walki z Witalijem Kliczko. Andrzej po raz kolejny musiał przełknąć gorzką pigułkę.

 

Zastanawia mnie fenomen Gołoty? Teoretycznie przegrał wszystko, co miał do przegrania. Jedni go kochali, inni nienawidzili, a jednak wszyscy wstawali o 3, 4, 5 rano, aby obejrzeć jego walki.

 

Pamiętam czasy, kiedy kanał telewizyjny Canal Plus posiadał prawa do walki z Ridickiem Bowe, wówczas jedynym ratunkiem, było radio i relacja na żywo w programie Pierwszym Polskiego Radia.

 

Pamiętam po dzień dzisiejszy jak wspólnie z bratem nagrywaliśmy walki Gołoty na kasety VHS, po czym z wycinek z różnych gazet robilśmy opakowania, tak, aby wszystkie walki, były uporządkowane hronologicznie.

 

Tak naprawdę to bez względu na to jak potoczyła się kariera pięściarza, to Andrzej utorował drogę polskim bokserom, wejście na rynek amerykański.  Saleta natomiast stał się bohaterem ludu.

 

Dwie różne osobowiści - po jednej stronie dżentelmen z nienagannym językiem, dobry biznesmen i prawie kryształowym wizerunku, po drugiej nasz chłopak z "Bronxu", marny poliglota, jednak dobry człowiek  Gołota to nasz "Jędrek". Człowiek, który osiągnął sukces, a jednak tak jak większość z nas popełniał błędy, złe wybory zyciowe, a przy tym pozostał sobą.

 

 

Bez wątpienia sobotni pojedynek będzie tym, który zapisze się w kartach historii polskiego boksu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Walka 22.02.2013 20:32
Andrzej Gołota vs Przemysław Saleta Transmisja Live Online Na Żywo Za Darmo w HD Na: OgladajOnline.com.pl

Jan Dżemik 22.02.2013 19:08
'hronologicznie'... Polski język trudna być.

uu 21.02.2013 10:41
niby tak sie szczycimy naszymi boksrami a nie mozna walki ze tak powiem za darmo obejrzec...paranoja...nie dosc ze abonamenty sie placi za te cyfrowki itd to jeszcze kase sciagaja....ale niech nie mysla ze znajda pojedynczych odbiorcow...zbieramy sie w grupy i za piwko ogladamy...darmozjady na tych telewizyjnych stolkach siedza...!

taaa 21.02.2013 09:41
Golota :P

zdzih 20.02.2013 21:21
Ja w kwestii formalnej. Nokdaun to chwilowa niezdolność do walki zwane inaczej liczeniem, a Przemek miał 21 zwycięstw przez nokaut czyli całkowity brak zdolności przeciwnika do dalszej walki.

marcinek 20.02.2013 20:06
Można porównać do filmu,,Dwaj zgryźliwi tetrycy.

Reklama
Polecane
W Radzie Miejskiej karty rozdane?W Radzie Miejskiej karty rozdane?Tak może się wydawać po poniedziałkowej Sesji Rady Miasta, kiedy na Przewodniczącą wybrano Barbarę Klatkę. Co ciekawe wybór był możliwy dzięki radnym PiS. Leszek Ogórek, o którego miejsce na liście zabiegał osobiście poseł Robert Telus, doszedł do wniosku, że jednak zaprzyjaźni się z Platformą Obywatelską. W ten sposób poszedł w ślady innego pisowskiego działacza, Grzegorza Glimasińskiego. Leszek Ogórek zapewne liczył na konkretne profity, być może też na to, że będzie mógł dalej występować w roli wicestarosty. Może o tym świadczyć fakt, że dzień później uczestniczył w obradach Rady Powiatu. Dzisiaj prawnicy mają dylemat, czy w związku z tym mandat radnego miejskiego Ogórkowi automatycznie wygasł, czy może jednak wcześniej nastąpiło wygaszenie jego funkcji w Powiecie Tomaszowskim. Zapewne dyskusja na ten temat potrwa kolejnych kilka miesięcyData dodania artykułu: 09.05.2024 11:21 Ilość komentarzy: 5 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Nie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejStany euforyczne kończą się najczęściej... ciężkim kacem. Takie poczucie muszą mieć radni Koalicji Obywatelskiej po wczorajszej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego. Z czymś równie dziwacznym chyba dawno nie mieliśmy do czynienia. A wszystko zaczęło się dzień wcześniej od złośliwego potraktowania Marcina Witko w czasie pierwszej sesji Rady Miejskiej. Chyba pierwszy raz w historii miasta zamiast dokonać zaprzysiężenia Prezydenta, radni Koalicji Obywatelskiej postanowili przerwać na tydzień obrady. Zamiast pracować i pozwolić pracować innym woleli wybiec na trawnik przed Urzędem Miasta i zorganizować sobie sesję zdjęciową. To wcale nie jest żart ani przenośnia. Tak naprawdę było. Trudno nazwać takie zachowanie inaczej niż infantylnym i nieodpowiedzialnym. Pokazuje to też, o co naprawdę chodzi tak zwanym samorządowcom KO. O robienia wrażenia i zadymy. Najsmutniejsze jest to, że gremialnie sesję uznali za swój sukces. Do niej jeszcze wrócimy a teraz skupmy się jednak na samym powiecieData dodania artykułu: 08.05.2024 21:00 Ilość komentarzy: 23 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 7
Dwa razy Kino Konesera„Weselny toast” na zakończenie sezonuPilotaż antykoncepcji awaryjnej bez limitówW Radzie Miejskiej karty rozdane?Kompletnie pijany uciekał przed PolicjąNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejBez protekcji lub łapówki nie sposób dostać pracyPierwsza sesja też w RzeczycyWęgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoNieoficjalnie: "konkurs" rozstrzygnięty. Barbara Klatka przegrałaPierwsza sesja w CzerniewicachWraca mobilny punkt czipowania i szczepień
Reklama
Tydzień Bibliotek Tydzień Bibliotek Przed nami XXI edycja Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. Wspomniany „Tydzień Bibliotek” to święto bibliotek i bibliotekarzy, któremu w tym roku przyświeca hasło: "Biblioteka – miejsce na czasie".Cytując autorkę hasła Katarzynę Pawluk z MBP w Opolu „Biblioteka to przestrzeń, która jest dostępna dla wszystkich, niezależnie od wieku, umiejętności czy preferencji czytelniczych. To centralne miejsce doświadczeń kulturalnych.”By każdy mógł tego doświadczyć w terminie od 8 do 15 maja br. zapraszamy mieszkańców do skorzystania z mnóstwo atrakcji przygotowanych przez tomaszowską książnicę. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie:8 maja o godz. 16.30 w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 zapraszamy na spotkanie pt.: „Z bajką w świat emocji”, które poprowadzi Pani Agnieszka Walasek-Bioch, trenerka bajkoterapii. Spotkanie adresowane jest do rodziców z dziećmi w wieku przedszkolnym.10 maja o godz. 16.30 również Oddział dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 będzie gościł Panią Katarzynę Rutkowską - Bernacką, która poprowadzi spotkanie pn. „Biblioteka jest kobietą, czyli zajęcia motywacyjno-pielęgnacyjne”.15 maja o godz. 17.00 w siedzibie głównej MBP ul. Mościckiego 6 odbędzie się spotkanie autorskie z Panem Andrzejem Kobalczykiem. Autor m.in. książki „Od Sulejowa po Smardzewice. Opowieść o Zalewie Sulejowskim” przybliży czytelnikom jakie znaczenie i wpływ na jego twórczość, ale też szerszą działalność zawodową i społeczną miały rzeki przepływające przez Tomaszów.Od 8 do 24 maja we wszystkich tomaszowskich placówkach bibliotecznych będzie prowadzona akcja „Wspomóż psiaka i kociaka”- zbiórka karmy dla zwierząt z tomaszowskiego schroniska.Po wcześniejszym zgłoszeniu, grupy zorganizowane będą mogły wziąć udział w:- zabawie edukacyjnej „Escape room w bibliotece”. Maksymalnie 10 osobowe grupy będą rozwiązywać tematyczne zagadki dotyczące postaci polskiego noblisty, Czesława Miłosza, aby odnaleźć klucz do wyjścia - Biblioteka główna na ul. Mościckiego 6.- lekcji bibliotecznej dla najmłodszych „Od pisarza do czytelnika”- 10.05 Oddział dla Dzieci Młodzieży pl. Kościuszki 18.- w dniach 13-15 maja od godz.10-tej w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży będą się odbywać „Bajkowe Poranki”.A ponadto wystawy, rankingi, kiermasze książek i… wiele, wiele innych atrakcji!Więcej informacji na stronie internetowej https://www.mbptomaszow.pl/ oraz https://www.facebook.com/mbptomaszow.Zapisy tel. 44 724 61 06 Oddział dla Dzieci i Młodzieży, tel. 44 724 67 39 MBP ul. Prez. I. Mościckiego 6.Zapraszamy serdecznie do udziału w wydarzeniach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Vlad_palovnick - mój odwieczny krytyku: ten Twój wpis jest bardzo dobry. Też będę tęsknił za tą Zofią - tym światełkiem w tunelu. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Węgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Masz 100% racji. Jednak, w obecnym polskim burdelu, Twoje i moje racje zupełnie się nie liczą. Teraz króluje rządowa, samorządowa, wsiowa polityka w każdej dziedzinie. Jeżeli na to stanowisko pchała się niegdysiejsza, słabiutka nauczycielka z wiejskiej szkółki (czytaj- B. Klatka), to o czym my, kur...., mówimy. Teraz obowiązuje jedna zasada: wieś tańczy, wieś śpiewa!!! Reszta się nie liczy.Źródło komentarza: Nieoficjalnie: "konkurs" rozstrzygnięty. Barbara Klatka przegrałaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Domyślam się, że znam ciebie i napiszę tak: nic lepszego się po tobie nie spodziewałem. Ja nigdy nie zniżyłbym się do poziomu tego, któremu biłbym brawo czyli do poziomu faceta, który z miotłą latał po placu wokół starostwa.Źródło komentarza: W Radzie Miejskiej karty rozdane?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do Elżuni (...K.?): maleńka - z ust mi to wyjęłaś, małpo jedna. Jednak zrobiłaś mały błąd. Ja zawsze pisałem: nie "z ryncami", tylko " z ryncamy". Poza tym, od zawsze pisałem, że ten społeczny szkodnik zawsze wypłynie z tym swoim bęcem do góry, bo ten nierób ma doskonale opanowane lokalne, samorządowe kombinacje alpejskie. To jest facet nie do zabicia. Jego poziom umysłowy i poziom społecznej wrażliwości i zwykłej uczciwości jest równy poziomowi posła A.W. To są społeczne oraz samorządowe ZERA. Pozdrawiam i całuję Ciebie w różne miejsca....Źródło komentarza: Węgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: big fullTreść komentarza: A gdzie ten Ajdejano, nic nie pisze może długo trawi ponowny wybór super Starosty!Źródło komentarza: Węgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: Prawy człowiekTreść komentarza: Jednak rada powiatu mądrzejsza niż miasta. Brawo 👍 Nie wybrała tych spod 8 gwiazdek i namiestników 13 grudnia, jak zrobili w Radzie Miasta 😔 Brawo powiat, brawo Polska 🇵🇱Źródło komentarza: Węgrzynowski ponownie Starostą Powiatu Tomaszowskiego
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama